Przede wszystkim chciałabym się wyżalić, że potrzebuję aparatu 🙁 Moim niestety bardzo ciężko uchwycić pełną krasę makijażu. Na żywo zawsze wygląda intensywnie i nie rzadko bardzo ciekawie, a na zdjęciach wychodzi z niego nudna plama. Powoli zniechęcam się do wstawiania jakichkolwiek makijaży na bloga bo wychodzę na laskę, która cieszy się z trzech pociągnięć pędzla :/ Ekspertem nie jestem i daleko mi do wielkiego WOW, ale czasami naprawdę jestem zadowolona z tego co mi wyjdzie, chciałabym podzielić się swoim szczęściem, a na zdjęciach wychodzi to bleee. Mój aparat to Panasonic Lumix DMC-FS 5. Na chłopski rozum śmiem twierdzić, że 10 megapikseli to po prostu za mało. Jeśli mogłybyście polecić mi jakiś dobry kompakt ( bo lustrzanki to ja w życiu nie ogarnę ) za w miarę rozsądną cenę, który nie będzie zjadał kolorów, no i oczywiście będzie miał makro i stabilizację obrazu, to będę naprawdę bardzo wdzięczna.
Koniec nudzenia i kilka słów o makijażu. Zazwyczaj maluję się na ciemno, a wręcz bardzo ciemno. Nawet jak się bardzo staram to i tak wychodzi mi ciemny makijaż. Nie wiem czemu, ale nie czuję się dobrze w jasnych barwach, a w odcieniach różu to już w ogóle nie zwykłam się malować. Ponieważ miałam jednak wczoraj trochę czasu na eksperymenty to zmiksowałam brudny róż z palety technic metalix z mulled wine z palety Sparkle 2. Było mi za jasno przy linii rzęs więc dorzuciłam cieniutką kreskę malowaną czarnym, perłowym cieniem z technic metalix, a pod łuk brwiowy wrzuciłam odrobinę mojego ulubionego bow z palety OSS. Całość na żywo wyglądała fajnie i była dla mnie naprawdę miłą odmianą. Niestety zdjęcia wyszły jakoś tak szarawo i mało wyraźnie. Mam nadzieję, że coś tak jednak widać 🙂 Następnym razem wypróbuję fiolety z Lagoon 😀
Twarz:
Podkład w pudrze ZAO Make-up nr 501
Róż Lily Lolo Oh La La
Paleta korektorów Catrice
Oczy:
Paleta cieni Sleek Sparkle 2
Paleta cieni Sleek Oh So Special
Paleta cieni Technic Metalix
Odlewka bazy pod cienie Urban Decay
Czarny kajal do oczu
Tusz do rzęs Rimmel Scandal Eyes
Odżywka do rzęs My Secret – do układania brwi
Usta:
Pomadka nawilżająca Yves Rocher francuska róża
Pędzle:
Flat top Maestro nr 140 rozm. 20
Pędzel do różu Hakuro H21
Pędzel do bazy pod cienie Lenka Kosmetik
Pędzel do korektora Hakuro H61
Pędzel do blendowania Maestro nr 497 rozm.12
Pędzel precyzyjny Maestro nr 420 rozm.6
Pędzel – kulka essence
Pędzel do kresek Hakuro H85
W kwestii wyboru aparatu nie sugeruj się tak bardzo ilością megapixeli, bo to tylko określa rozdzielczość i ilość pixeli na których powstanie fotka. Też mam lumixa, spisuje się b. dobrze, choć faktycznie z makijażem sobie słabo radzi. poGoogluj, jest dużo poradników jak dobrze kupić aparat, żeby pan w Media-cośtam Ci kitu nie wcisnął. 🙂
No właśnie już kiedyś ktoś mi mówił, że megapiksele nie są gwarancją sukcesu. Mam zdjęcia z sesji zdjęciowej, w której brałam udział i na nich widać każdy detal. Fotografowano nas we 3, całe sylwetki, z oddali, a po zbliżeniu na oko idealnie widać makijaż. Matko jak ja bym chciała osiągać taki efekt w domu. Zainwestowałam bym w lustrzankę, ale uważam, że potrzeba trochę czasu i pracy, aby nauczyć się ją porządnie obsługiwać i korzystać z jej możliwości, a ja leń jestem więc właśnie muszę poszukać opinii na temat poczciwych kompaktów. Dzięki za podpowiedź :*
Ależ Ty masz piękny kolor oczu 🙂 I w ogóle przyjazną twarz 🙂
Makijaż ładny, a co do aparatu to się nie wypowiadam bo sama czegoś szukam i mam nie lada problem :/
Dziękuję bardzo, to głupiutkie, ale mam uśmiech od ucha do ucha 😀
Sama stoję przed tym wyborem i pojęcia nie mam co kupić ;/
Ehhh naprawdę nie pomyślałabym, że ten problem ze zdjęciami makijaży będzie mi aż tak dokuczał 🙁
ehhh cudnie i delikatnie:)
Dzięki :* A tak się bałam różowych akcentów 🙂
Śliczny makijaż :))
Dziękuję 🙂 Cieszę się, że przypadł do gustu bo miałam pewne obawy 😀
Przepiękny makijaż oczu 🙂
Dziękuję bardzo 🙂
Piękny kolor oczu!
