Przez jakiś czas nosiłam się z zamiarem kupna suplementu Hydrominum, odkryłam jednak coś takiego jak HydrOff – ma lepszy skład, większe stężenie i faktycznie czuję, że woda nie zbiera się we mnie tak, jak wcześniej. Gratis dostałam Gravit AD+E – ale ten suplement zostawiam na zimę bo witaminę A łykam w formie beta karotenu, a D latem mój organizm syntetyzuje chyba wystarczająco 🙂
W sam raz na wakacyjny wyjazd przywędrował do mnie brązujący olejek do opalania NUXE z SPF 30, a do tego świetny ręcznik, który towarzyszy mi na plaży już od kilku dni 🙂
Olejek Sesa to przesyłka od Etnobazar – wracam do korzeni i intensywnie dbam o włosy olejkami. Sesa zrobiła na mnie świetne, pierwsze wrażenie.
I to by było na tyle 🙂 Dajcie znać, czy coś szczególnie wpadło Wam w oko 🙂 A ja uciekam pomoczyć nóżki w morzu.
*Nataleczka* napisał
Ten olejek mnie bardzo zaciekawił.
JednoSpojrzenie napisał
Od dawna słyszałam o nim bardzo wiele dobrego 🙂
Ruda napisał
Ja również staram się walczyć z zapasami, na szczęście mam ich coraz mniej! piękne kosmetyki z Kaliny 😉
JednoSpojrzenie napisał
Też się cieszę, że wreszcie zaczynam widzieć pustki 😀 Kalina zawsze rozpieszcza 🙂
Zakochana w kolorkach Paulina Pieśla napisał
Nie widziałam jeszcze tych zapachów z YC:)
JednoSpojrzenie napisał
Ooo to oblukaj bo to całkiem udana kolekcja 🙂
Chocolate&Chocolate napisał
Gratuluję 🙂 Widziałam Cię wśród wybranych do testowania tego tuszu, ja niestety się nie dostałam, bo przegapiłam maila o przyjęciu do Klubu Ekspertek i zgłosiłam się "anonimowo" 😉 A z zakupami tak jest, że wchodzimy do drogerii po jedną rzecz, a wychodzimy z pełnym koszykiem 😀
JednoSpojrzenie napisał
Ale jak odnalazłaś maila to na bank następnym razem się załapiesz 🙂
Co do zakupów – mnie najbardziej rozwalają te internetowe, nie czujesz, że wydajesz, a potem konto świeci pustkami :/
Chocolate&Chocolate napisał
Doskonale wiem coś o tym – "lepiej dorzucić coś do koszyka, to chociaż kosztu przesyłki się tak nie odczuje" 😛
Anita B. napisał
Brązujący olejek fajnie się zapowiada. Będę zerkać czy wyląduje w ulubieńcach 🙂
JednoSpojrzenie napisał
Mam jeszcze tydzień urlopu, który zapowiada się pięknie, więc liczę na to, że uda mi się poznać jego moc 🙂
Anonimowy napisał
Powiem tak ani hydromonium ani żadne inne diabelstwa nie pozbędą sie wody z organizmu po pierwsze pod wpływem ciepła organizm ja raczej magazynuje i po drugie raczej latem nie powinnismy sie odwadniacze a jesli juz pic dużo wody nawet 3 litry dziennie a o urosept sie nie pamięta ? Tanie dobre i ja tez używam ale na jesień bo niestety moje opuchnięcia organizm zatrzymuje wode magazyn se robi yankee candle znam ale akurat żaden z zapachów afrykanskich mi nie przypadł do gustu vichy tez znam i raczej nie polecam przeciez to loreal jest olejków nie stosuje bo zapychają ale i tak fajne te nowości jak jestem w pl to kupuje lady speed stick i jestem zadowolona a co do adidasa reksony itd mam mieszane uczucia zreszta nawet Calvin klein w sephorze nie był tym calvinem kleinem ktory ja używałam ale to nieważne udanego urlopu zatem a PS juz lepiej zapalenie sie uspokoiło za to na twarzy zostały sprawy po chorobie no ale kiedys musza zejść ja jak choruje od razu pojawiają sie jakies niespodzianki buziaki Gosia fajne nowości
JednoSpojrzenie napisał
Gosiu wcale nie jest tak źle. Po pierwsze – zapoznaj się ze składem Hydrominum czy Hydroffu. Owszem to nie są leki na odwodnienie, które są stosowane w medycynie, ale naturalne środki, które działają moczopędnie ( napar z pokrzywy pewnie Ci coś mówi). Urosept? To na odkażenie dróg moczowych a nie na odwodnienie. Lekarze ostrzegają przed nadmiernym spożywaniem wody, teraz niektórzy oszaleli na punkcie picia i zwyczajnie przesadzają. Pamiętaj, że w owocach, warzywach czy innych posiłkach również jest woda, więc w normalny dzień 2 litry wody w zupełności wystarczają. Meksykańskich upałów u nas brak, więc nie odczuwam potrzeby spożywania większej ilosci wody. Wszystkie dziewczyny, które cierpią na gromadzenie wody przed okresem pewnie przyznają mi rację, że ciężko z tym walczyć, a nie jestem w stanie wypić tyle zielonej herbaty, pokrzywy czy naparu z mniszka, aby osiągnąć takie stężenie jak w gotowych suplementach. Wypróbuję to ocenie – jak na razie byłam zadowolona bo pojechałam nad morze w normalnych gabarytach, a nie jak wodna bomba 😀
Adidasa wzięłam na próbę, ja osobiście najbardziej lubię etiaxil bądź bloker z ziai – spokój na wiele dni, ale ostatnio nie miałam czasu na regularną kurację więc skusiłam się na gotowy antyperspirant.
