Jedno spojrzenie

fotografia produktowa i blog beauty&lifestyle

  • Główna
  • Blog
    • Pielęgnacja
      • Pielęgnacja twarzy
      • Pielęgnacja ciała
      • Pielęgnacja włosów
    • Makeup
      • Kosmetyki kolorowe
      • Moje Makijaże
      • Lakiery do paznokci
      • Manicure
    • Zdrowie
      • Suplementy, zioła, kuracje
    • Lifestyle
      • Wnętrza
      • Kuchnia
      • Książki
      • Zapachy
      • Moda
  • Portfolio
    • Fotografia Produktowa
    • Fotografia Plenerowa
  • Oferta i Cennik
  • Kontakt

Marcowe różności – nowości

03/04/2015 | 53 komentarze

Marzec był u mnie miesiącem wyjątkowo obfitym w nowości – przede wszystkim ubraniowe, nie zabrakło jednak wielu typowo kosmetycznych nabytków. Ten, na którym szczególnie mi zależało, czyli na zestawie pędzli Zoeva niestety musiał poczekać na dostawę, ale nie oznacza to, że inne nowości są gorsze – wręcz przeciwnie. Jeśli jesteście ciekawi to zapraszam na małą, marcową retrospekcję 🙂

Marcowa paczka ambasadorska Kaliny była pełna cudowności – dwa balsamy do włosów ( Fratti z szungitem i Rosyjskie Tradycje z sokiem brzozowym ), o których pisałam w poprzedniej notce, masło do ciała Natura Siberica, matujący tonik do twarzy Planeta Organica oraz bezbarwna henna do włosów, próbki i minikremy Apis. Ja naprawdę kocham rosyjskie kosmetyki 🙂
Urząd Celny postanowił puścić trochę paczek – dotarły do mnie dwie z Born Pretty Store, zamawiany w miesięcznych odstępach 😀 Jedna była dla koleżanki, w drugiej zaś były płytki do stempli dla mnie. Z tej większej jestem niesłychanie zadowolona, ale dwie mniejsze zamawiane jako „szczęśliwy traf” są wybitnie mało ciekawe :/

Pachnąca paczka z suchym olejkiem do ciała Nuxe w limitowanej buteleczce wprawiła mnie w upojenie. Do tego próbka perfum oraz świeczka z tej samej, niezwykle charakterystycznej linii zapachowej. Czuję się dopieszczona 🙂
Paczka od Murier Paris to zaskakująco „szybka piłka”. Z ciekawością przeglądałam produkty tej zupełnie nowej dla mnie marki. W oko wpadł mi krem do szyi i dekoltu 3DNL, a teraz zabieram się już za testy 🙂 Wierzę, że pomoże mojej mocno sfatygowanej w ostatnim czasie skórze.

Na początku marca otrzymałam również propozycję współpracy od drogerii Ladymakeup. Do testów wybrałam rękawicę do demakijażu Glov, krem pod oczy Clarena Oxy Matrix, pędzel flat kabuki Sigma F80 oraz rzęsy Ardell Demi Wispies, a do tego pyszne krówki, które oczywiście wtrąbił mój narzeczony.
Na zakupy wpadłam również na e-zebrę, nie wiem jakim cudem, ale nagle zorientowałam się, że skończył się mój Revlon Colorstay 180, a to mój podkład na specjalne wyjścia, bo daje mi 100% gwarancję trwałości. Dodatkowo dorzuciłam lakier Sally Hansen Peachy Breeze, pędzelek do paznokci Manhattan oraz świeży klej Duo do rzęs.
Promocje Tołpy zawsze kuszą, tym razem zdecydowałam się na balsam-olejek do demakijażu, który chodził za mną już od dawna ( choć nie wiem kto to Mariusz Przybylski…), w opcji 2 za 1 był suplement na wzmocnienie odporności Immuno Complex, na wiosenne przesilenie jak znalazł choć skład do mnie nie przemawia, ale o tym wkrótce. Tradycyjnie do zamówienia miniprodukt oraz próbki. Tołpa ma pomysł na siebie i to zdecydowanie 🙂
Grzebanie na allegro zaowocowało przytuleniem dwóch zapachów od Avonu – Today w limitowanym flakonie z pompką oraz Mesmerize Black. Wypsikam to choć nie jestem wybitnie zachwycona, szczególnie trwałość tych drugich jest wyjątkowo kiepska…
Jako naczelny łasuch nie mogłam przejść obojętnie na Goodies.pl obok wosków Yankee Candle z kolekcji Cafe Culture – Pain au Raisin, Cappucino Truffle oraz Tarte Tatin są już u mnie, dodatkowo dorzuciłam Lake Sunset i tym sposobem musiałam przenieść moją kolekcję w większe pudełko 🙂
Jeśli już mowa o łasuchowaniu – zaciekawiła mnie kolekcja Domowe Słodkości wydawnictwa DeAgostini. Znalazłam rabat i kliknęłam prenumeratę. Nie jestem pewna czy będę ją kontynuowała przez cały okres trwania, ale jak na razie z niecierpliwością czekam na kolejną przesyłkę 🙂 
Ostatni zakup był spontaniczny i nieprzemyślany. Jak widać takie bywają najlepsze 🙂 W moim mieście nie ma Lidla, więc nie mogłam zdobyć książki „normalnie” dlatego za całe 19 zł łącznie z wysyłką kupiłam na allegro. Cukiernia Lidla z przepisami Pawła Małeckiego jest fenomenalna! Proste przepisy z łatwo dostępnych składników, urozmaicone, na różne okazje, dla różnych gustów – no po prostu ideał gdy szukamy czegoś „na szybko”. Po wpadce z Pyszne 25, które jak dla mnie jest pozycją dla początkujących 12 latków w kuchni, bałam się kupować kolejną książkę nieznanego mi autora. Teraz jestem zachwycona – chyba się powtarzam 🙂

I to by było na tyle 🙂 Dajcie znać, czy coś wpadło Wam w oko 🙂
Ja lecę znęcać się nad domem i ciastami – tegoroczne święta z różnych względów będą na totalnie wariackich papierach…

Podobne posty

  • ♥♥♥ Lipcowe nowości ♥♥♥♥♥♥ Lipcowe nowości ♥♥♥
  • Wśród październikowych nowości… :)Wśród październikowych nowości… 🙂
  • Powrót cyklu nowości – czerwiec na dobry początekPowrót cyklu nowości – czerwiec na dobry początek
Podziel się postem
  • Facebook
  • Pinterest
  • Twitter

Komentarze

  1. Magdalena B napisał

    03/04/2015 o 18:39

    Wow. Mnóstwo tych nowości i same fantastyczne rzeczy 🙂

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      03/04/2015 o 19:30

      Akurat marzec był miesiącem kobiet, a nie tylko dniem 🙂

      Odpowiedz
  2. nieidealniezidealnizowana napisał

    03/04/2015 o 18:58

    Mnie kuszą te woski, ale pewnie poczekają trochę na mnie 🙂

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      03/04/2015 o 19:30

      Ja też nieraz długo, długo zwlekam z kupnem 🙂

      Odpowiedz
  3. Anonimowy napisał

    03/04/2015 o 19:08

    boszsze już nawet długopisami się chwalicie

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      03/04/2015 o 19:27

      Taaak, jestem pazerną blogerką i nie gardzę nawet długopisem 🙂

      Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      03/04/2015 o 19:29

      A tak przy okazji jeśli nie rozumiesz idei "nowości" i nie czytasz ze zrozumieniem to Twój problem 🙂

      Odpowiedz
    • Anonimowy napisał

      03/04/2015 o 21:19

      przestań powtarzać utarty wszędzie slogan :"czytać ze zrozumieniem" ,nic nowego nie możesz wymyślić, wiecznie pierdzielicie w kółko jedno i to samo , pokazujecie worki z zakupów, torebki z minti i długopisy, jakby to było najważniejsze, gdzie tu idea zakupów i nowości kosmetycznych???

      Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      04/04/2015 o 12:06

      No to nie wchodź i nie czytaj jeśli Twój wysublimowany gust ma z tym problem 🙂 Nie znasz bloga, więc nie sądzę, że oglądasz moje zakupy sprzed miesiąca, dwóch czy sprzed 3 lat. Tyle wydaję na kosmetyki, że na długopis mi brakło – przepraszam 😀 A przy okazji Wesołych Świąt 🙂

      Odpowiedz
  4. *Nataleczka* napisał

    03/04/2015 o 19:12

    Kurcze szkoda, że przegapiłam numer z foremką.

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      03/04/2015 o 19:28

      Można zamówić prenumeratę od dowolnego momentu i w dowolnym momencie zakończyć 🙂 Za pierwsze dwa egzemplarze zapłaciłam niespełna 15 zł.

      Odpowiedz
  5. scarlet23 napisał

    03/04/2015 o 19:39

    same wspaniałosci:) a masz mój wosk must have capuccino:)

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      03/04/2015 o 19:42

      Kocham kawę pod każdą postacią dlatego musiałam go mieć 🙂

      Odpowiedz
    • Science Woman napisał

      03/04/2015 o 23:09

      Niestety cappuccino trufla ma niewiele wspólnego z kawą. To raczej zapach wykwintnej pralinki z deserowej bombonierki z dosłownie nutą kawową.

      Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      05/04/2015 o 19:31

      O nieee, nie rozczarowuj mnie bo jeszcze jej nie paliłam. Choć z drugiej strony pralinki lubię – generalnie jestem z tych słodyczolubnych 🙂

      Odpowiedz
  6. nika88 napisał

    03/04/2015 o 19:56

    Moc nowości jak widzę 🙂 Zaciekawiły mnie szczególnie kosmetyki NUXE i krem pod oczy z Clareny 🙂 A na książkę z przepisami sama mam ochotę, sporo ich na allegro, może i ja sobie zamówię… 🙂

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      03/04/2015 o 20:07

      Bo marzec był po prostu miesiącem kobiet 🙂

      Kremem z Clareny jestem oczarowana, ale potrzebuję jeszcze troszkę czasu na recenzję. Nareszcie mam coś głęboko odżywiającego 🙂

      Odpowiedz
  7. Zakręcona napisał

    03/04/2015 o 19:58

    Świetne nowości :)) płytki są śliczne, jestem ciekawa jak sprawdzą się wzory na paznokciach 😉

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      03/04/2015 o 20:07

      Muszę się zmobilizować i szybko pokazać manicure 🙂

      Odpowiedz
  8. Rudaaa12 napisał

    03/04/2015 o 20:24

    Same cudeńka…

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      06/04/2015 o 19:17

      🙂

      Odpowiedz
  9. Justine Urodowe Popołudnie napisał

    03/04/2015 o 20:31

    O ludzie jak ja zazdroszczę Ci tej paczki ambasadorskiej od Kaliny!
    Szczególnie ciekawi mnie masło do ciała Natura Siberica i matujący tonik do twarzy Planeta Organica. Zacieram łapki z niecierpliwością i oczekuje na recenzje 🙂

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      04/04/2015 o 12:34

      Kochana o maśle pisałam niedawno, odżywia genialnie, ale konsystencję ma tak toporną i męczącą, że czasami aż nerwica brała… O toniku napiszę niedługo – on był niezłą niespodzianką 😀

      Odpowiedz
  10. oktawia_augusta napisał

    03/04/2015 o 20:38

    Ile świetnych nowości! Z perfum Avonu czaję się na Little Black Dress. Słyszałam, że to jeden z piękniejszych ichnych zapachów, ale wiadomo- ocenię dopiero jak powącham 🙂

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      04/04/2015 o 12:37

      Jeśli chodzi o LBD to nie skłamię jeśli powiem, ze zużyłam kilkadziesiąt flakonów. Używałam tego zapachu przez wiele lat i nadal do niego wracam. Jest klasyczny, intensywny, ale absolutnie wyjątkowy. No i trwałość też na poziomie 🙂

      Odpowiedz
  11. Ma J. napisał

    03/04/2015 o 20:50

    Mnóstwo wspaniałości:)
    Nie mogłam oderwać wzroku 🙂

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      06/04/2015 o 19:18

      Cieszę się, że nie tylko mi się spodobały 🙂

      Odpowiedz
  12. Klaudia She-wolf napisał

    03/04/2015 o 21:07

    Nie wiedzialam, ze Nuxe ma perfumy *_* a ja tak kocham zapach ich olejków *_*

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      06/04/2015 o 19:23

      Ja też wprost uwielbiam ten zapach 🙂

      Odpowiedz
  13. Anonimowy napisał

    03/04/2015 o 21:27

    Z tych wszystkich nowości wzięłabym kosmetyki rosyjskie reszta mi nie potrzebna do twarzy używam stałych produktów z nuxe tolpa clarena i kilkadziesiatkami innych firm sie nie polubiłam a krem pod oczy znalazłam w końcu po tylu latach szukania miałam i te drogie firmy i te apteczne i te drogeryjne wydane setki eu az w końcu Mam dwa typy albo Sensai kabebo ultime albo .. I tu uwaga alverde natomiast z kiehlsa clinique bobi Brown Clarins Dior i setki innych wszystkie odpadły a kiehls to kiehls nawilżał i to powierzchownie jak to mówią D nie urwało jak w przypadku setek produktów z innych firm ale nie wiem czy wiesz ze garnier the body Shop maybeline biotherm ombrelle diesel Ralph lauren Armani ysl stella mccartney i właśnie kiehls wszystkie te marki nalezą do koncernu loreal także trzeba sie mocno zastanowić komu wydajemy nasze cieżko zarobione pieniądze zazdraszczam ale poczciwie cieszę sie z prezentów i zamówień pozdrawiam serdecznie Gosia buziaki

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      04/04/2015 o 12:09

      Dzięki Gosiu 🙂 Ja naprawdę jestem fanką kosmetyków rosyjskich i zdecydowanie wolę kliknąć je przez internet niż iść na zakupy do Rossmanna. Wiem, że miałaś do czynienia z różnymi firmami więc masz porównanie. Krem z Calreny jak na razie spisuje się idealnie, wreszcie mam coś o konsystencji, któr ami pasuje 🙂

      Odpowiedz
    • Anonimowy napisał

      04/04/2015 o 12:50

      No i racja ja tez większość zakupów robię przez internet cieszę sie ze kremik z clarena ci pasuje tak masz racje miałam w zyciu setki i tysiące Marek wiec mam rozeznanie ale nie o to chodzi po Twoich recenzjach mam wielka ochotę na zapoznanie sie z oferta rosyjskich kosmetykow w szczególności babuszka agafia ale i tak tylko do wlosow choc juz je doprowadziłam do jakiego takiego stanu dzięki oleju lnianego i odzywek z kwasem hialurorowym starość nie radość jak to mówią jeszcze raz zdrowych wesołych dla was Gosia

      Odpowiedz
  14. Nie Bieska napisał

    03/04/2015 o 21:41

    Ciekawa jestem oczywiście rosyjskich, ale także produktu do szyi i Tołpy 🙂

    Odpowiedz
  15. gosia wk. napisał

    03/04/2015 o 23:03

    Świeczka z Nuxe pachnie obłędnie, bo miałam 🙂

    Odpowiedz
  16. Syla napisał

    03/04/2015 o 23:52

    No no, sporo ciekawych kosmetyków, a ja znam tylko YC 🙂

    Odpowiedz
  17. Evelinn napisał

    04/04/2015 o 00:29

    Czekam na recenzję rękawicy 🙂

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      04/04/2015 o 12:33

      To jest niezła magia, ale daję jej czas – chcę zobaczyć, czy po dłuższym używaniu nadal będzie "działała" tak samo dobrze 🙂

