Kolejny raz zdałam sobie sprawę, że choć używam niektórych kosmetyków już od lat to nadal nie doczekały się recenzji na moim blogu.
Dziś coś dla kręconowłosych. Bo właśnie pod kątem układania loków mogę go oceniać.
Używam go już od kilku lat, w zasadzie codziennie, łatwo się domyśleć, że zużyłam kilkadziesiąt opakowań. Zastępuje mi grzebień, bo jak większość kręconowłosych – nie czeszę się 🙂
![]() |
500 ml |
![]() |
150 ml |
![]() |
KONSYSTENCJA |
Czemu tak bardzo go lubię ? Przede wszystkim dlatego, że daje bardzo delikatny efekt. Nie skleja włosów i nie obciąża, a także nie przyspiesza przetłuszczania. Fryzura pozostaje lekka i nie układa się jak sztywny hełm. Dodatkowo nie niszczy i nie wysusza włosów. Bardzo łatwo zmywa się z włosów. Zawiera aloes i pantenol, a także filtr UV.
![]() |
SKŁAD |
Dostępny jest w dwóch rodzajach opakowań.
150 ml w odkręcanym pudełeczku kosztuje ok. 3 zł
500 ml w opakowaniu z pompką to wydatek rzędu 5 – 6 zł
eee mam proste włosy 🙁
I tak Ci zazdroszczę 🙂
Zaciekawiłaś mnie i TO bardzo :)Lubię podkreślać skręt moich fal i od czasu do czasu wchodzę w nowe rejony a jak jeszcze nie jest tłusty to już w ogóle.
Jakiś czas temu kupiłam krem Balea do kręciołków razem se sprayem, niezły duet. Jeżeli będziesz miała okazję, polecam.
Dzięki za podpowiedź, może kiedyś zamówię na allegro. Panie ekspedientki w Naturze za każdym razem proponują mi inne żele, ale ten pasuje mi idealnie właśnie dlatego, że jest tak lekki. Z pewnością nie nadaje się do utrwalania wymyślnych fryzur, ale lokom nadaje ładny połysk i nie obciąża ich. Ja w każdym razie jestem naprawdę zadowolona 🙂
a gdzie go można nabyć?
jest w tytule napisane …
Dokładnie 🙂
nie używam takich kosmetyków :))
Oj i tak Ci zazdroszczę 🙂