Już od dawna jestem wielką miłośniczką kosmetyków rosyjskich. Dzięki byciu ambasadorką sklepu Kalina mogłam poznać ich jeszcze więcej niż do tej pory. Gdy jednak przy kompletowaniu ostatniej paczki dziewczyny z Kaliny doradziły mi abym wybrała do testów kosmetyki Ecolab byłam nieco sceptyczna. Kompletnie nie znałam marki i nie wiedziałam czego mam się spodziewać. Zajrzałam więc na stronę, aby sprawdzić co mają w swojej ofercie i przepadłam! Z takimi składami chciałabym spróbować po prostu wszystkiego. Na pierwszy ogień poszedł jednak odmładzający scrub do twarzy przede wszystkim z racji na zawartość kofeiny. Czy było warto?
Znacie firmę Ecolab, a może chcielibyście poznać jakieś konkretne produkty tej marki?
Miałam i lubiłam 🙂
Fajnie, że nie jestem odosobniona 🙂
Niestety pierwszy raz się spotykamy z ta firma ale peeling wydaje się dos interesujacy 😉
Nooo skład zacny 🙂 Może w końcu spróbuję jakieś rosyjskie kosmetyki, bo do tej pory jakoś nie było nam po drodze 😉
Nie ma czegoś takiego jak krem pelling żel odmładzający to tylko chwyt producentów i reklamodawców pelling ma oczyszczać skore żel myć a krem nawilżać i ewentualnie chronić przed uva i uvb jesli chcesz sie odmłodzić to tylko mikrodembrazje próżniowe nakłuwanie kawitacja zabieg nićmi i … Chirurg nic wiecej nie pomoze a krem nawet najdroższy nie ma działania przeciwzmarszczkowego
A nie zgodzę się kompletnie, polecam zajrzeć na italiana blog 🙂 Kwasy i retinol to substancje, które zdecydowanie opóźniają starzenie, ponadto nawilżanie i odżywianie cery również działa przeciwzmarszkowo i opóźnia proces starzenia. Z miłą chęcią pokazałybym moją 60 letnią mamę i przyszłą teściową. Jedna całe życie używa kosmetyków, druga nie – efekt jest bez porównania. Kompleksowo dobrana pielęgnacja jest skuteczna, a mikrodermabrazji nie polecam. Pewnie, że zabiegi medycyny estetycznej czy ostatecznie chirurg potrafią zdziałać cuda, ale ja pozostanę przy profilaktyce. Poza tym nazwa "przeciwzmarszkowy" oznacza nic innego jak zapobieganie zmarszczkom, nie zaś wypełnianie tych, które już powstały. Jedna zmarszczka tworzy się ok. 7 lat dlatego warto zapobiegać niż lecieć pod nóż 🙂
Na efekcie odmłodzenia mi nie zależy, ale z samego faktu że ma świetny skład i jest bardzo delikatny go wypróbuję; )
No ja też nie dobieram produktów po szumnych nazwach, a po składzie 🙂
Nie znam zupełnie tej marki, w życiu nie spotkałam, ale przyznam, że po samym składzie i opisie działania mam chęć wypróbować ten peeling
Pierwsze słyszę o tej firmie, ale zachęciłas mnie swoją recenzją 🙂 ja mam suchą skórę i po gruboziarnistych pojawiają się po jakimś czasie suche skórki, a za enzymatycznymi nie przepadam. .
Takie cudo to ja poprosze!!! 🙂
O fajny, muszę spróbować
na razie odstawiłam scruby, przerzuciłam się jedynie na peelingi enzymatyczne :p
Pierwszy raz spotykam się z tą marką.
Skład super :O A kofeina chyba ostatnio zrobiła się modna bo wszędzie jej pełno 🙂 Ale teraz mam zagwozdkę bo nie wiem czy skusić się na ecolab czy jednak na peeling Sylveco, na który mam ochotę juz od dawna…
Ale skład! Rewelacja. Chętnie po niego sięgnę jeśli będę mieć okazję.
Hm, ciekawa nazwa bloga. Świetnie wygląda ten scrub, ale ja niestety lubię tylko samorobione peelingi.
Fajne ale nie dla mnie mam
Za bardzo nadwrażliwa skore ktora raczej nie znosi kofeiny w składzie buziaki Gosia
Szkoda Gosiu, to całkiem przyjemny peeling bo delikatny, ja właśnie byłam ciekawa kofeiny w składzie, ale bardziej zauważam jej działanie w serum. Scrub ma za krótki kontakt z cerą.
Wiem ze ma krotki kontakt z cera tak jak wszystke srodki myjące no i troche dłużej maski ale moja skora nie trawi kofeiny w niczym szampon tak ale balsam pelling żel maska nie buziaki Gosia
Rozumiem i wcale nie namawiam. Ja byłam ciekawa jak kofeina zadziała na mnie 🙂
Pierwszy raz go widzę, choć ja lubię jednak hardcore jesli chodzi o peeling 🙂 Skład ma całkiem w porządku, ale trójglicerydy czasem mnie zapychają…
Fajny i nie taki drogi 🙂
Ja akurat lubię i u mnie na buźce sprawdzają się mocniejsze zdzieraki, ale fajnie, że znalazłaś dla siebie coś co jest delikatne a mimo wszystko daje ten efekt masażu. 🙂 Co do samej marki jeszcze nie miałam żadnego kosmetyku, ale też z chęcią poznałabym całe mnóstwo 🙂
Na scrub pewnie się nie skuszę, zdecydowanie wolę enzymatyczne złuszczanie, nawet korund mi nie podsiadł 🙂
Ja również wolę peelingi enzymatyczne, choć przez lata uznawałam tylko konkretne drapaki. Czasami jednak dopada mnie chęć na coś z drobinkami i Ecolab zaspokoił tą potrzebę 🙂