      Odpowiedz
  18. Angel - Kosmetyki bez Tajemnic napisał

    04/04/2015 o 07:15

    O, jak Lidla można kupić na All to może się skuszę 🙂

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      04/04/2015 o 12:22

      Angel polecam! Ja jestem bardzo pozytywnie zaskoczona, z reguły tego typu książki mają jakieś wycudowane przepisy z enigmatycznymi składnikami. Tu jest prosto, ale magicznie. Co więcej – jadłam już mazurka czekoladowego bez mąki z przepisu z tej książki i jest obłędny przez wielki O. 🙂

      Odpowiedz
  19. Aswertyna napisał

    04/04/2015 o 08:09

    Faktycznie ta duża płytka do stepmli jest bardzo ciekawa – wychodzą Ci te wzorki?? Bo ja mam płytkę i jakoś mało ansycone kolorem tworzą mi się wzory. Możliwe, ze popełniam jakiś błąd podczas aplikacji 🙂
    Dostałąm identyczny zestaw z Nuxe 🙂
    Kusisz mnie tym podkłądem z Revlonu, ale również kusi mnie HEALTHY MIX z BOURJOIS 🙂

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      04/04/2015 o 12:12

      Wiesz, ja to jestem lekką łamagą przy stemplach. Czasami wychodzą mi wprost idealne i mam ochotę pokazać całemu światu mój kciuk, a czasami istna porażka. Podejrzewam, że w moim przypadku to jeszcze mocno niewprawna ręka.
      Z zestawu Nuxe naprawdę się ucieszyłam – kocham zapach tego olejku.
      A podkład z Revlonu to mój must have. Oczywiście ma swoje wady i nie jest to ideał, ale na większe wyjścia spisuje się rewelacyjnie – poza tym, Healthy Mix też mnie kusi 🙂

      Odpowiedz
    • Aswertyna napisał

      04/04/2015 o 21:13

      kurde… ile literówek nawaliłam… przepraszam!

      Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      06/04/2015 o 19:24

      Nawet nie zwróciłam uwagi 😀

      Odpowiedz
  20. simply_a_woman napisał

    04/04/2015 o 09:07

    Ile fajnych roznosci 🙂

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      04/04/2015 o 12:20

      Marzec był dosłownie miesiącem kobiet, sama nie spodziewałam się, że tyle się tego uzbiera 🙂

      Odpowiedz
  21. pani domu - Ola napisał

    04/04/2015 o 13:22

    Same wspaniałości 🙂
    Szczególnie zaciekawiły mnie kosmetyki z Kaliny 🙂

    Odpowiedz
  22. Kamila Konarska napisał

    04/04/2015 o 13:33

    Bardzo interesująca ta przesyłka od Kaliny i kosmetyki Tołpy:)

    Odpowiedz
  23. Joa nowa napisał

    04/04/2015 o 13:38

    Ja jeszcze nie miałam okazji używać rosyjskich kosmetyków, ale dobrze, że jest Twój blog, bo już wiele recenzji właśnie o tych kosmetykach przejrzałam i szykuję się na większe zakupy 😀

    Odpowiedz
  24. Rincewind99 napisał

    04/04/2015 o 13:58

    Szungit mnie bardzo ciekawi 🙂 a ten balsam do demakijażu z Tołpy też mam ochotę zamówić, choć na razie próbuję opanować zakupoholizm… mam nadzieję, że zamieścisz jego recenzję, bo bardzo jestem ciekawa czy to cudo faktycznie się czymś różni od klasycznego mleczka do demakijażu.

    (Też nie wiem kto to jest Przybylski, ale ja ogólnie polskich celebrytów mało kojarzę 🙂

    Odpowiedz
  25. xvxMała - napisał

    04/04/2015 o 17:16

    Wszystko bardzo interesujące a najbardziej przesyłka od Kaliny 🙂 Uwielbiam rosyjskie kosmetyki 🙂

    Odpowiedz
  26. jolkag78 napisał

    04/04/2015 o 20:04

    Ile ciekawostek, przyjemnego uzywania 😉

    Odpowiedz
  27. swiat martity napisał

    05/04/2015 o 08:14

    Ojej ile wspaniałości, nie wiem na czym oko zawiesić;)

    Odpowiedz
  28. Not too serious blog napisał

    09/04/2015 o 09:20

    balsam-olejek do demakijażu Tołpy dostałam w beGlossy i jestem z niego zadowolona 🙂 A książka z Lidla, tak jak pisałam u siebie na blogu jest cudowna 🙂

    Odpowiedz

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zapraszam Cię w świat kosmetyków, książek i zdrowego stylu życia. Hasło „dobry skład” to moja myśl przewodnia, choć czasami przecież warto zgrzeszyć.

czytaj dalej

  • Bloglovin
  • Email
  • Facebook
  • Instagram

Archiwum

Popularne wpisy

  • Efekty miesięcznej kuracji olejkiem rycynowym
  • lady banfi wcierka Trzy miesiące z wcierką Banfi – czy warto?
  • kosmetyczne-hity-z-apteki Kosmetyczne hity z apteki i to za grosze

Mój instagram

Do niedawna prasowania budziło we mnie diabła, a Do niedawna prasowania budziło we mnie diabła, ale udało się to odczarować 👔
•
Nie będę Wam tu ściemniać, że jestem perfekcyjną panią domu i po każdym praniu skrupulatnie prasuję wszystko łącznie ze skarpetkami. Moja mama jest typem, który nawet kieszenie w spodniach musi mieć wyprasowane. Chyba przez to nabawiłam się takiej niechęci z rodzinnego domu, że dosłownie widzę na czerwono, gdy mam coś prasować 😎

A w zasadzie to widziałam… Od kilku tygodni miałam okazję testować generator pary @tefalpl GV9820 i… to jest po prostu złoto! 😍

Choć mam w domu parownicę to jednak koszuli Starego nie da się nią ładnie ogarnąć. A prawda jest taka, że nawet moje kiecki przed wyjściem prasował mi właśnie… mój małżonek. Biorąc pod uwagę jego szalony zapał do domowych obowiązków - pomyślcie jak bardzo nie lubiłam się ze swoim żelazkiem, że zmuszałam go do tego 🤭

Generator pary Tefal GV9820 to dla mnie idealne połączenie turbo mocy i SMART technologii.

W skrócie:

👉 ciśnienie 9 bar
👉 wytwarzanie pary 180g/min
👉 uderzenie pary 750g/min
👉 podświetlenie w prasowaniu poziomym (SMART LED vision)
👉 cicha praca
👉 regulacja mocy ręczna bądź inteligentna
👉 CalcCollector
👉 świetny ślizg i docieranie nawet w trudno dostępne miejsca
👉 długi, chroniony kabel
👉 ochrona przed kapaniem

i jeszcze parę innych, o szczegółach możecie przeczytać na moim blogu, link w bio 👆

Mam tu kogoś kto także potrzebuje odczarować swoje prasowanie? 😁

*Produkt został udostępniony do testowania przez Groupe SEB Polska sp. z o.o. w ramach promocji "Testuj z Tefal".
____________________________
#testujztefal #konkurs  #tefal #prasowanie #generatorpary #żelazko #perfekcyjnapanidomu #gospodarstwodomowe #agd #smartaccessories #smarthome #homesupplies #homeaccessories #pranie #loundry #ironing #steam #steamgenerator #domoweakcesoria #tefalpl #sprzętagd #klubtefal #housewife #fashionaccessories #fashionlover #moda #ubrania #homesweethome #steamer #iron
#Chłodnik litewski - moja ulubiona wersja 😍
•
Z chłodnikami sytuacja jest taka, że w dużej mierze robi się je na oko i pod własne upodobania. W domu nie mam specjalnej konkurencji bo Stary zje w wielkich boleściach i tydzień wypomina, a Młoda to kijem przez szmatę nie tknie. Ich strata - ja kocham! 😋

🥄 Składniki na ok. 5 litrów

I nie przerażajcie się! Tego naprawdę warto zrobić więcej bo znika w mgnieniu oka i spokojnie może stać w lodówce kilka dni.

