Jedno spojrzenie

fotografia produktowa i blog beauty&lifestyle

  • Główna
  • Blog
    • Pielęgnacja
      • Pielęgnacja twarzy
      • Pielęgnacja ciała
      • Pielęgnacja włosów
    • Makeup
      • Kosmetyki kolorowe
      • Moje Makijaże
      • Lakiery do paznokci
      • Manicure
    • Zdrowie
      • Suplementy, zioła, kuracje
    • Lifestyle
      • Wnętrza
      • Kuchnia
      • Książki
      • Zapachy
      • Moda
  • Portfolio
    • Fotografia Produktowa
    • Fotografia Plenerowa
  • Oferta i Cennik
  • Kontakt

Jesienne spotkanie w doborowym towarzystwie – Secrets of Beauty

05/10/2014 | 33 komentarze

Na ten weekend czekałam przebierając nóżkami, w sobotę 4 października trafiła mi się wycieczka do Warszawy na jesienne Secrets of Beauty, które tradycyjnie zorganizowali dla nas Michał i Gosia. Organizacja jak zwykle na rewelacyjnym poziomie, wszystko dopięte na ostatni guzik, a dla uczestników nie tylko mnóstwo atrakcji ale i pyszności 🙂 Bez zbędnego gadania zabieram Was w świat blogerskiego spotkania.

W tle moje ukochane wiatraki 🙂

Autobusy choć raz zgrały mi się idealnie więc chwilę przed 11.00 dotarłam na miejsce spotkania. Już po drodze udało mi się zapoznać z Karoliną i Justyną, które również tuptały do siedziby firmy Biolonica – tak, tak, kolejny raz mogliśmy poczuć się jak u siebie w domu właśnie tam 🙂 Na miejscu czekał na nas słodki poczęstunek made by Michał i troszeczkę procentów, które serwował nam pan sommelier Carlo Rossi 🙂

PYSZNOŚCI 🙂
PAN GŁÓWNODOWODZĄCY Z CUDOWNĄ MARYSIĄ
Pierwszą prezentację poprowadzili nasi gospodarze czyli firma Biolonica – krem, który testowaliśmy i wybieraliśmy najlepszą wersję jest już gotowy, a firma pracuje nad nowymi cudownościami, o których nam opowiedziano. Krem Secrets of Beauty do kupienia lada moment 🙂

Następnie pan reprezentujący markę alissa beauty opowiedział nam o produktach tej marki – już słyszałam o tych kosmetykach, ale bardzo niewiele więc fajnie było zapoznać się z poszczególnymi liniami.

Kolejna firma to SVEA – producent szwedzkich kosmetyków ekologicznych. Pani, która z wykształcenia jest kosmetyczką opowiedziała nam nie tylko o kosmetykach tej marki, ale i o naturalnych metodach walki z trądzikiem. Podkreśliła, że to nasze „wnętrze” ma największy wpływ na to co widać na zewnątrz. Mogliśmy również skopiować naturalną kurację do walki z trądzikiem 🙂

Z największą zazdrością na spotkaniu spotkała się Kasia  – dlaczego? Otóż to właśnie na niej pani z firmy Purles zaprezentowała nam zabieg z udziałem pereł, złota i szampana. Już od samego patrzenia robiło się dobrze 😀 Ileż ja bym dała za taki cudowny masaż 🙂

Zawiedzeni nie byli również maniaczki i maniacy makijażu – moja kochana pani Ewa tym razem nie tylko zaprezentowała nam kapitalne nowości GOSH( lakiery inspirowane serią 50 twarzy Greya już mnie kuszą ), ale także wprowadziła nas w świat czegoś zupełnie nowego, a mianowicie marki Elegent Touch zajmującej się m.in. produkcją innowacyjnych hmmm…. nazwijmy to tipsów, ale to nieco inna rzecz, a mianowicie paznokcie, które przyklejamy na nasze naturalne pazurki za pomocą specjalnej taśmy. Ciekawa jestem jak to działa ” w realu „.

Tuż przed przerwą obiadową zapoznaliśmy się również z nowościami marki Phenome. Pani opowiedziała nam co nieco o produktach używanych do tworzenia kosmetyków skupiając się na olejkach. Olejki znamy, lubimy, ale jeszcze niewiele o nich wiemy. Ja sama Phenome kocham za cudowny peeling enzymatyczny, teraz będę mogła poznać coś do ciała 🙂

Jak już pisałam, po prezentacji Phenome napaśliśmy brzuszki pizzą – tak jak ostatnim razem, wszystko na świeżym powietrzu bo słonko grzało przecudnie. Nawet trafiła mi się fotka zrobiona przez Martusię – minę mam jakąś taką wredną, ale to wszystko przez słońce, które świeciło mi centralnie w pysia 😀 Na zdjęciu z Olą 🙂

Z pełnymi brzuszkami przyturlaliśmy się na kolejną prezentację – pani reprezentująca maskę BCL SPA zrobiła nam jednym słowem „dobrze” jakkolwiek by to nie zabrzmiało. Poza teoretycznym zapoznaniem się z produktami marki, mieliśmy okazję poznania organoleptycznego – peeling, maseczka, a na koniec cuuuuudowny masaż dłoni wykonany przez Panią Jolę. Kurczę – takiego relaksu naprawdę było mi trzeba, a Pani Joli dziękuję za cierpliwość i naprawdę sympatyczne podejście do zakręconych blogerów 🙂

Myśleliście, że to już wszystko? Nie nie, teraz przyszła pora na panel włosowy. Panie z O’right opowiedziały nam o swoich organicznych produktach do pielęgnacji włosy. Znam już ich szampon więc mogę to potwierdzić – faktycznie naturalne, delikatne i łagodne dla włosów składy, a jednocześnie skuteczne. Najlepszy bajer to nasionko drzewa akacji umieszczone w dnie butelki, wytworzonej z włókien kukurydzy! Czekam na zdenkowanie mojego szamponu bo została mi jakaś marna resztka i będę mogła wyhodować własne drzewko 🙂 Wracając do pań z O’right – uczestniczyliśmy w małej lekcji chemii zdradzającej „cudowne pomnażanie szamponów na bazie SLS/SLES” – wiecie, że wystarczy zwykła kuchenna sól, a z Waszego 250 ml szamponu zrobi się 500 ml? Dla Ciekawych mogę podać przepis, ale nie polecam testować takiego miksu na sobie.

W ostatniej prezentacji nie mogłam już niestety uczestniczyć czego bardzo, bardzo żałuję – z drugiej pierwszy raz w miarę po ludzku dotarłam na autobus, nie zaś biegnąc z wywieszonym językiem i machając z przerażeniem w oczach, aby jednak się zatrzymał 🙂
Zanim wyszłam zdążyłam jednak podpatrzeć fryzury Oli i Margarety, więc wiem, że stylizacja by Kasper Muth to majstersztyk, a pomagają mu w tym produkty JOICO. Znam linię nawilżającą – towarzyszy mi ona przed każdym większym wyjściem, bo wtedy mam pewność, że moje włosy będą wyglądały perfekcyjnie.

W spotkaniu uczestniczyły również Patrycja i Margareta czyli dziewczyny z Craft’n’Beauty. W swojej paczuszce od nich znalazłam to co tygryski lubią najbardziej, czyli woski 😀

Po każdej prezentacji mieliśmy okazję na małe pogaduchy – cały dzień spędzony był w naprawdę świetnej atmosferze. Cudownie jest spotkać się z osobami, które lubią to co ja 🙂 Aż żal, że minęło tak szybko.

