Za 10 ml kosmetyku zapłacimy jedynie 16,90 TUTAJ, a dodatkowo mamy okazję wesprzeć akcję 2H ( dwie godziny ), dzięki której finansowana jest edukacji kobiet z krajów Trzeciego Świata. Więcej informacji o akcji znajdziecie TUTAJ. Naprawdę warto dać coś od siebie.
Całkiem, całkiem… Serum do rzęs Lady Diadem Cosmetics i inicjatywa 2H
Testowanie serum do rzęs od Diadem Cosmetics przypadła na okres totalnego buntu moich rzęs. Były zwichrzone, kompletnie się nie układały, a do tego zaczęły wypadać na potęgę. Miałam wdrożyć kurację olejkiem rycynowym, ale na szczęście dotarło do mnie rzeczone serum. Z wielkim zapałem zabrałam się za wspomagania moich biedulek. Czy po niespełna 3 miesiącach zauważyłam jakąś poprawę?
Klasyczne opakowanie, typowe dla większości maskar mieści 10 ml kosmetyku. Żelowa konsystencja jest bardzo wydajna i spokojnie wystarczy na kilka miesięcy kuracji. Całość opakowana w kartonik, z którego dowiemy się m.in. o właściwościach i składzie.
Szczoteczka jest idealnie dopasowana do tego typu produktu. Bardzo gęsta, mięsista, nabiera idealną porcję serum i dokładnie pokrywa każdą rzęsę.
Samo działanie jest całkiem pozytywne. Nie spodziewałam się spektakularnego efektu i takiego też nie otrzymałam. Rzęsy jednak przestały wypadać, stały się lśniące, elastyczne i ciemniejsze. Dodatkowo pięknie się uniosły i nabrały kształtu. Różnica stała się zauważalna gołym okiem. Muszę przyznać, że jak na tak niepozorny produkt efekty i tak są lepsze niż się spodziewałam.
Skład serum jest moim zdaniem naprawdę niezły – na samym początku składu mamy wodę, glicerynę, kolagen i elastynę. Dalej panthenol i proteiny jedwabiu.
Faktycznie, rzęsy są bardziej lśniące 🙂
Myślę, że wizualnie ich stan zdecydowanie się poprawił. Wcześniej miałam masakrę 🙁
Faktycznie, rzęsy są bardziej lśniące 🙂
Wyglądają pięknie, świetny efekt uzyskałaś.
Dzięki 🙂 Cieszę się, że serum faktycznie działa 🙂
faktycznie lepiej rzesy prezentuja sie 🙂
Są elastyczne, miękkie i przestały wypadać 🙂
Zapowiada się naprawdę ciekawie 🙂 Nie miałam jeszcze okazji używać, może spróbuję za jakiś czas. Póki co cieszę się jeszcze w miarę trwałym efektem po kuracji Regenerum 🙂
pozdrawiam, A
Regenerum nigdy nie miałam, sama jestem ciekawa jakby u mnie się sprawdziło 🙂
o jej, nieźle działa 🙂
Bardzo fajnie odżywia, rzęsy są w zdecydowanie lepszej kondycji 🙂
Rzeczywiście widać różnicę:)
Ja jakoś nie mam cierpliwości do wszelkiego rodzaju odżywek do rzęs, na szczęście nie mam też z nimi problemu.
Ja zawsze mogłam poszczycić się naprawdę bogatym urzęsieniem, niestety ostatnio mają jakieś kompletnie gorsze dni.
Zdecydowanie widzę różnicę na plus, za taką cenę trzeba wypróbować. Póki co używam czegoś innego, ale za tym też się rozejrzę 🙂
Wydaje mi się, że jak na taką przystępną cenę efekt jest zdecydowanie zadowalający 🙂
Rzęsy wyglądają na pewno bardziej korzystnie 🙂
Ja używam long 4 lashes ale jeszcze za wcześnie na wnioski:)
Nie słyszałam jeszcze o tym produkcie, a efekty są naprawdę widoczne! 🙂
Widać róznicę!!! Super.
Ja chce kupić Eveline, bo teź ponoć bardzo dobre.
widzę, że rzęsy stały się mniej niesporne i ułożone, ale poza tym jakiś wielkich efektów nie ma 😉 no ale czego się można spodziewać po 17zł 😉
już na pierwszym zdjęciu masz piękne, długie rzęsy 🙂