Jedno spojrzenie

fotografia produktowa i blog beauty&lifestyle

  • Główna
  • Blog
    • Pielęgnacja
      • Pielęgnacja twarzy
      • Pielęgnacja ciała
      • Pielęgnacja włosów
    • Makeup
      • Kosmetyki kolorowe
      • Moje Makijaże
      • Lakiery do paznokci
      • Manicure
    • Zdrowie
      • Suplementy, zioła, kuracje
    • Lifestyle
      • Wnętrza
      • Kuchnia
      • Książki
      • Zapachy
      • Moda
  • Portfolio
    • Fotografia Produktowa
    • Fotografia Plenerowa
  • Oferta i Cennik
  • Kontakt

Czy ta walka ma sens ? – Serum antycellulitowe na noc od Lirene

15/05/2013 | 35 komentarzy

Wydaje mi się, że w kosmetyki antycellulitowe albo się wierzy, albo nie. Ja należę do tych wierzących, choć uważam, że samo posmarowanie tyłka nie jest jeszcze żadnym osiągnięciem. Wydaje mi się, że najwięcej daje masaż wykonywany podczas wcierania kosmetyku. Do tego typu „kuracji” podchodziłam już wiele razy – przerabiałam Eveline, Ziaję, Bielendę, AA i sama nie pamiętam co jeszcze. Do serum antycellulitowego na noc z Lirene wróciłam po latach, kiedyś używałam jego starej wersji, teraz wielki napis „ STOP CELLULIT ” przykuł mój wzrok na tyle skutecznie, że skusiłam się na jedno, a potem na kolejne opakowanie, aby sprawdzić jak poradzi sobie z moją mało idealną skórą.

Choć zazwyczaj nie piszę o zapewnieniach producenta to tym razem powstrzymać się nie mogę, ale będzie skrótowo. „86 % mniej widoczny cellulit” !!! WOW – toż to byłby prawdziwy cud – moja skóra stałaby się prawie ideałem ! „Wyszczupla i modeluje sylwetkę” – no nie może być ! Brzmi jak bajka, a jak jest  w rzeczywistości ?

Serum zamknięte jest w miękkiej tubie, która stabilnie stoi na nakrętce. Aplikacja jest wygodna, tuba pozwala na dozowanie odpowiedniej ilości produktu, który ma lekką, rzekłabym, że wręcz nieco wodnistą konsystecję. Jest to takie leciutkie mleczko, w kolorze lekko pomarańczowym i o takim też zapachu. Nie wchłania się zbyt szybko, ale to dobrze ! Dzięki temu mamy okazję wykonać dość długi i intensywny masaż. Po takim porządnym rozmasowaniu ud i pupci, kosmetyk jest już prawie niewyczuwalny pod palcami i możemy się spokojnie ubierać. Nie plami ciuchów i nie tłuści ich.
Ja zużyłam dwa opakowania, jedno starcza mi na mniej więcej 3 tygodnie cowieczornego stosowania.

Mogę się zgodzić z producentem w kwestii bezpośrednich wrażeń po nałożeniu kosmetyku – serum faktycznie bardzo szybko wygładza skórę, nie w sensie wizualnym, ale dotykowym. Robi się miękka, delikatna i nawilżona. I za ten efekt bardzo je lubię dlatego po pierwszej tubie skusiłam się na drugą.
Jeśli chodzi o zmniejszenie cellulitu – cóż… 86 % to nawet mi się nie śniło, z 50 % cieszyłabym się jak dziecko, ale obiektywnie mogę powiedzieć, że skóra poprawiła się o jakieś 20 % i to tak optymistycznie patrząc, bo są miejsca, na których faktycznie widać, że jest w znacznie lepszej kondycji, a są też takie, na których efekt jest znikomy.
Zdecydowanie największą różnicę widzę na pośladkach, które nareszcie mają bardziej wyrównaną powierzchnię, są gładsze i znacznie bardziej jednolite. Na udach niestety aż tak bardzo różnicy nie widać, choć skóra jest zdecydowanie bardziej jędrna.
Zadaję sobie jednak wciąć jedno pytanie – czy to faktycznie jest efekt używania konkretnego preparatu na cellulit, czy może zwykłym balsamem, przy codziennym masażu osiągnęłabym podobny efekt ? Jeśli macie na to swoje poglądy to koniecznie się nimi podzielcie.
Gdybym była odważniejsza to zrobiłabym sobie zdjęcia przed u po kuracji, musicie mi jednak wybaczyć, ale mam tyłek w stylu Kim Kardashian czy Jennifer Lopez i raczej staram się go ukrywać, bo przy mojej całej sylwetce wygląda czasami jak z innej bajki 🙂

Za 200 ml kosmetyku zapłacimy ok. 17 zł jednak często można znaleźć promocje. Cena całkiem OK jednak działanie ( biorąc pod uwagę czas użytkowania ) pozostawia nieco do życzenia.

Teraz biorę się za mój duecik z Lumene – ciekawa jestem jak te różowe cacuszka się sprawdzą – w sumie do lata jeszcze troszeczkę czasu mam, więc zarówno balsam wygładzający jak i serum pójdą w ruch 🙂
A może Wy macie coś co zdecydowanie możecie polecić na tą babską przypadłość ?

Podobne posty

  • Energetyczne trio od Lirene C+D – serum, krem i żel do mycia twarzyEnergetyczne trio od Lirene C+D – serum, krem i żel do mycia twarzy
  • Kwietniowo-majowy maraton nowościKwietniowo-majowy maraton nowości
  • A Ty masz już prezent na Dzień Mamy? Moja lista pomysłówA Ty masz już prezent na Dzień Mamy? Moja lista pomysłów
Podziel się postem
  • Facebook
  • Pinterest
  • Twitter

Komentarze

  1. Tenebrity napisał

    15/05/2013 o 10:16

    Powiem tak, na cellulit nie zwracam u nikogo szczególnej uwagi. Za to kiedy regularnie wmasowywałam w siebie balsam brązujący z Lirene to ujędrniłam nim ciało lepiej niż balsamami ujędrniającymi. Proponuję odstawienie stop cellulit na jakiś czas, a zamiast niego troszkę dłużej wklepywać zwykły balsam :). Może będą efekty.