Ciacho w ręku Joanny

Poniżej lista uczestników spotkania, mam nadzieję, że nikogo nie pominęłam, a jeśli tak to krzyczeć!!! 🙂

Organizatorzy:

  • http://gosiatestuje.blogspot.com/ – Gosia
  • http://twojezrodlourody.blogspot.com/ – Michał

Uczestnicy: 



  • http://www.egocentryczna.com.pl/ – Kinga
  • http://bazarekkosmetyczny.pl/ – Ania
  • http://lifeincolour.pl – Margareta
  • http://trenddash.com/ – Alina
  • http://www.rozmyslaniayasminelli.pl/ – Ola
  • http://poszukiwane-okazje.blogspot.com/ – Kasia
  • http://arsenicmakeup.blogspot.com/ – Ola
  • http://mrmajlajf.blogspot.com/ – Wojtek
  • http://szkodaczasunasen.pl/ – Justyna
  • http://subiektywna-ja.blogspot.com/ – Patrycja
  • http://www.kosmetykasmykusmyka.pl/ – Patrycja
  • http://kunadomowa.blogspot.com/ – Ela
  • http://www.bezowijaniawbawelne.pl/ – Ewa 
  • http://www.agwerblog.pl/ – Agnieszka
  • http://www.dzikawozkowa.pl/ – Daria 
  • http://joanna-interestingdetails.blogspot.com/ – Asia
  • http://epidermidis.blogspot.com/ – Marta
  • http://www.zdrowaipiekna.blog.onet.pl/ – Magda
  • http://www.blancabeauty.blogspot.com/ – Justyna
  • http://www.alajarzabek.pl/ – Ala
  • http://www.dbaj-o-wlosy.com/ – Karolina


i ja 🙂

Jeszcze raz bardzo dziękuję Michałowi i Gosi za zaproszenie, a wszystkim uczestnikom i firmom za wspaniałe towarzystwo 🙂 Do zobaczenia!

Podobne posty

  • Secrets of Beauty – spotkanie blogerów z pasjąSecrets of Beauty – spotkanie blogerów z pasją
  • Ulubieńcy czerwca – coś kolorowego, coś pielęgnacyjnego i coś smacznegoUlubieńcy czerwca – coś kolorowego, coś pielęgnacyjnego i coś smacznego
  • O matko! Co za objętość! – JOICO Body Luxe Szampon i Odżywka z poweremO matko! Co za objętość! – JOICO Body Luxe Szampon i Odżywka z powerem
Podziel się postem
  • Facebook
  • Pinterest
  • Twitter

Komentarze

  1. Anonimowy napisał

    05/10/2014 o 12:26

    Kaczka było wspaniale i może do zobaczenia 😉 Mi zazdrościć? Hm czego 😀
    Buziaki :*

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      05/10/2014 o 17:56

      Mam nadzieję, że na pewno do zobaczenia 😀 Czego? Kobieto, ile ja bym dała za taki masaż mrrrr

      Odpowiedz
  2. żaneta serocka napisał

    05/10/2014 o 12:39

    Marysia jest bardzo podobna do mojego Kulfona i Prezesa. Bardzo fajna relacja.

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      05/10/2014 o 18:10

      Dziękuję 🙂 Całe spotkanie było naprawdę udane 🙂

      Odpowiedz
  3. Anonimowy napisał

    05/10/2014 o 13:15

    Spotkałaś sie z ludźmi znajomymi a to najważniejsze reszta to tylko dodatek buziaki .G.

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      06/10/2014 o 09:18

      Naprawdę takie spotkania dają niesamowitą radość 🙂

      Odpowiedz
  4. Hidiamond napisał

    05/10/2014 o 13:47

    i ja 😀 byłam za Magde z blogazdrowaipiękna.
    Jaka ty szybka z tą relacją, było wspaniale. Oby do następnego szybko :*

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      05/10/2014 o 18:12

      O matko faktycznie, jakoś nie spostrzegłam, że nie uwzględniłam Cię na liście!
      A z relacją jakoś tak dziś z rana mnie natchnęło 🙂

      Odpowiedz
  5. Let it sparkle.... napisał

    05/10/2014 o 14:07

    Bardzo lubię takie posty. Widać, że spotkanie było bardzo udane 🙂

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      05/10/2014 o 18:12

      Atmosfera była niesamowicie przyjazna, naprawdę wspominam wszystko z uśmiechem 🙂

      Odpowiedz
  6. becomingbeauty napisał

    05/10/2014 o 14:12

    fajnei !! mialam sie zglaszac ale jakos wypadlo mi z glowy kompletnie ;<

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      05/10/2014 o 18:14

      Ja zgłosiłam się, ale nie do końca wierzyłam, że się uda, a tu wielka niespodzianka w sam raz na urodziny 🙂

      Odpowiedz
  7. aGwer napisał

    05/10/2014 o 14:48

    Było mega fajnie! Szkoda, że nie było okazji za bardzo pogadać, ale może następnym razem! 🙂

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      06/10/2014 o 09:20

      Tak dużo się działo, że ciężko było wszystko ogarnąć – też mam nadzieję, że następnym razem uda się pogadać 🙂

      Odpowiedz
  8. Una napisał

    05/10/2014 o 15:54

    Super wyglądacie!

    Pan głównodowodzący z Marysią szczególnie! Zaraz idę do niego zajrzeć! 🙂

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      06/10/2014 o 09:21

      Dzięki 🙂 Oj udało mi się nieźle go uchwycić, strasznie mi się to zdjęcie podoba 🙂

      Odpowiedz
    • Michał Domański napisał

      06/10/2014 o 12:48

      wyglądam na nim groźnie 😀

      Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      06/10/2014 o 12:54

      O nie nie, raczej dostojnie 😀

      Odpowiedz
  9. Samara napisał

    05/10/2014 o 16:38

    super spotkanie 🙂 jak pachnie "spocony elf"? 😀

    Odpowiedz
    • Michał Domański napisał

      05/10/2014 o 18:39

      słodkościami i radością 🙂 jak tylko mogą pachnieć elfy przygotowujące prezenty 🙂

      Odpowiedz
    • Geometry of Nature napisał

      05/10/2014 o 21:51

      Właśnie wykĄpieliłam się "spoconą pianką" …mmhmmm… CUDO 🙂

      Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      06/10/2014 o 09:22

      Mała ściągawka do wosków craft'n'beauty poniżej – każdy jest naprawdę wyjątkowy np. nagi tyłek 😀

      http://kaczkazpieklarodem.blogspot.com/2014/07/w-zapachowym-raju-z-woskami-craftnbeauty.html

      Odpowiedz
  10. robaczeeek napisał

    05/10/2014 o 18:08

    Zdecydowanie tym razem to zazdroszczę spotkania bo wydaje się ze było bardzo interesujące 🙂 Aj a te słodkości na samym początku 🙂

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      06/10/2014 o 09:26

      Każdej prezentacji wysłuchałam z przyjemnością, naprawdę to był bardzo udany dzień 🙂

      Odpowiedz
  11. Michał Domański napisał

    05/10/2014 o 18:40

    Bardzo dziękuję za to że byłaś z nami 🙂

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      06/10/2014 o 09:26

      To ja bardzo dziękuję Tobie i Gosi, że mogłam uczestniczyć w tym spotkaniu, było świetnie 🙂

      Odpowiedz
  12. Geometry of Nature napisał

    05/10/2014 o 21:53

    Śliczna kobietka wygląda dobrze na każdym zdjęciu 😉 Było Wspaniale 🙂 Świetna relacja! Jak ładnie to wszystko pokazałaś 🙂 Buziak

