Ufff… ja naprawdę nie cierpię poniedziałków, mam nadzieję, że mój wstręt do nich trochę osłabnie gdy skończy się moje życie na dwa domy, bo tymczasowo po weekendzie to jestem bardziej zmęczona niż w piątek po całym tygodniu. Dziwne, ale prawdziwe 🙂 Tym razem mój weekend obfitował w mnóstwo intensywnych wrażeń, a wszystko za sprawą dziewczyn z X klubu 😛 W sobotę pierwszy raz miałam okazję się z nimi spotkać i naprawdę podziwiam wszystkie te, którym chciało się jechać do Warszawy z różnych zakątków Polski.
W spotkaniu uczestniczyło 16 dziewczyn, jeśli nie znacie ich blogów to polecam zaglądnąć 🙂
A poniżej lista uczestniczek:
Na samym początku był chaos 😀 Brzmi znajomo ? 🙂 Jak już odnalazłam miejsce spotkania ( Restauracja Zgoda w Centrum ) nie sposób było nie poznać i nie usłyszeć gdzie mam się kierować – jednak baby są niesamowitymi miotaczami decybeli 🙂
Chwilę później odwiedziła nas Pani Marta z PAT&RUB z magicznym kuferkiem cudowności, które macałyśmy ile wlezie – dla przykładu moja łapa wysmarowana samoopalaczem z bronzerem.
![]() |
Pełne skupienie na twarzach Michałosi, Frambuesy, CosmOli i Pogodowej 🙂 |
![]() |
Moja łapa umaziana samoopalaczem z bronzerem 🙂 |
Dodatkowo, dla każdej z nas przygotowano upominki, ale ważne jak je przygotowano ! Pani zaglądała na nasze blogi, podczytywała je i starała się tak dopasować kosmetyk, aby spełniał nasze oczekiwania. No nie ukrywam, że wyciągając krem ze swojej paczuszki i odruchowo zaglądając do składu musiałam mieć olbrzymiego banana na twarzy 🙂 Z przyjemnością go wypróbuję, a Balm Shop z miejsca ma u mnie plusa 🙂
![]() |
O ! A tak się właśnie cieszyłam 🙂 |
![]() |
Ciocia As i ciocia Michałosia z Patką 🙂 |
![]() |
Ciacha zwrobione przez Cholerę Naczelną 🙂 |
![]() |
Ja i CosmOla – faktycznie „samojebki” opanowane do perfekcji 🙂 |
![]() |
Aswertyna rozpakowuje swojego wygranego Glossyboxa z miną w stylu ” mam nadzieję, że nie ma tam bomby ” 🙂 |
![]() |
Nie mam pojęcia dlaczego na każdym zdjęciu miałam uśmiech jak „Szczeżuja” |
Firmy, które przeznaczyły upominki na nasze spotkanie to: Astor, Ambasada Piękna, Balm Shop, Bandi, Biały Jeleń, by Dziubeka, Charmine Rose, Dermedic, Efektima, Eveline, Flormar, Flos-lek, Hean, Herba Studio, Helfy.pl, Joanna, Kosmed, Love Me Green, Manila Bond, Miraculum ( Virtual ), Lierac i Phyto, PAT&RUB, Rimmel, Świat Zapachów, Vipera, Venus, Wibo.
A poniżej mój cały, przytargany zestaw – faktycznie do przeprowadzki będę potrzebowała przyczepki 🙂
Bardzo Zazdroszczę udanego spotkania;)
Nie ukrywam – było naprawdę kapitalnie 🙂
aajj i Ty też tam byłaś? Jeszcze bardziej żałuję, że mnie nie było! wstrętna sesja stanęła mi na drodze 🙁
Tak, też tam byłam i teraz jestem zła na twoją sesję !
Jak to już chyba mówiłam/pisałam, było wspaniale 😀
Zgadzam się i cieszę się bardzo, że mogłyśmy się poznać na żywo 🙂
A ta to ciągle na spotkania lata!:D
Oj zazdroszczę, ale na Podlasiu też jest szykowane spotkanko. Nie mogę się doczekać 🙂
Na rok prowadzenia bloga na blogspocie byłam 2 razy 😀 Szaleństwo hehe. Nie dziwię się, że nie możesz się doczekać bo naprawdę spotkania dają mnóstwo wrażeń 🙂
O jezuuniu ile dobroci 😀 Zazdroszcze spotkan, moze kiedys uda mi sie na jakies wpasc, tylko szczerze piszac nie wiem gdzie szukac info o spotkaniach.