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      15/05/2013 o 17:07

      Po kosmetykach to ja i tak większego efektu niż ten po Lirene jakoś się nie spodziewam 🙂 Wypróbuję jednak to Lumene, mam wielką nadzieję, że moja zdrowa dieta, balsamiki i ruch pomogą mojemu tyłkowi 🙂

      Odpowiedz
  2. Marilyn napisał

    15/05/2013 o 10:21

    powiem tak jeśli ktoś uprawia sport to już jest na bardziej wygranej pozycji 😛 Nigdy nie lubiłam swoich nóg i pewnie nadal mam celulajt, ale o wiele lepiej na chwilę obecną się czuję w szortach niż kiedyś.

    Odpowiedz
    • Joanna napisał

      15/05/2013 o 10:24

      zgadzam się, sport to najlepszy pomocnik w walce z cellulitem, do tego balsam ujędrniający i problem z głowy

      Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      15/05/2013 o 17:08

      Ehhh ja w ogóle nie noszę szortów 🙁 Ja po prostu mam masywne, bardzo brzydkie uda. Nawet tu nie chodzi o jakiś gigantyczny cellulit, po prostu an szorty nigdy nie dam się namówić 🙁 No i zgadzam się, że sport to klucz do sukcesu 🙂

      Odpowiedz
    • Marilyn napisał

      15/05/2013 o 20:16

      aj tam Beyonce też ma masywne uda i ja tak samo 😛 Ja raczej jeśli o to chodzi to przestałam się przejmować, ale wolę rozkloszowane spódnice niż takie co kroku w nich nie mogę zrobić ;P Pamiętam jak zdjęcia na studniówce sobie nie zrobiłam z tą czerwoną podwiązką bo wyglądałabym jak szynka zawinięta na Boże Narodzenie w PRL'u ;D

      Odpowiedz
    • Esy, floresy, fantasmagorie napisał

      17/05/2013 o 04:35

      Hahaha Marilyn :*
      Ja się o swoich udach indyka olbrzyma nie wypowiem LOL :)))

      Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      17/05/2013 o 20:19

      Ehhh no ja wiem, że Jennifer Lopez sobie tyłek ubezpieczyła, Kim Kardashian jest dumna ze swojego olbrzyma, ale ja ze swoim to się nigdy nie pogodzę chyba 😀 Ja mam kształt litery S, naprawdę duże cycki i wystający kuper, jak wchodzę do pokoju to najpierw wchodzą cycki, potem głowa, potem długo, długo nic, aż kończy się tyłek 😀 Maskara 🙂

      Odpowiedz
  3. Żurnalistka napisał

    15/05/2013 o 10:24

    Ja kupiłam ostatnio maskę STOP Cellulit. Za 5 zł- wystarczy na dwa razy. Jeszcze się za nią nie zabrałam. Wiem, ze to nowość w tej serii. Też nie odważyłabym się oblikować zdjęcia przed i po. Ale dla samej siebie taka fota może się przydać, bo będzie łatwiej zaobserwować efekty. Pozdrawiam i trzymam za NAS kciuki w walce ze skórką pomarańczową 😉

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      15/05/2013 o 17:10

      Też widziałam te maski, ale stwierdziłam, że na razie zużyję zapasy, bo moje finanse są w opłakanym stanie :/ Trzymam za Ciebie kciuki Kochana, do lipca może jeszcze uda nam się poprawić nasze nóżki 🙂 I z tym zdjęciem dobry pomysł – w weekend postaram się jakoś cyknąć 🙂

      Odpowiedz
  4. Basia86-naturalnie napisał

    15/05/2013 o 10:47

    Mi Eveline bardzo zawsze pomaga tak samo jak balsam do ciała ujędrniający z masłem kakaowym Ziaja.
    Do tego polecam piling domowy : zaparz kawę mieloną, ostudź a fusy same lub z miodem skrystalizowanym lub cukrem wmasuj rękawicą do masażu, efekt genialny tylko wanna nie miłosiernie brudna;)
    Najlepsze jest chodzenie na siłownie na masażer, nie wiem jak sie profesjonalnie nazywa więc go opiszę. Korzystanie z niego 15 min kosztuje 15 -25 zł w zależności gdzie. Stoisz, trzymasz się rękami na wysokości biustu a szeroki pas idzie do okoła Ciebie i masuje uda, pośladki, brzuch. Masuję tą część ciała, na którą go dasz. Efekty są powalające;) pas wibruje z taką szybkością, że prawie całe ciało wibruje;) polecam.

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      15/05/2013 o 17:11

      Z Eveline bardzo lubię pomarańczową wersję do uporczywie nawracającego cellulitu – faktycznie działa 🙂
      A peeling z kawy znam bardzo dobrze bo w zasadzie od lat innego nie stosuję 🙂

      Odpowiedz
  5. mleczna napisał

    15/05/2013 o 10:56

    Ja ostatnio używam z Eveline serum intensywnie wyszczuplające + ujędrniające i powiem, że jestem bardzo zadowolona z niego, ponieważ skóra na pośladkach zrobiła się bardziej jędrna i sprężysta a kosmetyku używam dopiero niecałe 2 tygodnie. 🙂 Więc może to naprawdę działa!