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      06/10/2014 o 09:27

      Bardzo dziękuję :* Natchnienie dopadło mnie z samego rana, więc nie chciała marnować okazji 🙂

      Odpowiedz
  13. BLOG BCLSPA napisał

    06/10/2014 o 10:00

    "Bezimienna pani", która miała przyjemność "robić Wam dobrze" to p.Jola. Pozdrawiam 🙂

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      06/10/2014 o 10:01

      Dziękuję bardzo, zaraz zrobię podmiankę 🙂 Pani Jola była super – bardzo miła i bardzo cierpliwa 🙂

      Odpowiedz
  14. Justyna C napisał

    06/10/2014 o 11:11

    Było bardzo fajnie i cieszę się, że mogłyśmy się poznać! 🙂 Dobrze się złożyło, że przypadkiem spotkałyśmy Cię po drodze, bo przynajmniej trafiłyśmy bez problemu 😀

    Odpowiedz
  15. Joanna napisał

    06/10/2014 o 15:07

    Ale uwinęłaś się z relacją 😀 Ja wczoraj, byłam jeszcze sobotnia i nawet nie miałam siły przeczytać 😉
    Cieszę się, że mogłam Cię zobaczyć na żywo, szkoda tylko, że nie było okazji dłużej porozmawiać.

    Odpowiedz
  16. malenka napisał

    14/10/2014 o 10:51

    Wspaniałe spotkanie, a te smakowitości na stole omnomnom 😀

    Odpowiedz

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zapraszam Cię w świat kosmetyków, książek i zdrowego stylu życia. Hasło „dobry skład” to moja myśl przewodnia, choć czasami przecież warto zgrzeszyć.

czytaj dalej

  • Bloglovin
  • Email
  • Facebook
  • Instagram

Archiwum

Popularne wpisy

  • Efekty miesięcznej kuracji olejkiem rycynowym
  • lady banfi wcierka Trzy miesiące z wcierką Banfi – czy warto?
  • kosmetyczne-hity-z-apteki Kosmetyczne hity z apteki i to za grosze

Mój instagram

Do niedawna prasowania budziło we mnie diabła, a Do niedawna prasowania budziło we mnie diabła, ale udało się to odczarować 👔
•
Nie będę Wam tu ściemniać, że jestem perfekcyjną panią domu i po każdym praniu skrupulatnie prasuję wszystko łącznie ze skarpetkami. Moja mama jest typem, który nawet kieszenie w spodniach musi mieć wyprasowane. Chyba przez to nabawiłam się takiej niechęci z rodzinnego domu, że dosłownie widzę na czerwono, gdy mam coś prasować 😎

A w zasadzie to widziałam… Od kilku tygodni miałam okazję testować generator pary @tefalpl GV9820 i… to jest po prostu złoto! 😍

Choć mam w domu parownicę to jednak koszuli Starego nie da się nią ładnie ogarnąć. A prawda jest taka, że nawet moje kiecki przed wyjściem prasował mi właśnie… mój małżonek. Biorąc pod uwagę jego szalony zapał do domowych obowiązków - pomyślcie jak bardzo nie lubiłam się ze swoim żelazkiem, że zmuszałam go do tego 🤭

Generator pary Tefal GV9820 to dla mnie idealne połączenie turbo mocy i SMART technologii.

W skrócie:

👉 ciśnienie 9 bar
👉 wytwarzanie pary 180g/min
👉 uderzenie pary 750g/min
👉 podświetlenie w prasowaniu poziomym (SMART LED vision)
👉 cicha praca
👉 regulacja mocy ręczna bądź inteligentna
👉 CalcCollector
👉 świetny ślizg i docieranie nawet w trudno dostępne miejsca
👉 długi, chroniony kabel
👉 ochrona przed kapaniem

i jeszcze parę innych, o szczegółach możecie przeczytać na moim blogu, link w bio 👆

Mam tu kogoś kto także potrzebuje odczarować swoje prasowanie? 😁

*Produkt został udostępniony do testowania przez Groupe SEB Polska sp. z o.o. w ramach promocji "Testuj z Tefal".
____________________________
#testujztefal #konkurs  #tefal #prasowanie #generatorpary #żelazko #perfekcyjnapanidomu #gospodarstwodomowe #agd #smartaccessories #smarthome #homesupplies #homeaccessories #pranie #loundry #ironing #steam #steamgenerator #domoweakcesoria #tefalpl #sprzętagd #klubtefal #housewife #fashionaccessories #fashionlover #moda #ubrania #homesweethome #steamer #iron
#Chłodnik litewski - moja ulubiona wersja 😍
•
Z chłodnikami sytuacja jest taka, że w dużej mierze robi się je na oko i pod własne upodobania. W domu nie mam specjalnej konkurencji bo Stary zje w wielkich boleściach i tydzień wypomina, a Młoda to kijem przez szmatę nie tknie. Ich strata - ja kocham! 😋

🥄 Składniki na ok. 5 litrów

I nie przerażajcie się! Tego naprawdę warto zrobić więcej bo znika w mgnieniu oka i spokojnie może stać w lodówce kilka dni.

1 l maślanki
400 g zsiadłego mleko
400 g jogurtu najlepiej greckiego
1 duży lub 2 małe pęczki botwinki najlepiej z już sporymi buraczkami
duży pęczek szczypioru
duży pęczek koperku
5 ogórków szklarniowych (jeśli gruntowe to więcej)
2 pęczki rzodkiewek
1-2 ogórki kiszone
2-3 ząbki czosnku
woda do gotowania botwiny
sól, pieprz

🥄 Przygotowanie

Wszystkie warzywa dokładnie myjemy. Buraczki i zielone ogórki obieramy. Łodyżki i liście botwinki oraz koperek i szczypiorek siekamy, resztę ścieramy na tarce (ja preferuję taką wersję, można wszystko kroić). Starte buraczki przekładamy do dużego garnka. Zalewamy wodą tylko tyle, aby lekko je przykryć (może być też bulion, ale dla mnie to zbędne), gdy się zagotują, po 2-3 minutach dodajemy łodyżki botwinki. A po kolejnych ok. 5 minutach – listki. Wszystko razem gotujemy tak aby zmiękło, ale się nie rozgotowało. Odstawiamy do przestygnięcia.

Ogórki i rzodkiweki solę i odstawiam żeby nieco zmiękły, ale puszczonego soku nie wylewam. Kiszone również ścieram.

Do przestudzonej botwinki wlewam maślankę, dodaję zsiadłe mleko i jogurt. Och jak ja kocham ten moment, gdy chłodnik litewski robi się cudnie różowy 💗
Mieszam trzepaczką, aby wszystko ładnie się połączyło. Dodaję starte warzywa i posiekaną zieleninę. Przeciskam przez praskę czosnek. Warto zacząć od 1-2 ząbków i spróbować, tak aby czosnek tylko lekko podkreślił smak, ale go nie zdominował. W razie potrzeby solę i pieprzę do smaku.

I gotowe!

