Czy u Was też taka piękna niedziela? Aż trudno uwierzyć, że wczoraj cały dzień było tak, że nawet nosa z domu nie chciało się wystawić.
Zaczęło się niewinnie, czyli o szaleństwach nie tylko zakupowych :)
Ja naprawdę cieszę się, że piszę bloga :) Jakby nie patrzeć dzięki temu, że jesteście ze mną, mam z kim podzielić się swoim szczęściem. Nie
Wybaczcie – wróciłam :) Paletka Sleek Garden of Eden w akcji :)
Hej Kochane!
Wiem, że podobno tylko winni się tłumaczą, ale uważam, że należy Wam się kilka słów wyjaśnienia dlaczego moja aktywność na
Kto kocha fiolet łapka w górę :) Niedzielne makijażowanie :)
Caaałe wieki nie publikowałam żadnego makijażu :) Co prawda nie jestem w tym temacie żadnym guru więc może i niewielka strata, ale to taka
Wracam pourodzinowo :) Farbka do ust Sleek Pout Paint odcień 158 Rosette + cudaśny banner od Modenfer
5 września stuknęły mi 24 lata i od tego dnia milczałam jak zaklęta. Jak już zabierałam się do pisania to okazywało się, że nagle coś mi
Sunset Make-up czyli powrót do mojej pierwszej palety Sleek :)
Mam niesamowity sentyment do paletki Sunset od Sleeka :) Była to pierwsza paleta tej firmy jaką kupiłam i choć kolory może nie do końca