Prawie 2 miesiące temu trafiłam na świetne promocje w Naturce. Jednym z moich łupów padła wtedy odżywka do paznokci z ceramidami firmy MySecret. Uradowana wróciłam do domu i zaczęłam szukać opinii na jej temat. Okazało się, że większość jest niezbyt pochlebnych – z reguły dziewczyny twierdziły, że nie działa. Uśmiech spełzł z mojej twarzy, ale cóż było robić… Wzięłam się za testowanie. Od tamtego momentu stosuję ją jako bazę pod lakier i co mogę powiedzieć ? Mogę powiedzieć, że jestem zachwycona ! I nie rozumiem tych wszystkich złych komentarzy. Zaczynam podejrzewać, że ktoś po tygodniu stosowania spodziewa się, że urosną mu piękne, zdrowe paznokcie, a jeśli tak się nie dzieje to objeżdża produkt na maksa. Często spotykam się również z komentarzami wypowiadanymi przez koleżanki typu: ” Ta maseczka jest beznadziejna „, ” miałaś ją ? ” – pytam, odpowiedź brzmi ” Nieee, znajoma mi mówiła „. Potem się okazuje, że znajoma ma cerę suchą, ale kupiła maseczkę do cery trądzikowej i ją wysuszyło jeszcze bardziej… To taka mała dygresja na temat rzetelności niektórych opinii. Wracam do odżywki.
Odżywka ma dość rzadką konsystencję, ale nie skapuje z pędzelka. Sam pędzelek jest wygodny, krótki i idealnie nadaje się do aplikacji preparatu. Wysycha w kilka chwil, dzięki czemu szybko można nakładać kolorowy lakier. Po prawie 2 miesiącach stosowania mogę powiedzieć, że mam niesamowicie wygładzone paznokcie. Producent zapewnia, że odżywka ” Trwale zabezpiecza przed pękaniem, rozdwajaniem i łamaniem paznokci wyrównując powierzchnię płytki”. W moim przypadku bardzo się sprawdziła. Paznokcie przestały się rozdwajać, a do tej pory często zdejmowałam z nich wierzchnią warstwę. Są znacznie twardsze i tak jak już pisałam, wygładzone, co pozwala na łatwe nakładanie lakieru, który tworzy gładką taflę bez rowków i bruzd.
Ponadto, jestem już pewna, że odżywka znacznie przedłuża trwałość lakieru. Mam jeden, którego kolor ubóstwiam. Niestety jego trwałość była mizerna – 2 dni to wszystko na co było go stać. Z odżywką noszę go dwa razy dłużej. Dodatkowo naprawdę dobrze zabezpiecza przed odbarwianiem płytki. Po zmyciu lakieru nie ma żadnych smug czy zażółceń tylko ładny, naturalnie zaróżowiony odcień, mimo, że nie stronię od emalii w krzykliwych kolorach.
W promocji zapłaciłam za tą odżywkę chyba ok. 4 zł, normalnie to chyba ok. 6 zł. Wydaje mi się, że obecnie MySecret zmienia design opakowań jednak podejrzewam, że zawartość pozostanie taka sama. Przynajmniej taką mam nadzieję bo uwielbiam ich odżywkę do brwi i rzęs, ale o tym innym razem 🙂
Życzę Wam miłej soboty, ja wracam dziś do Warszawy na ostatni rok studiów – przynajmniej taką mam nadzieję, że ostatni. Sama nie wiem kiedy minęły mi te 4 lata….
to do zobaczenia może w Warszawie 🙂
Chyba się na nią skuszę, bo szukam jakiejś odzywki;-)
to fajnie ze takze przedluza zywotnosc lakieru 🙂 u mnie nic nie dziala lakier trzyma sie gora 3 dni 🙂
spróbuj jakiegoś utrwardzacza na lakier 😉