Osobiście najbardziej kocham z młodymi ziemniaczkami, potrafię zjeść absolutnie nieprzyzwoite ilości. Oczywiście tradycyjnie można podać z jajeczkiem 🥚

Ufff... się rozpisałam, po więcej wpadajcie na bloga! Link w bio😋

Lubicie chłodniki? Może macie swoj ulubiony przepis?
Mój ratunek dla oczu 👁️👁️ • *współp Mój ratunek dla oczu 👁️👁️
•
*współpraca reklamowa

Nawilżająco-regenerujące krople do oczu z dekspantenolem Dexoftyal @oczywisty_wybor widzieliście u mnie nie raz. Towarzyszą mi na co dzień już prawe 2 lata i od tego czasu mój komfort życia i pracy wzrósł niesamowicie 😍

Moja praca wiąże się z dużym wytężeniem wzroku, do tego godziny pod lampami studyjnymi, nie mniej przed monitorem... no nie jest lekko. Czasami bywały takie dni, że wieczorem nie mogłam już nawet poczytać książki 🤷‍♀️

Kropli Dexoftyal używamy oboje z tatą. Od jakichś 20 lat jest on pod ścisłą opieką okulistyczną z racji na zaawansowaną chorobę. Doxoftyal poleciła mu jego pani profesor. Gdy przypadkowo zgadaliśmy się o tym, że używamy tego samego preparatu, byłam mega szczęśliwa, że wybrałam coś, co ma faktycznie potwierdzone działanie dla oczu 💦

Dexoftyal to coś co zdecydowanie warto spakować do wakacyjnej apteczki. Słońce, wiatr, piasek, woda... Nasze oczy dostają niezły wycisk. Te krople nie tylko szybko je ukoją, ale także zregenerują i nawilżą 💧 Możemy wybrać buteleczkę (ważna 2 miesiące od otwarcia) lub minimsy w pojedynczych ampułkach. Te drugie są idealne do torebki, gdy chcemy mieć je zawsze przy sobie 🧡

Ja polecam je z całego serducha każdemu, nie tylko osobom, które mają jakieś specjalne problemy. Dbanie i troska o oczy to ważny aspekt na co dzień - w końcu mają nam służyć
przez całe życie 🤓.
 
http://www.oczywistywybor.pl/
____________________
#dexoftyal #akcjaregeneracja #wakacjezdexoftyal #prawidłowozakraplamoczy #kropledooczu #dbamooczy #regenerującekrople #nawilżającekrople #oczywistywybór #nawilżenie #ulgadlaoka #regeneracja #oczywistywybórnawakacje #wakacyjnaapteczka #zdrowienawakacjach #zdrowie #eyecare #uroda #letniaapteczka #wakacyjnaapteczka #apteczka #wakajki #wakacje #zdroweoczy #okulistyka #pielęgnacja #regeneracja #lato2022 #summervibes #summerhealthcare
To nie jest mój zwyczajowy kierunek pielęgnacji, To nie jest mój zwyczajowy kierunek pielęgnacji, ale... 😎
•
Paczka PR

... warto było zrobić wyjątek! 💪
 
Wbrew wszelkim pozorom, bycie kręconowłosą miewa zdecydowanie więcej minusów niż plusów 🤷‍♀️

👉 Od tych społecznych - może nie uwierzycie, ale ja już kilka razy po dłużej znajomosci usłyszałam, że na początku ludzie brali mnie za słodką idiotkę. I to w zasadzie tylko z racji na włosy... gdyby doszedł do tego blond to pewnie tłumaczyliby mi wszystko drukowanymi literami. Tak... też byłam w szoku 😳

👉 Po typowo pielęgnacyjne. Jednego dnia wyglądacie jak wyjęte z Vogue tylko po to żeby następnego konkurować z własnym mopem o tytuł większego kołtuna 🙄

Ja już dawno się przekonałam, że na wszelkie "większe" wyjścia muszę olać curly girl method i iść w kosmetyki fryzjerskie. Dzięki temu wiem, że moja czupryna będzie wyglądać dobrze tu i teraz 😉

Gdy dostałam zestaw Fale&Loki @cameleo_official, podeszłam do niego na chłodno. Po ostatnim weekendzie, gdy za oknem wilgotność sięgała zenitu, chylę jednak czoła przed tymi kosmetykami. Normalnie miałabym na głowie puch niczym kilkudniowy kurczak. Ten zestaw jednak tak pięknie trzymał mi czuprynę w ryzach, że loki nie zamieniły się w smętną szopę 😍

💙 Szampon to typowy, oczyszczający rypacz na SLES ale wzbogacony o pielęgnacyjne dodatki. Nie podrażnił mojej kapryśnej skóry głowy więc wielki plus!
💙 Odżywka ma w składzie łatwo zmywalny silikon, zboostowana keratyną i olejem arganowym.
💙 Krem stylizujący to wielkie zaskoczenie. Faktycznie poprawia skręt, utrwala, wygładza i dociąża włosy. 

Dla mnie to pielęgnacja bardziej w kierunku tej fryzjerskiej jak choćby testowane niedawno przeze mnie Kerastase, ale w dużo przystępniejszej cenie, za to z zauważalnymi efektami już po pierwszym myciu.

Idealnie ujarzmia puszenie, wygładza, daje połysk i miękkość.

Bardzo pozytywne zaskoczenie! 💙

______________
#delia #cameleo #włosy #wlosy #włosomaniaczka #wlosomaniaczka #włosomaniaczki #włosing #wlosing #szampon #odżywka #faleloki #fale #loki #curlygirl #curlygirls #curlygirlproducts #curlygirlproblems #haircosmetics #kosmetyki #pielęgnacjawłosów #polskamarka #polskiprodukt #pielegnacja #pielęgnacja #regeneracja
Bry wieczór w sierpniu - właśnie wróciłam z G Bry wieczór w sierpniu - właśnie wróciłam z Galapagos 🐢
•
Mawia się, że kto czyta ten żyje wielokrotnie. Tym sposobem, wraz z ostatnimi stronami książki "Potyczki w raju" @wydawnictwoluna wróciłam z Galapagos 🤭

Nie powiem Wam, że to najlepsza książka ever, ale spędziłam z nią przyjemny,  wakacyjny weekend - wbrew temu co było za oknem 😝

Książka autorstwa @angie_hockman to typowa, wakacyjna komedia romantyczna z wątkiem biurowym i relacją hate-love. Początek był dla mnie ciężki. Henley nieco mnie drażniła ( w sumie nie wiem czemu skoro sama jestem pracoholiczką ), a Graeme był aż nadto słodki 🙆‍♀️

Z czasem jednak akcja zaczęła się rozwijać na korzyść. No bo sytuację mamy taką - Henley to roboczłowiek, korposzczur i osoba kompletnie zafiksowana na punkcie awansu. Jej wrogiem nr 1 w drodze do wymarzonego stanowiska jest Graeme. Pracujący zdalnie "opiekun " SM. Szef postanawia zorganizować im "zawody" - kto wymyśli lepszy projekt marketingowy, ten wygra 🤓

Żeby lepiej poczuć klimat własnej firmy, będą brali udział w rejsie, a rejs nie byle jaki bo na Galapagos. I przyznam szczerze tym ujęła mnie autorka 😍

Momentami miałam wrażenie, że faktycznie uczestniczę w tej podróży. Opisy przyrody u Sienkiewicza to najgorsza rzecz jaka mnie spotkała w moim czytelniczym życiu. Tutaj było niesamowicie wciągająco. Dodajmy do tego parę zabawnych akcji, ciekawie rozwijające się uczucie i... zakończenie. Wyjątkowo aktualne bo przecież sorry, ale dyskryminacja kobiet na równoległych stanowiskach to nadal standard 🙈

Nie powiem Wam, że to książka, którą koniecznie musicie przeczytać. Ale jeśli szukacie relaksującej, lekkiej, ale nie głupiej i naszpikowanej erotyzmem lektury to miło spędzicie z nią czas 🛳

