Jak mawiała moja kuzynka ” różowych lakierów nigdy dość, bo przecież nie ma dwóch takich samych „ – dodam, że nie uznawała żadnego innego koloru na paznokciach… Ja do różu na paznokciach przekonuję się dopiero od niedawna. Nie wiem dlaczego, ale przez dobrych kilka lat trzymałam się od niego z daleka. Co jak co, ale obok tak obłędnego odcienia jak Ice Chic nr 36 nie można przejść obojętnie.
Lakier od Golden Rose ma fenomenalną, kremową formułę. Nie jest ani zbyt rzadki ( dzięki temu nie zalewa skórek ), ani zbyt gęsty ( nie ma problemu ze smugami ). Bardzo dobrze rozprowadza się na paznokciach i kryje w 100% przy dwóch warstwach.
Pędzelek dla mnie idealny, niezbyt cienki, ale tez nie szeroki jak łopatka. Precyzyjnie nanosi lakier i nabiera właściwą porcję produktu. Lakier dość szybko zasycha i zamienia się w idealną taflę jednolitego koloru.
To co urzekło mnie w odcieniu nr 36 to niebanalny kolor. Ciężko jednoznacznie go określić bo potrafi ewoluować w zależności od światła. Mój aparat wariuje na odcieniach różu, ale mam nadzieję, że udało mi się wycisnąć z niego ile się da.
Intensywny, bardzo żywy róż, ale nie w typie Barbie. Jest to taki koral pomieszany z maliną. Nie nazwałabym go neonowym czy w typie fuksji bo to jednak nie ten odcień. Świetnie ożywia dłonie i jest dość uniwersalny. Moim zdaniem świetnie sprawdzi się zarówno latem jak i zimą.
Dochodzę powoli do wniosku, że nie powinnam oceniać trwałości lakierów. U mnie naprawdę trzymają się bardzo dobrze podczas gdy niektóre z Was piszą mi, że dany egzemplarz nie wytrzymał dwóch dni. Mimo wszystko dodam od siebie, że Ice Chic 36 wytrzymał na moich paznokciach prawie cały tydzień bez nawet najmniejszego uszczerbku. Zmyłam go bo chciałam wypróbować kolejny odcień od Golden Rose. Czyli jak zawsze klasa. Zmywanie, mimo intensywnego koloru i krycia również nie było problemem.
Pojemność lakierów Ice Chic to 10,5 ml – kupicie je np. w sklepie Golden Rose jedynie za 6,90zł.
Zdobienie wykonałam przy pomocy pasków foliowych, które możecie kupić np. na Born Pretty Store.
Znacie już lakiery Ice Chic? A może macie innych ulubieńców od Golden Rose?
Megly napisał
Wprost przepadam za takimi kolorami na paznokciach, zwłaszcza gdy nastaje lato. Kolorek jak najbardziej do mnie przemawia – soczysty, intensywny. Ciekawią mnie fioletowe zdobienia. Nigdy nie używałam foliowych pasków. Muszę kiedyś je przetestować 🙂 Pozdrawiam cieplutko!
JednoSpojrzenie napisał
Przez długi czas leżały nieruszane, jakoś nie umiałam się zmobilizować żeby je użyć, a w sumie zdobienie nimi jest mega proste. Może nie jest to jakiś szał, ale ja niestety nie jestem wybitnie uzdolniona w kwestii szałowych manicure – moja lewa ręka miewa problemy. Pozdrowionka 🙂
Julia Goch napisał
Kolor lakieru bardzo mi się podoba, jak dla mnie ideał 🙂
Pozdrawiam serdecznie, Juliet Monroe KLIK :))
Kaprysek napisał
Kolor piękny 😉
Justyna Wiśniewska napisał
Akurat skończyłam pisac o nr 37 jutro moze wrzucę tylko że mój to kompletna porazka ;x zbyt wodnista konsystencja, zalewa wszystko ;x
JednoSpojrzenie napisał
Żartujesz, o matko ciekawe dlaczego taka rozbieżność. Ja dla odmiany pierwszy raz zupełnie nie umazałam sobie skórek, konsystencja była dla mnie idealna.