1 l maślanki
400 g zsiadłego mleko
400 g jogurtu najlepiej greckiego
1 duży lub 2 małe pęczki botwinki najlepiej z już sporymi buraczkami
duży pęczek szczypioru
duży pęczek koperku
5 ogórków szklarniowych (jeśli gruntowe to więcej)
2 pęczki rzodkiewek
1-2 ogórki kiszone
2-3 ząbki czosnku
woda do gotowania botwiny
sól, pieprz

🥄 Przygotowanie

Wszystkie warzywa dokładnie myjemy. Buraczki i zielone ogórki obieramy. Łodyżki i liście botwinki oraz koperek i szczypiorek siekamy, resztę ścieramy na tarce (ja preferuję taką wersję, można wszystko kroić). Starte buraczki przekładamy do dużego garnka. Zalewamy wodą tylko tyle, aby lekko je przykryć (może być też bulion, ale dla mnie to zbędne), gdy się zagotują, po 2-3 minutach dodajemy łodyżki botwinki. A po kolejnych ok. 5 minutach – listki. Wszystko razem gotujemy tak aby zmiękło, ale się nie rozgotowało. Odstawiamy do przestygnięcia.

Ogórki i rzodkiweki solę i odstawiam żeby nieco zmiękły, ale puszczonego soku nie wylewam. Kiszone również ścieram.

Do przestudzonej botwinki wlewam maślankę, dodaję zsiadłe mleko i jogurt. Och jak ja kocham ten moment, gdy chłodnik litewski robi się cudnie różowy 💗
Mieszam trzepaczką, aby wszystko ładnie się połączyło. Dodaję starte warzywa i posiekaną zieleninę. Przeciskam przez praskę czosnek. Warto zacząć od 1-2 ząbków i spróbować, tak aby czosnek tylko lekko podkreślił smak, ale go nie zdominował. W razie potrzeby solę i pieprzę do smaku.

I gotowe!

Osobiście najbardziej kocham z młodymi ziemniaczkami, potrafię zjeść absolutnie nieprzyzwoite ilości. Oczywiście tradycyjnie można podać z jajeczkiem 🥚

Ufff... się rozpisałam, po więcej wpadajcie na bloga! Link w bio😋

Lubicie chłodniki? Może macie swoj ulubiony przepis?
Mój ratunek dla oczu 👁️👁️ • *współp Mój ratunek dla oczu 👁️👁️
•
*współpraca reklamowa

Nawilżająco-regenerujące krople do oczu z dekspantenolem Dexoftyal @oczywisty_wybor widzieliście u mnie nie raz. Towarzyszą mi na co dzień już prawe 2 lata i od tego czasu mój komfort życia i pracy wzrósł niesamowicie 😍

Moja praca wiąże się z dużym wytężeniem wzroku, do tego godziny pod lampami studyjnymi, nie mniej przed monitorem... no nie jest lekko. Czasami bywały takie dni, że wieczorem nie mogłam już nawet poczytać książki 🤷‍♀️

Kropli Dexoftyal używamy oboje z tatą. Od jakichś 20 lat jest on pod ścisłą opieką okulistyczną z racji na zaawansowaną chorobę. Doxoftyal poleciła mu jego pani profesor. Gdy przypadkowo zgadaliśmy się o tym, że używamy tego samego preparatu, byłam mega szczęśliwa, że wybrałam coś, co ma faktycznie potwierdzone działanie dla oczu 💦

Dexoftyal to coś co zdecydowanie warto spakować do wakacyjnej apteczki. Słońce, wiatr, piasek, woda... Nasze oczy dostają niezły wycisk. Te krople nie tylko szybko je ukoją, ale także zregenerują i nawilżą 💧 Możemy wybrać buteleczkę (ważna 2 miesiące od otwarcia) lub minimsy w pojedynczych ampułkach. Te drugie są idealne do torebki, gdy chcemy mieć je zawsze przy sobie 🧡

Ja polecam je z całego serducha każdemu, nie tylko osobom, które mają jakieś specjalne problemy. Dbanie i troska o oczy to ważny aspekt na co dzień - w końcu mają nam służyć
przez całe życie 🤓.
 
http://www.oczywistywybor.pl/
____________________
#dexoftyal #akcjaregeneracja #wakacjezdexoftyal #prawidłowozakraplamoczy #kropledooczu #dbamooczy #regenerującekrople #nawilżającekrople #oczywistywybór #nawilżenie #ulgadlaoka #regeneracja #oczywistywybórnawakacje #wakacyjnaapteczka #zdrowienawakacjach #zdrowie #eyecare #uroda #letniaapteczka #wakacyjnaapteczka #apteczka #wakajki #wakacje #zdroweoczy #okulistyka #pielęgnacja #regeneracja #lato2022 #summervibes #summerhealthcare
To nie jest mój zwyczajowy kierunek pielęgnacji, To nie jest mój zwyczajowy kierunek pielęgnacji, ale... 😎
•
Paczka PR

... warto było zrobić wyjątek! 💪
 
Wbrew wszelkim pozorom, bycie kręconowłosą miewa zdecydowanie więcej minusów niż plusów 🤷‍♀️

👉 Od tych społecznych - może nie uwierzycie, ale ja już kilka razy po dłużej znajomosci usłyszałam, że na początku ludzie brali mnie za słodką idiotkę. I to w zasadzie tylko z racji na włosy... gdyby doszedł do tego blond to pewnie tłumaczyliby mi wszystko drukowanymi literami. Tak... też byłam w szoku 😳

👉 Po typowo pielęgnacyjne. Jednego dnia wyglądacie jak wyjęte z Vogue tylko po to żeby następnego konkurować z własnym mopem o tytuł większego kołtuna 🙄

Ja już dawno się przekonałam, że na wszelkie "większe" wyjścia muszę olać curly girl method i iść w kosmetyki fryzjerskie. Dzięki temu wiem, że moja czupryna będzie wyglądać dobrze tu i teraz 😉

Gdy dostałam zestaw Fale&Loki @cameleo_official, podeszłam do niego na chłodno. Po ostatnim weekendzie, gdy za oknem wilgotność sięgała zenitu, chylę jednak czoła przed tymi kosmetykami. Normalnie miałabym na głowie puch niczym kilkudniowy kurczak. Ten zestaw jednak tak pięknie trzymał mi czuprynę w ryzach, że loki nie zamieniły się w smętną szopę 😍

💙 Szampon to typowy, oczyszczający rypacz na SLES ale wzbogacony o pielęgnacyjne dodatki. Nie podrażnił mojej kapryśnej skóry głowy więc wielki plus!
💙 Odżywka ma w składzie łatwo zmywalny silikon, zboostowana keratyną i olejem arganowym.
💙 Krem stylizujący to wielkie zaskoczenie. Faktycznie poprawia skręt, utrwala, wygładza i dociąża włosy. 

Dla mnie to pielęgnacja bardziej w kierunku tej fryzjerskiej jak choćby testowane niedawno przeze mnie Kerastase, ale w dużo przystępniejszej cenie, za to z zauważalnymi efektami już po pierwszym myciu.

Idealnie ujarzmia puszenie, wygładza, daje połysk i miękkość.