Czytałam oczywiście na @czytamzlegimi dzięki mojej kochanej @mbprawa 😘

A co Wy teraz pochłaniacie?
______________________
#potyczkiwraju #wydawnictwoluna #shipped #książka #ksiazka #książkanadziś #książkanawieczór #komediaromantyczna #komedia #romans #galapahos #helloaugust #sierpień #summervibes #czytambokocham #czytaniejestsexy #takczytam #czytam #legimi #bookworm #raw_books #booknerd #ksiazki #bookstagrampolska #bookstagrampl #polskibookstagram #bookishfeatures
Dziś mogłabym nie wychodzić z piżamy 🥴 • Dziś mogłabym nie wychodzić z piżamy 🥴
•
*współpraca

Niby wiedziałam jaka pogoda szykuje nam się na weekend, ale nie byłam gotowa na tę szaro-burą niedzielę. Ostatni tydzień tak mnie wykończył, że spędzenie dnia w łóżku wcale nie byłoby głupie 😪

W temacie okołosypialnianym mam dziś nawet post. Niedawno pokazywałam Wam kolorwą, zabawną piżamę od @pixieehome. Dziś pora na drugą. Tym razem z wyborem pomogła mi córka, bo wahałam się z decyzją. śmiem twierdzić, że jest nawet fajniejsza niż tamta różowa 😍

Wzór Flight stworzony został przy współpracy z @moozoriki. Chyba pierwszy raz w życiu zdecydowałam się na białą piżamę, ale te myszki są absolutnie przesłodkie 🥰

Plus także za skład. Jak już Wam ostatnio pisałam, koszmarnie nie lubię syntetyków. Tu mamy 64% bawełny, 31 % naturalnego, roślinnego włókna Sorona i 5% elastanu.

Z obu piżam jestem mega zadowolona, bardzo komfortowo się w nich śpi. Tym bardziej, że ja totalnie nie uznaję koszul nocnych. O świeceniu Bożeną też Wam już pisałam 🤪

Przy okazji, po ostatnim poście dostałam od firmy kupon rabatowy także dla Was. Na stronie znajdziecie nie tylko piżamy, ale także koszule.

👉 Na hasło: jedno20 👈 - 20% rabatu. 

Z czystym sumieniem mogę polecić i sama czekam aż będą mieli dostępne opaski na oczy.

A Wy jesteście team piżama czy raczej zdecydowanie koszula? 😎
_________________________
#mypixiee #pixiee #pajamas #piżama #pizama #pajamastyle #pajamaset #piżamadamska #piżamaparty #womenwear #happiness #fun #comfy #charity #love #sharing #wieczór #plussize #bodypositive #midsizewoman #goodmorning #dziendobry #dzieńdobry #summermorning #blueaesthetic #sypialnia #bedroomstyle #niedziela #sundayreading #sundaychill
Do niedawna prasowania budziło we mnie diabła, a Do niedawna prasowania budziło we mnie diabła, ale udało się to odczarować 👔
•
Nie będę Wam tu ściemniać, że jestem perfekcyjną panią domu i po każdym praniu skrupulatnie prasuję wszystko łącznie ze skarpetkami. Moja mama jest typem, który nawet kieszenie w spodniach musi mieć wyprasowane. Chyba przez to nabawiłam się takiej niechęci z rodzinnego domu, że dosłownie widzę na czerwono, gdy mam coś prasować 😎

A w zasadzie to widziałam… Od kilku tygodni miałam okazję testować generator pary @tefalpl GV9820 i… to jest po prostu złoto! 😍

Choć mam w domu parownicę to jednak koszuli Starego nie da się nią ładnie ogarnąć. A prawda jest taka, że nawet moje kiecki przed wyjściem prasował mi właśnie… mój małżonek. Biorąc pod uwagę jego szalony zapał do domowych obowiązków - pomyślcie jak bardzo nie lubiłam się ze swoim żelazkiem, że zmuszałam go do tego 🤭

Generator pary Tefal GV9820 to dla mnie idealne połączenie turbo mocy i SMART technologii.

W skrócie:

👉 ciśnienie 9 bar
👉 wytwarzanie pary 180g/min
👉 uderzenie pary 750g/min
👉 podświetlenie w prasowaniu poziomym (SMART LED vision)
👉 cicha praca
👉 regulacja mocy ręczna bądź inteligentna
👉 CalcCollector
👉 świetny ślizg i docieranie nawet w trudno dostępne miejsca
👉 długi, chroniony kabel
👉 ochrona przed kapaniem

i jeszcze parę innych, o szczegółach możecie przeczytać na moim blogu, link w bio 👆

Mam tu kogoś kto także potrzebuje odczarować swoje prasowanie? 😁

*Produkt został udostępniony do testowania przez Groupe SEB Polska sp. z o.o. w ramach promocji "Testuj z Tefal".
____________________________
#testujztefal #konkurs  #tefal #prasowanie #generatorpary #żelazko #perfekcyjnapanidomu #gospodarstwodomowe #agd #smartaccessories #smarthome #homesupplies #homeaccessories #pranie #loundry #ironing #steam #steamgenerator #domoweakcesoria #tefalpl #sprzętagd #klubtefal #housewife #fashionaccessories #fashionlover #moda #ubrania #homesweethome #steamer #iron
#Chłodnik litewski - moja ulubiona wersja 😍
•
Z chłodnikami sytuacja jest taka, że w dużej mierze robi się je na oko i pod własne upodobania. W domu nie mam specjalnej konkurencji bo Stary zje w wielkich boleściach i tydzień wypomina, a Młoda to kijem przez szmatę nie tknie. Ich strata - ja kocham! 😋

🥄 Składniki na ok. 5 litrów

I nie przerażajcie się! Tego naprawdę warto zrobić więcej bo znika w mgnieniu oka i spokojnie może stać w lodówce kilka dni.

1 l maślanki
400 g zsiadłego mleko
400 g jogurtu najlepiej greckiego
1 duży lub 2 małe pęczki botwinki najlepiej z już sporymi buraczkami
duży pęczek szczypioru
duży pęczek koperku
5 ogórków szklarniowych (jeśli gruntowe to więcej)
2 pęczki rzodkiewek
1-2 ogórki kiszone
2-3 ząbki czosnku
woda do gotowania botwiny
sól, pieprz

🥄 Przygotowanie

Wszystkie warzywa dokładnie myjemy. Buraczki i zielone ogórki obieramy. Łodyżki i liście botwinki oraz koperek i szczypiorek siekamy, resztę ścieramy na tarce (ja preferuję taką wersję, można wszystko kroić). Starte buraczki przekładamy do dużego garnka. Zalewamy wodą tylko tyle, aby lekko je przykryć (może być też bulion, ale dla mnie to zbędne), gdy się zagotują, po 2-3 minutach dodajemy łodyżki botwinki. A po kolejnych ok. 5 minutach – listki. Wszystko razem gotujemy tak aby zmiękło, ale się nie rozgotowało. Odstawiamy do przestygnięcia.

Ogórki i rzodkiweki solę i odstawiam żeby nieco zmiękły, ale puszczonego soku nie wylewam. Kiszone również ścieram.

Do przestudzonej botwinki wlewam maślankę, dodaję zsiadłe mleko i jogurt. Och jak ja kocham ten moment, gdy chłodnik litewski robi się cudnie różowy 💗
Mieszam trzepaczką, aby wszystko ładnie się połączyło. Dodaję starte warzywa i posiekaną zieleninę. Przeciskam przez praskę czosnek. Warto zacząć od 1-2 ząbków i spróbować, tak aby czosnek tylko lekko podkreślił smak, ale go nie zdominował. W razie potrzeby solę i pieprzę do smaku.