Wogole myslalam ze to w mieszkaniu jest 😀 bardzo domowo wyglada otoczenie 🙂
Tak szczerze to ja też nie wiem gdzie szukać, bo oba na których byłam to wynik wspólnych, blogowych znajomości no i tak jakoś wyszło 🙂
A restauracja faktycznie prezentuje się bardzo domowo 🙂
Nic dziwnego że uśmiech miałaś ogromny 🙂 Ja na ostatnim wspaniale się czułam 🙂 Kiedy Ty zużyjesz taką ilość maskar heheeh 🙂
No to jest naprawdę niesamowite przeżycie poznać się na żywo, a co do maskar – jedną już oddałam, ale mam jeszcze 3 swoje kupione w zapasie, a to co dostałam to już totalna klęska urodzaju, każdą chciałoby się wypróbować, ale chyba fizycznie nie dam rady 😀
Wspaniałe spotkanie 🙂
I w dodatku w takiej rodzinnej atmosferze 🙂
Świetne spotkanie. Do Warszawy nie mam aż tak daleko, ale czekam na spotkanie w Białymstoku 😀
Jednak takie poznanie się osobiście jest zdecydowanie fajniejsze niż tylko przez net.
Szkoda, że w moim regionie nie ma zbyt wielu blogerek (a przynajmniej o nich nie wiem) i żadnych spotkań:( Rozumiem, że ten Balm Shop to kolejny krok do naszego bankructwa?:p
Nic mi nie mów… jak Pani zaczęła wymieniać jakie marki mają w asortymencie i co planują wprowadzić to to samo przeszło mi przez myśl 😀 Jeśli wszystkie projekty zostaną wcielone w życie to myślę, że sklep ma olbrzymią szansę na sukces 🙂
Było super!Trzeba to będzie powtórzyć:)
Zdecydowanie ! Dzięki za super towarzystwo 🙂
Miła atmosfera, aż bije z tych zdjęć:). Miłego testowania :)).
Właśnie atmosfera to coś co zdecydowanie najbardziej mi się podobało, było tak normalnie, sympatycznie, bez grupek, podgrupek i dziwnych manifestacji 🙂
faaaaaaaaaaaaaaaajnie było 🙂 mój mąż jak zobaczył gifty,to zapytał czy k]sklep otwieram 😀 a jak zobaczył zdjęcia to śmiał się,że sabat 😀
No aż żałuję, że tak mało mogłyśmy ze sobą pogadać. A co do upominków – ja już bałam się mojemu mężczyźnie e pokazywać… w końcu on to przy przeprowadzce będzie dźwigał 😛
Świetne spotkanie i upominki na prawdę szczodre 🙂
Upominkami organizatorki nas zaskoczyły, co prawda z tego co się orientuję są na większości organizowanych spotkań, ale naprawdę takiej ilości się nie spodziewałam 🙂
Czyli kolejne blogerskie spotkanie zakończone sukcesem 🙂
Super!
Gdyby to było możliwe to najchętniej wpadłabym na kilkudniowe spotkanie blogerek z całej Polski tak żeby był czas pogadać z każdym, bo nawet w takim gronie nie udało mi się pogadać tyle ile bym chciała 🙂
MARTA! Ciocia As przy następnym spotkaniu kopnie Cie w tyłek 😀 Boże dlaczego ja na kazdym zdjeciu wychodze jak debil 😀 na jednym mam zeza na drugim mine 😀 nie no pekna jestem xD hahaha
A Wy wszytskie podbiłyście moje serducho :***
A wypchaj się Ty marudo 😛 Jak dla mnie wszystkie zdjęcia super, poptarz lepiej na moją wieczną Sczeżuję, wyglądam jakbym szpanowała nową sztuczną szczęką 😀
Spotkanie na pewno było fajne 🙂
teraz będzie co testować ;p
Spotkanie wywołało lawinę pozytywnych emocji 🙂 Fakt, kosmetyków masa, ale ja i tak jestem zakupoholiczką 😀
Ale Wam fajnie!
