Jak już wiecie, bielizna menstruacyjna to dla mnie odkrycie tego roku. Kocham, ubóstwiam i naprawdę nie mam ochoty wracać do podpasek. Z chęcią poznaję nowe marki i modele aby móc polecić Wam te, które naprawdę sprawdzają się idealnie. Od kilku miesięcy miałam okazję testować bieliznę od SIS Underwear. Dwa modele majtek oraz biustonosz. Jak wypadły?
*Współpraca reklamowa
Bielizna menstruacyjna SIS – dla kogo?
Wiem, że temat majtek menstruacyjnych budzi sporo kontrowersji. Najczęściej wynikają one z niewiedzy, ale faktem jest również to, że nie jest to sposób dla każdego. Jeśli ktoś kocha kubeczek czy tampony, obrzydza go krew bądź ma inne uprzedzenia to ja absolutnie nie mam zamiaru zapewniać, że koniecznie musi je wypróbować. Jeśli jednak akurat tampony czy kubeczek nie pasują Wam, podpaski Was podrażniają, Wasze okresy są turbo obfite i często zdarzają się „awarie”, prowadzicie aktywny tryb życia, trenujecie, jesteście w połogu, albo cierpicie na nietrzymanie moczu, to może się okazać, że bielizna menstruacyjna po prostu odmieni Wasze życie. Tak jak odmieniła moje.
Bielizna menstruacyja – małe FAQ
• jak przygotować od pierwszego użycia?
Przed rozpoczęciem używania, majtki należy namoczyć w zimnej wodzie i pozostawić do wyschnięcia. Dzięki temu bawełna nabierze chłonności.
• Jak dobrać rozmiar?
Nie bierzemy w ciemno rozmiaru „jak zwykle”. Majtki muszą być idealnie dopasowane, aby nic nie odstawało dlatego należy się zmierzyć i dobrać rozmiar razem z tabelą. Tabela jest precyzyjna i zgodna ze stanem faktycznym.
• Ile można nosić jedną parę?
Teoretycznie do 12h. Na tyle pozwala chłonność, warstwa absorpcyjna dobrze chłonie wilgoć i nie „przepuszcza”. Oczywiście można krócej, można wymienić wcześniej, łączyć z tamponem czy kubeczkiem. Wszystko zależy od naszych preferencji.
• Czy to higieniczne?
Nie każdy wie, ale do produkcji podpasek używa się wielu substancji chemicznych. One nie są takie bielutkie z natury. Jednym z częstszych pytań przy majtkach jest to, czy czuć zapach? Przy podpaskach krew łączy się substancjami użytymi do ich produkcji i rozkładając się powstaje nieprzyjemny zapach. Wkład absorpcyjny w majtkach menstruacyjnych SIS wykonany jest z eukaliptusa i poliestru. Antybakteryjny, bezpieczny, jedyny zapach to po prostu swoisty zapach krwi.
• Jak prać?
Początkowo nieco się z nimi certoliłam. Ale po kilkunastu użyciach i tym, że w żaden sposób nie zmieniły właściwości, wiem że są mega proste w obsłudze. Zdejmujemy, wypłukujemy pod zimną wodą. Ładujemy na 30 stopni do pralki lub pierzemy ręcznie. Piorę w proszku, unikamy środków z gliceryną. Rozwieszamy do naturalnego wyschnięcia.
• Trwałość?
Zgodnie z zapewnieniami producenta, jeśli stosujemy się do zaleceń prania – 7 lat! Ekonomiczne, ekologiczne i co najważniejsze, turbo komfortowe.
• Czy można stosować w nietrzymaniu moczu i połogu?
Tak, bielizna SIS jest idealnym wyborem i przy nietrzymaniu moczu i w połogu. Pierwszej kwestii nie testowałam, ale z perspektywy czasu, w połogu dałabym się za te gacie pokroić. Ponownie pokroić hehe.
Sporty SIS i Sporty BRA – bielizna menstruacyjna dla aktywnych
Raczej ostatnimi czasy nie chwaliłam się za bardzo moją aktywnością fizyczną, ale od jakiegoś czasu mocniej pracuję nad sylwetką. W sumie nawet nie dla wagi, a dla zdrowia. A nie przyznawałam się bo przyzwyczajona do klęsk i porażek nie miałam ochoty znów tego przerabiać. Kiedyś miesiączka oznaczała dla mnie pauzę w treningach. Z tamponami nigdy się nie dogadywałam, a po wysiłku podpaski dodatkowo mnie podrażniały. Majtki menstruacyjne okazały się być w tej kwestii hitem.
Majtki menstruacyjne Sporty SIS
Sporty SIS to najbardziej zabudowany i najchłonniejszy model od SIS Underwear. Chłoną tyle co 10 tamponów! Przy całej swojej „technicznej” funkcji są jednocześnie kobiece, mają piękny design i detale. Paseczki w talii, koronka po bokach – jest kobieco i subtelnie.