I gotowe!

Osobiście najbardziej kocham z młodymi ziemniaczkami, potrafię zjeść absolutnie nieprzyzwoite ilości. Oczywiście tradycyjnie można podać z jajeczkiem 🥚

Ufff... się rozpisałam, po więcej wpadajcie na bloga! Link w bio😋

Lubicie chłodniki? Może macie swoj ulubiony przepis?
Mój ratunek dla oczu 👁️👁️ • *współp Mój ratunek dla oczu 👁️👁️
•
*współpraca reklamowa

Nawilżająco-regenerujące krople do oczu z dekspantenolem Dexoftyal @oczywisty_wybor widzieliście u mnie nie raz. Towarzyszą mi na co dzień już prawe 2 lata i od tego czasu mój komfort życia i pracy wzrósł niesamowicie 😍

Moja praca wiąże się z dużym wytężeniem wzroku, do tego godziny pod lampami studyjnymi, nie mniej przed monitorem... no nie jest lekko. Czasami bywały takie dni, że wieczorem nie mogłam już nawet poczytać książki 🤷‍♀️

Kropli Dexoftyal używamy oboje z tatą. Od jakichś 20 lat jest on pod ścisłą opieką okulistyczną z racji na zaawansowaną chorobę. Doxoftyal poleciła mu jego pani profesor. Gdy przypadkowo zgadaliśmy się o tym, że używamy tego samego preparatu, byłam mega szczęśliwa, że wybrałam coś, co ma faktycznie potwierdzone działanie dla oczu 💦

Dexoftyal to coś co zdecydowanie warto spakować do wakacyjnej apteczki. Słońce, wiatr, piasek, woda... Nasze oczy dostają niezły wycisk. Te krople nie tylko szybko je ukoją, ale także zregenerują i nawilżą 💧 Możemy wybrać buteleczkę (ważna 2 miesiące od otwarcia) lub minimsy w pojedynczych ampułkach. Te drugie są idealne do torebki, gdy chcemy mieć je zawsze przy sobie 🧡

Ja polecam je z całego serducha każdemu, nie tylko osobom, które mają jakieś specjalne problemy. Dbanie i troska o oczy to ważny aspekt na co dzień - w końcu mają nam służyć
przez całe życie 🤓.
 
http://www.oczywistywybor.pl/
____________________
#dexoftyal #akcjaregeneracja #wakacjezdexoftyal #prawidłowozakraplamoczy #kropledooczu #dbamooczy #regenerującekrople #nawilżającekrople #oczywistywybór #nawilżenie #ulgadlaoka #regeneracja #oczywistywybórnawakacje #wakacyjnaapteczka #zdrowienawakacjach #zdrowie #eyecare #uroda #letniaapteczka #wakacyjnaapteczka #apteczka #wakajki #wakacje #zdroweoczy #okulistyka #pielęgnacja #regeneracja #lato2022 #summervibes #summerhealthcare
To nie jest mój zwyczajowy kierunek pielęgnacji, To nie jest mój zwyczajowy kierunek pielęgnacji, ale... 😎
•
Paczka PR

... warto było zrobić wyjątek! 💪
 
Wbrew wszelkim pozorom, bycie kręconowłosą miewa zdecydowanie więcej minusów niż plusów 🤷‍♀️

👉 Od tych społecznych - może nie uwierzycie, ale ja już kilka razy po dłużej znajomosci usłyszałam, że na początku ludzie brali mnie za słodką idiotkę. I to w zasadzie tylko z racji na włosy... gdyby doszedł do tego blond to pewnie tłumaczyliby mi wszystko drukowanymi literami. Tak... też byłam w szoku 😳

👉 Po typowo pielęgnacyjne. Jednego dnia wyglądacie jak wyjęte z Vogue tylko po to żeby następnego konkurować z własnym mopem o tytuł większego kołtuna 🙄

Ja już dawno się przekonałam, że na wszelkie "większe" wyjścia muszę olać curly girl method i iść w kosmetyki fryzjerskie. Dzięki temu wiem, że moja czupryna będzie wyglądać dobrze tu i teraz 😉

Gdy dostałam zestaw Fale&Loki @cameleo_official, podeszłam do niego na chłodno. Po ostatnim weekendzie, gdy za oknem wilgotność sięgała zenitu, chylę jednak czoła przed tymi kosmetykami. Normalnie miałabym na głowie puch niczym kilkudniowy kurczak. Ten zestaw jednak tak pięknie trzymał mi czuprynę w ryzach, że loki nie zamieniły się w smętną szopę 😍

💙 Szampon to typowy, oczyszczający rypacz na SLES ale wzbogacony o pielęgnacyjne dodatki. Nie podrażnił mojej kapryśnej skóry głowy więc wielki plus!
💙 Odżywka ma w składzie łatwo zmywalny silikon, zboostowana keratyną i olejem arganowym.
💙 Krem stylizujący to wielkie zaskoczenie. Faktycznie poprawia skręt, utrwala, wygładza i dociąża włosy. 

Dla mnie to pielęgnacja bardziej w kierunku tej fryzjerskiej jak choćby testowane niedawno przeze mnie Kerastase, ale w dużo przystępniejszej cenie, za to z zauważalnymi efektami już po pierwszym myciu.

Idealnie ujarzmia puszenie, wygładza, daje połysk i miękkość.

Bardzo pozytywne zaskoczenie! 💙

______________
#delia #cameleo #włosy #wlosy #włosomaniaczka #wlosomaniaczka #włosomaniaczki #włosing #wlosing #szampon #odżywka #faleloki #fale #loki #curlygirl #curlygirls #curlygirlproducts #curlygirlproblems #haircosmetics #kosmetyki #pielęgnacjawłosów #polskamarka #polskiprodukt #pielegnacja #pielęgnacja #regeneracja
Bry wieczór w sierpniu - właśnie wróciłam z G Bry wieczór w sierpniu - właśnie wróciłam z Galapagos 🐢
•
Mawia się, że kto czyta ten żyje wielokrotnie. Tym sposobem, wraz z ostatnimi stronami książki "Potyczki w raju" @wydawnictwoluna wróciłam z Galapagos 🤭

Nie powiem Wam, że to najlepsza książka ever, ale spędziłam z nią przyjemny,  wakacyjny weekend - wbrew temu co było za oknem 😝

Książka autorstwa @angie_hockman to typowa, wakacyjna komedia romantyczna z wątkiem biurowym i relacją hate-love. Początek był dla mnie ciężki. Henley nieco mnie drażniła ( w sumie nie wiem czemu skoro sama jestem pracoholiczką ), a Graeme był aż nadto słodki 🙆‍♀️

Z czasem jednak akcja zaczęła się rozwijać na korzyść. No bo sytuację mamy taką - Henley to roboczłowiek, korposzczur i osoba kompletnie zafiksowana na punkcie awansu. Jej wrogiem nr 1 w drodze do wymarzonego stanowiska jest Graeme. Pracujący zdalnie "opiekun " SM. Szef postanawia zorganizować im "zawody" - kto wymyśli lepszy projekt marketingowy, ten wygra 🤓

Żeby lepiej poczuć klimat własnej firmy, będą brali udział w rejsie, a rejs nie byle jaki bo na Galapagos. I przyznam szczerze tym ujęła mnie autorka 😍

