Od kiedy pamiętam, lubiłam kręcić domowe maseczki i "ulepszać" gotowe kosmetyki. Było to prawie 20 lat temu - w zamierzchłych czasach, gdy o
Smocza krew, śluz ślimaka, peloidy… czyli kopalnia skarbów w maskach Rapan Beauty
O maskach ( a w zasadzie peelingo-maskach ) Rapan Beauty naczytałam się tyle ochów i achów, że na targach Ekocuda było to pierwsze
Biała, czarna i różowa – glinki kosmetyczne Fitokosmetik
Glinki kocham od wielu lat, kiedyś kupowałam je tylko w formie gotowych maseczek Szybko zorientowałam się, że moja ówczesna trądzikowa cera