Jedno spojrzenie

fotografia produktowa i blog beauty&lifestyle

  • Główna
  • Blog
    • Pielęgnacja
      • Pielęgnacja twarzy
      • Pielęgnacja ciała
      • Pielęgnacja włosów
    • Makeup
      • Kosmetyki kolorowe
      • Moje Makijaże
      • Lakiery do paznokci
      • Manicure
    • Zdrowie
      • Suplementy, zioła, kuracje
    • Lifestyle
      • Wnętrza
      • Kuchnia
      • Książki
      • Zapachy
      • Moda
  • Portfolio
    • Fotografia Produktowa
    • Fotografia Plenerowa
  • Oferta i Cennik
  • Kontakt

Sobotnie SPA – odmładzająca maseczka do twarzy i kremowy scrub od Planeta Organica

20/02/2016 | 23 komentarze

Miłość do rosyjskich kosmetyków nadal mi nie przechodzi. Wraz z kolejną paczką ambasadorską od Kaliny zdecydowałam się na kilka produktów do pielęgnacji twarzy. Postanowiłam wrócić do podstaw czyli do peelingów i maseczek. Kiedyś używałam ich bardzo regularnie, ostatnio jednak nie umiem się zmobilizować. Z tego względu tak rzadko o nich piszę… Dziś jednak chciałam pokazać dwie perełki z Pleneta Organica – odmładzającą maseczkę Brazil&Italy i kremowy scrub Kenya&Japan.

Planeta Organica to jedna z moich najulubieńszych rosyjskich marek. Ich maski do włosów ( szczególnie toskańska i marokańska ) prawie nie mają sobie równych KLIK. Ręcznie robione, prawie w 100% naturalne. Aż nie chce się wierzyć, że w Rosji robią tak dobre kosmetyki w tak przystępnych cenach, a u nas niestety nadal temat kuleje.

Zacznę może od scrubu jak w rytuale pielęgnacyjnym przystało 🙂 Z racji na to, że już jakiś czas temu dokonałam milowego odkrycia w kwestii pielęgnacji, jakim jest niechęć mojej skóry wobec peelingów mechanicznych, zazwyczaj wybieram te enzymatyczne. Ciągle jest ich zbyt mało i ciężko znaleźć coś w przystępnej cenie co faktycznie będzie działało. Co skusiło mnie w takim razie na kremowy peeling dla cery suchej i wrażliwej? Opakowanie 🙂 Jakkolwiek głupio by to nie zabrzmiało, ale pasowało mi do upatrzonej maseczki dlatego się skusiłam 🙂

Prosty, zakręcany słoiczek mieści 100 ml produktu. Wygodny w użyciu, niczym miniaturka maski do włosów. Choć nabieranie paluchami nie jest może wybitnie higieniczne, to przyznać trzeba, że jest po prostu łatwą formą aplikacji. Przed pierwszym użyciem – zarówno z maski jak i peelingu trzeba ściągnąć ochronną folię.

Zapach mnie zaskoczył, nie zgłębiłam wcześniej wybitnie składu i nie zajarzyłam, że mamy w nim olejek z grejpfruta. Peeling pachnie więc cytrusami i masłem kakaowym. Coś a’la delicje pomarańczowe. Ja akurat ich nie lubię, ale zapach jak najbardziej przyjemny. Do tego pomarańczowy kolorek. Miło 🙂 Konsystencja natomiast była już zupełną niespodzianką. Jest zbita, ciągnąca i początkowo lekko odrzuca. Na szczęście w kontakcie z wilgotną cerą, zamienia się w kremową pastę, która pozwala wykonać idealny masaż.

Scrub jest naprawdę delikatny. Mnóstwo drobinek skąpanych w kremowej chmurce bardzo dokładnie złuszcza martwy naskórek, nie podrażniając przy tym cery. Masaż jest przyjemny i łagodny choć wyraźnie czujemy, że mikroskopijny pyłek wygładza naszą buźkę. Spłukuje się dość łatwo i nie zalega w zakamarkach. Po całym zabiegu skóra jest widocznie wygładzona i oczyszczona. Szczególnie łatwo zaobserwować to w przypadku nosa i innych miejsc z powiększonymi porami. Na szczęście jest na tyle łagodny dla mojej twarzy, że nie powoduje wyrzutu wyprysków.

Skład naprawdę bardzo przyjemny. Podstawowym „złuszczaczem” jest tutaj puder z nasion ryżu oraz otrąb ryżowych i morska sól. Do tego masło shea, masło kakaowe, puder z nasion sosny syberyjskiej, puder z łupin pistacji, puder z łupin fistaszków, ekstrakt z owsa, olejek z grejpfruta, olej z malin, puder z amli, olejek różany, ekstrakt z wąkroty azjatyckiej, olejek ze słodkich migdałów, olejek z żurawiny, olej z czarnych porzeczek, olejek szałwiowy, olej z oliwek, olej z nasion arcydzięgla, olej macadamia, olej z wiesiołka, olej z avocado, olejek jojoba, olejek rumiankowy, gliceryna, witamina E, olejek z róży stulistnej i ekstrakt z jeżówki.

Dacie wiarę, że takim niepozornym kosmetyku jest tyle niespotykanych olejków i ekstraktów?

To wszystko za niespełna 18 zł oczywiście w sklepie Kalina.

Mam ostatnio jakiś kompleks starzenia się. Wiem, że to głupie, ale chyba każdemu z nas czasami trochę odbija na jakimś punkcie. Mimo wszystko zdecydowanie zauważam, że moja cera nie jest już taka jak 5 lat temu. Nieuchronnie zbliżam się do 30-stki i choć chciałabym żeby chociaż trądzik mnie odmładzał to tak nie jest. Z tego też względu tak intensywnie dbam o cerę. Po złuszczaniu trzeba nawilżać, a nic nie brzmi bardziej obiecująco niż odmładzająca maseczka do twarzy.

