Zamęczam Was ostatnio kolorówką, a jakoś tak mniej weny mam na pielęgnację. Obiecuję, że postaram się nieco wyrównać proporcje, ale dziś jeszcze pozostanę w temacie kosmetyków do makijażu 🙂
Nad paletą Sleek Original zastanawiałam się dłuuuugo. Niby mi się podobała, ale inne też były grzechu warte. Gdy jednak pierwszy raz otworzyłam kasetkę, stwierdziłam, że wybór był jak najbardziej trafiony i uważam, że nie skłamię jeśli powiem, że przy pomocy tej palety można stworzyć kilkadziesiąt totalnie różnych makijaży. Od spokojnych dzienniaków, bo bardziej wymyślne make-upy, które uwielbiam podziwiać u innych dziewczyn, ale sama jakoś nie mam odwagi nawet próbować. Moje ostatnie odkrycie to blog make-up and other stuff 🙂 . Inka2504 ma w sobie coś tak urzekającego, że można patrzeć i patrzeć i ciężko się oderwać – polecam zaglądnąć 🙂
Wracając do Sleek’a – w zasadzie wszystkie cienie w tej palecie są perłowe, jedynie czerń jest klasyczna, matowa, jak w większości paletek tej firmy. Ja podkreślam nią brwi 🙂
Cienie są wprost rewelacyjnie napigmentowane, a tonacja zieleni, fioletu, niebieskiego i brązów idealnie wpisuje się w mój gust.
Wszystkie fantastycznie się ze sobą łączą i dobrze rozcierają. Nie odnotowałam jakiegoś wybitnego osypywania się. Trwałość bardzo przyzwoita, a największy plus dla mnie – nie zbierają się w załamaniu powiek nawet po całym dniu ( albo nocy hehe ).
Myślę, że paleta jest jak najbardziej warta zakupu, choć chyba czasami nieco niedoceniana.
Paletka oczywiście od drogerii cocolita.pl do kupienia TUTAJ w cenie 32,90 zł.
A poniżej przykładowe makijaże – ten w tonacji fioletu wspierany był paletką Sleek Bad Girl.
A ja nie mam żadnej paletki Sleeka;) Co prawda kusi mnie Bad Girl, ale póki co mam inne wydatki;) Makijaże bardzo ładne:)
Rozumiem, wbrew pozorom paletka + koszty wysyłki to rząd 40 zł jak nie więcej. Przeliczając na pojedyncze cienie to może nie za wiele, ale na raz czasem ciężko wydać taką kwotę.
Mam trzy sleeki, Storm, Oh sho specjal i AU Naturals 🙂 Makijaże wyczarowałaś bardzo ładne
Storm i i Au Naturel też są na mojej liście. Szczególnie Storm przypadł mi do gustu, ale na razie muszę trochę zacisnąć pasa 🙂
też bym chciała taką paletkę hi hi
U mnie zaczęło się od Sunset, a potem poszło już z górki 🙂
Muszę trochę przyoszczędzić i też kupić jakąś paletkę z Sleek'a 😀
Ja na swoją pierwszą też trochę ciułałam, ale było warto 🙂
Jeśli chcesz spróbować czegoś z oferty Marizy, to ja będę zamawiać jakoś w pierwszym tygodniu lutego dla siebie, mamy i paru koleżanek. Mogłabym zamówić również dla ciebie i wysłać pocztą 🙂 oczywiście z 30% zniżką 🙂
A bardzo proszę: http://www.mariza.com.pl/files/katalog12.pdf
Senkju, senkju już oglądam 🙂
makijaże są bardzo ładne, jednak sama paletka nie dla mnie 😉
Dzięki i rozumiem 🙂 Mnie nikt nie namówi na Darks i Brights ze Sleeka – nie jestem fanką matów i źle w nich wyglądam :/
Oko z fioletem… bosko!
Dzięki 😀 Efekt " na żywo " był o wiele lepszy, marzy mi się lepszy aparat i lepsze oświetlenie 🙂
ja też mam dwie paletki sleek i jestem z nich zadowolona:)
Cieszę się 🙂 Ja mam łącznie cztery i dziwie się, że nie odkryłam ich wcześniej. Choć podobnej jakości, a o niebo niższą cenę mają paletki Technic – szkoda, że jak na razie mają tak mały wybór.
Ooooooooooooooojej!!! 😀 Nie wiem co powiedzieć!! <3 Dziękuję!!! ^^ Ale mi się niezmiernie miło na serduchu zrobiło jak przeczytałam takie miłe i ciepłe słowa !! :*
Dziękuję!!! <3 To teraz jeszcze bardziej jestem zmotywowana do tworzenia!:) Obiecuję notkę w ten weekend na pewno!:)Bo teraz zaliczenia:/
A Ty tak kusisz Sleekiem jak teraz kasy nie bardzo mam 😛 Ech Ty niedobra 😛
A makijaże prześliczne!! Ten po prawej zwojował moje serce:)
Aaaaaaaaa mimo nawału nauki siedzę z gębą uchachaną 😀
Miłego wieczoru Kochana! :*
Cała przyjemność po mojej stronie 🙂 Stwierdziłam, że warto podzielić się z innymi 🙂
A o zaliczeniach coś wiem… od dziś, przez następne trzy tygodnie mam ten Armageddon, na szczęście w nieszczęściu to już moja przedostatnia sesja.
Ja sesji nie mam teraz:(( Jakiś idiota u mnie wymyślił, że mam zaliczenia semestralne normalnie, żeby mieć oceny w indeksie a sesje letnią mam z całego roku… Tyle materiału…. :/ Nic, idę się uczyć dalej… ;p
POWODZENIA Ci życzę ^^
O matko, to tym bardziej współczuję. Trzymaj się cieplutko :*
A ja pozbyłam się chyba połowy paletek 😉 Original to była jedna z moich najmniej lubianych.
O widzisz, widać co kto lubi 🙂 Ja z Original jestem wybitnie zadowolona, a ogólnie paletki Sleeka jak na moje potrzeby są idealne 🙂
chce byc brunetka! 🙁
Eeee tam, bycie brunetką ma oprócz pewnych plusów ma też sporo minusów 😀
Zielony suuuper!
Dzięki 🙂 Dopiero niedawno odkryłam, że to "mój" kolor 🙂
Bardzo fajna ta paletka. Pięknie Ci w tej zieleni.
Dzięki :* Do zieleni przekonałam się dopiero niedawno 🙂
Lubię paletki Sleeka 🙂 Ich cienie są niesamowite 🙂
Ja też uważam, że są bardzo dobre. Przede wszystkim relacja jakości do ceny jest jak najbardziej satysfakcjonująca 🙂
cudna! marzy mi sie taka
zapraszam na rozdania;)
Myślę, że warto się skusić 🙂
Bardziej podoba mi się fioletowa wersja 😉 ale zielona jest całkiem całkiem 😉
Pozdrawiam
Ja sama nie umiałabym zdecydować, w której bardziej się lubię 🙂
swietne makijaze,i masz naprawde piekne brwi 😉 pozdrawiam
x
x
x
Bardzo dziękuję 🙂