Bardzo pozytywne zaskoczenie! 💙

______________
#delia #cameleo #włosy #wlosy #włosomaniaczka #wlosomaniaczka #włosomaniaczki #włosing #wlosing #szampon #odżywka #faleloki #fale #loki #curlygirl #curlygirls #curlygirlproducts #curlygirlproblems #haircosmetics #kosmetyki #pielęgnacjawłosów #polskamarka #polskiprodukt #pielegnacja #pielęgnacja #regeneracja
Bry wieczór w sierpniu - właśnie wróciłam z G Bry wieczór w sierpniu - właśnie wróciłam z Galapagos 🐢
•
Mawia się, że kto czyta ten żyje wielokrotnie. Tym sposobem, wraz z ostatnimi stronami książki "Potyczki w raju" @wydawnictwoluna wróciłam z Galapagos 🤭

Nie powiem Wam, że to najlepsza książka ever, ale spędziłam z nią przyjemny,  wakacyjny weekend - wbrew temu co było za oknem 😝

Książka autorstwa @angie_hockman to typowa, wakacyjna komedia romantyczna z wątkiem biurowym i relacją hate-love. Początek był dla mnie ciężki. Henley nieco mnie drażniła ( w sumie nie wiem czemu skoro sama jestem pracoholiczką ), a Graeme był aż nadto słodki 🙆‍♀️

Z czasem jednak akcja zaczęła się rozwijać na korzyść. No bo sytuację mamy taką - Henley to roboczłowiek, korposzczur i osoba kompletnie zafiksowana na punkcie awansu. Jej wrogiem nr 1 w drodze do wymarzonego stanowiska jest Graeme. Pracujący zdalnie "opiekun " SM. Szef postanawia zorganizować im "zawody" - kto wymyśli lepszy projekt marketingowy, ten wygra 🤓

Żeby lepiej poczuć klimat własnej firmy, będą brali udział w rejsie, a rejs nie byle jaki bo na Galapagos. I przyznam szczerze tym ujęła mnie autorka 😍

Momentami miałam wrażenie, że faktycznie uczestniczę w tej podróży. Opisy przyrody u Sienkiewicza to najgorsza rzecz jaka mnie spotkała w moim czytelniczym życiu. Tutaj było niesamowicie wciągająco. Dodajmy do tego parę zabawnych akcji, ciekawie rozwijające się uczucie i... zakończenie. Wyjątkowo aktualne bo przecież sorry, ale dyskryminacja kobiet na równoległych stanowiskach to nadal standard 🙈

Nie powiem Wam, że to książka, którą koniecznie musicie przeczytać. Ale jeśli szukacie relaksującej, lekkiej, ale nie głupiej i naszpikowanej erotyzmem lektury to miło spędzicie z nią czas 🛳

Czytałam oczywiście na @czytamzlegimi dzięki mojej kochanej @mbprawa 😘

A co Wy teraz pochłaniacie?
______________________
#potyczkiwraju #wydawnictwoluna #shipped #książka #ksiazka #książkanadziś #książkanawieczór #komediaromantyczna #komedia #romans #galapahos #helloaugust #sierpień #summervibes #czytambokocham #czytaniejestsexy #takczytam #czytam #legimi #bookworm #raw_books #booknerd #ksiazki #bookstagrampolska #bookstagrampl #polskibookstagram #bookishfeatures
Dziś mogłabym nie wychodzić z piżamy 🥴 • Dziś mogłabym nie wychodzić z piżamy 🥴
•
*współpraca

Niby wiedziałam jaka pogoda szykuje nam się na weekend, ale nie byłam gotowa na tę szaro-burą niedzielę. Ostatni tydzień tak mnie wykończył, że spędzenie dnia w łóżku wcale nie byłoby głupie 😪

W temacie okołosypialnianym mam dziś nawet post. Niedawno pokazywałam Wam kolorwą, zabawną piżamę od @pixieehome. Dziś pora na drugą. Tym razem z wyborem pomogła mi córka, bo wahałam się z decyzją. śmiem twierdzić, że jest nawet fajniejsza niż tamta różowa 😍

Wzór Flight stworzony został przy współpracy z @moozoriki. Chyba pierwszy raz w życiu zdecydowałam się na białą piżamę, ale te myszki są absolutnie przesłodkie 🥰

Plus także za skład. Jak już Wam ostatnio pisałam, koszmarnie nie lubię syntetyków. Tu mamy 64% bawełny, 31 % naturalnego, roślinnego włókna Sorona i 5% elastanu.

Z obu piżam jestem mega zadowolona, bardzo komfortowo się w nich śpi. Tym bardziej, że ja totalnie nie uznaję koszul nocnych. O świeceniu Bożeną też Wam już pisałam 🤪

Przy okazji, po ostatnim poście dostałam od firmy kupon rabatowy także dla Was. Na stronie znajdziecie nie tylko piżamy, ale także koszule.

👉 Na hasło: jedno20 👈 - 20% rabatu. 

Z czystym sumieniem mogę polecić i sama czekam aż będą mieli dostępne opaski na oczy.

A Wy jesteście team piżama czy raczej zdecydowanie koszula? 😎
_________________________
#mypixiee #pixiee #pajamas #piżama #pizama #pajamastyle #pajamaset #piżamadamska #piżamaparty #womenwear #happiness #fun #comfy #charity #love #sharing #wieczór #plussize #bodypositive #midsizewoman #goodmorning #dziendobry #dzieńdobry #summermorning #blueaesthetic #sypialnia #bedroomstyle #niedziela #sundayreading #sundaychill
Do niedawna prasowania budziło we mnie diabła, a Do niedawna prasowania budziło we mnie diabła, ale udało się to odczarować 👔
•
Nie będę Wam tu ściemniać, że jestem perfekcyjną panią domu i po każdym praniu skrupulatnie prasuję wszystko łącznie ze skarpetkami. Moja mama jest typem, który nawet kieszenie w spodniach musi mieć wyprasowane. Chyba przez to nabawiłam się takiej niechęci z rodzinnego domu, że dosłownie widzę na czerwono, gdy mam coś prasować 😎

A w zasadzie to widziałam… Od kilku tygodni miałam okazję testować generator pary @tefalpl GV9820 i… to jest po prostu złoto! 😍

Choć mam w domu parownicę to jednak koszuli Starego nie da się nią ładnie ogarnąć. A prawda jest taka, że nawet moje kiecki przed wyjściem prasował mi właśnie… mój małżonek. Biorąc pod uwagę jego szalony zapał do domowych obowiązków - pomyślcie jak bardzo nie lubiłam się ze swoim żelazkiem, że zmuszałam go do tego 🤭

Generator pary Tefal GV9820 to dla mnie idealne połączenie turbo mocy i SMART technologii.

W skrócie:

👉 ciśnienie 9 bar
👉 wytwarzanie pary 180g/min
👉 uderzenie pary 750g/min
👉 podświetlenie w prasowaniu poziomym (SMART LED vision)
👉 cicha praca
👉 regulacja mocy ręczna bądź inteligentna
👉 CalcCollector
👉 świetny ślizg i docieranie nawet w trudno dostępne miejsca
👉 długi, chroniony kabel
👉 ochrona przed kapaniem

i jeszcze parę innych, o szczegółach możecie przeczytać na moim blogu, link w bio 👆

Mam tu kogoś kto także potrzebuje odczarować swoje prasowanie? 😁

*Produkt został udostępniony do testowania przez Groupe SEB Polska sp. z o.o. w ramach promocji "Testuj z Tefal".
____________________________
#testujztefal #konkurs  #tefal #prasowanie #generatorpary #żelazko #perfekcyjnapanidomu #gospodarstwodomowe #agd #smartaccessories #smarthome #homesupplies #homeaccessories #pranie #loundry #ironing #steam #steamgenerator #domoweakcesoria #tefalpl #sprzętagd #klubtefal #housewife #fashionaccessories #fashionlover #moda #ubrania #homesweethome #steamer #iron
#Chłodnik litewski - moja ulubiona wersja 😍
•
Z chłodnikami sytuacja jest taka, że w dużej mierze robi się je na oko i pod własne upodobania. W domu nie mam specjalnej konkurencji bo Stary zje w wielkich boleściach i tydzień wypomina, a Młoda to kijem przez szmatę nie tknie. Ich strata - ja kocham! 😋

🥄 Składniki na ok. 5 litrów

I nie przerażajcie się! Tego naprawdę warto zrobić więcej bo znika w mgnieniu oka i spokojnie może stać w lodówce kilka dni.