Opakowanie identyczne jak w przypadku scrubu, również zabezpieczone folią. Kolor dla odmiany jasno jagodowy i zapach również przypomina te owoce – domyślam się, że to właśnie dzięki Acai. Formuła niesamowicie gęsta i kremowa. Przyjemnie się aplikuje tworząc grubą kołderkę na twarzy, nie spływa i nie skapuje. Idealna do bardzo przesuszonej cery.

Jeśli przez odmładzanie rozumiemy wygładzanie, nawilżanie, odżywianie i napinanie to maseczka jak najbardziej odmładza. Przede wszystkim naprawdę świetnie nawilża. I to nie w rodzaju takiego ciężkiego, tłustego odżywienia, które po chwili wyłazi na twarz i lśni jak latarnia na Rozewiu. Dzięki maseczce z acai i truflami, cera jest przyjemnie napięta i bardzo dobrze nawilżona. Zdrowy koloryt i zdecydowane wygładzenie pojawiają się już po pierwszym użyciu.

Skład jak zwykle godny pochwał. Ekstrakt z owoców acai, olejek truflowy, miód, masło shea, ekstrakt z owoców Goji, olej z żeń-szenia, olejek z nagietka, olej macadamia, biała glinka, olej z wiesiołka, olej avocado, olej różany, olej amla, ekstrakt miłorzębu, witamina E, panthenol, olejek ryżowy, ekstrakt z ostryżu i ekstrakt z jeżówki.

Za 100 ml maseczki zapłacimy w sklepie Kalina 25 zł.

Jeśli cenicie sobie naturalne kosmetyki i lubicie rytuał złuszczania i nawilżania to ja z całego serca kolejny raz polecam produkty Planeta Organica. Świetna jakość za stosunkowo niewielkie pieniądze. Warto!

Jakie są Wasze ulubione peelingi i maseczki?

Podobne posty

  • Coś nowego – Ecolab odmładzający scrub do twarzyCoś nowego – Ecolab odmładzający scrub do twarzy
  • Czarne oczyszczanie twarzy – Belita Black Clean absorbująca pianka do oczyszczania twarzy i głęboko oczyszczająca maseczkaCzarne oczyszczanie twarzy – Belita Black Clean absorbująca pianka do oczyszczania twarzy i głęboko oczyszczająca maseczka
  • Po rosyjsku: Bania Agafii – Odchudzający Solny scrub do ciałaPo rosyjsku: Bania Agafii – Odchudzający Solny scrub do ciała
Podziel się postem
  • Facebook
  • Pinterest
  • Twitter

Komentarze

  1. Anna | Kosmetykoholizm napisał

    20/02/2016 o 21:19

    Z Planeta Organica miałam bardzo mało kosmetyków – ale tymi mnie niesamowicie zachęciłaś :*

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      20/02/2016 o 21:54

      Cieszę się bo mają naprawdę świetne kosmetyki. Maską do włosów to ja po prostu pokłony biję 🙂

      Odpowiedz
  2. Bella x23 napisał

    20/02/2016 o 21:25

    A ja zawsze tak z przyzwyczajenia kupuję Banię Agafię, chyba czas to zmienić i poszerzyć horyzonty rosyjskich kosmetyków 🙂

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      20/02/2016 o 21:30

      Od Bani zaczęłam swoją przygodę i nadal chętnie do niej wracam ( mydła cedrowe i miodowe to po prostu kosmetyczny majstersztyk ) ale Planeta to coś co jeszcze mnie nigdy nie zawiodło. W przeciwieństwie do osławionej Natura Siberica – tutaj zdarzały mi się wtopy.

      Odpowiedz
  3. Skye napisał

    20/02/2016 o 21:30

    Z tej serii dokładnie mam dwie inne maseczki – nawilżającą algową i oczyszczającą z morską glinką. Także bardzo je lubię, jak i inne kosmetyki PO 🙂

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      20/02/2016 o 21:41

      Ja właśnie długo wahałam się którą wypróbować, ale w sumie cierpliwości – może skuszę się także na inne 🙂

      Odpowiedz
  4. Panna Migotka napisał

    20/02/2016 o 21:41

    Maseczkę kiedyś na pewno przetestuję 🙂 Uwielbiam rosyjskie kosmetyki 😉 co do scrubu… chyba nie koniecznie bym się nim zainteresowała bo szukam teraz jakiegoś peelingu enzymatycznego… Może coś polecisz? Byłabym wdzięczna 🙂 Najlepiej coś naturalnego… Jakoś nie przekonują mnie te drogeryjne peelingi enzymatyczne…

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      20/02/2016 o 21:53

      Rewelacyjny i chyba najlepszy jaki miałam był peeling Enzymatic z Phenome. Pisałam o nim na blogu. Duża flacha, ale drogi. Za to znalazłam jakiś czas temu perełkę za grosze typowo drogeryjną – Ziaja Ulga. Nie pisałam o nim jeszcze na blogu, ale jakby co wdepnij po recenzję do Arsenic. Ona jest kosmetologiem więc naprawdę można jej wierzyć 🙂

      Odpowiedz
    • Panna Migotka napisał

      20/02/2016 o 22:29

      Widzę, że ten peeling Enzymatic z Phenome ma fajny skład. Ale faktycznie drogi… Co do Ziaji i serii Ulga… Miałam kiedyś bodajże coś do mycia twarzy z tej serii i niestety to nie była ulga 😀 wręcz przeciwnie. Byłam czerwona jak cegła, rozgrzana jak piec 😀 do tego skóra była podrażniona 🙁 Zraziłam się do tej ich Ulgi ale recenzję Arsenic przeczytałam i może dam Uldze drugą szansę 🙂
      Dziękuję!

      Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      21/02/2016 o 08:50

      Ja z ulgi miałam bodajże płyn micelarny i też nie była to ulga 🙂 Ale peeling jak za tą cenę ma naprawdę fajne właściwości i wiem, że kupię kolejne opakowanie 🙂

      Odpowiedz
  5. puderniczkam napisał

    20/02/2016 o 21:51

    Super produkty, lubię kosmetyki rosyjskie za świetny skład, niska cena i cudne zapachy 🙂

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      20/02/2016 o 22:03

      Z zapachami czasami bywa różnie, ale tak to dokładnie za to samo je lubię 🙂

      Odpowiedz
  6. Świat Kosmetykoholiczki napisał

    20/02/2016 o 23:07

    Szkoda że peeling zawiera morską sól bo wygląda ciekawie, niestety moja skóra nie lubi się z solą :/

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      21/02/2016 o 09:02

      No niestety, właśnie dlatego pokazuję składy 🙂

      Odpowiedz
  7. Marzena - http://kociaskrytka.blogspot.com napisał

    21/02/2016 o 07:17

    o kurcze! składy takie, że zakochać się idzie! muszę przetestować przy najbliższej okazji.

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      21/02/2016 o 09:08

      Naprawdę polecam 🙂

      Odpowiedz
    • Angel - Kosmetyki bez Tajemnic napisał

      21/02/2016 o 10:00

      Też mnie smuci kwesta, że w Rosji robią bajecznie dobre produkty a u nas niestety, jak to w Polsce, ceny z kosmosu czasem, i to często nie z powodu widzimisię podmiotu produkującego, po prostu, żeby zrobić kosmetyk trzeba zapłacić tyle kasy, że to się w głowie nie mieści…

      Odpowiedz
    • Panna Migotka napisał

      21/02/2016 o 15:45

      No właśnie, polskie kosmetyki naturalne są stosunkowo drogie. 50-100zl tak jak w przypadku BeOrganic czy Resibo to jest chyba taka minimalna cena. A rosyjskie… Kosmetyki od Agafii kupi się już za przysłowiowe grosze…

      Odpowiedz
  8. Magdalena Fortkowska napisał

    21/02/2016 o 09:58

    Miałam balsam do włosów z PO i uwielbiałam go 🙂

    Odpowiedz
  9. Turkusoowa napisał

    21/02/2016 o 13:08

    Kocham rosyjskie kosmetyki,maski Bania Agafi zwłaszcza,ale odziwz Planeta Organica jeszcze ic nie miałam-zdecydowanie kupię! wyglądają cudowne już po samym opakowaniu,a peeling mimo że piszesz że jest delikatny,i tak mi się podoba 🙂
    Ja też mam ostatnio obsesję starości…po smutkach i stresach jakie miałam w zeszłym roku moja buzia się mocno postarzała…Ty nie masz 30 jeszcze więc wyobraź sobie jak ja wyglądam,tuż przed 40 😀

    Odpowiedz
  10. Kaprysek napisał

    21/02/2016 o 14:54

    rozpieszczasz się 😉

    Odpowiedz
  11. Karolina Horsi napisał

    21/02/2016 o 21:23

    Bardzo lubię Planetę Organicę i w czasie kiedy panuje szał na azjatyckie kosmetyki ja wciąż testuje rosyjskie:) Po Twoich recenzjach widać, że też jesteś ich wielką fanką:)

    Odpowiedz
  12. nika88 napisał

    21/02/2016 o 21:50

    Ta marka jest również jedną z moich ulubionych jeśli chodzi o rosyjskie kosmetyki, ale większość produktów jakie miałam była do pielęgnacji włosów lub ciała. Nie przypominam sobie, żebym miała coś do pielęgnacji twarzy, dlatego tym większą narobiłaś mi ochotę na ten peeling i maseczkę. Składy super i jak widzę przekładają się na dobre działanie, a to jest najważniejsze. Na pewno prędzej czy później wypróbuję te kosmetyki 🙂

    Odpowiedz

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zapraszam Cię w świat kosmetyków, książek i zdrowego stylu życia. Hasło „dobry skład” to moja myśl przewodnia, choć czasami przecież warto zgrzeszyć.

czytaj dalej

  • Bloglovin
  • Email
  • Facebook
  • Instagram

Archiwum

Popularne wpisy

  • Efekty miesięcznej kuracji olejkiem rycynowym
  • lady banfi wcierka Trzy miesiące z wcierką Banfi – czy warto?
  • kosmetyczne-hity-z-apteki Kosmetyczne hity z apteki i to za grosze

Mój instagram

Wszystkie psie dzieci kocham po równo, ale za to Wszystkie psie dzieci kocham po równo, ale za to Zenek kocha nas za wszystkie razem 😍

#przygarnij #niekupujadoptuj #adopciak #piesek #pieseł #psiedziecko #psiamama #ilovemydog #stray #adopted #adopteddog #mydogmylife #mydogmylove
Gdyby ktoś jeszcze miał wątpliwości po co mi m Gdyby ktoś jeszcze miał wątpliwości po co mi mąż 😆
•
Generator pary @tefalpl GV9820 to sprzęt tak udany, że nawet Wasz Stary ogarnie Wasze kiecki 🤭🤭🤭

Jak widać u nas testy były rodzinne 😁
______________
#perfekcyjnapanidomu #gospodarstwodomowe #agd #smartaccessories #smarthome #homesupplies #homeaccessories #pranie #loundry #ironing #steam #steamgenerator #domoweakcesoria #tefalpl #sprzętagd #klubtefal #housewife #stary #husbandandwife #mążiżona #mąż #iron
Do niedawna prasowania budziło we mnie diabła, a Do niedawna prasowania budziło we mnie diabła, ale udało się to odczarować 👔
•
Nie będę Wam tu ściemniać, że jestem perfekcyjną panią domu i po każdym praniu skrupulatnie prasuję wszystko łącznie ze skarpetkami. Moja mama jest typem, który nawet kieszenie w spodniach musi mieć wyprasowane. Chyba przez to nabawiłam się takiej niechęci z rodzinnego domu, że dosłownie widzę na czerwono, gdy mam coś prasować 😎

A w zasadzie to widziałam… Od kilku tygodni miałam okazję testować generator pary @tefalpl GV9820 i… to jest po prostu złoto! 😍

Choć mam w domu parownicę to jednak koszuli Starego nie da się nią ładnie ogarnąć. A prawda jest taka, że nawet moje kiecki przed wyjściem prasował mi właśnie… mój małżonek. Biorąc pod uwagę jego szalony zapał do domowych obowiązków - pomyślcie jak bardzo nie lubiłam się ze swoim żelazkiem, że zmuszałam go do tego 🤭

Generator pary Tefal GV9820 to dla mnie idealne połączenie turbo mocy i SMART technologii.