    Odpowiedz
    • pelaska napisał

      15/05/2013 o 13:04

      ja tez jestem wierna kosmetykom eveline w kwestii cellulitu 😀

      Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      15/05/2013 o 17:16

      mleczna – tego akurat nie miałam,miałam wersję rozgrzewającą, chłodzącą i pomarańczową do uporczywego cellulitu. Generalnie dawały efekty choć wolę jak nic mnie nie grzeje i nie chłodzi. Chętnie wypróbuję to, które polecasz – sama miałam na nie chęć, ale Lirene było na promocji hihi 😛

      pelaska – Ja w zasadzie najczęściej sięgam po Eveline, ale Lirene też nie wypadło najgorzej no i duży plus za to niesamowite wygładzanie skóry 🙂

      Odpowiedz
  6. kinga b. napisał

    15/05/2013 o 12:20

    tych różowych kosmetyków sama jestem ciekawa 🙂

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      15/05/2013 o 17:22

      Oj ja też, już samo opakowanie robi fajne wrażenie 🙂

      Odpowiedz
  7. Monika B napisał

    15/05/2013 o 13:00

    Ja mogę się wypowiedzieć bo już prawie pozbyłam się cellulitu. Potrzebowałam na to trochę ponad miesiąc. Prawie codziennie ćwiczyłam skalpel Ewy Chodakowskiej a jakiś czas temu dołączyłam masaż bańką chińską co 3 dni, no i w tym momencie cellulit jest już tylko trochę widoczny 🙂

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      15/05/2013 o 17:25

      Ja też mam zamiar zacząć ćwiczyć z Ewą, ten zamiar mam już od kilku miesięcy 😀 Ale jak wreszcie skończę te studia, które ostatnio pochłaniają mi całe dnie to wreszcie wezmę się za siebie 🙂

      Odpowiedz
  8. puderniczkam napisał

    15/05/2013 o 14:49

    ciężko jest wygrać z tym kobiecym utrapieniem,ja stosuje serum eveline w`zielonej tubie i stwierdzam poprawe jedrności skóry,cellulit jeszcze sie trzyma;(

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      15/05/2013 o 17:29

      Chyba najlepiej ze*rać się, a nie dać się i walczyć 🙂

      Odpowiedz
  9. michasia mini napisał

    15/05/2013 o 16:12

    Myślę, że kiedy balsam byłby stosowany w zestawieniu ze sportem o cellulicie można by było zapomnieć.
    Myślę, że żaden kosmetyk nie jest w stanie go zlikwidować jak już wspomniałaś nawet o 50% bez pomocy treningów.

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      15/05/2013 o 17:30

      No właśnie, sport… żeby jeszcze mi się wreszcie zachciało ruszyć tyłek 🙁

      Odpowiedz
  10. cocaron napisał

    15/05/2013 o 18:26

    tylko raz widziałam różnicę, przy balsamie clarins (high lifting czy jakoś tak). Ale fakt, że brak mi systematyczności, żeby się wypowiadać 😛

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      17/05/2013 o 19:59

      Ja jak się zawezmę to wcieram jak głupia 😀

      Odpowiedz
  11. naughtynotnice0 napisał

    15/05/2013 o 20:06

    na cellulit koniecznie banki chinskie:)!

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      17/05/2013 o 20:00

      Hmmm… słyszałam, ale nigdy nie próbowałam, ale chyba warto pomyśleć 😀

      Odpowiedz
  12. fryzjeris napisał

    15/05/2013 o 20:13

    Ja kiedy§ dostałam właśnie jakieś cudo ale opcja nakladania go każdego dnia mnie skutecznie zniechęciła 🙂 teraz biegam i dużo się ruszam i to działa najlepiej 🙂

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      17/05/2013 o 20:01

      Ehhh mam nadzieję, że ja też wreszcie trochę uporam się z zaległymi obowiązkami i będę mogła spokojnie poruszać tyłek 🙂

      Odpowiedz
  13. Weronika napisał

    16/05/2013 o 07:11

    U mnie na te partie ciała najlepiej sprawdza się serum z eveline chłodzące 🙂 Tego nigdty nie używałam, ale… zawsze możesz sprawdzić czy to była "wina tego kosmetyku, czy też każdego innego balsamu po prostu smarując ciało balsamem zwykłym 🙂

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      17/05/2013 o 20:02

      Miałam kiedyś chłodzące i rozgrzewające, ale ciężko znosiłam to uczucie 🙁 Cieszę się, że u Ciebie działa 🙂

      Odpowiedz
  14. Esy, floresy, fantasmagorie napisał

    17/05/2013 o 04:39

    Wiadomo, że samo mazidło nie działa (a szkodaaaaa:)) ale też wierzę (placebo?!) że na pewno coś się może ujędrnić, wygładzić i takie tam:)
    ALe powiem CI, że raz (w zamierzchłych czasach kiedy regularnie ćwiczyłam i byłam na diecie – więc tak naprawdę to nie wiem co zadziałało pewnie wszystko razem) miałam taki kosmetyk tylko nie pamiętam jaki :(( na pewno był z kawą (mocny zapach arabiki) i guaraną.. MIałam żel i balsam – był r e w e l a c y j n y – wydaje mi się, że to mógł być wczesny Lirene ale już na bank go nie ma – tylko brązujące – a w podobnym złotym opakowaniu to było). Tak mi się przypomniało..Ogólnie – na pewno nie zaszkodzi 🙂

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      17/05/2013 o 20:03

      Kojarzę, że coś takiego było bo chyba chciałam to kiedyś w konkursie wygrać 😀 Ja też wierzę, może nie że w 100 % usunie cellulit, ale że pomoże pośrednio 🙂

      Odpowiedz
  15. Ilonsoon napisał

    02/09/2020 o 13:51

    Ja od siebie polecam masaż szczotka na sucho przy uzyciu olejku antycellulitowego! Efekty są oszałamiające ❤️

    Odpowiedz
    • Jedno Spojrzenie napisał

      02/09/2020 o 14:12

      A ja polecam robić marketing szeptany nieco dyskretniej i rozważniej bo w tej chwili naprawdę chce mi się już śmiać:)

      Odpowiedz

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zapraszam Cię w świat kosmetyków, książek i zdrowego stylu życia. Hasło „dobry skład” to moja myśl przewodnia, choć czasami przecież warto zgrzeszyć.

czytaj dalej

  • Bloglovin
  • Email
  • Facebook
  • Instagram

Archiwum

Popularne wpisy

  • Efekty miesięcznej kuracji olejkiem rycynowym
  • lady banfi wcierka Trzy miesiące z wcierką Banfi – czy warto?
  • kosmetyczne-hity-z-apteki Kosmetyczne hity z apteki i to za grosze

Mój instagram

Wszystkie psie dzieci kocham po równo, ale za to Wszystkie psie dzieci kocham po równo, ale za to Zenek kocha nas za wszystkie razem 😍

