Na sierpniową edycję BeGlossy czekałam jak na szpilkach – w końcu tytuł boxa do czegoś zobowiązuje 🙂 Cóż może być bardziej kobiecego niż szpilki? Pudełeczko zazwyczaj dociera do mnie gdy jestem w pracy więc zaraz po powrocie do domu zabieram się za delektowanie niespodzianką. Muszę przyznać, że tym razem była mała konsternacja… Pudełko zrobiło na mnie tak kiepskie pierwsze wrażenie, że rzuciłam je w kąt i omijałam przez kilka kolejnych dni. Po jakimś czasie usiadłam do niego jednak na spokojnie i analizując zawartość muszę przyznać, że pośpiech nigdy nie jest dobrym doradcą.
OK – z nazwą „na szpilkach” kojarzyłam nieco inną zawartość. Pomijając coś konkretnego do stóp, widziałabym w nim kobiecą kolorówkę, zapachy, a nie samą pielęgnację. Nie padłam z zachwytu, ale po przemyśleniu nieco złagodziłam swoje stanowisko. Wiem, że box na pewno nie wszystkim przypadnie do gustu – u mnie sprawdził się powiedzmy w 50 %.
Dodatkowo w paczce znalazłam Magazyn BeGlossy – coś do poczytania przy kawce.
Sierpniowa edycja raczej nie stanie się moją ulubioną choć nie była też najgorsza. Ostatnio najbardziej pasowały mi:
- beGlossy Wiosenna Energia – kwiecień
- beGlossy Oh! So Beautiful – maj
- beGlossy Skin Factory – czerwiec
Jakie jest Wasze zdanie na temat sierpniowego pudełeczka? Wpadło Wam coś w oko? Dajcie znać 🙂
Zawartość pudełka jest fajna 🙂
Myślę, że przede wszystkim dość uniwersalna i każdy znajdzie coś dla siebie 🙂
Niestety, jak dla mnie z miesiąca na miesiąc te pudełeczka co raz słabsze 🙁
Czasami zdarzają się gorsze edycje, ale ja z kilku ostatnich byłam mega zadowolona 🙂
Ja tam,bym przygarnęła,to pudełeczko
Wcale się nie dziwię 🙂
Dla mnie słabe to pudełko. Żadnym produktem nie jestem zachwycona.
Rozumiem – czasami się tak układa.
Zrezygnowałam z subskrypcji ponieważ więcej było niemiłych niespodzianek niż tych miłych. Chciałbym magazyn i olejek Evree.
Ja bym chciała poznać nieco trudniej dostępne kosmetyki nawet jeśli byłyby to próbki 🙂
Dostałyśy to samo pudełko, tylko ja dostałam podkładki pod śródstopie. Jestem zadowolona z zawartości. Szampon faktycznie fajny, ale ma lekko duszący zapach dla mnie;)
No właśnie ja też wolałabym półwkładki bo często po nie sięgam 🙂
Dla mnie w tym pudełku podoba się jedynie olejek. Reszta produktów zła nie jest, ale brak efektu wow.
Mnie też bardzo ciekawi maska w rękawiczkach 🙂
Cudowne zdjęcia Moja Droga, Ty zawsze jesteś pomysłowa. Najbardziej z tego zestawu spodobał mi się olejek evree
Dzięki – bardzo mi miło 🙂
Nie jest źle, podoba mi się zawartość. 🙂
No moim zdaniem dość uniwersalna 🙂
Szkoda, że nie dawali jeszcze szpilek 🙂 To byłby dopiero hit! 😉 Ale ten olejek z Evree to bym przygarnęła. Długo mam już na niego ochotę. Pozdrowionka! 🙂
Rzeczywiście zawartość nie jest moim faworytem, ale również nie jest zła. Ucieszyłabym się z szamponu i olejku Evree 😀
Mam wrażenie, że mimo wszystko każdy znajdzie coś dla siebie 🙂
faktycznie średnie to pudełeczko..ja bym się akurat bardzo ucieszyła z tych zapiętek 😀 no i jeszcze z maski do rąk na pewno 🙂
pozdrawiam :*
No właśnie z pudełkami jest tak, że każdemu podoba się coś innego 🙂
hmm nie wiem z czego najbardziej bym się cieszyła, chyba z maski na dłonie 😀
Mnie też zdecydowanie najbardziej ucieszyła 🙂