W skrócie:

👉 ciśnienie 9 bar
👉 wytwarzanie pary 180g/min
👉 uderzenie pary 750g/min
👉 podświetlenie w prasowaniu poziomym (SMART LED vision)
👉 cicha praca
👉 regulacja mocy ręczna bądź inteligentna
👉 CalcCollector
👉 świetny ślizg i docieranie nawet w trudno dostępne miejsca
👉 długi, chroniony kabel
👉 ochrona przed kapaniem

i jeszcze parę innych, o szczegółach możecie przeczytać na moim blogu, link w bio 👆

Mam tu kogoś kto także potrzebuje odczarować swoje prasowanie? 😁

*Produkt został udostępniony do testowania przez Groupe SEB Polska sp. z o.o. w ramach promocji "Testuj z Tefal".
____________________________
#testujztefal #konkurs  #tefal #prasowanie #generatorpary #żelazko #perfekcyjnapanidomu #gospodarstwodomowe #agd #smartaccessories #smarthome #homesupplies #homeaccessories #pranie #loundry #ironing #steam #steamgenerator #domoweakcesoria #tefalpl #sprzętagd #klubtefal #housewife #fashionaccessories #fashionlover #moda #ubrania #homesweethome #steamer #iron
#Chłodnik litewski - moja ulubiona wersja 😍
•
Z chłodnikami sytuacja jest taka, że w dużej mierze robi się je na oko i pod własne upodobania. W domu nie mam specjalnej konkurencji bo Stary zje w wielkich boleściach i tydzień wypomina, a Młoda to kijem przez szmatę nie tknie. Ich strata - ja kocham! 😋

🥄 Składniki na ok. 5 litrów

I nie przerażajcie się! Tego naprawdę warto zrobić więcej bo znika w mgnieniu oka i spokojnie może stać w lodówce kilka dni.

1 l maślanki
400 g zsiadłego mleko
400 g jogurtu najlepiej greckiego
1 duży lub 2 małe pęczki botwinki najlepiej z już sporymi buraczkami
duży pęczek szczypioru
duży pęczek koperku
5 ogórków szklarniowych (jeśli gruntowe to więcej)
2 pęczki rzodkiewek
1-2 ogórki kiszone
2-3 ząbki czosnku
woda do gotowania botwiny
sól, pieprz

🥄 Przygotowanie

Wszystkie warzywa dokładnie myjemy. Buraczki i zielone ogórki obieramy. Łodyżki i liście botwinki oraz koperek i szczypiorek siekamy, resztę ścieramy na tarce (ja preferuję taką wersję, można wszystko kroić). Starte buraczki przekładamy do dużego garnka. Zalewamy wodą tylko tyle, aby lekko je przykryć (może być też bulion, ale dla mnie to zbędne), gdy się zagotują, po 2-3 minutach dodajemy łodyżki botwinki. A po kolejnych ok. 5 minutach – listki. Wszystko razem gotujemy tak aby zmiękło, ale się nie rozgotowało. Odstawiamy do przestygnięcia.

Ogórki i rzodkiweki solę i odstawiam żeby nieco zmiękły, ale puszczonego soku nie wylewam. Kiszone również ścieram.

Do przestudzonej botwinki wlewam maślankę, dodaję zsiadłe mleko i jogurt. Och jak ja kocham ten moment, gdy chłodnik litewski robi się cudnie różowy 💗
Mieszam trzepaczką, aby wszystko ładnie się połączyło. Dodaję starte warzywa i posiekaną zieleninę. Przeciskam przez praskę czosnek. Warto zacząć od 1-2 ząbków i spróbować, tak aby czosnek tylko lekko podkreślił smak, ale go nie zdominował. W razie potrzeby solę i pieprzę do smaku.

I gotowe!

Osobiście najbardziej kocham z młodymi ziemniaczkami, potrafię zjeść absolutnie nieprzyzwoite ilości. Oczywiście tradycyjnie można podać z jajeczkiem 🥚

Ufff... się rozpisałam, po więcej wpadajcie na bloga! Link w bio😋

Lubicie chłodniki? Może macie swoj ulubiony przepis?
Mój ratunek dla oczu 👁️👁️ • *współp Mój ratunek dla oczu 👁️👁️
•
*współpraca reklamowa

Nawilżająco-regenerujące krople do oczu z dekspantenolem Dexoftyal @oczywisty_wybor widzieliście u mnie nie raz. Towarzyszą mi na co dzień już prawe 2 lata i od tego czasu mój komfort życia i pracy wzrósł niesamowicie 😍

Moja praca wiąże się z dużym wytężeniem wzroku, do tego godziny pod lampami studyjnymi, nie mniej przed monitorem... no nie jest lekko. Czasami bywały takie dni, że wieczorem nie mogłam już nawet poczytać książki 🤷‍♀️

Kropli Dexoftyal używamy oboje z tatą. Od jakichś 20 lat jest on pod ścisłą opieką okulistyczną z racji na zaawansowaną chorobę. Doxoftyal poleciła mu jego pani profesor. Gdy przypadkowo zgadaliśmy się o tym, że używamy tego samego preparatu, byłam mega szczęśliwa, że wybrałam coś, co ma faktycznie potwierdzone działanie dla oczu 💦