Cieszę się, że już lepiej się czujesz. U mnie po chorobie też od razu masa niespodzianek na twarzy 🙁
Anonimowy napisał
Brałam przez pol roku hydromonium i nie pomogło kupiłam urosept i pije pokrzywe i działa widocznie ja mam jakis wybitny organizm zreszta to jest prawda cos co działa na drugiego nie działa na mnie mowię ci u mnie to jakies porypane wszystko jest buziaki
Bella jestTu napisał
Olejku sesa zazdroszczę; ))
JednoSpojrzenie napisał
Od dawna miałam na niego ochotę 🙂
Ma J. napisał
Zwróciłam uwagę na olejek nuxe 🙂
JednoSpojrzenie napisał
Pierwsze wrażenia na plus, ale potrzebuję jeszcze kilku sesji opalania 🙂
Kejt napisał
Muszę wypróbować w końcu te gąbeczki.
JednoSpojrzenie napisał
Do zmywania glinek są mistrzowskie.
Una napisał
Olejek Sesa! Muszę w końcu dopaść! 🙂
JednoSpojrzenie napisał
Kochana jak on pachnie! Pierwsze wrażenia są fantastyczne, ale zobaczę jak sprawdzi się na dłuższą metę.
chocaholic napisał
jestem ciekawa tego kremu do twarzy z Biolaven, bo żel do mycia twarzy polubiłam 🙂
JednoSpojrzenie napisał
Ja miałam żel do higieny intymnej i podobał mi się na tyle, że skusiłam się też na krem 🙂
Marilyn napisał
Chyba najbardziej jestem ciekawa opinii paczki ambasadorskiej od Kaliny 🙂
JednoSpojrzenie napisał
Paczki od Kaliny zawsze cieszą się zainteresowaniem 🙂 Sama je uwielbiam 🙂
JednoSpojrzenie napisał
Paczki od Kaliny zawsze cieszą się zainteresowaniem 🙂 Sama je uwielbiam 🙂
czarnulkaa napisał
całkiem sporo 🙂 ja z nowej limitki Yankee przygarnęłam tylko dwa zapachy, jeszcze nie testowałam 🙂
JednoSpojrzenie napisał
Ja oszalałam na punkcie zapachów nawet na weekend zabrałam mini świeczkę Kringle Candle 🙂
Aparatka napisał
Ileż nowości 🙂
A nie mówiłam (wróć, pisałam), że nad morzem pogoda jest niezbyt urlopowa? Podobno jutro i w niedzielę ma być cieplej i bez deszczu, no przynajmniej meteo tak pokazuje 🙂
JednoSpojrzenie napisał
Do czwartku było ładnie, więc nawet zdążyłam się opalić 🙂 Dopiero wczoraj przyszło załamanie no ale w sobotę już odjeżdżamy więc na najlepszą pogodę się już nie załapiemy.
lacquer-maniacs napisał
Oo, widzisz, szkoda, że nie urzędujesz w Warszawie – oddałabym Ci tę piankę Nivea, bo u mnie leży i się kurzy 🙂 Jak na złość kurcze zapomniałam zgłosić się do testowania tych tuszy Astor, a podobno sa fajne 🙂
JednoSpojrzenie napisał
Ja jakoś w ostatniej chwili się zgłosiłam i przyznam, że efekt jest naprawdę fajny 🙂 A za Warszawą trochę tęsknię, tym bardziej, że nie mam nawet z kim się spotkać żeby popaplać o blogu 🙂
Nie Bieska napisał
Vitapil mnie ciekawi i oczywiście cuda od Kaliny 🙂
JednoSpojrzenie napisał
Już kiedyś o nim pisałam, ale w starej wersji – byłam bardzo zadowolona, ciekawa jestem czy nowa wersja będzie jeszcze skuteczniejsza 🙂
Rincewind99 napisał
Również testuję Vitapil, mam nadzieję że będzie tak dobry jak o nim piszą 🙂
malenka napisał
Zaciekawił mnie ten Clumacool, koniecznie daj znać jak się sprawdza 😉
Veronica B. napisał
Dzisiaj zaczynam testować konjac cleansing sponge, zobaczymy jak się sprawdzi…
Veronica B. napisał
Dzisiaj zaczynam testować konjac cleansing sponge, zobaczymy jak się sprawdzi…
Veronica B. napisał
Dzisiaj zaczynam testować konjac cleansing sponge, zobaczymy jak się sprawdzi…
Syla napisał
Też mam ten zestaw viszi i zapomniałam się nim pochwalić 🙂
Sporo ciekawych kosmetyków!!!
JuicyBeige napisał
Vitapil suplement zawsze się u mnie sprawdza, naprawdę lubię:)
Joa nowa napisał
Olejek z Nuxe mnie zaciekawił 🙂