#przygarnij #niekupujadoptuj #adopciak #piesek #pieseł #psiedziecko #psiamama #ilovemydog #stray #adopted #adopteddog #mydogmylife #mydogmylove
Gdyby ktoś jeszcze miał wątpliwości po co mi m Gdyby ktoś jeszcze miał wątpliwości po co mi mąż 😆
•
Generator pary @tefalpl GV9820 to sprzęt tak udany, że nawet Wasz Stary ogarnie Wasze kiecki 🤭🤭🤭

Jak widać u nas testy były rodzinne 😁
______________
#perfekcyjnapanidomu #gospodarstwodomowe #agd #smartaccessories #smarthome #homesupplies #homeaccessories #pranie #loundry #ironing #steam #steamgenerator #domoweakcesoria #tefalpl #sprzętagd #klubtefal #housewife #stary #husbandandwife #mążiżona #mąż #iron
Do niedawna prasowania budziło we mnie diabła, a Do niedawna prasowania budziło we mnie diabła, ale udało się to odczarować 👔
•
Nie będę Wam tu ściemniać, że jestem perfekcyjną panią domu i po każdym praniu skrupulatnie prasuję wszystko łącznie ze skarpetkami. Moja mama jest typem, który nawet kieszenie w spodniach musi mieć wyprasowane. Chyba przez to nabawiłam się takiej niechęci z rodzinnego domu, że dosłownie widzę na czerwono, gdy mam coś prasować 😎

A w zasadzie to widziałam… Od kilku tygodni miałam okazję testować generator pary @tefalpl GV9820 i… to jest po prostu złoto! 😍

Choć mam w domu parownicę to jednak koszuli Starego nie da się nią ładnie ogarnąć. A prawda jest taka, że nawet moje kiecki przed wyjściem prasował mi właśnie… mój małżonek. Biorąc pod uwagę jego szalony zapał do domowych obowiązków - pomyślcie jak bardzo nie lubiłam się ze swoim żelazkiem, że zmuszałam go do tego 🤭

Generator pary Tefal GV9820 to dla mnie idealne połączenie turbo mocy i SMART technologii.

W skrócie:

👉 ciśnienie 9 bar
👉 wytwarzanie pary 180g/min
👉 uderzenie pary 750g/min
👉 podświetlenie w prasowaniu poziomym (SMART LED vision)
👉 cicha praca
👉 regulacja mocy ręczna bądź inteligentna
👉 CalcCollector
👉 świetny ślizg i docieranie nawet w trudno dostępne miejsca
👉 długi, chroniony kabel
👉 ochrona przed kapaniem

i jeszcze parę innych, o szczegółach możecie przeczytać na moim blogu, link w bio 👆

Mam tu kogoś kto także potrzebuje odczarować swoje prasowanie? 😁

*Produkt został udostępniony do testowania przez Groupe SEB Polska sp. z o.o. w ramach promocji "Testuj z Tefal".
____________________________
#testujztefal #konkurs  #tefal #prasowanie #generatorpary #żelazko #perfekcyjnapanidomu #gospodarstwodomowe #agd #smartaccessories #smarthome #homesupplies #homeaccessories #pranie #loundry #ironing #steam #steamgenerator #domoweakcesoria #tefalpl #sprzętagd #klubtefal #housewife #fashionaccessories #fashionlover #moda #ubrania #homesweethome #steamer #iron
#Chłodnik litewski - moja ulubiona wersja 😍
•
Z chłodnikami sytuacja jest taka, że w dużej mierze robi się je na oko i pod własne upodobania. W domu nie mam specjalnej konkurencji bo Stary zje w wielkich boleściach i tydzień wypomina, a Młoda to kijem przez szmatę nie tknie. Ich strata - ja kocham! 😋

🥄 Składniki na ok. 5 litrów

I nie przerażajcie się! Tego naprawdę warto zrobić więcej bo znika w mgnieniu oka i spokojnie może stać w lodówce kilka dni.

1 l maślanki
400 g zsiadłego mleko
400 g jogurtu najlepiej greckiego
1 duży lub 2 małe pęczki botwinki najlepiej z już sporymi buraczkami
duży pęczek szczypioru
duży pęczek koperku
5 ogórków szklarniowych (jeśli gruntowe to więcej)
2 pęczki rzodkiewek
1-2 ogórki kiszone
2-3 ząbki czosnku
woda do gotowania botwiny
sól, pieprz

🥄 Przygotowanie

Wszystkie warzywa dokładnie myjemy. Buraczki i zielone ogórki obieramy. Łodyżki i liście botwinki oraz koperek i szczypiorek siekamy, resztę ścieramy na tarce (ja preferuję taką wersję, można wszystko kroić). Starte buraczki przekładamy do dużego garnka. Zalewamy wodą tylko tyle, aby lekko je przykryć (może być też bulion, ale dla mnie to zbędne), gdy się zagotują, po 2-3 minutach dodajemy łodyżki botwinki. A po kolejnych ok. 5 minutach – listki. Wszystko razem gotujemy tak aby zmiękło, ale się nie rozgotowało. Odstawiamy do przestygnięcia.

Ogórki i rzodkiweki solę i odstawiam żeby nieco zmiękły, ale puszczonego soku nie wylewam. Kiszone również ścieram.

Do przestudzonej botwinki wlewam maślankę, dodaję zsiadłe mleko i jogurt. Och jak ja kocham ten moment, gdy chłodnik litewski robi się cudnie różowy 💗
Mieszam trzepaczką, aby wszystko ładnie się połączyło. Dodaję starte warzywa i posiekaną zieleninę. Przeciskam przez praskę czosnek. Warto zacząć od 1-2 ząbków i spróbować, tak aby czosnek tylko lekko podkreślił smak, ale go nie zdominował. W razie potrzeby solę i pieprzę do smaku.

I gotowe!

