Czerwiec to również torebka rzeczy przyjemnych od Hairstore.pl – wybrałam sobie maskę w sprayu Revlon o cudownym zapachu kokosa, Tricho-peeling do skóry głowy Bandi, o którym pisałam ostatnio, a także niespodzianka – korektor w płynie Catrice i róż do policzków The Balm Instain w odcieniu Argyle. Do każdego zamówienia Hairstore.pl dokłada próbki i pyszne krówki 🙂 Aż chce się kupować.
W ramach przygotowań do ślubu znów używam odżywki Lashvolution – ostatnie efekty po jej stosowaniu przeszły moje najśmielsze oczekiwania więc wolę ją niż sztuczne rzęsy. Do zdjęcia załapał się też płyn do higieny intymnej – uwierzycie, że pierwszy raz mam Lactacyd?
I to tyle jeśli chodzi o ostatnie nowości. Dajcie znać czy wpadło Wam coś w oko i czy te posty mają w ogóle sens?
Tyle cudów, że aż zdjęcia nie chciały mi się załadować! Jeju, nie wiem co najbardziej mi się podoba 🙂 Chyba Semilaci, chociaż nie używam hybryd. Dodawaj posty z nowościami, bardzo je lubię i brakowało ich tu 🙂
Hehehe no właśnie zawsze mi o tym mówisz, mi i w pracy i w domu otwierają się szybko więc kurczę nawet nie wiedziałam, że innym może się mulić 🙁 Fajnie, że lubisz na nie wpadać 🙂
Uwielbiam takie posty. Też miałam problem z ładowaniem zdjęć.
Ajć chyba muszę je jeszcze bardziej zmniejszać.
Sporo 🙂 ja nie lubie numeracji podkładó Maca czy EL ale może spróbuj ten iemniejszy ( jak masz próbke ) wymieszać z tym białym podkłądem od mUR? On podobno czyni cuda 😉
Mam własnie ten biały z MUR, ale wolałabym dobrać coś idealnie żeby nie bawić się każdorazowo w mieszanie 🙁
Ile skarbów 🙂 Zazdroszczę paczki od Kaliny 🙂
Matko chyba już ponad rok z nimi współpracuję – fantastyczna ekipa 🙂
Kurczaki, ale się tego nazbierało.
Ehhh a ilu nowości w ogóle przez ostatnie miesiące nie pokazałam 🙁
Fiu, fiu, ile cudeniek 🙂
Z niektórych już jestem niesłychanie zadowolona 🙂
Mnóstwo nowości! 🙂
W sumie od końcóweczki maja do początku lipca, ale wrzuciłam razem na czerwiec 🙂
Świetne nowości!
Chyba nie ma rzeczy, z której nie byłabym zadowolona 🙂
Dobrnęłam do końca! Sporo nowości się u Ciebie pojawiło i o kilku kosmetykach z chęcią poczytam, bo są mi nieznane. Widzę , że Garnier wysyłało nieco inne paczki, mnie trafiła się seria różana.
Cieszę się, że wróciłam do tych postów. Co do Garniera – może kierowali się rodzajem cery? Ja zaznaczałam, że mam mieszaną i że nie chcę mleczka do twarzy bo nie używam tego typu produktów 🙂
Ile nowości 🙂
Koniecznie daj znać co sądzisz o Slow Life 🙂
Postaram się choć o wzmiankę, czytam sporo ale nie wiem czy potrafię pisać o książkach 🙂
Mega paki 😉
Olaplex mnie ciekawi, będę wypatrywać recenzji 😉
Traf chciał, że obcięłam moje fatalnie zniszczone strzępy, ale ogólnie moim włosom brakuje życia, zobaczymy czy odzyskają choć trochę połysku 🙂
Poważnie ktoś Ci wytykał, że brzydko jest chwalić się nowościami? To chyba tylko i wyłącznie z zazdrości.
Z kosmetyków przedstawionych mam tylko puder, ale leży jeszcze nieużywany. Ciekawa bardzo jestem tej kolorówki, więc czekam na wpis 🙂
Tak się złożyło… i to ktoś z PR.
Ja tam też bardzo lubię oglądac takie posty u innych i po prostu nie wiem w czym tu zazdrość, raczej zawsze mam "ooo tego nie znałam muszę to kupić".