Dexoftyal to coś co zdecydowanie warto spakować do wakacyjnej apteczki. Słońce, wiatr, piasek, woda... Nasze oczy dostają niezły wycisk. Te krople nie tylko szybko je ukoją, ale także zregenerują i nawilżą 💧 Możemy wybrać buteleczkę (ważna 2 miesiące od otwarcia) lub minimsy w pojedynczych ampułkach. Te drugie są idealne do torebki, gdy chcemy mieć je zawsze przy sobie 🧡

Ja polecam je z całego serducha każdemu, nie tylko osobom, które mają jakieś specjalne problemy. Dbanie i troska o oczy to ważny aspekt na co dzień - w końcu mają nam służyć
przez całe życie 🤓.
 
http://www.oczywistywybor.pl/
____________________
#dexoftyal #akcjaregeneracja #wakacjezdexoftyal #prawidłowozakraplamoczy #kropledooczu #dbamooczy #regenerującekrople #nawilżającekrople #oczywistywybór #nawilżenie #ulgadlaoka #regeneracja #oczywistywybórnawakacje #wakacyjnaapteczka #zdrowienawakacjach #zdrowie #eyecare #uroda #letniaapteczka #wakacyjnaapteczka #apteczka #wakajki #wakacje #zdroweoczy #okulistyka #pielęgnacja #regeneracja #lato2022 #summervibes #summerhealthcare
To nie jest mój zwyczajowy kierunek pielęgnacji, To nie jest mój zwyczajowy kierunek pielęgnacji, ale... 😎
•
Paczka PR

... warto było zrobić wyjątek! 💪
 
Wbrew wszelkim pozorom, bycie kręconowłosą miewa zdecydowanie więcej minusów niż plusów 🤷‍♀️

👉 Od tych społecznych - może nie uwierzycie, ale ja już kilka razy po dłużej znajomosci usłyszałam, że na początku ludzie brali mnie za słodką idiotkę. I to w zasadzie tylko z racji na włosy... gdyby doszedł do tego blond to pewnie tłumaczyliby mi wszystko drukowanymi literami. Tak... też byłam w szoku 😳

👉 Po typowo pielęgnacyjne. Jednego dnia wyglądacie jak wyjęte z Vogue tylko po to żeby następnego konkurować z własnym mopem o tytuł większego kołtuna 🙄

Ja już dawno się przekonałam, że na wszelkie "większe" wyjścia muszę olać curly girl method i iść w kosmetyki fryzjerskie. Dzięki temu wiem, że moja czupryna będzie wyglądać dobrze tu i teraz 😉

Gdy dostałam zestaw Fale&Loki @cameleo_official, podeszłam do niego na chłodno. Po ostatnim weekendzie, gdy za oknem wilgotność sięgała zenitu, chylę jednak czoła przed tymi kosmetykami. Normalnie miałabym na głowie puch niczym kilkudniowy kurczak. Ten zestaw jednak tak pięknie trzymał mi czuprynę w ryzach, że loki nie zamieniły się w smętną szopę 😍

💙 Szampon to typowy, oczyszczający rypacz na SLES ale wzbogacony o pielęgnacyjne dodatki. Nie podrażnił mojej kapryśnej skóry głowy więc wielki plus!
💙 Odżywka ma w składzie łatwo zmywalny silikon, zboostowana keratyną i olejem arganowym.
💙 Krem stylizujący to wielkie zaskoczenie. Faktycznie poprawia skręt, utrwala, wygładza i dociąża włosy. 

Dla mnie to pielęgnacja bardziej w kierunku tej fryzjerskiej jak choćby testowane niedawno przeze mnie Kerastase, ale w dużo przystępniejszej cenie, za to z zauważalnymi efektami już po pierwszym myciu.

Idealnie ujarzmia puszenie, wygładza, daje połysk i miękkość.

Bardzo pozytywne zaskoczenie! 💙

______________
#delia #cameleo #włosy #wlosy #włosomaniaczka #wlosomaniaczka #włosomaniaczki #włosing #wlosing #szampon #odżywka #faleloki #fale #loki #curlygirl #curlygirls #curlygirlproducts #curlygirlproblems #haircosmetics #kosmetyki #pielęgnacjawłosów #polskamarka #polskiprodukt #pielegnacja #pielęgnacja #regeneracja
Wszystkie psie dzieci kocham po równo, ale za to Wszystkie psie dzieci kocham po równo, ale za to Zenek kocha nas za wszystkie razem 😍

#przygarnij #niekupujadoptuj #adopciak #piesek #pieseł #psiedziecko #psiamama #ilovemydog #stray #adopted #adopteddog #mydogmylife #mydogmylove
Gdyby ktoś jeszcze miał wątpliwości po co mi m Gdyby ktoś jeszcze miał wątpliwości po co mi mąż 😆
•
Generator pary @tefalpl GV9820 to sprzęt tak udany, że nawet Wasz Stary ogarnie Wasze kiecki 🤭🤭🤭

Jak widać u nas testy były rodzinne 😁
______________
#perfekcyjnapanidomu #gospodarstwodomowe #agd #smartaccessories #smarthome #homesupplies #homeaccessories #pranie #loundry #ironing #steam #steamgenerator #domoweakcesoria #tefalpl #sprzętagd #klubtefal #housewife #stary #husbandandwife #mążiżona #mąż #iron
Do niedawna prasowania budziło we mnie diabła, a Do niedawna prasowania budziło we mnie diabła, ale udało się to odczarować 👔
•
Nie będę Wam tu ściemniać, że jestem perfekcyjną panią domu i po każdym praniu skrupulatnie prasuję wszystko łącznie ze skarpetkami. Moja mama jest typem, który nawet kieszenie w spodniach musi mieć wyprasowane. Chyba przez to nabawiłam się takiej niechęci z rodzinnego domu, że dosłownie widzę na czerwono, gdy mam coś prasować 😎

A w zasadzie to widziałam… Od kilku tygodni miałam okazję testować generator pary @tefalpl GV9820 i… to jest po prostu złoto! 😍

Choć mam w domu parownicę to jednak koszuli Starego nie da się nią ładnie ogarnąć. A prawda jest taka, że nawet moje kiecki przed wyjściem prasował mi właśnie… mój małżonek. Biorąc pod uwagę jego szalony zapał do domowych obowiązków - pomyślcie jak bardzo nie lubiłam się ze swoim żelazkiem, że zmuszałam go do tego 🤭

Generator pary Tefal GV9820 to dla mnie idealne połączenie turbo mocy i SMART technologii.