No przyznam, że długo czekałyśmy na to, aby się spotkać 🙂
No to naprawdę na bogato! I poznałaś olsztyńskie blogerki 😀 W ogóle muszę przyznać, że świetnie wyglądałaś, a Twój uśmiech jest mega radosny i szczery – taki na pół twarzy z całym uzębieniem! Błyszczysz i promieniejesz 🙂
Ojej bardzo dziękuję 🙂 Ja tak mam jeśli chodzi o zdjęcia z zaskoczenia – zawsze wywalam cały zgryz, jak mam czas pomyśleć to staram się nie szczerzyć jak koń tylko zrobić to nieco delikatniej hihi
Świetne upominki, tylko pozazdrościć 🙂 Miłego testowania 🙂
Dziękuję 🙂 Ale i tak wrażenia są cenniejsze 🙂
Uśmiechy a Waszych twarzach, a w szczególności na Twojej, mówią same za siebie – fajna relacja 😉
No właśnie, atmosfera była taka, że nie sposób było siedzieć ze skwaszoną miną 🙂
Uśmiech masz ekstra, więc dobrze, że go pokazujesz 🙂 Widać, że dobrze się bawiłaś 🙂
A z Balm Shop faktycznie się postarali 🙂 Aż zobaczę co tam ciekawego mają.
Nie mam na co narzekać, może tylko na to, że za krótko.
A Balm Shop pewnie niedługo spowoduje pustkę w moim portfelu 😀
Widać żeby było miło i wesoło a ajkie podarunku,bomba tylko pozazdrościć;)
Atmosfera była kapitalna 🙂
Na zdjęciach macie świetne miny:) Widzę, ze spotkanie należało do udanych:) Dzięki tego typu zlotom można poznać osoby, z którymi dotychczas rozmawiało się za pośrednictwem komentarzy, maili i fanpage`a:)
No właśnie, spotkanie w realu to zupełnie co innego niż tylko przez internet, a miny to wszystkie robiłyśmy koncertowe 😀
Hu hu hu, ja z zapałem przeglądam wszystkie relacje i widzę, że z każdą dziewczyny wybierają coraz to bardziej kompromitujące fotki mojej osoby XD
ALEEEEE co tam. Nic nie szkodzi 😀 Przynajmniej jest się z czego pośmiać 😀
A ten twój uśmiech po prostu pokazuje jak ci z nami było dobrze SZCZEŻUJO 😀
No na niektórych zdjęciach miny mamy po prostu koncertowe hihi 🙂 Ale właśnie, przynajmniej jest się z czego pośmiać 🙂
fajne takie spotkani a:D a samojebki zawsze spoko 😀
Ja jeszcze nie mam tak obcykanej techniki, ale CosmOla daje czadu 😀
Zazdroszczę! Jak na złość wszystko się dzieje, kiedy mnie nie ma 🙁 z chęcią bym się na jakieś wybrała.
Ja do tej pory też tak miałam, zawsze jak dziewczyny zbierały się na kawę itp. to akurat nie mogłam :/
Ja się niestety "nie załapałam" na spotkanie w moim mieście 🙁 gratuluję udanego wyjazdu:*
Nie martw się, z pewnością jeszcze będziesz miała okazję 🙂
Było cudownie i wspaniale !! Czekam już na drugą edycje ,a zapewne nawet nie zuzyje połowy z tych kosmetyków do tego czasu 😀
Ja też bawiłam się wspaniale i cieszę się, że mogłam Was wszystkie poznać 🙂
też chętnie pójdę tylko nigdy nie wiem kiedy są;] może przydałyby się jakieś banery informacyjne na blogach żeby informacja poszła w eter:) Ja chętnie pojadę do każdego miasta, bo miło byłoby połączyć spotkanie ze zwiedzaniem 🙂
Ale dziewczyny informują, sama wiem, że w wielu miastach są planowane, ale tak jakoś zawężam się do tego, z którym najbardziej jestem związana 🙂 Ja na swoim pierwszym spotkaniu byłam po prawie roku prowadzenia bloga na blogspocie i znałam prawie wszystkie dziewczyny właśnie z ich blogów 🙂 To samo wychodzi 🙂