Osobiście najbardziej kocham z młodymi ziemniaczkami, potrafię zjeść absolutnie nieprzyzwoite ilości. Oczywiście tradycyjnie można podać z jajeczkiem 🥚

Ufff... się rozpisałam, po więcej wpadajcie na bloga! Link w bio😋

Lubicie chłodniki? Może macie swoj ulubiony przepis?
Mój ratunek dla oczu 👁️👁️ • *współp Mój ratunek dla oczu 👁️👁️
•
*współpraca reklamowa

Nawilżająco-regenerujące krople do oczu z dekspantenolem Dexoftyal @oczywisty_wybor widzieliście u mnie nie raz. Towarzyszą mi na co dzień już prawe 2 lata i od tego czasu mój komfort życia i pracy wzrósł niesamowicie 😍

Moja praca wiąże się z dużym wytężeniem wzroku, do tego godziny pod lampami studyjnymi, nie mniej przed monitorem... no nie jest lekko. Czasami bywały takie dni, że wieczorem nie mogłam już nawet poczytać książki 🤷‍♀️

Kropli Dexoftyal używamy oboje z tatą. Od jakichś 20 lat jest on pod ścisłą opieką okulistyczną z racji na zaawansowaną chorobę. Doxoftyal poleciła mu jego pani profesor. Gdy przypadkowo zgadaliśmy się o tym, że używamy tego samego preparatu, byłam mega szczęśliwa, że wybrałam coś, co ma faktycznie potwierdzone działanie dla oczu 💦

Dexoftyal to coś co zdecydowanie warto spakować do wakacyjnej apteczki. Słońce, wiatr, piasek, woda... Nasze oczy dostają niezły wycisk. Te krople nie tylko szybko je ukoją, ale także zregenerują i nawilżą 💧 Możemy wybrać buteleczkę (ważna 2 miesiące od otwarcia) lub minimsy w pojedynczych ampułkach. Te drugie są idealne do torebki, gdy chcemy mieć je zawsze przy sobie 🧡

Ja polecam je z całego serducha każdemu, nie tylko osobom, które mają jakieś specjalne problemy. Dbanie i troska o oczy to ważny aspekt na co dzień - w końcu mają nam służyć
przez całe życie 🤓.
 
http://www.oczywistywybor.pl/
____________________
#dexoftyal #akcjaregeneracja #wakacjezdexoftyal #prawidłowozakraplamoczy #kropledooczu #dbamooczy #regenerującekrople #nawilżającekrople #oczywistywybór #nawilżenie #ulgadlaoka #regeneracja #oczywistywybórnawakacje #wakacyjnaapteczka #zdrowienawakacjach #zdrowie #eyecare #uroda #letniaapteczka #wakacyjnaapteczka #apteczka #wakajki #wakacje #zdroweoczy #okulistyka #pielęgnacja #regeneracja #lato2022 #summervibes #summerhealthcare
To nie jest mój zwyczajowy kierunek pielęgnacji, To nie jest mój zwyczajowy kierunek pielęgnacji, ale... 😎
•
Paczka PR

... warto było zrobić wyjątek! 💪
 
Wbrew wszelkim pozorom, bycie kręconowłosą miewa zdecydowanie więcej minusów niż plusów 🤷‍♀️

👉 Od tych społecznych - może nie uwierzycie, ale ja już kilka razy po dłużej znajomosci usłyszałam, że na początku ludzie brali mnie za słodką idiotkę. I to w zasadzie tylko z racji na włosy... gdyby doszedł do tego blond to pewnie tłumaczyliby mi wszystko drukowanymi literami. Tak... też byłam w szoku 😳

👉 Po typowo pielęgnacyjne. Jednego dnia wyglądacie jak wyjęte z Vogue tylko po to żeby następnego konkurować z własnym mopem o tytuł większego kołtuna 🙄

Ja już dawno się przekonałam, że na wszelkie "większe" wyjścia muszę olać curly girl method i iść w kosmetyki fryzjerskie. Dzięki temu wiem, że moja czupryna będzie wyglądać dobrze tu i teraz 😉

Gdy dostałam zestaw Fale&Loki @cameleo_official, podeszłam do niego na chłodno. Po ostatnim weekendzie, gdy za oknem wilgotność sięgała zenitu, chylę jednak czoła przed tymi kosmetykami. Normalnie miałabym na głowie puch niczym kilkudniowy kurczak. Ten zestaw jednak tak pięknie trzymał mi czuprynę w ryzach, że loki nie zamieniły się w smętną szopę 😍

💙 Szampon to typowy, oczyszczający rypacz na SLES ale wzbogacony o pielęgnacyjne dodatki. Nie podrażnił mojej kapryśnej skóry głowy więc wielki plus!
💙 Odżywka ma w składzie łatwo zmywalny silikon, zboostowana keratyną i olejem arganowym.
💙 Krem stylizujący to wielkie zaskoczenie. Faktycznie poprawia skręt, utrwala, wygładza i dociąża włosy. 

Dla mnie to pielęgnacja bardziej w kierunku tej fryzjerskiej jak choćby testowane niedawno przeze mnie Kerastase, ale w dużo przystępniejszej cenie, za to z zauważalnymi efektami już po pierwszym myciu.

Idealnie ujarzmia puszenie, wygładza, daje połysk i miękkość.

Bardzo pozytywne zaskoczenie! 💙

______________
#delia #cameleo #włosy #wlosy #włosomaniaczka #wlosomaniaczka #włosomaniaczki #włosing #wlosing #szampon #odżywka #faleloki #fale #loki #curlygirl #curlygirls #curlygirlproducts #curlygirlproblems #haircosmetics #kosmetyki #pielęgnacjawłosów #polskamarka #polskiprodukt #pielegnacja #pielęgnacja #regeneracja
Wszystkie psie dzieci kocham po równo, ale za to Wszystkie psie dzieci kocham po równo, ale za to Zenek kocha nas za wszystkie razem 😍

#przygarnij #niekupujadoptuj #adopciak #piesek #pieseł #psiedziecko #psiamama #ilovemydog #stray #adopted #adopteddog #mydogmylife #mydogmylove
Gdyby ktoś jeszcze miał wątpliwości po co mi m Gdyby ktoś jeszcze miał wątpliwości po co mi mąż 😆
•
Generator pary @tefalpl GV9820 to sprzęt tak udany, że nawet Wasz Stary ogarnie Wasze kiecki 🤭🤭🤭