Momentami miałam wrażenie, że faktycznie uczestniczę w tej podróży. Opisy przyrody u Sienkiewicza to najgorsza rzecz jaka mnie spotkała w moim czytelniczym życiu. Tutaj było niesamowicie wciągająco. Dodajmy do tego parę zabawnych akcji, ciekawie rozwijające się uczucie i... zakończenie. Wyjątkowo aktualne bo przecież sorry, ale dyskryminacja kobiet na równoległych stanowiskach to nadal standard 🙈

Nie powiem Wam, że to książka, którą koniecznie musicie przeczytać. Ale jeśli szukacie relaksującej, lekkiej, ale nie głupiej i naszpikowanej erotyzmem lektury to miło spędzicie z nią czas 🛳

Czytałam oczywiście na @czytamzlegimi dzięki mojej kochanej @mbprawa 😘

A co Wy teraz pochłaniacie?
______________________
#potyczkiwraju #wydawnictwoluna #shipped #książka #ksiazka #książkanadziś #książkanawieczór #komediaromantyczna #komedia #romans #galapahos #helloaugust #sierpień #summervibes #czytambokocham #czytaniejestsexy #takczytam #czytam #legimi #bookworm #raw_books #booknerd #ksiazki #bookstagrampolska #bookstagrampl #polskibookstagram #bookishfeatures
Dziś mogłabym nie wychodzić z piżamy 🥴 • Dziś mogłabym nie wychodzić z piżamy 🥴
•
*współpraca

Niby wiedziałam jaka pogoda szykuje nam się na weekend, ale nie byłam gotowa na tę szaro-burą niedzielę. Ostatni tydzień tak mnie wykończył, że spędzenie dnia w łóżku wcale nie byłoby głupie 😪

W temacie okołosypialnianym mam dziś nawet post. Niedawno pokazywałam Wam kolorwą, zabawną piżamę od @pixieehome. Dziś pora na drugą. Tym razem z wyborem pomogła mi córka, bo wahałam się z decyzją. śmiem twierdzić, że jest nawet fajniejsza niż tamta różowa 😍

Wzór Flight stworzony został przy współpracy z @moozoriki. Chyba pierwszy raz w życiu zdecydowałam się na białą piżamę, ale te myszki są absolutnie przesłodkie 🥰

Plus także za skład. Jak już Wam ostatnio pisałam, koszmarnie nie lubię syntetyków. Tu mamy 64% bawełny, 31 % naturalnego, roślinnego włókna Sorona i 5% elastanu.

Z obu piżam jestem mega zadowolona, bardzo komfortowo się w nich śpi. Tym bardziej, że ja totalnie nie uznaję koszul nocnych. O świeceniu Bożeną też Wam już pisałam 🤪

Przy okazji, po ostatnim poście dostałam od firmy kupon rabatowy także dla Was. Na stronie znajdziecie nie tylko piżamy, ale także koszule.

👉 Na hasło: jedno20 👈 - 20% rabatu. 

Z czystym sumieniem mogę polecić i sama czekam aż będą mieli dostępne opaski na oczy.

A Wy jesteście team piżama czy raczej zdecydowanie koszula? 😎
_________________________
#mypixiee #pixiee #pajamas #piżama #pizama #pajamastyle #pajamaset #piżamadamska #piżamaparty #womenwear #happiness #fun #comfy #charity #love #sharing #wieczór #plussize #bodypositive #midsizewoman #goodmorning #dziendobry #dzieńdobry #summermorning #blueaesthetic #sypialnia #bedroomstyle #niedziela #sundayreading #sundaychill
Do niedawna prasowania budziło we mnie diabła, a Do niedawna prasowania budziło we mnie diabła, ale udało się to odczarować 👔
•
Nie będę Wam tu ściemniać, że jestem perfekcyjną panią domu i po każdym praniu skrupulatnie prasuję wszystko łącznie ze skarpetkami. Moja mama jest typem, który nawet kieszenie w spodniach musi mieć wyprasowane. Chyba przez to nabawiłam się takiej niechęci z rodzinnego domu, że dosłownie widzę na czerwono, gdy mam coś prasować 😎

A w zasadzie to widziałam… Od kilku tygodni miałam okazję testować generator pary @tefalpl GV9820 i… to jest po prostu złoto! 😍

Choć mam w domu parownicę to jednak koszuli Starego nie da się nią ładnie ogarnąć. A prawda jest taka, że nawet moje kiecki przed wyjściem prasował mi właśnie… mój małżonek. Biorąc pod uwagę jego szalony zapał do domowych obowiązków - pomyślcie jak bardzo nie lubiłam się ze swoim żelazkiem, że zmuszałam go do tego 🤭

Generator pary Tefal GV9820 to dla mnie idealne połączenie turbo mocy i SMART technologii.

W skrócie:

👉 ciśnienie 9 bar
👉 wytwarzanie pary 180g/min
👉 uderzenie pary 750g/min
👉 podświetlenie w prasowaniu poziomym (SMART LED vision)
👉 cicha praca
👉 regulacja mocy ręczna bądź inteligentna
👉 CalcCollector
👉 świetny ślizg i docieranie nawet w trudno dostępne miejsca
👉 długi, chroniony kabel
👉 ochrona przed kapaniem

i jeszcze parę innych, o szczegółach możecie przeczytać na moim blogu, link w bio 👆

Mam tu kogoś kto także potrzebuje odczarować swoje prasowanie? 😁

*Produkt został udostępniony do testowania przez Groupe SEB Polska sp. z o.o. w ramach promocji "Testuj z Tefal".
____________________________
#testujztefal #konkurs  #tefal #prasowanie #generatorpary #żelazko #perfekcyjnapanidomu #gospodarstwodomowe #agd #smartaccessories #smarthome #homesupplies #homeaccessories #pranie #loundry #ironing #steam #steamgenerator #domoweakcesoria #tefalpl #sprzętagd #klubtefal #housewife #fashionaccessories #fashionlover #moda #ubrania #homesweethome #steamer #iron
#Chłodnik litewski - moja ulubiona wersja 😍
•
Z chłodnikami sytuacja jest taka, że w dużej mierze robi się je na oko i pod własne upodobania. W domu nie mam specjalnej konkurencji bo Stary zje w wielkich boleściach i tydzień wypomina, a Młoda to kijem przez szmatę nie tknie. Ich strata - ja kocham! 😋

🥄 Składniki na ok. 5 litrów

I nie przerażajcie się! Tego naprawdę warto zrobić więcej bo znika w mgnieniu oka i spokojnie może stać w lodówce kilka dni.

1 l maślanki
400 g zsiadłego mleko
400 g jogurtu najlepiej greckiego
1 duży lub 2 małe pęczki botwinki najlepiej z już sporymi buraczkami
duży pęczek szczypioru
duży pęczek koperku
5 ogórków szklarniowych (jeśli gruntowe to więcej)
2 pęczki rzodkiewek
1-2 ogórki kiszone
2-3 ząbki czosnku
woda do gotowania botwiny
sól, pieprz

🥄 Przygotowanie

Wszystkie warzywa dokładnie myjemy. Buraczki i zielone ogórki obieramy. Łodyżki i liście botwinki oraz koperek i szczypiorek siekamy, resztę ścieramy na tarce (ja preferuję taką wersję, można wszystko kroić). Starte buraczki przekładamy do dużego garnka. Zalewamy wodą tylko tyle, aby lekko je przykryć (może być też bulion, ale dla mnie to zbędne), gdy się zagotują, po 2-3 minutach dodajemy łodyżki botwinki. A po kolejnych ok. 5 minutach – listki. Wszystko razem gotujemy tak aby zmiękło, ale się nie rozgotowało. Odstawiamy do przestygnięcia.