Pasuje do Ciebie ten makijaż 🙂
Dziękuję, a zawsze miałam opory przed takimi kolorami 🙂
ładny makijaż oczu 🙂 i nie wiem czemu mówisz że źle się czujesz w jasnych kolorach, a przecież bardzo Ci ładnie 🙂 no jak znajdziesz dobry aparat to się odezwij bo ja tez szukam czegoś dobrego prostego za rozsądną cenę 🙁
Dzięki :* Ja naprawdę wielokrotnie starałam się umalować na jasno, a potem wychodziło mi jak zwykle ciemno. Staram się ostatnio bardzo sięgać po jaśniejsze cienie, bo przecież nie zawsze ten mega ciemny makijaż oczu wygląda dobrze :/ A jak wytypuję jakiś aparat to z pewnością dam znać 🙂
Te kolorki bardzo do Ciebie pasują:-) Martuś musisz poszperac… poczytać, ja mam Fuji i całkiem nieźle sobie radzi. Cenowo też mnie nie dobił:-)
Dziękuję 🙂 A co do aparatu, to każdy pisze coś innego 🙁 Już od jakiegoś czasu staram się trochę czytać na ten temat, doradzać się osób, które " niby " trochę się na tym znają, ale ostatecznej odpowiedzi nie mam. Dochodzę do wniosku, że być może ja po prostu nie umiem robić zdjęć 😀
Makijaż wyszedł Ci śliczny 🙂 A co do aparatu to ja mam lustrzankę sony której większości funkcji też pewnie nie ogarniam, ale powiem Ci, że jakość zdjęć poprawiła się ogromnie 🙂 zwłaszcza widzę to przy zdjęciach makro i zachmurzonych dniach, kiedy lustrzanką dalej mogę zrobić dobre zdjęcia – przy kompakcie dawało radę tylko w słoneczne dni, a kolory i takmi zjadało więc wiem co masz na myśli… jeśli chodzi o kompakty to zanim zdecydowałam się na lustrzankę chciałam kupić sony hx100v lub hx200v 🙂 i wiem że były to aparaty wysoko w rankingach 🙂
Dziękuję, to chyba częściej będę po takie odcienie sięgać 🙂 Ja chętnie bym się skusiła nawet na lustrzankę, ale właśnie boję się, że jej nie ogarnę i ostatecznie zdjęcia będę mi wychodzić takie same jak teraz :/ Kolory zawsze mi mój aparat zjada, gdy robiłam recenzję róży z Lily Lolo to umalowałam się niczym Ruska z bazaru, aby oddać kolor na zdjęciach 🙁 Dzięki za podpowiedź :*
makijaż ekstra, a co do aparatu.. mam lustrzankę i jej nie kumam…
Dzięki 🙂 No właśnie i ja tego samego się boję, że kupię, a potem się będę bała dotknąć 😀
Jestem dziewczyna i mam nadzieje, że nikt sobie nic nie pomyśli:D Ale muszę to powiedzieć – prześliczna jesteś! Uwielbiam taką urodę! Sama bym tak chciała wyglądać jak Ty – ale jestem niebieskooką blondynką:/
I makijaż super – podkreśla Twoją urodę:)
Ojej, bardzo, bardzo mi miło 🙂 Ale jeśli chodzi o urodę to wierz mi, że pewnie wiele dziewczyn by się z Tobą zamieniło, bo zawsze się chce tego, czego się nie ma. Ja np. zawsze marzyłam o prostych włosach, a no i o tym, żeby ważyć 10 kg mniej 🙂
Bardzo ładnie wyglądasz <3
Dzięki Kochana :*
bardzo ładnie;)
Dzięki 😀
Od samego początku mam w swoim posiadaniu Lumixy, obecnie to DMC FZ 100 i to jest już niezły kombajn 🙂 ALE wszystko zależy od światła oraz dnia, dlatego też kupiłam lampę pierścieniową. Mój mąż ma kilka aparatów z Sony i Canona, ale to już inna liga i nie ruszam tego sprzętu. Dokupiłam jeszcze obiektyw makro, daje więcej czadu ale nie sądzę aby to było potrzebne.
