Kosmetyki dwufazowe nigdy jakoś szczególnie mnie nie kręciły, dlatego do nowości Evree podchodziłam niczym przyczajony tygrys. Do tej pory wszystkie olejki tej firmy po prostu rzucały mnie na kolana, trochę więc bałam się rozczarowania. Dlaczego? Sama nie wiem, bo Power Fruit to prawdziwa rewelacja na upalne, letnie dni.
Podobnie jak inne olejki do ciała od Evree, Power Fruit zamknięty jest w prostej buteleczce z zamknięciem typu press. Zawsze chwalę takie opakowania w przypadku olejków, ale tym razem wcale nie byłam z niego zadowolona. Moim zdaniem dwufazówki lepiej sprawdzają się w opakowaniach z atomizerem. Nie trzeba za każdym razem zamykać-wstrząsać-otwierać; zamykać-wstrząsać-otwierać i tak w kółko. To jedyny minus jakiego się dopatrzyłam, potem było już tylko lepiej.
Po wstrząśnięciu obie fazy świetnie się ze sobą łączą tworząc przyjemny, bardzo leciutki, wręcz wodnisty olejek. Zapach, o dziwo wcale nie jest owocowy, lekko przypomina męskie aromaty, ale jest bardzo przyjemny.
Olejek stosowałam na całe ciało – w upalne dni był wręcz niezastąpiony. Ten produkt przypomina nieco suche olejki. Ekspresowo się wchłania, nie pozostawia tłustego, lepkiego filmu, a jedynie delikatną woalkę nawilżenia. Skóra natychmiast staje się miękka i gładka, znikają wszelkie przesuszenia bez uczucia ciężkości. Sama formuła kosmetyku jest na tyle przyjemna, że chętnie się do niego wraca. Cudownie koi opaloną skórę, a także długofalowo chroni przed wysuszeniem.
Skład kosmetyku opiera się na olejku migdałowym, dalej znajdziemy olejek grejpfrutowy, olejek avocado, olejek sezamowy, glicerynę, olejek malinowy, olejek jojoba oraz kwas hialuronowy.
Znacie olejki Evree? Macie swojego faworyta?
czarnulkaa napisał
tak mnie kuszą olejki tej firmy :p
JednoSpojrzenie napisał
Nie dziwię się, ja jestem ich wielką fanką 🙂
Marteczka Ka napisał
lubię olejki a ni nuty zapachowe z "mojej bajki". Musze wypróbować
JednoSpojrzenie napisał
Polecam z całego serducha 🙂
Kaprysek napisał
Na razie się nie skuszę, ale nie powiem jak szał na te kosmetyki minie to chętnie spróbuję 😉
JednoSpojrzenie napisał
Warto wypatrywać promocji takiej jak obecnie w Rossmannie, ja jestem bardzo pozytywnie nastawiona do Evree i chyba skuszę się także na inne produkty bo jak na razie pławię się w olejkach 🙂
nika88 napisał
Same pozytywne recenzje czytam o tym olejku 🙂 Coś mi się wydaje, że jest on podobny w działaniu do olejku z Equilibry, którego ostatnio używałam, ale przekonam się o tym niebawem, bo ten z Evree planuję kupić, muszę obczaić do kiedy ta promocja jest w Rossmannie 🙂
JednoSpojrzenie napisał
Na upalne dni jest wprost rewelacyjny, super się wchłania i nie daje efektu ciężkiej, tłustej maski.
Nie Bieska napisał
Też go właśnie testuję i mnie też zapach zdziwił 🙂 Miałam "smaka" na owocki, a tu niespodzianka 🙂
JednoSpojrzenie napisał
No zapach to był taki mały szok, bo ja spodziewałam się iście owocowych klimatów 🙂
An gie napisał
Jest na mojej wishliście już od jakiegoś czasu 🙂
JednoSpojrzenie napisał
Wcale mnie to nie dziwi, choć początkowo myślałam, że zachwyty są przesadzone 🙂
swiat martity napisał
Ne znam ale tyle się o nich naczytałam, że chyba w końcu się na jakiś skuszę;)
JednoSpojrzenie napisał
Aż ciężko mi polecić jeden konkretny bo ze wszystkich byłam bardzo zadowolona 🙂
Anita B. napisał
W sumie racja z tym atomizerem. Sporo ułatwia. Nie próbowałam jeszcze tych olejków, ale różany mam już na liście zakupowej. Czeka na swoją kolej 🙂
Bella jestTu napisał
Wszyscy go kochają, więc i ja go muszę mieć!
