Przede mną najgorsze 2 tygodnie w roku – sezon urlopowy. Traf chciał, że obie moje biurkowe koleżanki poszły w jednym terminie. Już nie chodzi o to, że ilość obowiązków mnie po prostu przerasta. Bardziej smutno mi z tego powodu, że nie mam z kim kawy wypić, nie mam z kim powariować a i kanapka mniej smakuje. Trudno, jakoś muszę wytrzymać bo gdy miną te dwa tygodnie, nadejdzie wiekopomna chwila – zabiorę mego lubego nad morze 😀 No jeszcze 100% pewności nie mam, ale głęboko liczę na to, że jednak da się namówić bo rezerwacja czeka 🙂 Dziś jednak nie o morzu, plaży i drinkach z palemkami choć nazwa sugerowałaby co innego. Tonik Melisa od firmy Uroda pragnie się przedstawić.
Swoje opakowanie dorwałam z przypadku w Biedronce. Szybko zerknęłam na skład i z wielkimi oczami powędrowałam do kasy.
Standardowa, prosta buteleczka mieści 200 ml produktu. Zamknięcie na zatrzask i niezbyt dużo otwór ułatwiają aplikację. Przezroczyste opakowanie pozwala kontrolować zużycie, a zielony kolorek niewątpliwie kojarzy się z melisą 🙂
Tonik ma przyjemny, delikatny zapach i jest wyjątkowo łagodny. Odświeża i oczyszcza twarz, sprawia, że staje się chłodna i gładka. Przerobiłam w życiu dziesiątki jeśli nie setki toników, wiele z nich nie robiło z twarzą nic wielkiego – ot zwykłe przywrócenie pH. Tonik Melisa rzeczywiście zmiękcza cerę, poprawia jej nawilżenie i łagodzi np. po opalaniu. Nie jest tylko przyjemnym odświeżeniem, ale usprawnia całą pielęgnację i stanowi dobry wstęp do nawilżania.
To co zwróciło moją szczególną uwagę to skład….
Trzeba przyznać, że wiecznie podnoszę poprzeczkę tego typu produktom i sięgam po coraz droższe pozycje, a tu takie zaskoczenie i to za 5 zł!
Macie w swoich zasobach kosmetyki, które zaskoczyły Was w szczególny sposób?
Kaprysek napisał
U mnie niestety ta seria to bubelki ;/
JednoSpojrzenie napisał
Oj szkoda, mnie tonik naprawdę zachwycił, a to u mnie rzadkość 🙂
Anna Pe napisał
U mnie i u mojej siostry niestety to samo 🙁 Obie miałyśmy wysyp tzw. kaszki na twarzy. Ja jestem posiadaczką cery tłustej/trądzikowej ona ma zero jakichkolwiek niedoskonałości walczy ewe. ze suchością.
Naturalne metody napisał
Nie używałam,czasami faktycznie tańsze okazuję się bardzo dobrymi produktami;)
JednoSpojrzenie napisał
No jasne, nie ma sensu ulegać owczemu pędowi – cena nie zawsze jest wyznacznikiem jakości.
Ma J. napisał
Widziałam już nie jednokrotnie na blogach ale nie używałam/ Widziałaś się w 1 – 10 tce blogów, gdzie można przeczytać o LPM? 🙂
JednoSpojrzenie napisał
Widziałam Kochana 🙂 Ale mi niespodziankę zrobili 🙂
Alieneczka napisał
Nie miałam jeszcze kosmetyków tej firmy. Bardzo mnie nie kuszą, ale pewnie przetestuję kiedyś 😉
JednoSpojrzenie napisał
Szczerze? Do niedawna nawet do głowy mi nie przyszło żeby zainteresować się ich ofertą, tonik to był czysty przypadek, a tu takie pozytywne zaskoczenie 🙂
Aleksandra Anna napisał
z Urody jeszcze nic nie miałam, ale może w przyszłości skuszę się na co od nich 🙂
JednoSpojrzenie napisał
Ja generalnie Urody nie znam w ogóle, tylko ten tonik z przypadku okazał się hitem 🙂
*Nataleczka* napisał
Toniku nie miałam, ale miałam micel i byl nawet nawet.
JednoSpojrzenie napisał
U mnie to jedyny produkt z Urody, który w ogóle znam 🙂
strelicja napisał
Zużywam już kolejną buteleczkę tego toniku – tak go polubiłam 🙂
Płyn micelarny mniej mnie zachwycił…, ale ja nie lubię miceli 😉
JednoSpojrzenie napisał
Ooo no to kolejna butelka już o czymś świadczy 🙂
strelicja napisał
Lubię ten tonik, bo nie zostawia na twarzy lepkiej warstwy.