Jak widać u nas testy były rodzinne 😁
______________
#perfekcyjnapanidomu #gospodarstwodomowe #agd #smartaccessories #smarthome #homesupplies #homeaccessories #pranie #loundry #ironing #steam #steamgenerator #domoweakcesoria #tefalpl #sprzętagd #klubtefal #housewife #stary #husbandandwife #mążiżona #mąż #iron
Do niedawna prasowania budziło we mnie diabła, a Do niedawna prasowania budziło we mnie diabła, ale udało się to odczarować 👔
•
Nie będę Wam tu ściemniać, że jestem perfekcyjną panią domu i po każdym praniu skrupulatnie prasuję wszystko łącznie ze skarpetkami. Moja mama jest typem, który nawet kieszenie w spodniach musi mieć wyprasowane. Chyba przez to nabawiłam się takiej niechęci z rodzinnego domu, że dosłownie widzę na czerwono, gdy mam coś prasować 😎

A w zasadzie to widziałam… Od kilku tygodni miałam okazję testować generator pary @tefalpl GV9820 i… to jest po prostu złoto! 😍

Choć mam w domu parownicę to jednak koszuli Starego nie da się nią ładnie ogarnąć. A prawda jest taka, że nawet moje kiecki przed wyjściem prasował mi właśnie… mój małżonek. Biorąc pod uwagę jego szalony zapał do domowych obowiązków - pomyślcie jak bardzo nie lubiłam się ze swoim żelazkiem, że zmuszałam go do tego 🤭

Generator pary Tefal GV9820 to dla mnie idealne połączenie turbo mocy i SMART technologii.

W skrócie:

👉 ciśnienie 9 bar
👉 wytwarzanie pary 180g/min
👉 uderzenie pary 750g/min
👉 podświetlenie w prasowaniu poziomym (SMART LED vision)
👉 cicha praca
👉 regulacja mocy ręczna bądź inteligentna
👉 CalcCollector
👉 świetny ślizg i docieranie nawet w trudno dostępne miejsca
👉 długi, chroniony kabel
👉 ochrona przed kapaniem

i jeszcze parę innych, o szczegółach możecie przeczytać na moim blogu, link w bio 👆

Mam tu kogoś kto także potrzebuje odczarować swoje prasowanie? 😁

*Produkt został udostępniony do testowania przez Groupe SEB Polska sp. z o.o. w ramach promocji "Testuj z Tefal".
____________________________
#testujztefal #konkurs  #tefal #prasowanie #generatorpary #żelazko #perfekcyjnapanidomu #gospodarstwodomowe #agd #smartaccessories #smarthome #homesupplies #homeaccessories #pranie #loundry #ironing #steam #steamgenerator #domoweakcesoria #tefalpl #sprzętagd #klubtefal #housewife #fashionaccessories #fashionlover #moda #ubrania #homesweethome #steamer #iron
#Chłodnik litewski - moja ulubiona wersja 😍
•
Z chłodnikami sytuacja jest taka, że w dużej mierze robi się je na oko i pod własne upodobania. W domu nie mam specjalnej konkurencji bo Stary zje w wielkich boleściach i tydzień wypomina, a Młoda to kijem przez szmatę nie tknie. Ich strata - ja kocham! 😋

🥄 Składniki na ok. 5 litrów

I nie przerażajcie się! Tego naprawdę warto zrobić więcej bo znika w mgnieniu oka i spokojnie może stać w lodówce kilka dni.

1 l maślanki
400 g zsiadłego mleko
400 g jogurtu najlepiej greckiego
1 duży lub 2 małe pęczki botwinki najlepiej z już sporymi buraczkami
duży pęczek szczypioru
duży pęczek koperku
5 ogórków szklarniowych (jeśli gruntowe to więcej)
2 pęczki rzodkiewek
1-2 ogórki kiszone
2-3 ząbki czosnku
woda do gotowania botwiny
sól, pieprz

🥄 Przygotowanie

Wszystkie warzywa dokładnie myjemy. Buraczki i zielone ogórki obieramy. Łodyżki i liście botwinki oraz koperek i szczypiorek siekamy, resztę ścieramy na tarce (ja preferuję taką wersję, można wszystko kroić). Starte buraczki przekładamy do dużego garnka. Zalewamy wodą tylko tyle, aby lekko je przykryć (może być też bulion, ale dla mnie to zbędne), gdy się zagotują, po 2-3 minutach dodajemy łodyżki botwinki. A po kolejnych ok. 5 minutach – listki. Wszystko razem gotujemy tak aby zmiękło, ale się nie rozgotowało. Odstawiamy do przestygnięcia.

Ogórki i rzodkiweki solę i odstawiam żeby nieco zmiękły, ale puszczonego soku nie wylewam. Kiszone również ścieram.

Do przestudzonej botwinki wlewam maślankę, dodaję zsiadłe mleko i jogurt. Och jak ja kocham ten moment, gdy chłodnik litewski robi się cudnie różowy 💗
Mieszam trzepaczką, aby wszystko ładnie się połączyło. Dodaję starte warzywa i posiekaną zieleninę. Przeciskam przez praskę czosnek. Warto zacząć od 1-2 ząbków i spróbować, tak aby czosnek tylko lekko podkreślił smak, ale go nie zdominował. W razie potrzeby solę i pieprzę do smaku.

I gotowe!

Osobiście najbardziej kocham z młodymi ziemniaczkami, potrafię zjeść absolutnie nieprzyzwoite ilości. Oczywiście tradycyjnie można podać z jajeczkiem 🥚

Ufff... się rozpisałam, po więcej wpadajcie na bloga! Link w bio😋

Lubicie chłodniki? Może macie swoj ulubiony przepis?
Mój ratunek dla oczu 👁️👁️ • *współp Mój ratunek dla oczu 👁️👁️
•
*współpraca reklamowa

Nawilżająco-regenerujące krople do oczu z dekspantenolem Dexoftyal @oczywisty_wybor widzieliście u mnie nie raz. Towarzyszą mi na co dzień już prawe 2 lata i od tego czasu mój komfort życia i pracy wzrósł niesamowicie 😍

Moja praca wiąże się z dużym wytężeniem wzroku, do tego godziny pod lampami studyjnymi, nie mniej przed monitorem... no nie jest lekko. Czasami bywały takie dni, że wieczorem nie mogłam już nawet poczytać książki 🤷‍♀️