Justyna Wiśniewska napisał
Też nie wiem ale właśnie Siouxie przed chwilą pisała, że u niej lakier z tej serii bąbelkuje więc nie jestem sama że to nie dla mnie ;D
JednoSpojrzenie napisał
No zdarza się tak czasami, wiele osób narzeka, że Essie się u nich kompletnie nie trzyma, a ja mogłabym z ich lakierami chyba ze 2 tygodnie chodzić 🙂
simply_a_woman napisał
obłędny! niestety lakiery GR w ogóle nie trzymają się mojej płytki 🙁 potrafią odpryskiwać u mnie już w dniu aplikacji 🙁
Siouxie napisał
ja mam w cudownie morskim kolorze ale… bąbelkuje 🙁
Ania Wanna napisał
W buteleczce wygląda jak czerwony ale na paznokciach przepiękny 🙂
Zakręcona napisał
Bardzo ładny kolor 😉
Rzetelne Recenzje napisał
Takie kolory sa dla mnie idealne właśnie na lato 🙂
Anita B. napisał
Na moich paznokciach lakiery GR też się dobrze trzymają. No może nie tydzień, ale cztery dni spokojnie. A kolorek piękny 🙂
Magdalena B napisał
Kolor jest fantastyczny 😉
Magdalena Musińska napisał
faktycznie piękny malinowy odcień, bardzo lubię takie odcienie różu. U mnie zwykłe lakiery trzymają się ok 3-4 dni, mam słabą płytkę i zazwyczaj sięgam po hybrydy
Magdalena Półtorak napisał
Ooo, bardzo podobny do Wild Strawberry z Semilac 🙂
Edyta napisał
Kolor lakieru jest piękny. Mam z tej serii jeden- taki wrzosowy- jest boski <3
Yasniiable napisał
Piękna stylizacja;)
Cammy napisał
Śliczny kolor, podobają mi się takie czerwienie 🙂
żaneta serocka napisał
ładny, lubię takie energetyczne kolory
peeling węglowy poznań napisał
Piękny kolor 🙂 do pasków na razie jakoś nie jestem przekonana…
Idyllaablog napisał
Kolor jest boski😊
Turkusoowa napisał
wow,piękny kolor! sama się do róży przekonuję tak jak Ty,bo nie znosiłam,a teraz testuję różne odcienie 🙂
JednoSpojrzenie napisał
Haha to widzę, że nie jestem sama. Nie wiem dlaczego, ale zawsze gustowałam w zupełnie innych kolorach 🙂
Emilia Ciechańska napisał
Mam żółty lakier z tej serii, jest świetny 😀
JednoSpojrzenie napisał
Właśnie przydałby mi się jakiś żółtek 🙂
Amoi blog napisał
piękne paznokcie i super kolor! :))
xxx terii xxx napisał
Śliczny kolor, mam jeden z tej serii i marzę o neonkach 😉 U mnie tez nawet zwykły lakier dość długo utrzymuję się na paznokciach, a teraz gdy mam zmywarkę to już całkiem, znajoma po kilku godzinach ma odpryski 😀
malwina dobosz napisał
Kolor naprawdę nietypowy. W 1 chwili myślałam ze to koralowo-czerwony odcień. Bardzo efektowny.
Świat Kosmetykoholiczki napisał
Kolor cudowny, mogłabym taki nosić całe lato i chyba by mi się nie znudził 😀
Iwetto napisał
U mnie wygląda na czerwień, ale wierzę że w rzeczywistości ma w sobie sporo różu 🙂 Śliczny!
Natalia napisał
Szukam jakiegoś fajnego lakieru w odcieniu czerwieni. Ten jest chyba odpowiedni dla mnie 😀
Anonimowy napisał
ładny kolorek ale u mnie niestety klasycne lakiery nie trzymają się dłużej niż trzy dni 🙁 dlatego już całkowicie przerzuciłam się na hybrydy semilaca