A to najbardziej mnie irytuje, gdy po przetarciu twarzy tonikiem (celem odświeżenia) cała się kleję 😉
Retromoderna napisał
Skusiłam się na ten tonik w Biedronce, ale takie sobie.
JednoSpojrzenie napisał
Szkoda, że u Ciebie nie spisywał się tak pozytywnie. U mnie generalnie produkty na bazie aloesu dobrze się spisują, na palcach jednej ręki mogę policzyć toniki, które mnie zachwyciły, a ten był najtańszym z nich 🙂
simply_a_woman napisał
spoko, 2 tygodnie szybko miną, a potem Ty na urlop 😉
JednoSpojrzenie napisał
Też tak się pocieszam 😀 Na szczęście kolega dzielnie mi towarzyszy 🙂
Kasiaaa napisał
Miałam go i byłam z niego zadowolona 🙂
JednoSpojrzenie napisał
No to witam w klubie 😉
Bella jestTu napisał
Chętnie wypróbuję; )
Yumi bloguje napisał
Znacie, znacie 😉 Dostałam go w zestawie od mojego Miśka, był jeszcze micel, krem do twarzy i balsam, który jak to ja, gdzieś posiałam i nie mogę odnaleźć. Bardzo dobrze sprawował mi się ten tonik i muszę się rozejrzeć za kolejnym opakowaniem 😀
JednoSpojrzenie napisał
Cieszę się, że u Ciebie też się sprawdził 🙂 W sumie aż z ciekawością obejrzę inne produkty z serii 🙂
Syla napisał
Melisa brzmi zachecająco, ale niestety nie widzialam tego cudu u siebie w owadzie…
JednoSpojrzenie napisał
U mnie to był jakiś przypadek i tylko kilka sztuk 🙂
Jaskółcze Ziele napisał
Ja takie zaskoczenie przeżyłam z tonikiem Tołpy w Biedronce za 12zł. Od razu trafił do koszyka 😀
JednoSpojrzenie napisał
Lubię Tołpę więc też pewnie bym capnęła od razu 🙂
Jaskółcze Ziele napisał
Ja takie zaskoczenie przeżyłam z tonikiem Tołpy w Biedronce za 12zł. Od razu trafił do koszyka 😀
Jaskółcze Ziele napisał
Ja takie zaskoczenie przeżyłam z tonikiem Tołpy w Biedronce za 12zł. Od razu trafił do koszyka 😀
Mejd in Poland napisał
Jakoś nie mogę na niego trafić, u mnie w rossmannie jest tylko mleczko. Muszę na niego zapolować gdzieś indziej.
JednoSpojrzenie napisał
Mój pochodzi z Biedrony 🙂
Mejd in Poland napisał
U mnie nie ma. Specjalnie nawet poszłam :/ No nic, może kiedyś się trafi.
czoklyt69 napisał
Miałam ten tonik i sprawdził się dobrze, ale mimo wszystko wolę ten z biedronki bo lepiej domywa resztki makijażu 🙂 Warto też zaznaczyć w poście, że biedronka sprzedaje miniaturki produktów melisy i tonik ma tam zupełnie inny skład.. niestety nie lepszy..
JednoSpojrzenie napisał
No właśnie mój tonik pochodzi z biedronki, a skład moim zdaniem nie jest tragiczny 🙂 Podoba mi się, że podstawę stanowi aloes 🙂
Iwetto Beauty Blog napisał
Toniku akurat nie używałam, ale micel miło wspominam.
JednoSpojrzenie napisał
O widzisz, już czytałam pozytywne opinie o micelu, może warto się z nim zapoznać 🙂
PureMorning napisał
Na razie tylko czytałam o tym toniku, ale nie nie miałam go jeszcze.
JednoSpojrzenie napisał
Ja jakoś zawsze omijałam Urodę szerokim łukiem, ale z toniku jestem wyjątkowo zadowolona 🙂
Not too serious blog napisał
Moja mama ma go w łazience 🙂
JednoSpojrzenie napisał
I jest zadowolona? 🙂
societygirl-testuje napisał
Z tej firmy toniku nie używałam. 🙂
JednoSpojrzenie napisał
To też moje pierwsze doświadczenie, ale bardzo pozytywne 🙂
Joa nowa napisał
Ja się na temat tego toniku nie wypowiem, ale u mnie w pracy też 3 koleżanki z działu są na urlopie, więc zostałyśmy tylko we dwie :/
Beauty B. napisał
Nigdy go nie miałam, chyba nie dałam mu po prostu szansy.