Jak co roku, wiosna jest dla mnie porą intensywnego dbania o stopy. Nie oznacza to, że inne pory roku oznaczają pielęgnacyjną posuchę – wręcz przeciwnie, moje „olbrzymie” trollowe raciczki w szalonym rozmiarze 35 są jedną z najbardziej wymagających części ciała i dbam o nie nieustannie. Wiosną jednak przykładam się do tego w szczególny sposób, aby pierwszy upał nie zastał mnie w kozakach 🙂
Ponad dwa lata temu wpadła mi w łapki świetna sól do stóp przeciwko odparzeniom i pieczeniu od BingoSpa. Pisałam o niej TUTAJ. Od tamtego czasu towarzyszy mi cały czas i muszę przyznać, że moje stopy zdecydowanie lepiej znoszą dzięki niej zimę, nigdy nie powrócił problem z odparzeniami.
Żadne inne kolorowe i pachnące sole do stóp nie mogą się z nią równać. Przeraziłam się jednak, gdy zdecydowałam się na wypróbowanie „zapasu” nie zaś pełnowymiarowego produktu w pojemniku.
Producent zmienił nieznacznie skład i kolor kosmetyku. Na całe szczęście jednak działanie pozostało. Ciekawych odsyłam do notki, którą podałam w linku wyżej.
Gwoździem dzisiejszego programu będzie silnie złuszczający preparat do stóp z 50% kwasami AHA. Jeśli żadne peelingi do stóp nie zdają u Was egzaminu to warto zainteresować się właśnie tym produktem. Dlaczego?
Plastikowy, zakręcany pojemnik mieści 600 g produktu. Na pierwszy rzut oka można pomyśleć, że to zwykła sól z odrobiną zapachu – nota bene, bardzo przyjemnego zapachu. Szybko jednak okazuje się, że formuła jest o wiele bardziej złożona. W kontakcie z wilgotną skórą tworzy się pasta, która dobrze pokrywa stopy – nie spływa i nie osypuje się.
Preparat stosowałam początkowo codziennie, po tygodniu przeszłam na stosowanie 3 razy w tygodniu. Obecnie, w zależności od potrzeb stosuję 1-2 razy w tygodniu i z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że moje stopy są gotowe na sandałki. Drobinki nie są ostre, nie kaleczą i nie drapią nadmiernie. Mimo to, dzięki swojej olbrzymiej koncentracji działają niczym mikrodermabrazja do stóp.
5 minutowy masaż intensywnie wygładza, z każdą kolejną aplikacją stopy stają się delikatniejsze w dotyku, zgrubienia i zrogowacenia znikają, a skóra zyskuje zdrowy koloryt. Dodatkowo odczuwamy cudowne rozluźnienie i odprężenie. Wszelkie kosmetyki pielęgnacyjne ( kremy, balsamy ) wchłaniają się w tempie ekspresowym. Wiem, że ciężko uwierzyć w takie zachwyty, samej ciężko było mi uwierzyć tym bardziej, że peelingi do stóp nigdy nie zdawały u mnie egzaminu. W tym konkretnym przypadku połączenie peelingu mechanicznego z mocą kwasów owocowych okazało się strzałem w dziesiątkę.
www.kassiiaa.blogspot. com napisał
Poproszę taki zabieg :)))
JednoSpojrzenie napisał
Nie wiem czy komuś pozwoliłabym go wykonać na sobie bo mam straszne łaskotki na stopach, ale sama robię z przyjemnością 🙂
Agata Wójcik napisał
haha, ja na szczescie nie mam 😀
JednoSpojrzenie napisał
Zacznę zbierać zapisy 😀
scarlet23 napisał
super;) lubie bingospa;)
JednoSpojrzenie napisał
Ja może nie wszystkie produkty, ale wszystkie preparaty do stóp bardzo mi służą 🙂
scarlet23 napisał
super;) lubie bingospa;)
puderniczkam napisał
Fajna ta sól 😮
JednoSpojrzenie napisał
Bardzo ją lubię, to ekspresowy sposób na poprawę wyglądu stóp 🙂
Anonimowy napisał
hmm, może się zainteresuję 😀 bowiem pracę mam, jako sprzedawczyni, stojącą i po całym dniu na nogach, w pełnych butach i skarpetach, moje stopy wołają o porządne złuszczenie i nawilżenie.
JednoSpojrzenie napisał
Współczuję i znam ten ból… Pracowałam kiedyś w H&M, pierwszego dnia pracy tak odgniotłam stopy że zszedł mi paznokieć, więc domyślam sir, że Twoje stopy nie mają łatwo. Spróbuj tego preparatu złuszczającego, ją jestem pod ogromnym wrażeniem jego działania 🙂
simply_a_woman napisał
problemy ze stopami nie są mi obce, zastanowię sie więc nad zakupem 🙂
JednoSpojrzenie napisał
Ja kiedyś miałam naprawdę olbrzymie problemy, po prostu stopy były nie do pokazania. Najbardziej dokuczały mi odparzenia – już sama sól pozbawiła mnie tego problemu 🙂
Syla napisał
Bez dwóch zdań muszę gdzieś stacjonarnie znaleźć te kosmetyki.
JednoSpojrzenie napisał
U mnie stacjonarnie są nie do kupienia, zostają mi tylko zakupy internetowe 🙁
An J napisał
Niestety w kwietniu zakup mi się nie uda (biorę udział w mojej akcji Kwiecień bez zakupów kosmetycznych) ale pomyślę w maju. 🙂
JednoSpojrzenie napisał
hahaha oj mi taka akcja też by się przydała 🙂
Beatrice napisał
Ten złuszczający preparat chętnie bym przygarnęła
xvxMała - napisał
Lubię BingoSpa i bardzo chetnie zapewnie swoim stópkom taki zabieg 🙂
JednoSpojrzenie napisał
Te preparaty do stóp są naprawdę rewelacyjne. Przerobiłam mnóstwo kosmetyków do stóp, ale te wymiatają 🙂