Chyba każda z nas ma jakieś takie swoje pielęgnacyjne zboczenia. Tonik, serum i krem pod oczy to moje największe słabości. Po prostu nie umiem przejść obojętnie wobec wszędobylskich nowości. Największy problem mam chyba właśnie z kremami pod oczy – bardzo rzadko jestem z nich zadowolona. Każdy ma inne preferencje, ja zawsze poszukuję treściwych, ciężkich i mega bogatych kosmetyków na tę trudną okolicę. Propozycja przetestowania nowej marki nie zwiastowała, że odkryję taką perełkę. D’Alchemy Age-Delay Eye Concentrate formuła 8.12. Dawno nie miałam nic równie dobrego!
Oparte na naturalnych składnikach, z substancjami aktywnymi o klinicznie potwierdzonym działaniu, w opakowaniu z biofotnicznego szkła… Możnaby długo wymieniać. Nie zwykłam kopiować opisów producenta, bo takie info można sobie przeczytać na stronie. Skupię się więc na tym dlaczego ten krem tak bardzo odpowiada mojej skórze choć jego cena do najniższych nie należy.
Czarny słoiczek skrywa w sobie tradycyjne 15 ml produktu. Na dołączonym kartoniku znajdziemy pełen skład produktu. Przywykłam do tego, że naturalne kremy, szczególnie pod oczy, nie pachną. Tutaj jednak uderza nas cudowny zapach piżmowej róży. Jest to zasługa naturalnych olejków eterycznych. Warto o tym wspomnieć ponieważ nie każdy toleruje pachnące produkty, szczególnie w tej wrażliwej okolicy. U mnie nie pojawiło się nawet najmniejsze podrażnienie, a moje oczy szybko reagują łzawieniem na niedopasowane kosmetyki.
Konsystencja kremu jest dla mnie wprost obłędna choć wiem, że nie każdemu będzie pasować. Gęsta, maślana, bardzo treściwa. Bez problemu rozprowadza się jednak na skórze wokół oczu. Wystarczy delikatnie wklepać. Efekty przeszły moje najśmielsze oczekiwania.
Przez pierwsze 3 miesiące po porodzie zaniedbałam się masakrycznie. Chyba nic tak nie ucierpiało na wyglądzie jak właśnie skóra wokół oczu. Któregoś dnia uśmiechając się do bobasa w lustrze ( mała uwielbia gdy wariujemy przed lustrem ) spojrzałam na swoje odbicie. O maj gad… normalnie zmarszczka na zmarszczce. Może nie głębokie, typowo mimiczne i wynikające po prostu z przesuszenia i zmęczenia. Jojczyłam i jojczyłam, że wyglądam jak stara baba. Koncentrat D’Alchemy nie tylko świetnie nawilżył i odpowiednio natłuścił moją skórę, ale już po tygodniu zaczęłam zauważać, że skóra pięknie się napina i wygładza. Zniknęły szare cienie, a cały kontur oka jak gdyby się wysotrzył. Obecnie po ponad miesiącu stosowania, moje spojrzenie wreszcie wygląda świetnie.
Skład produktu jest mega bogaty. Powiem szczerze, że byłam w totalnym szoku bo chyba dawno nie miałam niczego z taką listą składników. I to rewelacyjnych składników, a nie jakiegoś zapychającego syfu. Zresztą same zobaczcie.
Cena kosmetyku to 160 zł. Generalnie jest to duża kwota jednak z punktu widzenia działania i wydajności muszę stwierdzić, że ten krem jest jej wart.
Jakie są Wasze ulubione produkty do pielęgnacji twarzy? Macie coś czemu nigdy nie możecie się oprzeć?
Aleksandra Rejmak napisał
Szczerze mówiąc nie słyszałam o tej marce, Ale Twoja recenzja mnie zaciekawiła 🤔.
malenka napisał
Mnie również! A jeszcze widząc tyle 'dobrych' składników w składzie to już w ogóle bajka 😀
JednoSpojrzenie napisał
Fajnie 🙂 Cieszę się, że jest przydatna 🙂 Daaawno nie widziałam tak bogatego składu 🙂
Anna | Kosmetykoholizm napisał
Widziałam kilka kosmetyków tej marki na blogach i niesamowicie mnie interesuje.
JednoSpojrzenie napisał
Nie dziwię się, ja jestem wyjątkowo pod wrażeniem.
