Wielokrotnie wspominałam na blogu, że jestem wybitną fanką kosmetyków antycellulitowych. Może wierzę w cuda, ale uważam, że zdarzają się takie perełki, które w połączeniu z masażem potrafią dawać spektakularne rezultaty. Nie ukrywam, naczytałam się wielu pozytywnych opinii o olejku antycellulitowym Super Slim od Evrēe. Po rewelacyjnym olejku do twarzy Magic Rose i bardzo udanym olejku do ciała Gold Argan, z przyjemnością zabrałam się za testy.
Za 100 ml olejku zapłacimy ok. 27 zł, ale często można wypatrzeć promocje. Moim zdaniem jakość, wydajność i wymierne rezultaty są zdecydowanie warte tej ceny. Ja mam w planie kolejną butelkę 🙂
Dla fanów olejków Evrēe mam dobre wieści – na rynek wchodzi właśnie ich nowość, dwufazowy nawilżający olejek Power Fruit. Już sam skład tradycyjnie kusi 🙂
lubię olejek różany i kremy do rąk tej firmy 🙂
Mają naprawdę udane produkty 🙂
Uwielbiam ten olejek. Od jakiegoś czasu to mój nr 1 🙂
Wcale się nie dziwię, ja też się w nim zakochałam 🙂
Ja się z nim zupełnie nie dogadałam :<
Oooo szkoda 🙁
oo proszę, skoro poradził sobie chodź ciut z 'pomarańczką' to trzeba będzie wypróbować 😀
Ja raczej nigdy specjalnie nie agituję na rzecz danego kosmetyku, ale ten naprawdę jest mega.
Evree dopiero poznałam kupiłam będąc w pl olejek różany i był ok taki normalny zachwytów brak zreszta moja skora i włosy raczej olejków nie znoszą moge nałożyć ale musze zmyć i nie stosować ciagle a celulitu nie mam wiec ten produkt nie dla mnie choc wyprobowalabym go do masażu a ponieważ nie mieszkam w pl i mam szafę zawalona kosmetykami na razie nic nie kupuje i zostanę przy poczciwej oliwce z hipp buzki Gosia
Wiem Gosiu, nie każdy musi kochać olejki. U mnie akurat sprawdzają się rewelacyjnie 🙂
Zaskoczyłaś mnie tym cudem. Będąc w rosku zerknę czy go mają i w jakiej cenie. Warto wypróbować!!
Polecam z całego serducha, efekty są niesamowite 🙂
Wcale Ci się nie dziwię, że jesteś nim zachwycona bo ja mam identyczne zdanie na temat tego olejku 🙂 Jest po prostu genialny 🙂
No to witam w klubie 🙂
uwielbiam ten olejek, w połączeniu z masażami lub aktywnością fizyczną daje świetne rezultaty 🙂
Oj tak, moja skóra jest nie do poznania 🙂
O tej firmie słyszę ostatnio same superlatywy. Muszę w końcu przetestować coś z niej, bo tak schodzi i schodzi. A co do masowania to z chęcią, tylko jakiegoś masażystę trzeba dorwać 😀 Pozdrawiam 🙂
Muszę przyznać, że nie trafiłam u nich jeszcze na zły produkt. Wszystko jest mega dobre!
Wypróbowałam krem do rąk z evree i myślę, że sięgnę po inne produkty z tej firmy 😉 Olejek też 😀
Zapraszam do siebie, tym razem o pielęgnacji włosów 😀
zdrowotnieiradosnie.blogspot.com/2015/05/recenzja-czekoladowa-maska-do-wosow.html
Właśnie ja kremu do rąk nigdy nie miałam, a chyba właśnie od tych kosmetyków zaczęli swoją karierę 🙂
Mam – uwielbiam. Póki co każdy z produktów evree z którym mam styczność budzi we mnie zachwyt 🙂
Witam w klubie, naprawdę odwalają kawał dobrej roboty 🙂
Kosmetyki Evree cieszyły się kiedyś dużą popularnością i wielka szkoda, że już zniknęły z rynku.
Oj tak, bardzo żałuję, że już ich nie ma. Mieli świetne produkty.
Pociesza nas fakt, że coraz więcej firm ma w swojej ofercie kosmetyki bardziej naturalne chociażby taka Bielenda a co za tym idzie również delikatne dla naszych wrażliwych cer 🙂
Używałam, ale teraz już nie jest dostępny. Teraz mój hit na cellulit to bio olejek antycellulitowy z Orientany. A ten zapach 😍