1 l maślanki
400 g zsiadłego mleko
400 g jogurtu najlepiej greckiego
1 duży lub 2 małe pęczki botwinki najlepiej z już sporymi buraczkami
duży pęczek szczypioru
duży pęczek koperku
5 ogórków szklarniowych (jeśli gruntowe to więcej)
2 pęczki rzodkiewek
1-2 ogórki kiszone
2-3 ząbki czosnku
woda do gotowania botwiny
sól, pieprz

🥄 Przygotowanie

Wszystkie warzywa dokładnie myjemy. Buraczki i zielone ogórki obieramy. Łodyżki i liście botwinki oraz koperek i szczypiorek siekamy, resztę ścieramy na tarce (ja preferuję taką wersję, można wszystko kroić). Starte buraczki przekładamy do dużego garnka. Zalewamy wodą tylko tyle, aby lekko je przykryć (może być też bulion, ale dla mnie to zbędne), gdy się zagotują, po 2-3 minutach dodajemy łodyżki botwinki. A po kolejnych ok. 5 minutach – listki. Wszystko razem gotujemy tak aby zmiękło, ale się nie rozgotowało. Odstawiamy do przestygnięcia.

Ogórki i rzodkiweki solę i odstawiam żeby nieco zmiękły, ale puszczonego soku nie wylewam. Kiszone również ścieram.

Do przestudzonej botwinki wlewam maślankę, dodaję zsiadłe mleko i jogurt. Och jak ja kocham ten moment, gdy chłodnik litewski robi się cudnie różowy 💗
Mieszam trzepaczką, aby wszystko ładnie się połączyło. Dodaję starte warzywa i posiekaną zieleninę. Przeciskam przez praskę czosnek. Warto zacząć od 1-2 ząbków i spróbować, tak aby czosnek tylko lekko podkreślił smak, ale go nie zdominował. W razie potrzeby solę i pieprzę do smaku.

I gotowe!

Osobiście najbardziej kocham z młodymi ziemniaczkami, potrafię zjeść absolutnie nieprzyzwoite ilości. Oczywiście tradycyjnie można podać z jajeczkiem 🥚

Ufff... się rozpisałam, po więcej wpadajcie na bloga! Link w bio😋

Lubicie chłodniki? Może macie swoj ulubiony przepis?
Mój ratunek dla oczu 👁️👁️ • *współp Mój ratunek dla oczu 👁️👁️
•
*współpraca reklamowa

Nawilżająco-regenerujące krople do oczu z dekspantenolem Dexoftyal @oczywisty_wybor widzieliście u mnie nie raz. Towarzyszą mi na co dzień już prawe 2 lata i od tego czasu mój komfort życia i pracy wzrósł niesamowicie 😍

Moja praca wiąże się z dużym wytężeniem wzroku, do tego godziny pod lampami studyjnymi, nie mniej przed monitorem... no nie jest lekko. Czasami bywały takie dni, że wieczorem nie mogłam już nawet poczytać książki 🤷‍♀️

Kropli Dexoftyal używamy oboje z tatą. Od jakichś 20 lat jest on pod ścisłą opieką okulistyczną z racji na zaawansowaną chorobę. Doxoftyal poleciła mu jego pani profesor. Gdy przypadkowo zgadaliśmy się o tym, że używamy tego samego preparatu, byłam mega szczęśliwa, że wybrałam coś, co ma faktycznie potwierdzone działanie dla oczu 💦

Dexoftyal to coś co zdecydowanie warto spakować do wakacyjnej apteczki. Słońce, wiatr, piasek, woda... Nasze oczy dostają niezły wycisk. Te krople nie tylko szybko je ukoją, ale także zregenerują i nawilżą 💧 Możemy wybrać buteleczkę (ważna 2 miesiące od otwarcia) lub minimsy w pojedynczych ampułkach. Te drugie są idealne do torebki, gdy chcemy mieć je zawsze przy sobie 🧡

Ja polecam je z całego serducha każdemu, nie tylko osobom, które mają jakieś specjalne problemy. Dbanie i troska o oczy to ważny aspekt na co dzień - w końcu mają nam służyć
przez całe życie 🤓.
 
http://www.oczywistywybor.pl/
____________________
#dexoftyal #akcjaregeneracja #wakacjezdexoftyal #prawidłowozakraplamoczy #kropledooczu #dbamooczy #regenerującekrople #nawilżającekrople #oczywistywybór #nawilżenie #ulgadlaoka #regeneracja #oczywistywybórnawakacje #wakacyjnaapteczka #zdrowienawakacjach #zdrowie #eyecare #uroda #letniaapteczka #wakacyjnaapteczka #apteczka #wakajki #wakacje #zdroweoczy #okulistyka #pielęgnacja #regeneracja #lato2022 #summervibes #summerhealthcare
To nie jest mój zwyczajowy kierunek pielęgnacji, To nie jest mój zwyczajowy kierunek pielęgnacji, ale... 😎
•
Paczka PR

... warto było zrobić wyjątek! 💪
 
Wbrew wszelkim pozorom, bycie kręconowłosą miewa zdecydowanie więcej minusów niż plusów 🤷‍♀️

👉 Od tych społecznych - może nie uwierzycie, ale ja już kilka razy po dłużej znajomosci usłyszałam, że na początku ludzie brali mnie za słodką idiotkę. I to w zasadzie tylko z racji na włosy... gdyby doszedł do tego blond to pewnie tłumaczyliby mi wszystko drukowanymi literami. Tak... też byłam w szoku 😳

👉 Po typowo pielęgnacyjne. Jednego dnia wyglądacie jak wyjęte z Vogue tylko po to żeby następnego konkurować z własnym mopem o tytuł większego kołtuna 🙄

Ja już dawno się przekonałam, że na wszelkie "większe" wyjścia muszę olać curly girl method i iść w kosmetyki fryzjerskie. Dzięki temu wiem, że moja czupryna będzie wyglądać dobrze tu i teraz 😉

Gdy dostałam zestaw Fale&Loki @cameleo_official, podeszłam do niego na chłodno. Po ostatnim weekendzie, gdy za oknem wilgotność sięgała zenitu, chylę jednak czoła przed tymi kosmetykami. Normalnie miałabym na głowie puch niczym kilkudniowy kurczak. Ten zestaw jednak tak pięknie trzymał mi czuprynę w ryzach, że loki nie zamieniły się w smętną szopę 😍

💙 Szampon to typowy, oczyszczający rypacz na SLES ale wzbogacony o pielęgnacyjne dodatki. Nie podrażnił mojej kapryśnej skóry głowy więc wielki plus!
💙 Odżywka ma w składzie łatwo zmywalny silikon, zboostowana keratyną i olejem arganowym.
💙 Krem stylizujący to wielkie zaskoczenie. Faktycznie poprawia skręt, utrwala, wygładza i dociąża włosy. 

Dla mnie to pielęgnacja bardziej w kierunku tej fryzjerskiej jak choćby testowane niedawno przeze mnie Kerastase, ale w dużo przystępniejszej cenie, za to z zauważalnymi efektami już po pierwszym myciu.

Idealnie ujarzmia puszenie, wygładza, daje połysk i miękkość.

Bardzo pozytywne zaskoczenie! 💙

______________
#delia #cameleo #włosy #wlosy #włosomaniaczka #wlosomaniaczka #włosomaniaczki #włosing #wlosing #szampon #odżywka #faleloki #fale #loki #curlygirl #curlygirls #curlygirlproducts #curlygirlproblems #haircosmetics #kosmetyki #pielęgnacjawłosów #polskamarka #polskiprodukt #pielegnacja #pielęgnacja #regeneracja
Bry wieczór w sierpniu - właśnie wróciłam z G Bry wieczór w sierpniu - właśnie wróciłam z Galapagos 🐢
•
Mawia się, że kto czyta ten żyje wielokrotnie. Tym sposobem, wraz z ostatnimi stronami książki "Potyczki w raju" @wydawnictwoluna wróciłam z Galapagos 🤭

Nie powiem Wam, że to najlepsza książka ever, ale spędziłam z nią przyjemny,  wakacyjny weekend - wbrew temu co było za oknem 😝

Książka autorstwa @angie_hockman to typowa, wakacyjna komedia romantyczna z wątkiem biurowym i relacją hate-love. Początek był dla mnie ciężki. Henley nieco mnie drażniła ( w sumie nie wiem czemu skoro sama jestem pracoholiczką ), a Graeme był aż nadto słodki 🙆‍♀️

