Dzisiejszy post zainteresować może przede wszystkim dziewczyny o włosach kręconych bądź falowanych, ale prostowłose lubiące plażowy look też znajdą coś dla siebie 🙂
Zamknijcie teraz oczy i wyobraźcie sobie, że jesteście na nadmorskiej plaży. Morze szumi wesoło odbijając się falami od brzegu. Bierzecie dmuchane kółko, koniecznie z kaczuchą na przodzie ( jeszcze dwa lata temu z takim pływałam, więc proszę się nie śmiać ) i idziecie popływać, a przynajmniej pomoczyć to i owo w wodzie. Fale zakrywają Was jedna po drugiej. Po wypiciu nosem około 3 szklanek morskiej wody, wychodzicie na brzeg ze skórą pomarszczoną jak u 90-latki. Słoneczko grzeje przyjemnie, a Wy dotykacie swoich mokrych włosów. Co czujecie ? Sztywne, szorstkie w dotyku strąki, z którymi nic nie da się zrobić. Ale, aleeee od czego jest morski wiatr i słońce? Po kilkunastu minutach Wasza czupryna skręca się w szalone, wdzięczne afro lub, lepsza opcja, macie fryzurkę niczym dziewczyna surfera. Fajnie ? Dla mnie super, bo oznacza to, że moja wakacyjna fryzura jest perfekcyjna i nie muszę tracić czasu na modelowanie, a jednocześnie nie wyglądam jak strach na wróble 🙂
Czemu uraczyłam Was tym przydługim wstępem ? Otóż szampon, o którym chcę dziś napisać, może zapewnić Wam podobny efekt 🙂 Tak, wiem, że są spraye z wodą morską, które również dadzą podobny efekt, ale nie zapominajmy, że sól wysusza włosy, a szampon, o dziwo nie.
Szampon zamknięty jest w prostej, plastikowej butelce z zamknięciem typu press. Uwielbiam takie zamknięcia, gdyż wystarczy klik i już aplikujemy kosmetyk, a gdy butelka wyślizgnie się z dłoni to nie ma obaw przed wylaniem. Nic się też nie obrywa, nie kruszy i nie łamie.
Konsystencja jest treściwa, dość gęsta, ale bez przesady. Łatwo nanosi się na czuprynę i wystarczy niewielka ilość do stworzenia kremowej piany.W szamponie wyczuwalne są pojedyncze drobinki ( co widać na zdjęciu ), ale niestety kompletnie nie wiem co to 🙂
Zapach mogę uznać, za przyjemny, ale nie nachalny. Świeży, owocowy i bardzo energetyzujący.
Kosmetyk bardzo dobrze oczyszcza włosy, ale nie podrażnia skóry głowy. Po spłukaniu, włosy są właśnie takie jak po wyjściu z morza – szorstkie i nieco „tępe”, ale wystarczy nawet najbadziewniejsza odżywka jaką macie w zanadrzu, aby ułatwić rozczesanie i zrobić piękne loki bądź fale. Pierwszy raz widzę, że jakiś szampon potrafi wpłynąć na skręt włosów. U fryzjera nie byłam hohooo, a może i ponad rok. Odrośnięte włosy słabiej się więc kręciły często tworząc wdzięczną szopę, a nie loki dlatego zdecydowanie zauważam różnicę. Tym bardziej, że drugim szamponem, który stosuję obecnie jest Alterra Sensitive i jest to dla mnie tak koszmarny badziew, że po zużyciu połowy opakowania odstąpię ją mojemu facetowi. Niech on się męczy 😛
Jeśli chodzi o skład to nie jestem aż takim ekspertem żeby wszystko rozszyfrować. Rozśmieszył mnie jednak fakt, że w polskim opisie producenta, znajdziemy informację jakoby szampon zawierał olej jojoba i masło shea. Zabijcie mnie, ale ja nie mogę ich w składzie znaleźć. Może Wy mi pomożecie ? 😀
( Skład przepisany słowo w słowo z butelki ): Aqua ( Water ), Sodium Coceth Sulfate, Disodium Laureth Sulfosuccinate, Cocamidopropyl Betaine, Sucrose Cocoate, Glycerin, Sorbitol, Citrus Grandis ( Grapefruit ) Fruit Extract, Pyrus Malus ( Apple ) Fruit Extract, Prunus Persica ( Peach ) Fruit Extract, Sodium Hyaluronate, Styrene/Acrylates Copolymer, Xanthan Gum, Poluquaternium-7, Propylene Glycol, Linalool, Hexyl Cinnamal, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Parfum ( Fragrance ), Citric Acid, Disodium EDTA, Limonene, Citronellol, Buthylphenyl Methylpropional, Hydroxyisohexyl 3-Cyclohexene Carboxaldehyde, Alpha-Isomethyl Ionone, Phenoxyethanol, Methylisothiazolinone, Potassium Sorbate, Cl 19140 ( Yellow 5 ), Cl 15985 ( Yellow 6 ).