W skrócie:

👉 ciśnienie 9 bar
👉 wytwarzanie pary 180g/min
👉 uderzenie pary 750g/min
👉 podświetlenie w prasowaniu poziomym (SMART LED vision)
👉 cicha praca
👉 regulacja mocy ręczna bądź inteligentna
👉 CalcCollector
👉 świetny ślizg i docieranie nawet w trudno dostępne miejsca
👉 długi, chroniony kabel
👉 ochrona przed kapaniem

i jeszcze parę innych, o szczegółach możecie przeczytać na moim blogu, link w bio 👆

Mam tu kogoś kto także potrzebuje odczarować swoje prasowanie? 😁

*Produkt został udostępniony do testowania przez Groupe SEB Polska sp. z o.o. w ramach promocji "Testuj z Tefal".
____________________________
#testujztefal #konkurs  #tefal #prasowanie #generatorpary #żelazko #perfekcyjnapanidomu #gospodarstwodomowe #agd #smartaccessories #smarthome #homesupplies #homeaccessories #pranie #loundry #ironing #steam #steamgenerator #domoweakcesoria #tefalpl #sprzętagd #klubtefal #housewife #fashionaccessories #fashionlover #moda #ubrania #homesweethome #steamer #iron
#Chłodnik litewski - moja ulubiona wersja 😍
•
Z chłodnikami sytuacja jest taka, że w dużej mierze robi się je na oko i pod własne upodobania. W domu nie mam specjalnej konkurencji bo Stary zje w wielkich boleściach i tydzień wypomina, a Młoda to kijem przez szmatę nie tknie. Ich strata - ja kocham! 😋

🥄 Składniki na ok. 5 litrów

I nie przerażajcie się! Tego naprawdę warto zrobić więcej bo znika w mgnieniu oka i spokojnie może stać w lodówce kilka dni.

1 l maślanki
400 g zsiadłego mleko
400 g jogurtu najlepiej greckiego
1 duży lub 2 małe pęczki botwinki najlepiej z już sporymi buraczkami
duży pęczek szczypioru
duży pęczek koperku
5 ogórków szklarniowych (jeśli gruntowe to więcej)
2 pęczki rzodkiewek
1-2 ogórki kiszone
2-3 ząbki czosnku
woda do gotowania botwiny
sól, pieprz

🥄 Przygotowanie

Wszystkie warzywa dokładnie myjemy. Buraczki i zielone ogórki obieramy. Łodyżki i liście botwinki oraz koperek i szczypiorek siekamy, resztę ścieramy na tarce (ja preferuję taką wersję, można wszystko kroić). Starte buraczki przekładamy do dużego garnka. Zalewamy wodą tylko tyle, aby lekko je przykryć (może być też bulion, ale dla mnie to zbędne), gdy się zagotują, po 2-3 minutach dodajemy łodyżki botwinki. A po kolejnych ok. 5 minutach – listki. Wszystko razem gotujemy tak aby zmiękło, ale się nie rozgotowało. Odstawiamy do przestygnięcia.

Ogórki i rzodkiweki solę i odstawiam żeby nieco zmiękły, ale puszczonego soku nie wylewam. Kiszone również ścieram.

Do przestudzonej botwinki wlewam maślankę, dodaję zsiadłe mleko i jogurt. Och jak ja kocham ten moment, gdy chłodnik litewski robi się cudnie różowy 💗
Mieszam trzepaczką, aby wszystko ładnie się połączyło. Dodaję starte warzywa i posiekaną zieleninę. Przeciskam przez praskę czosnek. Warto zacząć od 1-2 ząbków i spróbować, tak aby czosnek tylko lekko podkreślił smak, ale go nie zdominował. W razie potrzeby solę i pieprzę do smaku.

I gotowe!

Osobiście najbardziej kocham z młodymi ziemniaczkami, potrafię zjeść absolutnie nieprzyzwoite ilości. Oczywiście tradycyjnie można podać z jajeczkiem 🥚

Ufff... się rozpisałam, po więcej wpadajcie na bloga! Link w bio😋

Lubicie chłodniki? Może macie swoj ulubiony przepis?
Mój ratunek dla oczu 👁️👁️ • *współp Mój ratunek dla oczu 👁️👁️
•
*współpraca reklamowa

Nawilżająco-regenerujące krople do oczu z dekspantenolem Dexoftyal @oczywisty_wybor widzieliście u mnie nie raz. Towarzyszą mi na co dzień już prawe 2 lata i od tego czasu mój komfort życia i pracy wzrósł niesamowicie 😍

Moja praca wiąże się z dużym wytężeniem wzroku, do tego godziny pod lampami studyjnymi, nie mniej przed monitorem... no nie jest lekko. Czasami bywały takie dni, że wieczorem nie mogłam już nawet poczytać książki 🤷‍♀️

Kropli Dexoftyal używamy oboje z tatą. Od jakichś 20 lat jest on pod ścisłą opieką okulistyczną z racji na zaawansowaną chorobę. Doxoftyal poleciła mu jego pani profesor. Gdy przypadkowo zgadaliśmy się o tym, że używamy tego samego preparatu, byłam mega szczęśliwa, że wybrałam coś, co ma faktycznie potwierdzone działanie dla oczu 💦