Z czasem jednak akcja zaczęła się rozwijać na korzyść. No bo sytuację mamy taką - Henley to roboczłowiek, korposzczur i osoba kompletnie zafiksowana na punkcie awansu. Jej wrogiem nr 1 w drodze do wymarzonego stanowiska jest Graeme. Pracujący zdalnie "opiekun " SM. Szef postanawia zorganizować im "zawody" - kto wymyśli lepszy projekt marketingowy, ten wygra 🤓

Żeby lepiej poczuć klimat własnej firmy, będą brali udział w rejsie, a rejs nie byle jaki bo na Galapagos. I przyznam szczerze tym ujęła mnie autorka 😍

Momentami miałam wrażenie, że faktycznie uczestniczę w tej podróży. Opisy przyrody u Sienkiewicza to najgorsza rzecz jaka mnie spotkała w moim czytelniczym życiu. Tutaj było niesamowicie wciągająco. Dodajmy do tego parę zabawnych akcji, ciekawie rozwijające się uczucie i... zakończenie. Wyjątkowo aktualne bo przecież sorry, ale dyskryminacja kobiet na równoległych stanowiskach to nadal standard 🙈

Nie powiem Wam, że to książka, którą koniecznie musicie przeczytać. Ale jeśli szukacie relaksującej, lekkiej, ale nie głupiej i naszpikowanej erotyzmem lektury to miło spędzicie z nią czas 🛳

Czytałam oczywiście na @czytamzlegimi dzięki mojej kochanej @mbprawa 😘

A co Wy teraz pochłaniacie?
______________________
#potyczkiwraju #wydawnictwoluna #shipped #książka #ksiazka #książkanadziś #książkanawieczór #komediaromantyczna #komedia #romans #galapahos #helloaugust #sierpień #summervibes #czytambokocham #czytaniejestsexy #takczytam #czytam #legimi #bookworm #raw_books #booknerd #ksiazki #bookstagrampolska #bookstagrampl #polskibookstagram #bookishfeatures
Dziś mogłabym nie wychodzić z piżamy 🥴 • Dziś mogłabym nie wychodzić z piżamy 🥴
•
*współpraca

Niby wiedziałam jaka pogoda szykuje nam się na weekend, ale nie byłam gotowa na tę szaro-burą niedzielę. Ostatni tydzień tak mnie wykończył, że spędzenie dnia w łóżku wcale nie byłoby głupie 😪

W temacie okołosypialnianym mam dziś nawet post. Niedawno pokazywałam Wam kolorwą, zabawną piżamę od @pixieehome. Dziś pora na drugą. Tym razem z wyborem pomogła mi córka, bo wahałam się z decyzją. śmiem twierdzić, że jest nawet fajniejsza niż tamta różowa 😍

Wzór Flight stworzony został przy współpracy z @moozoriki. Chyba pierwszy raz w życiu zdecydowałam się na białą piżamę, ale te myszki są absolutnie przesłodkie 🥰

Plus także za skład. Jak już Wam ostatnio pisałam, koszmarnie nie lubię syntetyków. Tu mamy 64% bawełny, 31 % naturalnego, roślinnego włókna Sorona i 5% elastanu.

Z obu piżam jestem mega zadowolona, bardzo komfortowo się w nich śpi. Tym bardziej, że ja totalnie nie uznaję koszul nocnych. O świeceniu Bożeną też Wam już pisałam 🤪

Przy okazji, po ostatnim poście dostałam od firmy kupon rabatowy także dla Was. Na stronie znajdziecie nie tylko piżamy, ale także koszule.

👉 Na hasło: jedno20 👈 - 20% rabatu. 

Z czystym sumieniem mogę polecić i sama czekam aż będą mieli dostępne opaski na oczy.

A Wy jesteście team piżama czy raczej zdecydowanie koszula? 😎
_________________________
#mypixiee #pixiee #pajamas #piżama #pizama #pajamastyle #pajamaset #piżamadamska #piżamaparty #womenwear #happiness #fun #comfy #charity #love #sharing #wieczór #plussize #bodypositive #midsizewoman #goodmorning #dziendobry #dzieńdobry #summermorning #blueaesthetic #sypialnia #bedroomstyle #niedziela #sundayreading #sundaychill
Do niedawna prasowania budziło we mnie diabła, a Do niedawna prasowania budziło we mnie diabła, ale udało się to odczarować 👔
•
Nie będę Wam tu ściemniać, że jestem perfekcyjną panią domu i po każdym praniu skrupulatnie prasuję wszystko łącznie ze skarpetkami. Moja mama jest typem, który nawet kieszenie w spodniach musi mieć wyprasowane. Chyba przez to nabawiłam się takiej niechęci z rodzinnego domu, że dosłownie widzę na czerwono, gdy mam coś prasować 😎

A w zasadzie to widziałam… Od kilku tygodni miałam okazję testować generator pary @tefalpl GV9820 i… to jest po prostu złoto! 😍

Choć mam w domu parownicę to jednak koszuli Starego nie da się nią ładnie ogarnąć. A prawda jest taka, że nawet moje kiecki przed wyjściem prasował mi właśnie… mój małżonek. Biorąc pod uwagę jego szalony zapał do domowych obowiązków - pomyślcie jak bardzo nie lubiłam się ze swoim żelazkiem, że zmuszałam go do tego 🤭

Generator pary Tefal GV9820 to dla mnie idealne połączenie turbo mocy i SMART technologii.

W skrócie:

👉 ciśnienie 9 bar
👉 wytwarzanie pary 180g/min
👉 uderzenie pary 750g/min
👉 podświetlenie w prasowaniu poziomym (SMART LED vision)
👉 cicha praca
👉 regulacja mocy ręczna bądź inteligentna
👉 CalcCollector
👉 świetny ślizg i docieranie nawet w trudno dostępne miejsca
👉 długi, chroniony kabel
👉 ochrona przed kapaniem

i jeszcze parę innych, o szczegółach możecie przeczytać na moim blogu, link w bio 👆

Mam tu kogoś kto także potrzebuje odczarować swoje prasowanie? 😁

*Produkt został udostępniony do testowania przez Groupe SEB Polska sp. z o.o. w ramach promocji "Testuj z Tefal".
____________________________
#testujztefal #konkurs  #tefal #prasowanie #generatorpary #żelazko #perfekcyjnapanidomu #gospodarstwodomowe #agd #smartaccessories #smarthome #homesupplies #homeaccessories #pranie #loundry #ironing #steam #steamgenerator #domoweakcesoria #tefalpl #sprzętagd #klubtefal #housewife #fashionaccessories #fashionlover #moda #ubrania #homesweethome #steamer #iron
#Chłodnik litewski - moja ulubiona wersja 😍
•
Z chłodnikami sytuacja jest taka, że w dużej mierze robi się je na oko i pod własne upodobania. W domu nie mam specjalnej konkurencji bo Stary zje w wielkich boleściach i tydzień wypomina, a Młoda to kijem przez szmatę nie tknie. Ich strata - ja kocham! 😋

🥄 Składniki na ok. 5 litrów

I nie przerażajcie się! Tego naprawdę warto zrobić więcej bo znika w mgnieniu oka i spokojnie może stać w lodówce kilka dni.

1 l maślanki
400 g zsiadłego mleko
400 g jogurtu najlepiej greckiego
1 duży lub 2 małe pęczki botwinki najlepiej z już sporymi buraczkami
duży pęczek szczypioru
duży pęczek koperku
5 ogórków szklarniowych (jeśli gruntowe to więcej)
2 pęczki rzodkiewek
1-2 ogórki kiszone
2-3 ząbki czosnku
woda do gotowania botwiny
sól, pieprz

🥄 Przygotowanie

Wszystkie warzywa dokładnie myjemy. Buraczki i zielone ogórki obieramy. Łodyżki i liście botwinki oraz koperek i szczypiorek siekamy, resztę ścieramy na tarce (ja preferuję taką wersję, można wszystko kroić). Starte buraczki przekładamy do dużego garnka. Zalewamy wodą tylko tyle, aby lekko je przykryć (może być też bulion, ale dla mnie to zbędne), gdy się zagotują, po 2-3 minutach dodajemy łodyżki botwinki. A po kolejnych ok. 5 minutach – listki. Wszystko razem gotujemy tak aby zmiękło, ale się nie rozgotowało. Odstawiamy do przestygnięcia.

