” Olej z opuncji to naturalny botoks” – takie zdanie czytałam już wielokrotnie. I sama muszę przyznać, że coś w tym jest bo używam go, z przerwami, już od dawna. A każdy kosmetyk mający go w składzie, okazywał się być hitem. Tym razem miałam okazję poznać go w produktach marki Bio Agadir. Dziś chciałabym powiedzieć Wam o nich kilka słów, tym bardziej, że trafiłam na najlepszą maskę do twarzy jakiej w życiu używałam! Ale po kolei 🙂
Bio Agadir – Hyper Hydrating Cream-Mask
Muszę, ale to po prostu muszę zacząć od tego kosmetyku bo proszę Państwa – to jest sztos! To zdecydowanie najlepsza maska nawilżająca w kremowej formule jakiej w życiu używałam. Jest dla mnie olbrzymim zaskoczeniem i wiem, że na bank zostanie ze mną na stałe. Dlaczego?
Opakowanie, konsystencja, zapach.
Szklany słoiczek mieści 50 g produktu. Konsystencja maski jest niesamowita – to jakby kremowy, lekki mus. Po nałożeniu na twarz robi się leciutki jak mgiełka. Zapach jest delikatny, kosmetyczny, bardzo przyjemny, ale nienachalny.
Działanie
Szczerze mówiąc, przy ostatnich upałach, nawet nakładanie kremu na twarz bywało wyzwaniem bo wszystko zaraz spływało, tym bardziej, że całymi dniami robię zdjęcia pod mega grzejącymi lampami. Większość tego typu kremowych masek, zostawia na twarzy wyczuwalny, emolientowy film i jednak mocno obciąża. Maska od BioAgadir to zupełnie inna liga. Z jednej strony cudownie nawilża i nawadnia cerę. Pięknie ujędrnia i sprawia, że cera jest wygładzona i niesamowicie przyjemna w dotyku. Z drugiej strony idealnie się zmywa i nie zostawia tłustego filmu. Sprawdzi jako produkt „bankietowy” przed dużym wyjściem bo przedłuża świeżość twarzy. To jest moja absolutna miłość i na bank zostanie ze mną na dłużej.
Maska w kremie Bio Agadir – skład
Skład jest prosty, ale pełen aktywnych składników. Gliceryna roślinna, masło Shea, olej z opuncji, olej arganowy, lanolina, olej z kiełków pszenicy, witamina C, kwas hialuronowy, ektrakt z korzenia łopianu i aloes naprawdę robią świetną robotę.
AQUA qsp, stearic acid, Vegetable glycerin, Shea butter, Vitamin E, Capillic / Capric Triglyce- ride, Prickly pear oil (OPUNTIA FICUS-INDICA SEED OIL), argania spinosa kernnef oil, Abelle wax Lanolin, TRITICUM VULGARE GERM OIL, Vitamin C, GLYCERYL STEARATE, Dicaprylyl carbona- te, hyaluronic acid, Phenoxyethanol, Soduim benzoate, Coviox, Big burdock extract (ARCTIUM LAPPA ROOT EXTRACT, aloe barbadensis leaf juice, Xanthun Gum, fragrance
Kwas Hialuronowy 3% w żelu Bio Agadir
Myślę, że kwasu hialuronowego nikomu nie trzeba przedstawiać. To jeden z najlepszych półproduktów. Ten od Bio Agadir to kwas trójcząsteczkowy – czyli zawiera trzy różne jego rodzaje – SLMW ( ultraniskocząsteczkowy), LMW ( małocząsteczkowy) i HMW (wielkocząsteczkowy). Zaspokaja więc różne zapotrzebowania.
Opakowanie, konsystencja, zapach.
Szklana buteleczka z pipetką mieści 30 ml produktu. Konsystencja to oczywiście lekki żel o ekspresowej wchłanialności. Zapach w zasadzie niewyczuwalny.
Działanie
Kwas hialuronowy to nie tylko element pielęgnacji twarzy. W zasadzie możemy używać go na całe ciało łącznie z włosami i paznokciami. Ja najczęściej nakładam go po tonizacji cery, jako podkład pod serum olejowe. Dzięki temu mam wrażenie, że serum zdecydowanie lepiej się wchłania, a jednocześnie zatrzymuje wilgoć w skórze. Jeśli mam mega mało czasu to dodaję kilka kropel do ulubionego kremu. Ale to nie wszystko!