Podstawą dobrych zdjęć jest statyw oraz pilot. Do makijażu to mus, wtedy jest zupełnie inna jakość zdjęć. Nie mówiąc już o ujęciach, które "z ręki" są na wyczucie. Chyba, że dobrze znasz swój aparat i nie masz z tym problemu.
Druga sprawa, praktycznie większość zdjęć wymaga obróbki, nie czarujmy się. Poprawienie kontrastu, światła itd. Bez tego się nie obejdzie.
Po trzecie, trzeba wziąć pod uwagę, że aparat potrafi "zjadać" kolory i na potrzeby zdjęć na bloga często robię dużo mocniejszy makijaż, który na zdjęciach wychodzi łagodnie 🙂
Bardzo podoba mi się Twoja prezentacja, ślicznie wyglądasz 🙂 Jeżeli uważasz, że czujesz niedosyt to proponuję na początek zabawę z prostym programem graficznym w stylu Picasa.
Znam osoby, które mają niesamowite aparaty, a zdjęcia na blogach są masakryczne. Nie wspominając już o braku podstawowych zasad podczas wykonywania zbliżeń na twarz 😉 Także głowa do góry a w razie pytań służę pomocą 🙂
Pozwolę sobie dopisać kilka słów. To samo mi powtarza mój brat, który o fotografii wie znacznie więcej niż ja. I nie tylko on ale też znajomi fotograficy, że dobry sprzęt to nie do końca gwarancja sukcesu dobrych zdjęć. Trzeba znać możliwości aparatu, opanować ustawienia i przede wszystkim ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć.
Ja mam Nikona D80 i jestem pewna, że ogarniam 5% jego możliwości. Często się wściekam, że nie reaguje w sposób, który bym chciała. Sama jestem na siebie wściekła, że tak mało się go uczę a oczekuję bez wiedzy teoretycznej dobrych zdjęć. Wydaje mi się, że jeśli mam lustrzankę to powinnam mieć super zdjęcia a tu dupa. I to dupa ze mnie najbardziej.
Wiem o co chodzi z fotografowaniem zdjęć makijażów. Moje też wyglądają blado, nie oddają tego co faktycznie mi wychodzi na powiekach.
Chciałabym móc tak mieć mistrza jakiegoś, który by mnie nauczył kilku sztuczek…
Dzięki Hexx :* Powiem Ci, że wiele z tego co napisałaś naprawdę mi się przyda. Mój aparat jest właśnie mistrzem w zjadaniu kolorów – gdy robiłam recenzję róży z LL to musiałam "uróżować" się tak intensywnie, że w życiu nie wyszłabym tak do ludzi, a na zdjęciach wyszło niesłychanie delikatnie. Podobnie jest z makijażem, brak mi oddania tego nasycenia koloru, czasami oko mam wycieniowane kilkoma odcieniami i na żywo bardzo to widać, a na zdjęciu zlewa się w jedną, smutną kupkę 🙁 Mam Photoshopa i trochę wnim czasami kombinuję, nieźle radzi sobie też PhotoScape, w Picasie tylko przycinam zdjęcia, ale faktycznie muszę trochę poćwiczyć obróbkę.
Myślę o lepszym aparacie bo sądzę, że jednak jakość zdjęć trochę by się poprawiła, bo mój to już troszkę weteran. Na moich zdjęciach z sesji do Twista, nawet gdy robione były ujęcia całej sylwetki, to po zbliżeniu na oczy idealnie widać makijaż, chciałabym aby mój aparat choć z bliska robił tak udane ujęcia. Myślałam o lustrzance, ale wydaje mi się, że ja po prostu nie będę wykorzystywała jej możliwości bo tego nie umiem. Wolałabym poczciwy kompakt, który ma porządne makro i stabilizację obrazu no i lepiej oddaje kolory. Jeszcze raz dzięki za rady i jakby co to będę Cię zamęczać :*
kommo – no i potwierdziłaś moje przypuszczenia. Jestem pewna, że lustrzanki nie umiałabym należycie obsługiwać, a potem wściekałabym się, że zdjęcia wychodzą mi takie jak starym kompaktem. Oczywiście uważam, że byłaby idealna, ale obawiam się, że moje lenistwo i robienie wszystkiego w biegu miałoby tu kluczową rolę.