Dexoftyal to coś co zdecydowanie warto spakować do wakacyjnej apteczki. Słońce, wiatr, piasek, woda... Nasze oczy dostają niezły wycisk. Te krople nie tylko szybko je ukoją, ale także zregenerują i nawilżą 💧 Możemy wybrać buteleczkę (ważna 2 miesiące od otwarcia) lub minimsy w pojedynczych ampułkach. Te drugie są idealne do torebki, gdy chcemy mieć je zawsze przy sobie 🧡

Ja polecam je z całego serducha każdemu, nie tylko osobom, które mają jakieś specjalne problemy. Dbanie i troska o oczy to ważny aspekt na co dzień - w końcu mają nam służyć
przez całe życie 🤓.
 
http://www.oczywistywybor.pl/
____________________
#dexoftyal #akcjaregeneracja #wakacjezdexoftyal #prawidłowozakraplamoczy #kropledooczu #dbamooczy #regenerującekrople #nawilżającekrople #oczywistywybór #nawilżenie #ulgadlaoka #regeneracja #oczywistywybórnawakacje #wakacyjnaapteczka #zdrowienawakacjach #zdrowie #eyecare #uroda #letniaapteczka #wakacyjnaapteczka #apteczka #wakajki #wakacje #zdroweoczy #okulistyka #pielęgnacja #regeneracja #lato2022 #summervibes #summerhealthcare
To nie jest mój zwyczajowy kierunek pielęgnacji, To nie jest mój zwyczajowy kierunek pielęgnacji, ale... 😎
•
Paczka PR

... warto było zrobić wyjątek! 💪
 
Wbrew wszelkim pozorom, bycie kręconowłosą miewa zdecydowanie więcej minusów niż plusów 🤷‍♀️

👉 Od tych społecznych - może nie uwierzycie, ale ja już kilka razy po dłużej znajomosci usłyszałam, że na początku ludzie brali mnie za słodką idiotkę. I to w zasadzie tylko z racji na włosy... gdyby doszedł do tego blond to pewnie tłumaczyliby mi wszystko drukowanymi literami. Tak... też byłam w szoku 😳

👉 Po typowo pielęgnacyjne. Jednego dnia wyglądacie jak wyjęte z Vogue tylko po to żeby następnego konkurować z własnym mopem o tytuł większego kołtuna 🙄

Ja już dawno się przekonałam, że na wszelkie "większe" wyjścia muszę olać curly girl method i iść w kosmetyki fryzjerskie. Dzięki temu wiem, że moja czupryna będzie wyglądać dobrze tu i teraz 😉

Gdy dostałam zestaw Fale&Loki @cameleo_official, podeszłam do niego na chłodno. Po ostatnim weekendzie, gdy za oknem wilgotność sięgała zenitu, chylę jednak czoła przed tymi kosmetykami. Normalnie miałabym na głowie puch niczym kilkudniowy kurczak. Ten zestaw jednak tak pięknie trzymał mi czuprynę w ryzach, że loki nie zamieniły się w smętną szopę 😍

💙 Szampon to typowy, oczyszczający rypacz na SLES ale wzbogacony o pielęgnacyjne dodatki. Nie podrażnił mojej kapryśnej skóry głowy więc wielki plus!
💙 Odżywka ma w składzie łatwo zmywalny silikon, zboostowana keratyną i olejem arganowym.
💙 Krem stylizujący to wielkie zaskoczenie. Faktycznie poprawia skręt, utrwala, wygładza i dociąża włosy. 

Dla mnie to pielęgnacja bardziej w kierunku tej fryzjerskiej jak choćby testowane niedawno przeze mnie Kerastase, ale w dużo przystępniejszej cenie, za to z zauważalnymi efektami już po pierwszym myciu.

Idealnie ujarzmia puszenie, wygładza, daje połysk i miękkość.

Bardzo pozytywne zaskoczenie! 💙

______________
#delia #cameleo #włosy #wlosy #włosomaniaczka #wlosomaniaczka #włosomaniaczki #włosing #wlosing #szampon #odżywka #faleloki #fale #loki #curlygirl #curlygirls #curlygirlproducts #curlygirlproblems #haircosmetics #kosmetyki #pielęgnacjawłosów #polskamarka #polskiprodukt #pielegnacja #pielęgnacja #regeneracja
Wszystkie psie dzieci kocham po równo, ale za to Wszystkie psie dzieci kocham po równo, ale za to Zenek kocha nas za wszystkie razem 😍

#przygarnij #niekupujadoptuj #adopciak #piesek #pieseł #psiedziecko #psiamama #ilovemydog #stray #adopted #adopteddog #mydogmylife #mydogmylove
Gdyby ktoś jeszcze miał wątpliwości po co mi m Gdyby ktoś jeszcze miał wątpliwości po co mi mąż 😆
•
Generator pary @tefalpl GV9820 to sprzęt tak udany, że nawet Wasz Stary ogarnie Wasze kiecki 🤭🤭🤭

Jak widać u nas testy były rodzinne 😁
______________
#perfekcyjnapanidomu #gospodarstwodomowe #agd #smartaccessories #smarthome #homesupplies #homeaccessories #pranie #loundry #ironing #steam #steamgenerator #domoweakcesoria #tefalpl #sprzętagd #klubtefal #housewife #stary #husbandandwife #mążiżona #mąż #iron
Do niedawna prasowania budziło we mnie diabła, a Do niedawna prasowania budziło we mnie diabła, ale udało się to odczarować 👔
•
Nie będę Wam tu ściemniać, że jestem perfekcyjną panią domu i po każdym praniu skrupulatnie prasuję wszystko łącznie ze skarpetkami. Moja mama jest typem, który nawet kieszenie w spodniach musi mieć wyprasowane. Chyba przez to nabawiłam się takiej niechęci z rodzinnego domu, że dosłownie widzę na czerwono, gdy mam coś prasować 😎

A w zasadzie to widziałam… Od kilku tygodni miałam okazję testować generator pary @tefalpl GV9820 i… to jest po prostu złoto! 😍

Choć mam w domu parownicę to jednak koszuli Starego nie da się nią ładnie ogarnąć. A prawda jest taka, że nawet moje kiecki przed wyjściem prasował mi właśnie… mój małżonek. Biorąc pod uwagę jego szalony zapał do domowych obowiązków - pomyślcie jak bardzo nie lubiłam się ze swoim żelazkiem, że zmuszałam go do tego 🤭

Generator pary Tefal GV9820 to dla mnie idealne połączenie turbo mocy i SMART technologii.

