Dziewczyny ratujcie ! Od ok. 2 miesięcy strasznie wypadają mi włosy. Do tej pory ignorowałam problem bo mam kręcone, puszyste i tego tak nie widać. Ale wczoraj związałam je w kitkę i to co ukazało się moim oczom po prostu mnie załamało… Zostało mi ok. 1/3 włosów, jakie miałam wcześniej. Pobiegłam dziś rano pędem po olej rycynowy, bo tak jak pisałam TUTAJ jest on remedium na problemy z włosami. Siedzę teraz z maską z owego oleju, żółtka i cytryny. Żółtko jest źródłem cennych witamin i aminokwasów egzogennych ( czyli takich, które organizm sam nie syntetyzuje i trzeba dostarczać je z żywnością z zewnątrz ) no i zawsze mi mówiono, że babcie kazały je wcierać w skórę głowy bo to pobudzało je do rośnięcia. U lekarza byłam przy okazji tego, że mam powiększone węzły chłonne. Zignorowała problem, powiedziała że mogę sobie Merz Spezial kupić, bo badań na zawartość pierwiastków się nie robi. Nie jestem lekarzem, ale wiem, że wypadanie włosów jest często spowodowane chorobami, a nawet nadmiarem pierwiastków, a nie tylko niedoborem. Przyznam szczerze, ze jestem załamana 🙁 Jeśli możecie mi coś polecić ( najlepiej nie kosmicznie drogiego i w miarę dostępnego ) to będę Wam bić Allahy do Bożego Narodzenia ( trochę kuriozalne połączenie Islamu z Chrześcijaństwem mi wyszło ale jak widzicie jestem zdesperowana ) ;(
Sylwusia napisał
mi pomógł szampon Detrmena albo jakoś tak:) nie pamiętam dokładnie nazwy bo to dawno temu było:)
JednoSpojrzenie napisał
Poszukam, dzięki 🙂
Wdowa Po Stalinie napisał
humavit na wypadające włosy, mnie pomógł, taki problem najlepiej zwalczać od środka 😉
fifruwajka napisał
Znasz bloga Brunette's Heart MakeUp? Alina niedawno napisała całego posta na temat wypadania włosów. Nie mam tego problemu, wiec osobiście nic nie mogę Ci doradzić, ale może warto przeczytać ten post i komentarze dziewczyn pod spodem.
Łap link: http://www.alinarose.pl/2012/08/wypadanie-wosow-sposoby-supelementy.html?utm_source=feedburner&utm_medium=feed&utm_campaign=Feed%3A+BrunettesHeartMakeup+%28Brunette%27s+Heart+Makeup%29
Powodzenia w walce o piękne włosy!
JednoSpojrzenie napisał
Bardzo, bardzo Ci dziękuję, chętnie przeczytam 🙂
Lena napisał
Też borykam się z wypadaniem włosów. Póki co stosuję Humavit. Kiedyś stosowałam Dermenę i chyba do niej wrócę bo ogranicza wypadanie włosów lecz z odżywką. Takie połączenie i od czasu do czasu maseczki są super. Wiadomo, że potrzeba czasu na efekty, więc trzeba uzbroić się w cierpliwość.
JednoSpojrzenie napisał
Brałam kiedyś Merz Spezial i inne tego typu, ale nie było efektów 🙁 Chyba muszę spróbować podziałać właśnie od zewnątrz
Lena napisał
Też czytałam o Merz Spezial ale nie stosowałam. Nie chcę wszystkiego naraz stosować. Zobaczymy po jakim czasie będzie ograniczone choć trochę wypadanie włosów, bo czasami to aż mi się płakać chce ile mi włosów wychodzi np. podczas mycia 🙁
kejtiryba napisał
A mi wypadają garściami i nie mogę brać żadnych suplementów, bo karmię… Tylko Małż ciągle się wkurza, że włosy to znajduje wszędzie… 🙁
JednoSpojrzenie napisał
Właśnie na mnie też się wszyscy denerwują, że gdzie nie spojrzeć to fruwają moje włosy. I nie mogę się wymigać, że to nie ja bo tylko ja mam kręcone 🙁
Lily napisał
Mi pomógł bardzo skrzyp z pokrzywą w tabletkach 🙂 stosowałam też jakieś szampony i wcierki z rzepą, ale dopiero jak dodałam do tego tabletki to minęło:)
JednoSpojrzenie napisał
No to chyba jednak muszę połączyć siły.
karo napisał
Radical, woda brzozowa, Szampon bio wax, i humavit 🙂
Anonimowy napisał
zrob sobie wymaz skory glowy 🙂 , dermatotlog powinien wiedziec o co chodzi 🙂
JednoSpojrzenie napisał
Wcieram Jantara 🙂
jir napisał
placenta w ampułkach do wcierania 🙂