Kropli Dexoftyal używamy oboje z tatą. Od jakichś 20 lat jest on pod ścisłą opieką okulistyczną z racji na zaawansowaną chorobę. Doxoftyal poleciła mu jego pani profesor. Gdy przypadkowo zgadaliśmy się o tym, że używamy tego samego preparatu, byłam mega szczęśliwa, że wybrałam coś, co ma faktycznie potwierdzone działanie dla oczu 💦

Dexoftyal to coś co zdecydowanie warto spakować do wakacyjnej apteczki. Słońce, wiatr, piasek, woda... Nasze oczy dostają niezły wycisk. Te krople nie tylko szybko je ukoją, ale także zregenerują i nawilżą 💧 Możemy wybrać buteleczkę (ważna 2 miesiące od otwarcia) lub minimsy w pojedynczych ampułkach. Te drugie są idealne do torebki, gdy chcemy mieć je zawsze przy sobie 🧡

Ja polecam je z całego serducha każdemu, nie tylko osobom, które mają jakieś specjalne problemy. Dbanie i troska o oczy to ważny aspekt na co dzień - w końcu mają nam służyć
przez całe życie 🤓.
 
http://www.oczywistywybor.pl/
____________________
#dexoftyal #akcjaregeneracja #wakacjezdexoftyal #prawidłowozakraplamoczy #kropledooczu #dbamooczy #regenerującekrople #nawilżającekrople #oczywistywybór #nawilżenie #ulgadlaoka #regeneracja #oczywistywybórnawakacje #wakacyjnaapteczka #zdrowienawakacjach #zdrowie #eyecare #uroda #letniaapteczka #wakacyjnaapteczka #apteczka #wakajki #wakacje #zdroweoczy #okulistyka #pielęgnacja #regeneracja #lato2022 #summervibes #summerhealthcare
To nie jest mój zwyczajowy kierunek pielęgnacji, To nie jest mój zwyczajowy kierunek pielęgnacji, ale... 😎
•
Paczka PR

... warto było zrobić wyjątek! 💪
 
Wbrew wszelkim pozorom, bycie kręconowłosą miewa zdecydowanie więcej minusów niż plusów 🤷‍♀️

👉 Od tych społecznych - może nie uwierzycie, ale ja już kilka razy po dłużej znajomosci usłyszałam, że na początku ludzie brali mnie za słodką idiotkę. I to w zasadzie tylko z racji na włosy... gdyby doszedł do tego blond to pewnie tłumaczyliby mi wszystko drukowanymi literami. Tak... też byłam w szoku 😳

👉 Po typowo pielęgnacyjne. Jednego dnia wyglądacie jak wyjęte z Vogue tylko po to żeby następnego konkurować z własnym mopem o tytuł większego kołtuna 🙄

Ja już dawno się przekonałam, że na wszelkie "większe" wyjścia muszę olać curly girl method i iść w kosmetyki fryzjerskie. Dzięki temu wiem, że moja czupryna będzie wyglądać dobrze tu i teraz 😉

Gdy dostałam zestaw Fale&Loki @cameleo_official, podeszłam do niego na chłodno. Po ostatnim weekendzie, gdy za oknem wilgotność sięgała zenitu, chylę jednak czoła przed tymi kosmetykami. Normalnie miałabym na głowie puch niczym kilkudniowy kurczak. Ten zestaw jednak tak pięknie trzymał mi czuprynę w ryzach, że loki nie zamieniły się w smętną szopę 😍

💙 Szampon to typowy, oczyszczający rypacz na SLES ale wzbogacony o pielęgnacyjne dodatki. Nie podrażnił mojej kapryśnej skóry głowy więc wielki plus!
💙 Odżywka ma w składzie łatwo zmywalny silikon, zboostowana keratyną i olejem arganowym.
💙 Krem stylizujący to wielkie zaskoczenie. Faktycznie poprawia skręt, utrwala, wygładza i dociąża włosy. 

Dla mnie to pielęgnacja bardziej w kierunku tej fryzjerskiej jak choćby testowane niedawno przeze mnie Kerastase, ale w dużo przystępniejszej cenie, za to z zauważalnymi efektami już po pierwszym myciu.

Idealnie ujarzmia puszenie, wygładza, daje połysk i miękkość.

Bardzo pozytywne zaskoczenie! 💙

______________
#delia #cameleo #włosy #wlosy #włosomaniaczka #wlosomaniaczka #włosomaniaczki #włosing #wlosing #szampon #odżywka #faleloki #fale #loki #curlygirl #curlygirls #curlygirlproducts #curlygirlproblems #haircosmetics #kosmetyki #pielęgnacjawłosów #polskamarka #polskiprodukt #pielegnacja #pielęgnacja #regeneracja
Wszystkie psie dzieci kocham po równo, ale za to Wszystkie psie dzieci kocham po równo, ale za to Zenek kocha nas za wszystkie razem 😍

#przygarnij #niekupujadoptuj #adopciak #piesek #pieseł #psiedziecko #psiamama #ilovemydog #stray #adopted #adopteddog #mydogmylife #mydogmylove
Gdyby ktoś jeszcze miał wątpliwości po co mi m Gdyby ktoś jeszcze miał wątpliwości po co mi mąż 😆
•
Generator pary @tefalpl GV9820 to sprzęt tak udany, że nawet Wasz Stary ogarnie Wasze kiecki 🤭🤭🤭

Jak widać u nas testy były rodzinne 😁
______________
#perfekcyjnapanidomu #gospodarstwodomowe #agd #smartaccessories #smarthome #homesupplies #homeaccessories #pranie #loundry #ironing #steam #steamgenerator #domoweakcesoria #tefalpl #sprzętagd #klubtefal #housewife #stary #husbandandwife #mążiżona #mąż #iron
Do niedawna prasowania budziło we mnie diabła, a Do niedawna prasowania budziło we mnie diabła, ale udało się to odczarować 👔
•
Nie będę Wam tu ściemniać, że jestem perfekcyjną panią domu i po każdym praniu skrupulatnie prasuję wszystko łącznie ze skarpetkami. Moja mama jest typem, który nawet kieszenie w spodniach musi mieć wyprasowane. Chyba przez to nabawiłam się takiej niechęci z rodzinnego domu, że dosłownie widzę na czerwono, gdy mam coś prasować 😎

