Kocham kosmetyki do makijażu, ale z reguły w pośpiechu korzystam tylko z kredki do oczu rezygnując z cieni. Dlatego też w ostatnim czasie mocno ograniczyłam moje makijażowi zakupy gdyż większość z nich była oddawana mamie bądź koleżankom aby się nie zmarnowały.
Jednak z cieni oczywiście również korzystam. Zawsze najbardziej kuszą mnie cienie z Avonu. Wybór kolorów, ciągłe nowości i świetne kompozycje kolorystyczne przyciągają oczy. Zaraz po wejściu do oferty podwójnych cieni True Color, zdecydowałam się na odcień berry fusion czyli coś na kształt jagodowego. Myślę, że kolor bardziej zbliżony jest do długo smażonych powideł śliwkowych ale zgódźmy się z jagodą, ponieważ i tak po nałożeniu cienia na powieki robi się znacznie jaśniejszy, taki szaro – fioletowy. Dla amatorek mocnego efektu raczej zbyt słaby. Mi podoba się z racji na to, że świetnie nadaje się na co dzień i bardzo łatwo wykonać nim makijaż. Do jagodowego dołączony jest bardzo, bardzo delikatny róż. Na pierwszy rzut oka wygląda jak biały, jednak jest to taki jasno pudrowy róż z lekko perłowy połyskiem. Cień jagodowy ma bardzo delikatne złote drobinki, jednak nie są one zauważalne na powiece.
Jeśli chodzi o opinię na temat trwałości, jakości i przyjemności stosowania to jest ona jak najbardziej przychylna. Przede wszystkim cień naprawdę długo utrzymuje się na powiekach, nie blednie, nie wałkuje się, nie zbiera w załamaniach. Eleganckie opakowanie z lusterkiem i wielofunkcyjnym aplikatorem ( zarówno do malowania cieńszych kresek jak i wypełniania całej powierzchni oka) pozwala na komfortowe użytkowanie. Nawet mało wprawnej ręce uda się stworzyć ciekawy makijaż wykorzystując oba odcienie bądź łącząc z inną paletką.
Cena za opakowanie z dwoma odcieniami po 1,3 g każdy waha się od ok. 15 – 25 zł w zależności od promocji na dany katalog. W 11/2012 wynosi 20,99 zł, można wstrzymać się do promocji 🙂
Dodaj komentarz