Zupełnie nie wiem czemu tak późno piszę o tym kosmetyku skoro jest on w zasadzie nieodłącznym elementem każdego, mojego makijażu. Zdałam sobie z tego sprawę dopiero przy kupnie trzeciego już opakowania. Łatwo się domyśleć, że będzie to recenzja wielbiąca.
Długo szukałam podkładu, który pasowałby do mojej cery, niestety z reguły trafiałam na buble. Gdy zobaczyłam reklamę ówczesnej nowości czyli SuperStay 24 h od Maybelline postanowiłam, że będzie mój ! Niestety początkowo nie było łatwo go dostać ponieważ rozchodził się jak świeże bułeczki. Gdy jednak wreszcie go dopadłam, został ze mną na długo i tymczasowo nie planuję zmian, chyba, że zostanę pozytywnie zaskoczona przez inną firmę.
Powiedzmy na wstępie, że te 24 godziny trwałości to lekka przesada, jednak 12 godzin – bez problemu ! Podkład jest naprawdę długotrwały, odporny na wysoką temperaturę i wilgoć. Nie ściera się z twarzy i nie tworzy nieestetycznych plam z upływem dnia. Daje dobry efekt kryjący, wyrównuje koloryt, ale nie tworzy efektu maski. Jest wygodny w aplikacji, nie roluje się na twarzy i nie zbiera w załamaniach. Jego niewątpliwym atutem jest wydajność, przy codziennym makijażu starcza mi nawet na 8 miesięcy. Zużywa się praktycznie do ostatniej kropli, jako klasyczny niedowiarek, postanowiłam kiedyś otworzyć flakonik, gdyż byłam przekonana, że z pewnością w buteleczce jeszcze coś znajdę. Zdziwienie było spore, gdy spostrzegłam, że została jedynie odrobina preparatu na ściankach.
PRZED nałożeniem podkładu |
PO nałożeniu podkładu |
SKŁAD |
Maybelline SuperStay 24 h posiada bardzo naturalną gamę kolorów, ja używam odcienia Sand – idealnie stapia się z odcieniem cery.
Mogę polecić go osobą z cerą mieszaną i suchą, a także skłonną do wyprysków. Ja mam bardzo powiększone pory, a ten podkład radzi sobie z nimi koncertowo. Na zdjęciach przedstawiłam widok porów przed makijażem oraz po. Efekt jest zauważalny. Dodatkowy plus za to, że nie zapycha.
Jeśli szukacie trwałego podkładu, który zapewni Wam nieskazitelny wygląd podczas całonocnej zabawy to zapewniam, że podkład o Maybelline będzie strzałem w dziesiątkę. Nie jedno wesele przeżyłam w jego towarzystwie i zawsze się sprawdzał.
Ostatnio trochę poszaleli z ceną – 45 zł za 30 ml… Auć ! Udało mi się go kupić za 35 zł, ponieważ wygrałam bon rabatowy z Hebe. Niestety mało mnie to cieszy bo ostatnio był w Rossmannie za ok. 28 zł. Warto więc wypatrywać na niego promocji.
Odcień SAND |
Marta napisał
To mój ulubiony podkład, również mam już trzecie opakowanie 🙂
Magdalena Rogozińska napisał
gdzie na tym podkladzie odczytujecie datę ważności? pozdrawiam
JednoSpojrzenie napisał
Ja na swoim nie mam daty ważności, jest info o tym, że należy go zużyć w ciągu 12 miesięcy od otwarcia więc wypada tylko wierzyć w to, że podkład kupujemy świeży. Też wolałabym gdyby miał konkretną datę.
Ania DD napisał
może przetestujesz nowy ,ulepszony SuperStay24h? wyszedł własnie na rynek,bardzo kusi mnie aby go zakupić, czytam sporo dobrych opinii;]
JednoSpojrzenie napisał
Zastanowię się nad nim choć obecnie nie ukrywam bardziej kuszą mnie koreańskie BB i nieco bardziej profesjonalne podkłady z myślą o ślubie 🙂