Dorota K napisał
Mam serum tej marki, ale krem pod oczy też mnie kusi, tylko wykończę ten co mam 🙂
JednoSpojrzenie napisał
No krem zagina system, dla mnie jest świetny 🙂
Angelika napisał
też miałam okazję poznać markę:)
JednoSpojrzenie napisał
I jak wrażenia?
Kaprysek napisał
faktycznie na bogato 😉
JednoSpojrzenie napisał
Ale chyba pierwszy raz od baaardzo dawna muszę stwierdzić, że jest wart swojej ceny 🙂
Malinka M. napisał
Ja polubiłam ich krem do ciała. Doceniam tak bogate i w zasadzie naturalne składy. Nic dziwnego , że świetnie działa – mając tyle dobrych składników:) Chętnie bym go sama wypróbowała, bo moje oczy a właściwie wory pod oczami wyglądają w ostatnim czasie tragicznie.
JednoSpojrzenie napisał
Ja jestem w szoku, że pomógł mi tak szybko. Żałuję, że nie robiłam zdjęć przed i po 🙂
Basia napisał
Uwielbiam takie treściwe konsystencje! Super, że jesteś zadowolona 🙂
JednoSpojrzenie napisał
Właśnie ja też, od dawna szukałam kremu idealnego 🙂
Iwona napisał
U siebie opisałam żel do mycia twarzy tej marki. Fajne produkty, ale niestety ceny dość wysokie.
JednoSpojrzenie napisał
No właśnie cena jest najbardziej przykra.
Paulina Deląg napisał
Rzeczywiście skład bardzo bogaty ale cena powalająca. Ja niestety mam problem z doborem odpowiedniego kremu pod oczy ze względu na wrażliwą skórę. O tej marce nie słyszałam ale bardzo lubię krem z serii Eternal Gold marki Organique i ostatnio testuję Lekki Krem Brzozowy Sylveco i też całkiem niezłe sobie radzi również z nawilżeniem skóry wokół oczu. Może przy większym zastrzyku gotówki skuszę się na koncentrat D'Alchemy bo przydałoby się coś na pierwsze kurze łapki 😀
JednoSpojrzenie napisał
Na Eternal Gold bym się skusiła, akurat z Sylveco do twarzy pasował mi bardzo, ale pod oczy był za lekki 🙁
żaneta serocka napisał
moje oczy też są ekstremalnie wrażliwe , bardzo chciałabym poznać ten krem, brzmi i wygląda fantastycznie
JednoSpojrzenie napisał
Naprawdę im się udał, choć opcja zapachu i tylu substancji wydawała mi się lekko ryzykowna do wrażliwych oczu 🙂
simply_a_woman napisał
zainteresowanie poziom maximum 🙂
JednoSpojrzenie napisał
Hahaha mów mi kusicielu 😀
Mama Z Różową Torebką napisał
Kremy pod oczy, zawsze mnie przyciągają 😀
JednoSpojrzenie napisał
Ja mam do nich mega słabość 🙂
Łukasz Bier napisał
chce go!
JednoSpojrzenie napisał
Polecam 🙂
e napisał
a jaki jest czas na zużycie tego kremu od momentu otwarcia? nie mogę się dokopać do takiej informacji, więc będę bardzo wdzięczna za jej udzielenie:)
JednoSpojrzenie napisał
Kurczę, wyrzuciłam kartonik, ale jestem prawie na 100% pewna, że 6 miesięcy.
e napisał
ok, dziękuję:) jeszcze spróbuję pokopać w takim razie żeby mieć pewność absolutną:)
Karolina Jastrząb napisał
Krem pod oczy mnie totalnie oczarował 🙂
kirei napisał
Brzmi bardzo ciekawie. Z marką D'Alchemy spotkałam się po raz pierwszy na ostatnich EkoCudach, gdzie kupiłam sobie żel do mycia twarzy, byłam bardzo zadowolona (genialny zapach i oczyszczenie!). Naturalnych kremów pod oczy trochę się obawiam, ponieważ w tej okolicy oczekuję nie tylko nawilżenia czy natłuszczenia, ale też ujędrnienia, prewencji przeciwstarzeniowej…I jakoś pod tym względem bardziej wierzę w chemię. Dobrze wiedzieć, że naturalny produkt pod oczy też może się sprawdzić, może skuszę się następnym razem.
olga78 napisał
Krem kusi mnie od dawna 🙂 Czy pamiętasz może ile krem jest przydatny do użycia po jego otwarciu?
JednoSpojrzenie napisał
Wydaje mi się, że były to 3 miesiące, ale naprawdę nie jestem pewna 🙁