Często dodaję kwas hialuronowy od Bio Agadir do wody, robiąc mgiełkę do włosów. Służy mi to jako podkład pod olejowanie. Gdy do prostej, emolientowej maski dodamy kwas hialuronowy – zamienimy ją w maskę nawilżającą. Tak samo możemy podrasować nasz balsam do ciała bądź peeling. Zawsze mam zapas tego półproduktu u siebie.
Kwas hialuronowy 3% w żelu Bio Agadir – skład
Water, sodium hyaluronate, hialuronic acid, dehydroacetic acid, benzyl alcohol
Bio Agadir – Serum Anti-Age
Wprost przepadam za serami olejowymi. Generalnie są idealne na noc, ale mi zdarza się używać ich także na dzień. Niektóre mają tak fajnie skomponowany skład, że w zasadzie nie ma mowy o tłustej warstwie. Do takich kosmetyków zalicza się serum od Bio Agadir. Jest lekkie ale jednocześnie treściwe.
Opakowanie, konsystencja, zapach.
Szklana buteleczka z pipetą mieści 30 ml kosmetyku. Konsystencja to olej, ale naprawdę lekki i płynny. Raczej z gatunku tych wysychających, a nie obciążających. Zapach wyraźnie wyczuwalny i przyjemny. Wiem, że wiele osób narzeka na zapachy naturalnych kosmetyków, tu jest super i to bez sztucznych dodatków!
Działanie
Mam wrażenie, że ten kosmetyk to prawdziwy koktajl młodości. Oczywiście jeśli ktoś nie przepada za olejami w pielęgnacji twarzy to nie ma co się uszczęśliwiać na siłę, ale jeśli Wam służą to gwarantuję, że to serum przebije wiele produktów, które do tej pory używaliście.
Serum możemy aplikować na uprzednio nałożony kwas hialuronowy, bądź zmieszać razem z nim i taki „miks” nałożyć na twarz. Dzięki swojej lekkości będzie świetne w porannej pielęgnacji. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, aby używać również na noc. W składzie poza świetnymi olejami, mamy także mleczko pszczele i miód, które działają odżywczo i nawilżająco. Jakie efekty zauważyłam u siebie?
Przede wszystkim zdecydowana poprawa nawilżenia i sprężystości skóry. Mocno się zaniedbałam w ostatnich miesiącach, a serum i olej z opuncji pięknie wygładziły cerę i poprawiły koloryt. Warto podkreślić, że serum kapitalnie nadaje się do masażu twarzy. Nie jestem specjalistką więc używam kamienia gua-sha. Moim zdaniem efekty są bardzo szybko zauważalne.
Serum przeciwzmarszczkowe BioAgadir – skład
O Panie – czego tu nie ma! A to 100% natury!
Olej z opuncji figowej, olej arganowy, mleczko pszczele, miód, olej z pestek wingogron, olej jojoba, olej z ogórecznika, olej z wiesiołka, olej z owoców róży rdzawej, olej z kwiatów geranium.
Opuntia ficus-indica seed oil , Argania spinosa Kernel oil, royal jelly extract, honey, vitis vinifera seed oil, simmondsia chinensis seed oil , borago officinalis seed oil, oenothera biennis oil, rosa moschata seed oil, pelargonium graveolens flower oil( geranium essentiel oil ).
Olej z opuncji figowej – BioAgadir
Czyli ten słynny, naturalny botoks. To jeden z najdroższych olejów o silnie przeciwzmarszczkowym działaniu. Ten od Bio Agadir to olej certyfikowany, importowany bezpośrednio z Maroko. Na stronie sklepu domiuroda.pl możemy przeczytać udostępnione wyniki badań o czystości biologicznej oraz zapoznać się z Eco Certem. Czasami wiele osób marudzi, czemu dany produkt kosztuje tak dużo, a inny ( niby taki sam ) dużo mniej.
Otóż jakość składników kosmetycznych naprawdę ma znaczenie. I olej olejowi naprawdę nie jest równy. Przekłada się to zarówno na walory odżywcze ( jak w przypadku olejów spożywczych – no nie powiecie mi, że każda oliwa z oliwek jest OK ) jak i pielęgnacyjne w olejach kosmetycznych.
Opakowanie, konsystencja, zapach.