Warstwa zewnętrzna to nylon i elastan, warstwa wodoszczelna wykonana jest z poliestru, warstwa absorbująca to eukaliptus TENCEL i poliester, a warstwa wewnętrzna to bawełna.
Dla mnie najwspanialsze w nich są dwie kwestie:
Olbrzymia chłonność, a wierzcie mi, że pierwsze dwa dni to rzeźnia. Szczególnie zniknął problem słabego spania w nocy i kontroli czy nie ma „awarii”. Teraz śpię jak dziecko, a chłonna warstwa, która jest aż po samą pupę zapewnia mi komfort.
Brak podrażnień i odparzeń. Nawet przy intensywnym treningu i w upały. Po prostu idealny komfort.
Biustonosz SIS – Sporty BRA
Po 4 latach karmienia piersią, zamiłowanie do sportowych biustonoszy mi zostało i często je noszę. Sporty BRA powinnam wybrać akurat rozmiar większy, ale obawiałam się nieco czy będzie spoko pod biustem. Noszę 75F, a czasami G i ta różnica bywa upierdliwa w kwestii doboru rozmiaru. Mimo to, Sporty BRA sprawdza się całkiem spoko. Ciekawy design, wygoda, dobrze „trzyma” biust. Może nie na turbo biegi, ale do ćwiczeń na macie czy orbitreka dla mnie spoko.
Podwójna warstwa materiału, ramiączka, które można dowolnie przepinać, łatwo się pierze i szybko schnie. A dodatkowo świetnie sprawdza się przed okresem, jeśli Wasze piersi też są wtedy tkliwe to wiecie jak fiszbiny potrafią dokuczać. Tutaj nie ma tego problemu.
Shorty SIS – bielizna 2 w 1
Gdy zobaczyłam, że w ofercie SIS Underwear są szorty to od razu wiedziałam, że muszą być moje. Z jednej, konkretnej przyczyny. Nie mam przerwy w udach, cóż – życie hehe. Niestety każda dziewczyna z pełnymi udami wie co to problem ocierającej się skóry. Szczególnie latem, w upały, przy dużej wilgotności. Dodajmy do tego miesiączkę, gdy często czujemy się jakby nas ktoś wyżuł i wypluł. Zatrzymująca się woda w organizmie również nie pomaga.
I wtedy niczym rycerz na czarnym koniu wpada SIS Underwear ze swoimi szortami. Można je po prostu traktować jak zwykłą bieliznę menstruacyjną. Chłonność do 10 tamponów robi wrażenie. Jednocześnie mogą służyć za nieco modelujący model. Dla mnie jednak to idealna bielizna 2 w 1. Z jednej strony jako typowe majtki menstruacyjne, a z drugiej ochronnie przeciwko otarciom ud!
Wbrew pozorom problem z ocierającymi się udami nie jest czymś rzadkim. Nawet szczupłe osoby się z nim zmagają i w sieci można znaleźć mnóstwo patentów na to jak sobie z tym radzić. Moim zdaniem najlepiej sprawdzają się jednak bariery mechaniczne.
Shorty SIS wykonane są z bawełny i elastanu, dzięki temu są przewiewne, komfortowe w noszeniu i świetnie się dopasowują. Warstwa wodoszczelna to poliester, absorbująca, podobnie jak w innych modelach SIS – eukaliptus i poliester, a wewnątrz bawełna.
Przy całej swojej zabezpieczającej funkcji, są też najzwyczajniej w świecie ładne. Mogłyby być po prostu zwykłymi kolarkami, ale to za proste. Z przodu mamy śliczną wstawkę z przezroczystej siateczki, która nadaje bieliźnie uroku i lekkości.
Wierzcie mi, pokazanie bielizny na sobie wcale nie było dla mnie łatwe bo ja z tych co to wiecznie w castingu do „uwolnić orkę”. Z wiekiem jednak przychodzi też akceptacja tego jak wyglądam i zrozumienie jakie cuda na okładkach czasopism dzieją się w Photoshopie 🙂
Pokazanie jednak bielizny menstruacyjnej na żywym człowieku sprawia, że zdecydowanie nikt nie pomyli tego z pieluchą, a wiem, ze wiele z Was właśnie tego się obawia. Ja jestem turbo zadowolona, chętnie z SIS dobiorę też nowy, niski, beżowy model pod jasne spodnie.
Kasia napisał
Bardzo fajnie wyglądają te gacie. Muszę spróbować!
dyedblonde napisał
musze przyznać że chętnie bym sobie taką sprawiła!
musi być świetna
Zuzka napisał
Mam kilka par majtek menstruacyjnych innej marki, ale nie wyglądają tak ładnie jak te, które tu prezentujesz. Dziękuję za ten wpis, chętnie przyjrzę się bliżej marce 🙂
AMN napisał
Szczerze, to mam mieszane uczucia na razie, ale w przyszłości nie mówię im nie 😀
Joanna napisał
Ja osobiście nie jestem przekonana do takiej bielizny, ale fajnie,że się sprawdza.