Za 300 ml kosmetyku zapłacimy w sklepie euro-fryz 42 zł KLIK . Wiem, że cena jest dość spora, ale trzeba pamiętać, że jest to kosmetyk profesjonalny, przeznaczony do salonów fryzjerskich.
Przypomniałaś mi, że to zamknięcie "press" się nazywa, a ostatnio nie mogłam sobie przypomnieć.
O skąd ja to znam, czasami przechodzę słowotwórcze tortury w celu wymyślenia nazwy dla czegoś co już ją ma, ale zwyczajnie jej nie pamiętam 🙂
Najbardziej podoba mi się nazwa Milk Shake 😀
O tak, aż ślinka cieknie 🙂
Szkoda, że taki drogi;/
No niestety 🙁 Kosmetyki fryzjerskie przeważnie nie są najtańsze choć czasami tego nie rozumiem.
Właściwie, jak się przyjrzeć, to na tej naklejce nie jest napisane, że szampon zawiera olej jojoba czy masło shea. Po prostu po opisie szamponu dodali po jednym zdaniu o właściwościach każdego z tych tłuszczów. Cfaniaki.
No to trochę bez sensu, ja odebrałam to tak, że nazwali je tymi "higroskopijnymi składnikami " 😀
a moje włosy to sama nie wiem jakie są..raz się kręcą jak szalone,a innym razem są proste jak druty
Może to kwestia pielęgnacji ? Moje zmieniają się też w zależności od wilgotności powietrza.
Szampon, który wzmacnia falowanie włosów to istne cudo, ale nie jestem pewna czy dałabym za nie tyle.. Dość sporo jak na szampon, no i nie wiadomo czy na pewno się sprawdzi :c
Anomalia
Zgadzam się, niestety cena profesjonalnych kosmetyków jest zawsze dość spora 🙁
Brzmi całkiem ciekawie, ale na chwilę obecną zużywam swoje włosowe zapasy 🙂
Moje zapasy zaczynają mnie już prześladować 🙂
Póki co testuję wygraną od Ciebie i nie mogę się oprzeć piance o zapachu shake'a ;D.
Mój TŻ nawet jej spróbował… 😛
Ciekawa jestem tego szamponu- nie powiem!
Prawda, że zapach jest niesamowity ? 😀 Ja uwielbiam jej używać, bo to chyba jedyna odżywka b/s, która tak dobrze działa na moje loki 🙂
Z chęcią bym kupiła ten szampon, bo mam loki-fale, ale cena trochę mnie odstrasza …
No niestety, też bym wolała gdyby był tańszy, ale szukałam nawet na zagranicznych stronach i ceny są porównywalne, a nawet wyższe.
Jestem ciekawa, jakby się spisał na moich szalonych włosach 😉
Może warto zapytać czy nie dysponują testerami ?
nie znam firmy zupełnie, ale prezentuje się ciekawie 🙂
Firma ma naprawdę ciekawy asortyment, wielu kosmetyków sama jestem jeszcze bardzo ciekawa 🙂
Nie znam firmy;(
Ich najbardziej znany produkt to odżywka w piance 🙂
Po przeczytaniu recenzji, mówię: "ale fajne, muszę to mieć!", ale gdy zobaczyłam cenę oczy wyszły mi na wierzch, bo choćby nie wiem co nie dam tyle za szampon 🙂
Eh to również moja bolączka. Mam nadzieję, że kiedyś trafią się dobre promocje 🙂
jak ja bym chciała mieć kręciołki na głowie 🙂
Ja już się ze swoimi pogodziłam, ale jeszcze kilka lat temu oddałabym Ci bez żalu 🙂
Pierwszy raz widzę 😛
To kosmetyk fryzjerski więc może przez to mniej popularny 🙂
mam kręcone włosy i myślę, że u mnie by się sprawdził ten szampon:)
Też tak sądzę 🙂 Przynajmniej moje loki zakumplowały się z nim 🙂
Poszukuję czegoś na ratunek mojej czupryny, ale cena ta skutecznie mnie odstraszyła 🙁
Ceny kosmetyków profesjonalnych niestety zawsze są dość wysokie, również nad tym ubolewam.
Macie racje cena jest wysoka ale uwierzcie mi ze warto od dluzszego czasu uzywam milk I jest rewelacyjny I szampon I reszta produktow a poza tym jest bardzo wydajny. Czasami warto kupic dwa porzadne kosmetyki I byc zadowolonym niz kupowac co rusz inny no ten co wlasnie kupilas jest beznsdziejny.podejrzewam ze kiedy policzymy ile wydsjemy Na malo skuteczne to okaze sie ze wuchdzi drozej😉
Święta racja!