A w zasadzie to widziałam… Od kilku tygodni miałam okazję testować generator pary @tefalpl GV9820 i… to jest po prostu złoto! 😍

Choć mam w domu parownicę to jednak koszuli Starego nie da się nią ładnie ogarnąć. A prawda jest taka, że nawet moje kiecki przed wyjściem prasował mi właśnie… mój małżonek. Biorąc pod uwagę jego szalony zapał do domowych obowiązków - pomyślcie jak bardzo nie lubiłam się ze swoim żelazkiem, że zmuszałam go do tego 🤭

Generator pary Tefal GV9820 to dla mnie idealne połączenie turbo mocy i SMART technologii.

W skrócie:

👉 ciśnienie 9 bar
👉 wytwarzanie pary 180g/min
👉 uderzenie pary 750g/min
👉 podświetlenie w prasowaniu poziomym (SMART LED vision)
👉 cicha praca
👉 regulacja mocy ręczna bądź inteligentna
👉 CalcCollector
👉 świetny ślizg i docieranie nawet w trudno dostępne miejsca
👉 długi, chroniony kabel
👉 ochrona przed kapaniem

i jeszcze parę innych, o szczegółach możecie przeczytać na moim blogu, link w bio 👆

Mam tu kogoś kto także potrzebuje odczarować swoje prasowanie? 😁

*Produkt został udostępniony do testowania przez Groupe SEB Polska sp. z o.o. w ramach promocji "Testuj z Tefal".
____________________________
#testujztefal #konkurs  #tefal #prasowanie #generatorpary #żelazko #perfekcyjnapanidomu #gospodarstwodomowe #agd #smartaccessories #smarthome #homesupplies #homeaccessories #pranie #loundry #ironing #steam #steamgenerator #domoweakcesoria #tefalpl #sprzętagd #klubtefal #housewife #fashionaccessories #fashionlover #moda #ubrania #homesweethome #steamer #iron
#Chłodnik litewski - moja ulubiona wersja 😍
•
Z chłodnikami sytuacja jest taka, że w dużej mierze robi się je na oko i pod własne upodobania. W domu nie mam specjalnej konkurencji bo Stary zje w wielkich boleściach i tydzień wypomina, a Młoda to kijem przez szmatę nie tknie. Ich strata - ja kocham! 😋

🥄 Składniki na ok. 5 litrów

I nie przerażajcie się! Tego naprawdę warto zrobić więcej bo znika w mgnieniu oka i spokojnie może stać w lodówce kilka dni.

1 l maślanki
400 g zsiadłego mleko
400 g jogurtu najlepiej greckiego
1 duży lub 2 małe pęczki botwinki najlepiej z już sporymi buraczkami
duży pęczek szczypioru
duży pęczek koperku
5 ogórków szklarniowych (jeśli gruntowe to więcej)
2 pęczki rzodkiewek
1-2 ogórki kiszone
2-3 ząbki czosnku
woda do gotowania botwiny
sól, pieprz

🥄 Przygotowanie

Wszystkie warzywa dokładnie myjemy. Buraczki i zielone ogórki obieramy. Łodyżki i liście botwinki oraz koperek i szczypiorek siekamy, resztę ścieramy na tarce (ja preferuję taką wersję, można wszystko kroić). Starte buraczki przekładamy do dużego garnka. Zalewamy wodą tylko tyle, aby lekko je przykryć (może być też bulion, ale dla mnie to zbędne), gdy się zagotują, po 2-3 minutach dodajemy łodyżki botwinki. A po kolejnych ok. 5 minutach – listki. Wszystko razem gotujemy tak aby zmiękło, ale się nie rozgotowało. Odstawiamy do przestygnięcia.

Ogórki i rzodkiweki solę i odstawiam żeby nieco zmiękły, ale puszczonego soku nie wylewam. Kiszone również ścieram.

Do przestudzonej botwinki wlewam maślankę, dodaję zsiadłe mleko i jogurt. Och jak ja kocham ten moment, gdy chłodnik litewski robi się cudnie różowy 💗
Mieszam trzepaczką, aby wszystko ładnie się połączyło. Dodaję starte warzywa i posiekaną zieleninę. Przeciskam przez praskę czosnek. Warto zacząć od 1-2 ząbków i spróbować, tak aby czosnek tylko lekko podkreślił smak, ale go nie zdominował. W razie potrzeby solę i pieprzę do smaku.

I gotowe!

Osobiście najbardziej kocham z młodymi ziemniaczkami, potrafię zjeść absolutnie nieprzyzwoite ilości. Oczywiście tradycyjnie można podać z jajeczkiem 🥚

Ufff... się rozpisałam, po więcej wpadajcie na bloga! Link w bio😋

Lubicie chłodniki? Może macie swoj ulubiony przepis?

Szukasz czegoś?

  • Główna
  • Polityka Prywatności
  • Oferta i Cennik

Znajdź mnie tez tutaj:

  • Facebook
  • Instagram

Copyright © 2022 · Jedno Spojrzenie · Szablon Creative Light

    Previous Post

  • Eclair Lumineux 02 – blask, który robi wrażenie :)

    Next Post

  • Regenerująca maska do włosów z jedwabiem i wyciągami z pestek słonecznika – Stapiz Sleek Line
  • Główna
  • Blog
    • Pielęgnacja
      • Pielęgnacja twarzy
      • Pielęgnacja ciała
      • Pielęgnacja włosów
    • Makeup
      • Kosmetyki kolorowe
      • Moje Makijaże
      • Lakiery do paznokci
      • Manicure
    • Zdrowie
      • Suplementy, zioła, kuracje
    • Lifestyle
      • Wnętrza
      • Kuchnia
      • Książki
      • Zapachy
      • Moda
  • Portfolio
    • Fotografia Produktowa
    • Fotografia Plenerowa
  • Oferta i Cennik
  • Kontakt