W skrócie:

👉 ciśnienie 9 bar
👉 wytwarzanie pary 180g/min
👉 uderzenie pary 750g/min
👉 podświetlenie w prasowaniu poziomym (SMART LED vision)
👉 cicha praca
👉 regulacja mocy ręczna bądź inteligentna
👉 CalcCollector
👉 świetny ślizg i docieranie nawet w trudno dostępne miejsca
👉 długi, chroniony kabel
👉 ochrona przed kapaniem

i jeszcze parę innych, o szczegółach możecie przeczytać na moim blogu, link w bio 👆

Mam tu kogoś kto także potrzebuje odczarować swoje prasowanie? 😁

*Produkt został udostępniony do testowania przez Groupe SEB Polska sp. z o.o. w ramach promocji "Testuj z Tefal".
____________________________
#testujztefal #konkurs  #tefal #prasowanie #generatorpary #żelazko #perfekcyjnapanidomu #gospodarstwodomowe #agd #smartaccessories #smarthome #homesupplies #homeaccessories #pranie #loundry #ironing #steam #steamgenerator #domoweakcesoria #tefalpl #sprzętagd #klubtefal #housewife #fashionaccessories #fashionlover #moda #ubrania #homesweethome #steamer #iron
#Chłodnik litewski - moja ulubiona wersja 😍
•
Z chłodnikami sytuacja jest taka, że w dużej mierze robi się je na oko i pod własne upodobania. W domu nie mam specjalnej konkurencji bo Stary zje w wielkich boleściach i tydzień wypomina, a Młoda to kijem przez szmatę nie tknie. Ich strata - ja kocham! 😋

🥄 Składniki na ok. 5 litrów

I nie przerażajcie się! Tego naprawdę warto zrobić więcej bo znika w mgnieniu oka i spokojnie może stać w lodówce kilka dni.

1 l maślanki
400 g zsiadłego mleko
400 g jogurtu najlepiej greckiego
1 duży lub 2 małe pęczki botwinki najlepiej z już sporymi buraczkami
duży pęczek szczypioru
duży pęczek koperku
5 ogórków szklarniowych (jeśli gruntowe to więcej)
2 pęczki rzodkiewek
1-2 ogórki kiszone
2-3 ząbki czosnku
woda do gotowania botwiny
sól, pieprz

🥄 Przygotowanie

Wszystkie warzywa dokładnie myjemy. Buraczki i zielone ogórki obieramy. Łodyżki i liście botwinki oraz koperek i szczypiorek siekamy, resztę ścieramy na tarce (ja preferuję taką wersję, można wszystko kroić). Starte buraczki przekładamy do dużego garnka. Zalewamy wodą tylko tyle, aby lekko je przykryć (może być też bulion, ale dla mnie to zbędne), gdy się zagotują, po 2-3 minutach dodajemy łodyżki botwinki. A po kolejnych ok. 5 minutach – listki. Wszystko razem gotujemy tak aby zmiękło, ale się nie rozgotowało. Odstawiamy do przestygnięcia.

Ogórki i rzodkiweki solę i odstawiam żeby nieco zmiękły, ale puszczonego soku nie wylewam. Kiszone również ścieram.

Do przestudzonej botwinki wlewam maślankę, dodaję zsiadłe mleko i jogurt. Och jak ja kocham ten moment, gdy chłodnik litewski robi się cudnie różowy 💗
Mieszam trzepaczką, aby wszystko ładnie się połączyło. Dodaję starte warzywa i posiekaną zieleninę. Przeciskam przez praskę czosnek. Warto zacząć od 1-2 ząbków i spróbować, tak aby czosnek tylko lekko podkreślił smak, ale go nie zdominował. W razie potrzeby solę i pieprzę do smaku.

I gotowe!

Osobiście najbardziej kocham z młodymi ziemniaczkami, potrafię zjeść absolutnie nieprzyzwoite ilości. Oczywiście tradycyjnie można podać z jajeczkiem 🥚

Ufff... się rozpisałam, po więcej wpadajcie na bloga! Link w bio😋

Lubicie chłodniki? Może macie swoj ulubiony przepis?

Szukasz czegoś?

  • Główna
  • Polityka Prywatności
  • Oferta i Cennik

Znajdź mnie tez tutaj:

  • Facebook
  • Instagram

Copyright © 2022 · Jedno Spojrzenie · Szablon Creative Light

    Previous Post

  • Nie wpisujcie tego w google… The Balm Nude Dude – makijaż i swatche/nowości Drogerii Natura

    Next Post

  • Kubek gorącej czekolady? proszę bardzo! – Kringle Candle Hot Chocolate
  • Główna
  • Blog
    • Pielęgnacja
      • Pielęgnacja twarzy
      • Pielęgnacja ciała
      • Pielęgnacja włosów
    • Makeup
      • Kosmetyki kolorowe
      • Moje Makijaże
      • Lakiery do paznokci
      • Manicure
    • Zdrowie
      • Suplementy, zioła, kuracje
    • Lifestyle
      • Wnętrza
      • Kuchnia
      • Książki
      • Zapachy
      • Moda
  • Portfolio
    • Fotografia Produktowa
    • Fotografia Plenerowa
  • Oferta i Cennik
  • Kontakt