Ogórki i rzodkiweki solę i odstawiam żeby nieco zmiękły, ale puszczonego soku nie wylewam. Kiszone również ścieram.

Do przestudzonej botwinki wlewam maślankę, dodaję zsiadłe mleko i jogurt. Och jak ja kocham ten moment, gdy chłodnik litewski robi się cudnie różowy 💗
Mieszam trzepaczką, aby wszystko ładnie się połączyło. Dodaję starte warzywa i posiekaną zieleninę. Przeciskam przez praskę czosnek. Warto zacząć od 1-2 ząbków i spróbować, tak aby czosnek tylko lekko podkreślił smak, ale go nie zdominował. W razie potrzeby solę i pieprzę do smaku.

I gotowe!

Osobiście najbardziej kocham z młodymi ziemniaczkami, potrafię zjeść absolutnie nieprzyzwoite ilości. Oczywiście tradycyjnie można podać z jajeczkiem 🥚

Ufff... się rozpisałam, po więcej wpadajcie na bloga! Link w bio😋

Lubicie chłodniki? Może macie swoj ulubiony przepis?
Mój ratunek dla oczu 👁️👁️ • *współp Mój ratunek dla oczu 👁️👁️
•
*współpraca reklamowa

Nawilżająco-regenerujące krople do oczu z dekspantenolem Dexoftyal @oczywisty_wybor widzieliście u mnie nie raz. Towarzyszą mi na co dzień już prawe 2 lata i od tego czasu mój komfort życia i pracy wzrósł niesamowicie 😍

Moja praca wiąże się z dużym wytężeniem wzroku, do tego godziny pod lampami studyjnymi, nie mniej przed monitorem... no nie jest lekko. Czasami bywały takie dni, że wieczorem nie mogłam już nawet poczytać książki 🤷‍♀️

Kropli Dexoftyal używamy oboje z tatą. Od jakichś 20 lat jest on pod ścisłą opieką okulistyczną z racji na zaawansowaną chorobę. Doxoftyal poleciła mu jego pani profesor. Gdy przypadkowo zgadaliśmy się o tym, że używamy tego samego preparatu, byłam mega szczęśliwa, że wybrałam coś, co ma faktycznie potwierdzone działanie dla oczu 💦

Dexoftyal to coś co zdecydowanie warto spakować do wakacyjnej apteczki. Słońce, wiatr, piasek, woda... Nasze oczy dostają niezły wycisk. Te krople nie tylko szybko je ukoją, ale także zregenerują i nawilżą 💧 Możemy wybrać buteleczkę (ważna 2 miesiące od otwarcia) lub minimsy w pojedynczych ampułkach. Te drugie są idealne do torebki, gdy chcemy mieć je zawsze przy sobie 🧡

Ja polecam je z całego serducha każdemu, nie tylko osobom, które mają jakieś specjalne problemy. Dbanie i troska o oczy to ważny aspekt na co dzień - w końcu mają nam służyć
przez całe życie 🤓.
 
http://www.oczywistywybor.pl/
____________________
#dexoftyal #akcjaregeneracja #wakacjezdexoftyal #prawidłowozakraplamoczy #kropledooczu #dbamooczy #regenerującekrople #nawilżającekrople #oczywistywybór #nawilżenie #ulgadlaoka #regeneracja #oczywistywybórnawakacje #wakacyjnaapteczka #zdrowienawakacjach #zdrowie #eyecare #uroda #letniaapteczka #wakacyjnaapteczka #apteczka #wakajki #wakacje #zdroweoczy #okulistyka #pielęgnacja #regeneracja #lato2022 #summervibes #summerhealthcare
To nie jest mój zwyczajowy kierunek pielęgnacji, To nie jest mój zwyczajowy kierunek pielęgnacji, ale... 😎
•
Paczka PR

... warto było zrobić wyjątek! 💪
 
Wbrew wszelkim pozorom, bycie kręconowłosą miewa zdecydowanie więcej minusów niż plusów 🤷‍♀️

👉 Od tych społecznych - może nie uwierzycie, ale ja już kilka razy po dłużej znajomosci usłyszałam, że na początku ludzie brali mnie za słodką idiotkę. I to w zasadzie tylko z racji na włosy... gdyby doszedł do tego blond to pewnie tłumaczyliby mi wszystko drukowanymi literami. Tak... też byłam w szoku 😳

👉 Po typowo pielęgnacyjne. Jednego dnia wyglądacie jak wyjęte z Vogue tylko po to żeby następnego konkurować z własnym mopem o tytuł większego kołtuna 🙄

Ja już dawno się przekonałam, że na wszelkie "większe" wyjścia muszę olać curly girl method i iść w kosmetyki fryzjerskie. Dzięki temu wiem, że moja czupryna będzie wyglądać dobrze tu i teraz 😉

Gdy dostałam zestaw Fale&Loki @cameleo_official, podeszłam do niego na chłodno. Po ostatnim weekendzie, gdy za oknem wilgotność sięgała zenitu, chylę jednak czoła przed tymi kosmetykami. Normalnie miałabym na głowie puch niczym kilkudniowy kurczak. Ten zestaw jednak tak pięknie trzymał mi czuprynę w ryzach, że loki nie zamieniły się w smętną szopę 😍

💙 Szampon to typowy, oczyszczający rypacz na SLES ale wzbogacony o pielęgnacyjne dodatki. Nie podrażnił mojej kapryśnej skóry głowy więc wielki plus!
💙 Odżywka ma w składzie łatwo zmywalny silikon, zboostowana keratyną i olejem arganowym.
💙 Krem stylizujący to wielkie zaskoczenie. Faktycznie poprawia skręt, utrwala, wygładza i dociąża włosy. 

Dla mnie to pielęgnacja bardziej w kierunku tej fryzjerskiej jak choćby testowane niedawno przeze mnie Kerastase, ale w dużo przystępniejszej cenie, za to z zauważalnymi efektami już po pierwszym myciu.

Idealnie ujarzmia puszenie, wygładza, daje połysk i miękkość.

Bardzo pozytywne zaskoczenie! 💙

______________
#delia #cameleo #włosy #wlosy #włosomaniaczka #wlosomaniaczka #włosomaniaczki #włosing #wlosing #szampon #odżywka #faleloki #fale #loki #curlygirl #curlygirls #curlygirlproducts #curlygirlproblems #haircosmetics #kosmetyki #pielęgnacjawłosów #polskamarka #polskiprodukt #pielegnacja #pielęgnacja #regeneracja

Szukasz czegoś?

  • Główna
  • Polityka Prywatności
  • Oferta i Cennik

Znajdź mnie tez tutaj:

  • Facebook
  • Instagram

Copyright © 2022 · Jedno Spojrzenie · Szablon Creative Light

    Previous Post

  • Miała być notka, a są podziękowania i małe info :)

    Next Post

  • Bye bye łupieżu! Inebrya Ice Cream Scalp Fluid czyli peeling do skóry głowy od Hairstore.pl
  • Główna
  • Blog
    • Pielęgnacja
      • Pielęgnacja twarzy
      • Pielęgnacja ciała
      • Pielęgnacja włosów
    • Makeup
      • Kosmetyki kolorowe
      • Moje Makijaże
      • Lakiery do paznokci
      • Manicure
    • Zdrowie
      • Suplementy, zioła, kuracje
    • Lifestyle
      • Wnętrza
      • Kuchnia
      • Książki
      • Zapachy
      • Moda
  • Portfolio
    • Fotografia Produktowa
    • Fotografia Plenerowa
  • Oferta i Cennik
  • Kontakt