Jak mozesz tyle cudowności pokazywać 😀
Bo ja zła kobieta jestem 🙂
sporo tych cudowności 🙂
Faktycznie trochę się tego uzbierało 🙂
paczka ekstra:)!
😀
Nie rozumiem dlaczego komuś miałyby przeszkadzać tego typu posty 😀 są jedne z moich ulubionych, zawsze wypatrzę coś dla siebie i wiem na którą recenzję czekać. Dzięki temu wpisowi już mam dwie nowe rzeczy na oku, także nie przejmuj się innymi i pisz o czym chcesz kiedy chcesz 🙂
No ja mam podobnie – uwielbiam zobaczyć co nowego do kogoś wpadło bo zawsze wypatrzę coś także dla siebie 🙂
serio, ktoś nie lubi postów zakupowych? ta osoba może w nie po prostu nie klikać…
Tak się składa, że był to ktoś z PR :/
Świetne nowości 🙂
Cieszę się, że przypadły do gustu 🙂
Dużo nowości, czekamy na testy 🙂
Super, na bank będą się systematycznie pojawiać 😉
Osobiście bardzo lubię takie posty. Nie czytam ich z zazdrością, ale szukam inspiracji. Poza tym motywują mnie do pracy. Firmy Cię doceniają, bo prowadzisz fajnego bloga.
Bardzo mi się podobają opakowania pomadek KOBO
Dzięki serdeczne 🙂 Wiadomo, że przy okazji nowości pokazuję także zakupy, wygrane, nie same współprace zresztą większość moich współprac to naprawdę długofalowe projekty 🙂
Pomadki z KOBO faktycznie przyciągają opakowaniem, jest bardzo w moim guście 🙂
wow napatrzeć się nie mogę tyle cudności 🙂 świetna paczka z Drogerii Natura, ciekawią mnie paletki do strobingu i konturowania 🙂
Właśnie muszę przygotować o nich post bo podejrzewam, że wiele osób kuszą 🙂
A ja bardzo lubiłam z MACa korektor Prolongwear, który służył mi za trwały podkład, a i kolorystyka była o wiele trafniejsza niż w przypadku standardowej linii 🙂
Już te poszukiwania podkładu doprowadzają mnie do szału, w końcu postawię na stary sprawdzony Colorstay.
Ha ha ha skąd ja to znam. W chwili obecnej prawie nic nie chce mi się utrzymać na twarzy 🙂 Więc doskonale Cię rozumiem.
Ja naprawdę spodziewałam się, że podkłady z wyższej półki będą takie WOW, a żadnego wow nie ma :/
Książkę chętnie bym przeczytała 😉 Ciągle zastanawiam się nad kupnem płynu micelarnego z garniera, ale nie chcę żeby leżał jak inne na dnie koszyka 😉
Ja miałam ochotę na ten różowy, wersja Czysta Skóra jest niby OK, ale nie zmywa makijażu tak ekspresowo jak np. micel z Loreala.
Większą połowę bym przygarnęła! Świetne nowości! 🙂
Fajnie, że coś wpadło w oko 🙂
Świetne nowości 🙂 Chciałoby się aż skomentować kilka z nich, ale napiszę tylko o jednej. Uwielbiam podkład Mac Studio Fix. Dla mnie NC15 jest za żółty i mam odcień NW13, który wcale nie jest różowy, tylko taki neutralny. Dla mnie to jeden z lepszych podkładów 🙂
Właśnie ten Studio Fix pięknie trzyma mat i tak zdrowo wygląda na mojej cerze, ProLongwear jest jakiś taki ciężki…
lubię posty z nowościami 🙂 a masz ich sporo. Też uwielbiam ten tusz L'oreal 😉
Oj to i mój absolutny faworyt na ten moment 🙂
Pokaźna ilość nowości 😀 Jestem ciekawa koloru różu do policzków The Balm Instain – opakowanie jest przeurocze. Też stoję przed problemem wyboru podkładu na ślub. Kuzynka pożyczyła mi do spróbowania swój podkład z Clarins w odcieniu honey – początkowo jak zaplikowałam go na rękę stwierdziłam, że jest stanowczo za ciemny. Jednak po nałożeniu go na twarz ładnie się wtopił. Chyba postawie na niego (ale jeszcze nie bede szukac), MACa próbowałam, ale totalnie się u mnie zrolował/zważył i wygłądał strasznie.