Też bym chciała, żeby ktoś mi na żywo pokazał co zrobić, aby ten makijaż wychodził tak jak należy – ja już od pewnego czasu kombinuję przy fotografowaniu kosmetyków z przysłanianiem, odpowiednim ustawieniem kąta padania światła czy robię zdjęcia produktu " do góry nogami ", a potem odwracam zdjęcia. Podejrzewam jednak, że bardzo długa droga przede mną aby w dziedzinie fotografii osiągnąć jakieś absolutne minimum.
To prawda, fotografia wcale nie jest tak łatwa jakby mogła się wydawać. Ale nasza wnikliwość chęć ulepszania zdjęć myślę, że może nam wyjść tylko na dobre bo cały czas się czegoś uczymy a to jest droga do sukcesu 🙂
Przepięknie Ci w różu 🙂 Ech, ile ja bym dała, żeby mieć brązowe oczy!
Dziękuję :* Zawsze się chce tego, czego się nie ma, wierz mi, że ja na wiele rzeczy bym się bardzo chętnie zamieniła 😀
Bardzo ładnie.
A kompaktu nie polecę, bo ja z kolei tylko na lustrzankach jadę 😉
Dziękuję :* No ja biję się z myślami, lustrzanka też wchodzi w grę, ale śmiem wątpić w to, że nauczę się ją porządnie obsługiwać.
Ojejku, ile pędzelków!
A ten susz pomarańczowy też mam, tylko że z czarnym pojemniczkiem- jest świetny!
Od pewnego czasu mam fioła na punkcie pędzli i ciągle jakieś chcę, staram się jednak moje maniactwo ograniczać 🙂
Co do tuszu – to już moje drugie opakowanie i naprawdę za nim przepadam 🙂
Pędzelków Ci zazdroszczę!
A jeszcze rok temu nie miałam nawet połowy z nich, ba! rok temu, żadnego z nich nie miałam.
Niestety o aparatach nie wiem nic, więc nie mogę pomóc… Za to makijaż bardzo mi się podoba, lubię wszelkiej maści fiolety, a zwłaszcza na wiosnę 😉 Pozdrawiam :-*
Dziękuję, cieszę się, że przypadł do gustu 🙂
Ogarniesz ogarniesz, jak ja ogarnęłam to to Ty też 🙂 a kiedy robiłam tylko na automacie, teraz na ustawieniach ręcznych nawet brak światła nie jest w stanie popsuć zdjęcia 😉
No nieee teraz to już naprawdę nie wiem co zrobić. Czyli mówisz, że lustrzankę ogarnę ? Mój chłopak cały czas mnie namawia na lustrzankę 🙂
Sama mam starego samsunga i z chęcią rozejrzałabym się za czymś nowym, ale finanse na chwile obecną mi na to nie pozwalają:/ Zresztą kompletnie nie znam się na takim sprzęcie.
Powiem Ci, że ja kiedyś to byłam bardzo na czasie z nowinkami technicznymi, ale odkąd wywędrowałam z rodzinnego domu to stałam się jakimś zacofańcem – muszę prześledzić internet i poszukać opinii 🙂
no ślicznie i nie wiem co Ty chcesz od aparatu i tych zdjęć! :O
Dzięki :* Ale na zdjęciach widzę, że muszę szybko brwi ogarnąć bo znów mi urosły krzaczory :/
An impressive share! I have just forwarded this onto a friend who has been doing
a little research on this. And he in fact bought
me breakfast due to the fact that I stumbled upon it for him.
.. lol. So let me reword this…. Thanks for
the meal!! But yeah, thanx for spending some time to talk about this matter here on your site.
Feel free to visit my homepage :: авиабилеты москва красноярск стоимость
Ja mam ten sam problem, poprawianie kontrastu i światła w programie nie dużo pomaga, więc pewnie to kwestia mimo wszystko aparatu.