JednoSpojrzenie napisał
Naprawdę dali czadu z tą dwufazówką 🙂
Evelinn napisał
Też go mam i jak niebardzo lubiłam olejki, to ten polubiłam, przez to ekspresowe wchłanianie 😉 Ale zgadzam się, opakowanie średnio się w tym wypadku sprawdza.
JednoSpojrzenie napisał
Wkurza mnie, że muszę ciągle zamykać i otwierać, ale działanie naprawdę to wynagradza 🙂
Magdalena B napisał
Mam ten olejek i go uwielbiam 🙂
JednoSpojrzenie napisał
No to witam w klubie bo ja także 🙂
Jasminum napisał
Kazdy tak sie nim zachwyca, ze chyba w koncu tez sie skusze 🙂
JednoSpojrzenie napisał
No przyznam, że zachwyty są naprawdę zasłużone 🙂
puderniczkam napisał
O mam na niego ochotę 😉
JednoSpojrzenie napisał
Jakby co – polecam 🙂
Not too serious blog napisał
Czuję się strasznie kuszona tym olejkiem 😛 Gdzie nie spojrzę, jest chwalony 🙂
JednoSpojrzenie napisał
Ja generalnie naprawdę lubię olejki Evree, ale Power Fruit to coś także dla tych, którzy wcale za olejkami nie przepadają. Zarówno jego właściwości jak i konsystencja są wprost fenomenalne 🙂
fantasmagoriaxo.blogspot.com napisał
Zdecydowanie dopiszę do mojej listy zakupów 😀
JednoSpojrzenie napisał
Z całego serca polecam, naprawdę warto 🙂
żaneta serocka napisał
miałam, pokochałam i zużyłam, super olejek!
JednoSpojrzenie napisał
Oj tak, mi zostało już niewiele i tak kiszę tą resztę z myślą o wyjeździe na wakacje 🙂
9thPrincess napisał
Jeśli mam być szczera to wolę wersję arganową, bo ładniej pachnie. Ale jeśli chodzi o działanie olejki Evree są genialne:)
JednoSpojrzenie napisał
No tak, akurat męski zapachy nie każdemu przypadną do gustu, wersja arganowa jest bardziej odżywcza i u mnie rewelacyjnie spisuje się zimą 🙂
Małgorzata C-M napisał
Już kolejna pozytywna recenzja tego olejku. A skoro jest w promocji to chyba i ja się skuszę 🙂
JednoSpojrzenie napisał
Początkowo nie byłam wybitnie przekonana do dwufazowej wersji, ale teraz doceniam ten pomysł 🙂
Ewelina Dobosz napisał
O, z chęcią bym przetestowała 🙂
JednoSpojrzenie napisał
Jak odwiedzisz PL to polecam zakupy 🙂
Stu stron napisał
Mnie korci ten różany, mam essentials oil i bardzo go lubię 🙂
JednoSpojrzenie napisał
Różany świetnie spisywał się na mojej mieszanej cerze, nawet na dzień pod makijaż 🙂
InfallibleLifestyle napisał
Mam na niego ochotę i chyba skorzystam z tej promocji w Rossmannie 🙂
Aparatka napisał
Ja chyba też 🙂 😛
JednoSpojrzenie napisał
No promocja jest zacna, nie jakieś liche 2 zł więc warto brać, a gwarantuje, że na upały stanie się ulubionym nawilżaczem 🙂
Joa nowa napisał
Olejki tej marki od dawna są na mojej liście zakupowej 🙂
Syla napisał
Może faktycznie warto wypróbowac coś nowego