Czytając ostatni magazyn „Uroda” natknęłam się na test lakierów do paznokci, z wynikami którego nie do końca mogłam się zgodzić. Swoją pierwszą notkę w tej kategorii chciałam poświęcić lakierom Coral Prosilk firmy Delia.
Delia Coral Prosilk według zapewnień producenta jest trwałą, ochronną emalią, która nawilża i pielęgnuje paznokcie, jednocześnie chroniąc płytkę przed promieniowaniem UV.
Osobiście mogę powiedzieć, że szczerze je polecam. Bogata gama kolorystyczna przypadnie do gustu zarówno poszukiwaczkom klasycznych odcieni jak i tym, które kierują się najnowszymi trendami. W „Urodzie” zarzucano tym lakierom, że ciężko się je nakłada. Cóż, widocznie powierzono to zadanie osobie, która maluje paznokcie jedynie od święta. Jeśli emalia jest perłowa, bądź półtransparentna, można pozwolić sobie na niechlujstwo, jednak Coral Prosilk to lakiery z reguły jednolite, w wyrazistych barwach. Należy nałożyć dwie warstwy i odrobinę się do tego przyłożyć. Nie jestem wybitnie cierpliwa w kwestii malowania paznokci, jednak do krycia tych lakierów nie mam najmniejszych zastrzeżeń. Średnia cena to ok. 5 zł. Ja swoje kupiłam na promocji w Super Pharm. Żałuję, że inne kosmetyki Delii są raczej ciężko dostępne, szczególnie w bardziej popularnych drogeriach. Miałam do czynienia również z lakierem z serii Tropics ( bajeczne, letnie kolory, malutkie opakowanie ) i choć był nieco słabszy od Corala to również bardzo przypadł mi do gustu.
Podstawowe zalety Delia Coral Prosilk :
- Trwałość ( kilka dni, a nawet do tygodnia, bez odprysków )
- Dobre krycie ( zalecam 2 warstwy )
- Przystępna cena
- Szybko schnie
Wady ( jakieś zawsze się znajdą ):
- lepiej kłaść pod niego lakier bazowy, gdyż niektóre z kolorów powodują żółknięcie płytki paznokcia
- raczej trudno dostępny, ja znalazłam jedynie w Super Pharm
PS. Czemu mięta i żółty ? ->http://polki.pl/moda_zestawy_galeria.html?galg_id=10011872
mentoska napisał
Odkąd pamiętam, używałam tych lakierów, ale zawsze były czerwienie, nieraz jakieś brązy. Teraz stawiam na intensywne, żywe kolory 😉
Zapraszam.
JednoSpojrzenie napisał
Też bardzo podoba mi się to, że mają tak ciekawą ofertę kolorystyczną 🙂
MARTYNA napisał
Również jestem pozytywnie nastawiona do tych lakierów 🙂
Zapraszam do siebie i oczywiście dodaję blog do obserwowanych.
JednoSpojrzenie napisał
Delia ma sporo ciekawych kosmetyków niestety w najpopularniejszych drogeriach są ciężko dostępne, a szkoda.
Lily napisał
kiedyś, też na promocji w SP, kupiłam jeden lakier ale myślałam, że nigdy nie wyschnie i zaraz miałam starte końcówki i się zraziłam do nich :/ ale chyba jeszcze się im przyglądnę bo może jakiś felerny miałam 🙂
JednoSpojrzenie napisał
O kurczę… no możliwe. Ja kocham szczególnie ten miętowy właśnie za to że szybko schnie i długo trzyma się na paznokciach. Też kupowałam w promocji i miałam ochotę jeszcze na inne kolory 🙂 Żółtego aż tak bardzo nie kocham bo myślałam, że będzie delikatniejszy ( wszystko przez sztuczne światło hehe ), ale jeśli chodzi o trwałość i schnięcie to podobnie jak mięta. Teraz kupiłam lakier z Celii jak się zmobilizuję to napiszę o nim notkę 🙂
Lily napisał
Mogło być też tak, że kupiłam jakiś otwierany, zawsze się tego obawiam biorąc niezabezpieczone kosmetyki :/
JednoSpojrzenie napisał
Ja też zawsze staram się szukać nieotwieranych, albo prosić ekspedientkę o towar z szuflady a nie z wystawy. Ale z lakierem to zawsze ciężko przewidzieć.