Ostatnia cisza na blogu nie była tylko zwykłym lenistwem z mojej strony. Naprawdę miałam szczere chęci, ale wesele w najbliższej rodzinie, poprawiny i totalnie rozkładające przeziębienie odebrały mi wszelką wenę. Choć choróbsko nie odpuszcza to dziś zapraszam na lekką i niemęczącą podróż przez dalszą część wrześniowych nowości. Pierwszą część z ogromną ilością dobroci m.in. urodzinowych znajdziecie TUTAJ.
Kalina jak zwykle sprawiła mi radość kolejną paczką ambasadorską. Tym razem wybrałam scrub do ciała, maskę do włosów i tonik, o którym myślałam już od dawna. Pierwsze testy już za mną i choć wrażenia są pozytywne to potrzebuję jeszcze czasu na wydanie ostatecznego werdyktu.
Ile wspaniałości 🙂
Ojej, ile fajnych nowości! Mój zmysł wzroku został w 100% zaspokojony 😉 Miłych testów!
Lakiery świetne 🙂
wow, piękne kolory lakierów 🙂
Muszę się koniecznie rozejrzeć za paletą do konturowania Kobo, kolory wyglądają świetnie!
Cudne różności . 🙂
Miłych testów; )
No no. Nieźle Ci poszło 🙂 teraz to czekam na recenzję tego wszystkiego 🙂
Cienie z Natury mnie zaciekawiły.
Fajne nowości. Ja mam tonik z Ecolab nawilżający i jestem zadowolona
U mnie skromniej, ale też parę rzeczy sobie zakupiłam:) Paczka z natury wspaniała, czekam na recenzje;)
U mnie początek września był szalony, ale o tym pisałam w poprzednim poście. Dziś tylko druga część 🙂
Bardzo fajne nowości i tyyyle lakierów! 🙂
Paletki z My Secret mnie bardzo zainteresowały :).
Mnie też się one właśnie podobają 🙂 Muszę się wybrać do Natury 🙂
Mam od nich jedną paletkę, w soczystych, letnich kolorach i jakość jest naprawdę niezła. Teraz muszę zmalować coś moimi nowościami, wersja ze zgaszonymi fioletami najbardziej mnie kusi 🙂
Ale fajne nowości, ciekawa jestem tej maski z Planeta Organica <3
Miałam już czarną i złotą i byłam mega zadowolona 🙂 Teraz czas na tajską, a później toskańską 🙂
Lakiery do paznokci i kredki chyba najbardziej mi wpadły w oko 😉
Paczki z Natury zazdroszczę! 🙂
Mój wzrok zatrzymał się na tych lakierach do paznokci! istny szał kolorystyczny 😀
O mamo! Ile lakierów!
Pokażesz cienie Inglota?
Pokażę niedługo całą paletkę, bo wreszcie skompletowałam, ale ostrzegam – same szarości praktycznie 🙂
Ja muszę w końcu zakupić tą paletkę do konturowania na mokro od KOBO. 😀
Moim zdaniem jest naprawdę niezła. Owszem marzy mi się Anastasia Beverly Hills, ale KOBO daje radę. Fajny do nauki konturowania na mokro i na mojej twarzy trzyma się dobrze – skoro wytrzymał 13h to chyba jest nieźle? 🙂
Ile cudowności 😉
Miłego używania ;))
Same słodkości:)
tyleee kolorówki 🙂
Biorąc pod uwagę to co na początku września, na urodziny dostałam od przyjaciółki to to wszystko mały pikuś 🙂 Nic tylko się malować 🙂
Ile tu wspaniałości 🙂
Ja myślałam, że wrzesień mam już z głowy, a tu jeszcze tyle różności przybyło 🙂
Ile wspaniałości 🙂 Będzie co używać ;))
Też skusiłam się na wkłady Inglota z rabatem 20% 😀
Świetne nowości 🙂 Udanego testowania 🙂
Ile tego, będzie co testować 🙂 A lakiery przepiękne!
Nie wiem co ja mam z tymi lakierami, ale ciągle mi mało dlatego gdy zobaczyłam taką furę to piałam z zachwytu 🙂
Zapas lakierów na całe życie 🙂
Eeee tam coś Ty 🙂 Mam łącznie ponad 200 sztuk i cały czas mi mało 😀