Powiem Wam, że byłam w niezłym szoku, gdy okazało się, że już w dniu wysyłki premierowej edycji, BeGlossy Goldenbox No 30 był wykupiony. Dosłownie rozszedł się jak świeże bułeczki! Wcale się nie dziwię, bo ostatnie edycje były świetne, a okrągła – 30-sta tylko potwierdziła, że w pudełku można znaleźć prawdziwe perełki.

BeGlossy Goldenbox No 30 – zawartość
W najnowszej edycji znalazłam aż 8 produktów pełnowymiarowych i zestaw 3 miniatur, ale te miniatury to w zasadzie jak pełnowartościowy produkt. Same zerknijcie jak to wszystko pięknie się prezentuje.
Zobacz też: BeGlossy Goldenbox No 29 na Nowy Rok

Make Me Bio zestaw 3 kremów – klasyków
3×20 ml – 82 zł
Niedawno na stories pokazywałam Wam kosmetyki Make Me Bio, które aktualnie testuję. Tym bardziej niesamowicie ucieszyłam się z tego setu. Garden Roses, Orange Energy i Aqua Light to dosłownie kremowe hity. Kiedyś miałam okazję używać Orange Energy i bardzo dobrze go wspominam, a teraz poznam wszystkie bo 20 ml to już bardzo rozsądna pojemność. Zarówno na wakacyjny wyjazd jak i na rzetelne zapoznanie się z produktem.

Aromastick Naturalny Inhalator
produkt pełnowymiarowy – 29,99 zł
Aromaterapia jest mi bliska od lat, w końcu po coś te posty zapachowe zawsze piszę. Mam swoje ulubione kompozycje na wieczorny relaks czy na poranną energię. Tym bardziej sztyfty mocno mnie zaciekawiły. Są oparte na naturalnych olejkach eterycznych. Trafiła mi się wersja Refresh, ale z zaciekawieniem przejrzałam całą ofertę i brzmi kusząco.

Natur Planet Olejek myjący pomarańczowy
produkt pełnowymiarowy – 21,00/150ml
Kocham demakijaż olejkami. Moje pierwsze przygody z takim typem oczyszczania wiążą się z koreańskimi kosmetykami. Super, że na naszym rynku jest coraz więcej takich produktów. Nawet najtrwalszy podkład i zastygająca pomadka schodzą bez tarcia i znęcania się. Dlatego jestem mega zadowolona, że w pudełku znalazłam produkt od Natura Planet.

Leaders Botanica – maska w płachcie z zieloną herbatą
2x produkt pełnowymiarowy – 23,00/1 szt.
Masek w płachcie nigdy za wiele. Ja zdecydowanie je kocham i często używam. A tej firmy jeszcze kompletnie nie znam dlatego jedną zostawiam sobie, a drugą podzielę się z przyjaciółką.

Aquayo – peeling rolujący
produkt pełnowymiarowy – 59,00/125 ml
Ostatnio w boxie była maska, której skład mnie nie porwał. Peeling za to wygląda nieźle, a ta rolująca forma brzmi ciekawie. Widziałam takie w azjatykach i chętnie sprawdzę jak poradzi sobie na mojej cerze.

Ala Natural Beauty – olej jojoba
produkt pełnowymiarowy – 45,00/30 ml
Z marką Ala Natural Beauty wielokrotnie spotykałam się na Insta, ale poznałam ją właśnie dzięki BeGlossy. To już mój kolejny produkt od nich – olej jojoba bardzo lubię, już powędrował na moją włosową półkę.

Cannabigold – Kapsułki Smat
Produkt pełnowymiarowy 35,00/10 kapsułek
O tym, że CBD suplementuję od dawna, pisałam Wam nie raz. Efekty u mnie są zdecydowanie zauważalne i pozytywne. Przede wszystkim w kwestii spokoju i łagodzenia stresu. Dlatego kapsułki mnie ucieszyły i zastanawiam się czy mój mąż nie byłby chętny na taką formę zażywania.

MBeauty – maseczka hydrożelowa na usta
produkt pełnowymiarowy – 12,99/1 szt. ( tylko w premierowej wysyłce )
Tę maseczkę dostałam już w którymś boxie więc się znamy. Ale taki dodatkowy upominek zawsze zdecydowanie cieszy.
Przyznacie, że „na bogato” to mało powiedziane. Ja jestem niesamowicie zadowolona bo tym razem wszystko przypadło mi do gustu.

No i wisienka na torcie – miałam okazję testować totalnie ” w ciemno” nową mascarę do rzęs. Zrobiła na mnie całkiem dobre pierwsze wrażenie, myślę, że firma musi być odważna decydując się na akcję #blindmascara. Aż jestem ciekawa co to będzie.

Wyjatkowy box, podobaja mi sie produkty 🙂
Ciekawe pudełko, dużo dla mnie nowych kosmetyków.
Pozdrawiam
Niestety musze stwierdzić ze coraz to słabsze są edycje tego pudełka, szkoda bo na prawdę zawsze lubiałam te edycje. Jednak znalazłam kilka ciekawych produktów 🙂
Ale piękne zdjęcia wykonałaś. Kilka kosmetyków mnie ciekawi bo nie znam
Takie boxy mnie nie ciekawią, nic też nie zwróciło mojej uwagi. Ładne zdjęcia.
Całkiem fajna zawartość 🙂 a maskara mnie zaciekawiła
Już nie raz czytałam i słyszałam o olejkach myjących. Myślę, że mojej suchej cerze przydałoby się takie mycie, bo zwykłe żele mnie wysuszają.
Bardzo ciekawe są takie boxy, bo zawsze można odkryć coś nowego.
Muszę przyznać, że całkiem fajna ta zawartość 🙂
Sporo już tych edycji było:) Zawartość jest całkiem ciekawa:)
Olejek bym chciała wypróbować… a ten peeling był świetny, miałam kiedyś całą serię!
Ten box był super 🙂 sama go miałam j byłam nim zachwycona 🙂