Zeszłoroczna, wiosenna kolekcja Yankee Candle była naprawdę niesamowicie udana. Sama byłam zaskoczona, bo przecież wcześniej niejednokrotnie marudziłam na nowe kompozycje. Tu każda była udana, a Yankee Candle Camellia Blossom stała się jedną z moich najulubieńszych. Dlaczego z recenzją czekałam aż rok? Bo zebrałam się do niej jesienią, a te chabry jakoś tak mało jesienne były hehe.
Yankee Candle Camellia Blossom – Co mówi producent?
„Wygodne i spokojne – twoje ulubione miejsce w ogrodzie, otoczone świetlistym zapachem kamelii.”
I teraz pytanie – jak pachnie kamelia bo nawet nie wiem co to za kwiat 😀 Za to zdecydowanie wiem czym pachnie mi ten sampler.
Nuty zapachowe
Głowa: sól morska, kwiat jabłoni
Serce: rumianek, jaśmin, kwiat pomarańczy
Baza: paczula, biały cedr, piżmo
Yankee Candle Camellia Blossom – moje odczucia
Nie powiedziałabym, że to zapach ogrodu. Dla mnie to raczej aromat białych kwiatów w wysprzątanym domu.
Moim zdaniem to jeden z najbardziej uniwersalnych, spokojnych, ale jednocześnie intensywnych zapachów w ofercie YC. Kwiatowe nuty są świeże, ale nie „zielone”. Baza pięknie podbija moc, nadając kompozycji lekko perfumeryjne nuty. Sól morska dodatkowo daje całości czysty, świeży ton. Ona naprawdę jest wyczuwalna!
Zobacz też: Letnie orzeźwienie – Roseberry Sorbet
Do tego wielki plus za moc. Ja jestem wielką fanką wosków zapachowych. Niestety Yankee Candle przestało je wydawać w takiej formie jak kiedyś i cała kolekcja była dostępna w samplach ( poza świecami rzecz jasna ). Dlatego moje samplery kroiłam i wrzucałam jak woski co budziło mega zdziwienie u mojego męża ” a Ty co? świeczki kroisz?” 😀 Przy Yankee Candle Camellia Blossom wystarczył kawałek aby całe pomieszczenie wypełniło się aromatem, który unosił się jeszcze długo po zgaszeniu. Teraz zastanawiam się nad kupnem pełnowymiarowej świecy 🙂 Na American Candle jest akurat w promocji, ale to tak czysto informacyjnie.
kaprysek napisał
Czuję się skuszona tym zapachem 😉 Dzisiaj u mnie pogoda barowa więc zaraz z przyjemnością jakiś zapach odpalę 😉
https://www.secretaddiction.pl/ napisał
YC nie używam, ale jaka boska niebieska sceneria💙🥰
JednoSpojrzenie napisał
Dziękuję <3 Ja właśnie upolowałam Viva Havana i sikam ze szczęścia 😀
Kaśka - poligondomowy napisał
Mam za dużo świec. Mam za dużo świec. Mam za dużo świec…. A potem wpada Marta i zamawiam kolejne..
Sys napisał
Wieczorami lubię zapalić sobie świecę nawet latem. Już niebawem (mam nadzieję) będę je rozpalać na swoim już balkonie siedząc w wygodnym fotelu 😀 świec od YC już dawno nie miałam, przerzuciłam się na świece z naturalnych wosków
fotografkaa napisał
Bardzo lubię takie zapachy i chętnie się na niego skusze 🙂
Aga napisał
Muszę mieć koniecznie ten zapach ❤️ Już go prawie czuję w swoim domu!
Katsuumi napisał
Myślę ze mnie tez by ten zapach odpowiadal 😉
Doris napisał
Uwielbiam….