Podobnie jak w reszcie produktów – szklana butelka z pipetą o pojemności 30 ml. Zapach jest lekko specyficzny, ale delikatny i przyjemny. Taki po prostu roślinny.
Olej z opuncji figowej Bio Agadir – działanie
To nie jest tak, że użyjecie 3 razy i już będzie wow. Jak to bywa z naturalnymi produktami, kluczem do sukcesu jest systematyczność. U mnie olej z opuncji to wieczorny rytuał, domknięcie wodnego serum bądź kwasu hialuronowego, przyklepany kremem. Czasami dodaję kilka kropel do domowej maski do twarzy. W kwestii włosów – cóż, to taki ekskluzywny produkt, że po prostu szkoda mi go na moją czuprynę. Przy włosach prawie do pasa za dużo bym zużyła, a bardziej skorzysta na tym cera.
Jednym z dodatkowych plusów, poza odżywianiem i działaniem anti-aging jest również regulowanie cery. W moim przypadku świetnie odblokowuje pory i koi zmiany potrądzikowe.
Skład
Co tu dużo mówić – 100% czysty olej z opuncji figowej, bez żadnych dodatków.
Nie zaskoczę Was, gdy napiszę, że ze wszystkich produktów jestem bardzo zadowolona, a już maska to mój święty Graal. Kocham naturalne kosmetyki i w moim przypadku sprawdzają się bardzo dobrze. Te od Bio Agadir zasługują na szczególne ukłony. Wszystkie produkty możecie kupić w sklepie domiuroda.pl. To fajny pomysł zarówno dla siebie jak i w prezencie dla bliskiej osoby.
Czy mam tu jakichś fanów oleju z opuncji? Może macie już doświadczenia?
*Post powstał we współpracy z marką Bio Agadir i zawiera subiektywną opinię o przetestowanych produktach.
Aga napisał
Wow❤️ Tej marki jeszcze nie znam a olej z opuncji bardzo mnie zaciekawił.
JednoSpojrzenie napisał
No muszę przyznać, że ma moc – a serum i maseczka to moje totalne hity!
Sandra napisał
Pierwszy raz spotykam się z tą marką ale już sam tytuł mnie zachęcił do wypróbowania.
JednoSpojrzenie napisał
No powiem szczerze, ja sama pierwszy raz sięgnęłam po olej z opuncji, gdy usłyszałam, że ma takie super właściwości antystarzeniowe 🙂
Leyraa napisał
Mam teraz sporo zmian potrądzikowych, więc możliwe że się skuszę na zakup 🙂
JednoSpojrzenie napisał
Spróbuj, u mnie bardzo ładnie je rozjaśnił 🙂
Radosna - Książki jak narkotyk napisał
O tych kosemtykach, a zarazem marce nie słyszałam. Maska do twarzy zwróciła moją uwagę.
JednoSpojrzenie napisał
No właśnie ta maseczka to jest totalne złoto bo zupełnie nie obciąża cery, a daje mega nawilżenie 🙂
Żaneta napisał
znam tą markę, miałam już ich produkty kilka lat temu, być może sobie je przypomnę. szczególnie interesuje mnie olej z opuncji figowej. piękne zdjęcia jak zawsze
MangoMania napisał
Znam wiele olejów bo ogólnie lubię je stosować, ale opuncjowego nie miałam okazji poznać.
dyedblonde napisał
przyznam że zaintrygowały mnie te kosmetyki i będe je teraz mieć na oku 🙂
Agnieszka napisał
Po tak entuzjastycznej recenzji nie sposób przejść obojętnie obok tych kosmetyków. Skoro takie dobre i naturalne, to muszę je mieć!
Pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy 🙂
https://www.secretaddiction.pl/ napisał
Używałam kiedyś oleju z opuncji, chociaż mimo wszystko nie jest to mój ulubiony składnik 🙂
Hurtownia fryzjerska Kielce napisał
Polecisz jakieś maski nawilżajace? Najlepiej owocowe 😀 Tę, którą opisujesz koniecznie muszę upolować.
fotografkaa napisał
Dużo słyszałam o właściwościach tego oleju ale jeszcze nie miałam okazji go używać 🙂
Katsuumi napisał
Super, że jest widoczna ta sprężystość 😉
Agata napisał
Ja mam aktualnie olej z pestek malin, który działa przyciwstarzeniowo. Zaciekawiła mnie opuncja więc pewnie w przyszłości wypróbuję olej czy też maskę .