Szczerze? Myślałam, że podkłady z górnej półki dosłownie rzuca mnie na kolana i ze to przepaść jakościowa, a tak naprawdę wcale nie są o wiele lepsze niż Revlon Colorstay. Umiejętnie zaaplikowany naprawdę trzyma się u mnie świetnie i nie wygląda jak szpachla. A i kolor sprawdzony i idealny.
Extra nowości :))
Super, że się podobają 🙂
Wow, fantastyczne nowości, jestem pod wrażeniem szczególnie paczki z drogerii Natura oraz Twoich zakupów na cocolita.pl. byłam u kosmetyczki na makijażu, użyła tego sprayu utrwalającego i do białego rana nic mi się nie starło nie spłynęło, makijaż pozostał idealny dlatego też zamierzam go sobie kupić.
Własnie o tym fixerze z Kryolanu czytałam bardzo skrajne opinie. Dla mnie jednak jest fenomenalny. Wiadomo – nie na co dzień, ale od święta jak np. na wesele w upalny dzień, makijaż trzymał się dosłownie bez najmniejszego uszczerbku.
Olaplex też chcę wypróbować 🙂
Nie dziwię się, ja od dawna miałam ochotę przekonać się jak działa 🙂
Bardzo duzo cudownych nowości 🙂 miłego używania 🙂
zaczarowana-oczarowana.pl
Dzięki serdeczne Kochana 🙂
Świetne nowości! Udanego testowania 🙂
Dzięki serdeczne 🙂
Ile tego! Kiedy Ty to wszystko zużyjesz o.o
W sensie co konkretnie? 🙂 pielęgnacji nie jest zbyt wiele a kolorówkę się używa a nie zużywa 😊
W sensie co konkretnie? 🙂 pielęgnacji nie jest zbyt wiele a kolorówkę się używa a nie zużywa 😊
Sporo wspólności 🙂 miłych testów 🙂
Dzięki serdeczne 😉
Najlepsze są krówki 🙂
Mój narzeczony też tak mówi hehehe
Mnóstwo ciekawych nowości się u Ciebie pojawiło. Ja osobiście uwielbiam tego typu posty i zawsze chętnie na nie zaglądam gdy tylko pojawi się coś tego typu na mojej liście czytelniczej.
Zaciekawiłaś mnie tym fixerem z Kryolanu. Szukam czegoś dobrego do utrwalenia makijażu, bo tego lata czekają mnie aż 4 wesela.
Jestem bardzo ciekawa pomadek z KOBO, mogę się tylko domyślić, że pewnie kolorki są piękne na lato.
Matujący krem z Garnier mam i powiem, że sprawdza się całkiem nieźle, ale z drugiej strony, moja cera nie jest bardzo kapryśna.
Miłych testów tego wszystkiego 🙂
Wiem, ze są o nim różne opinie, ale w przypadku mojej mieszanej cery sprawdza się rewelacyjnie – nie jest to oczywiście preparat na co dzień, ale na większe wyjścia umiejętnie i oszczędnie zaaplikowany sprawia że makijaż wygląda idealnie przez całą noc.
Krem z Garniera i na mnie zrobił dobre pierwsze wrażenie choć ten alkohol dent. tak wysoko w składzie nieco mierzi.
Ciekawe jak sprawdzi się krem od Garniera. Czyżby Twój ślub się zbliżał? 🙂 Buziaki Kochana <3
Pierwsze wrażenia na plus choć skład na kolana nie rzuca.
Wrzesień, ale jestem na etapie proszenia gości i w domu sama jestem gościem.
Buziaki 🙂
Ojej, ileż tych nowości, a wszystko takie świetne 😀 Nowości od Natury wyglądają niesamowicie interesująco D:
Kolory pomadek są cudne, czekam na chwilę wolnego żeby wszystko obfocić 🙂
uwielbiam otwierać paczki, jak nie mam swoich to przynajmniej na czyjeś popatrzę hahah nie mogę się doczekać bardziej szczegółowych postów o produktach, zwłaszcza jakiś stylizacji z semilacami <3
Sleeping Beauty i Gold Disco nosiłam przez ostatnie 3 tygodnie muszę pokazać ten mani 🙂
Ja bardzo lubię czytać tego typu posty 🙂 Zawsze wypatrzę jakieś ciekawe nowości 🙂