Ogórki i rzodkiweki solę i odstawiam żeby nieco zmiękły, ale puszczonego soku nie wylewam. Kiszone również ścieram.

Do przestudzonej botwinki wlewam maślankę, dodaję zsiadłe mleko i jogurt. Och jak ja kocham ten moment, gdy chłodnik litewski robi się cudnie różowy 💗
Mieszam trzepaczką, aby wszystko ładnie się połączyło. Dodaję starte warzywa i posiekaną zieleninę. Przeciskam przez praskę czosnek. Warto zacząć od 1-2 ząbków i spróbować, tak aby czosnek tylko lekko podkreślił smak, ale go nie zdominował. W razie potrzeby solę i pieprzę do smaku.

I gotowe!

Osobiście najbardziej kocham z młodymi ziemniaczkami, potrafię zjeść absolutnie nieprzyzwoite ilości. Oczywiście tradycyjnie można podać z jajeczkiem 🥚

Ufff... się rozpisałam, po więcej wpadajcie na bloga! Link w bio😋

Lubicie chłodniki? Może macie swoj ulubiony przepis?
Mój ratunek dla oczu 👁️👁️ • *współp Mój ratunek dla oczu 👁️👁️
•
*współpraca reklamowa

Nawilżająco-regenerujące krople do oczu z dekspantenolem Dexoftyal @oczywisty_wybor widzieliście u mnie nie raz. Towarzyszą mi na co dzień już prawe 2 lata i od tego czasu mój komfort życia i pracy wzrósł niesamowicie 😍

Moja praca wiąże się z dużym wytężeniem wzroku, do tego godziny pod lampami studyjnymi, nie mniej przed monitorem... no nie jest lekko. Czasami bywały takie dni, że wieczorem nie mogłam już nawet poczytać książki 🤷‍♀️

Kropli Dexoftyal używamy oboje z tatą. Od jakichś 20 lat jest on pod ścisłą opieką okulistyczną z racji na zaawansowaną chorobę. Doxoftyal poleciła mu jego pani profesor. Gdy przypadkowo zgadaliśmy się o tym, że używamy tego samego preparatu, byłam mega szczęśliwa, że wybrałam coś, co ma faktycznie potwierdzone działanie dla oczu 💦

Dexoftyal to coś co zdecydowanie warto spakować do wakacyjnej apteczki. Słońce, wiatr, piasek, woda... Nasze oczy dostają niezły wycisk. Te krople nie tylko szybko je ukoją, ale także zregenerują i nawilżą 💧 Możemy wybrać buteleczkę (ważna 2 miesiące od otwarcia) lub minimsy w pojedynczych ampułkach. Te drugie są idealne do torebki, gdy chcemy mieć je zawsze przy sobie 🧡

Ja polecam je z całego serducha każdemu, nie tylko osobom, które mają jakieś specjalne problemy. Dbanie i troska o oczy to ważny aspekt na co dzień - w końcu mają nam służyć
przez całe życie 🤓.
 
http://www.oczywistywybor.pl/
____________________
#dexoftyal #akcjaregeneracja #wakacjezdexoftyal #prawidłowozakraplamoczy #kropledooczu #dbamooczy #regenerującekrople #nawilżającekrople #oczywistywybór #nawilżenie #ulgadlaoka #regeneracja #oczywistywybórnawakacje #wakacyjnaapteczka #zdrowienawakacjach #zdrowie #eyecare #uroda #letniaapteczka #wakacyjnaapteczka #apteczka #wakajki #wakacje #zdroweoczy #okulistyka #pielęgnacja #regeneracja #lato2022 #summervibes #summerhealthcare
To nie jest mój zwyczajowy kierunek pielęgnacji, To nie jest mój zwyczajowy kierunek pielęgnacji, ale... 😎
•
Paczka PR

... warto było zrobić wyjątek! 💪
 
Wbrew wszelkim pozorom, bycie kręconowłosą miewa zdecydowanie więcej minusów niż plusów 🤷‍♀️

👉 Od tych społecznych - może nie uwierzycie, ale ja już kilka razy po dłużej znajomosci usłyszałam, że na początku ludzie brali mnie za słodką idiotkę. I to w zasadzie tylko z racji na włosy... gdyby doszedł do tego blond to pewnie tłumaczyliby mi wszystko drukowanymi literami. Tak... też byłam w szoku 😳

👉 Po typowo pielęgnacyjne. Jednego dnia wyglądacie jak wyjęte z Vogue tylko po to żeby następnego konkurować z własnym mopem o tytuł większego kołtuna 🙄

Ja już dawno się przekonałam, że na wszelkie "większe" wyjścia muszę olać curly girl method i iść w kosmetyki fryzjerskie. Dzięki temu wiem, że moja czupryna będzie wyglądać dobrze tu i teraz 😉

Gdy dostałam zestaw Fale&Loki @cameleo_official, podeszłam do niego na chłodno. Po ostatnim weekendzie, gdy za oknem wilgotność sięgała zenitu, chylę jednak czoła przed tymi kosmetykami. Normalnie miałabym na głowie puch niczym kilkudniowy kurczak. Ten zestaw jednak tak pięknie trzymał mi czuprynę w ryzach, że loki nie zamieniły się w smętną szopę 😍

💙 Szampon to typowy, oczyszczający rypacz na SLES ale wzbogacony o pielęgnacyjne dodatki. Nie podrażnił mojej kapryśnej skóry głowy więc wielki plus!
💙 Odżywka ma w składzie łatwo zmywalny silikon, zboostowana keratyną i olejem arganowym.
💙 Krem stylizujący to wielkie zaskoczenie. Faktycznie poprawia skręt, utrwala, wygładza i dociąża włosy. 

Dla mnie to pielęgnacja bardziej w kierunku tej fryzjerskiej jak choćby testowane niedawno przeze mnie Kerastase, ale w dużo przystępniejszej cenie, za to z zauważalnymi efektami już po pierwszym myciu.

Idealnie ujarzmia puszenie, wygładza, daje połysk i miękkość.

Bardzo pozytywne zaskoczenie! 💙

______________
#delia #cameleo #włosy #wlosy #włosomaniaczka #wlosomaniaczka #włosomaniaczki #włosing #wlosing #szampon #odżywka #faleloki #fale #loki #curlygirl #curlygirls #curlygirlproducts #curlygirlproblems #haircosmetics #kosmetyki #pielęgnacjawłosów #polskamarka #polskiprodukt #pielegnacja #pielęgnacja #regeneracja

Szukasz czegoś?

  • Główna
  • Polityka Prywatności
  • Oferta i Cennik

Znajdź mnie tez tutaj:

  • Facebook
  • Instagram

Copyright © 2022 · Jedno Spojrzenie · Szablon Creative Light

    Previous Post

  • Balsam vs Balsam – Fratti z szungitem i Rosyjskie Tradycje z sokiem brzozowym

    Next Post

  • Pełnych miłości Świąt Wielkanocnych…
  • Główna
  • Blog
    • Pielęgnacja
      • Pielęgnacja twarzy
      • Pielęgnacja ciała
      • Pielęgnacja włosów
    • Makeup
      • Kosmetyki kolorowe
      • Moje Makijaże
      • Lakiery do paznokci
      • Manicure
    • Zdrowie
      • Suplementy, zioła, kuracje
    • Lifestyle
      • Wnętrza
      • Kuchnia
      • Książki
      • Zapachy
      • Moda
  • Portfolio
    • Fotografia Produktowa
    • Fotografia Plenerowa
  • Oferta i Cennik
  • Kontakt