Wczoraj obiecałam post z moimi sierpniowo-wrześniowymi nowościami. Sama jestem w szoku jak wiele ich pojawiło się u mnie w ostatnim czasie. Nic jednak nie dzieje się bez przyczyny bo wiele z nich przyniosły mi pewne dobre wróżki, ale może po kolei… 🙂
Zacznę może od mojej urodzinowej paczki, która sprawiła, że szczękę z podłogi zbierałam przez kilka dni. Widzicie to zdjęcie poniżej? Zawartość paczki ledwo zmieściła się na całkiem sporym tapczaniku. Moja Kochana Gosia zawsze zasypywała mnie cudownościami, ale tym razem przeszła samą siebie. Czego ja tam nie znalazłam… Mnóstwo cudowności Balea, Alverde, kolorówka P2, paleta i wkłady cieni z KIKO, a także mnóstwo innej kolorówki tej firmy, kosmetyki Rituals, które ciekawiły mnie od dawna, Steamcream, Kneipp, ulubione maseczki Schaebens i kilka nowości do wypróbowania, a także kilka ciuszków. O matko! Nadal gdy na to wszystko patrzę to dech mi zapiera…
O pędzlach Zoeva, a konkretnie o secie do oczu Rose Golden Complete Eye Set vol. 2 marzyłam od kilku miesięcy. Męczyłam i dręczyłam, wierciłam dziurę w brzuchu, prosiłam, błagałam, szantażowałam, groziłam, płakałam i terroryzowałam, aż dostałam 😀 To prezent od mojego narzeczonego, który upolowany został na VisageShop – krótko mówiąc jestem w pędzlowym niebie i poza Smudgerem z Zoevy i nowym, skośnym pędzelkiem ( kto śledzi mój Insta ten wie, że posłałam Hakuro w kosmos – „błogosławię” ich klej KLIK ) nie potrzebuję już nic. A sam sklep również zrobił mi niespodziewajkę bo w paczce znalazłam pędzelek Sense&Body do pokładu ( z tej firmy mam i kocham pędzel do pudru ), a także krówkę którą pożarł sponsor zamieszania 🙂
Kolejna paczka cudowności to równie olbrzymie zaskoczenie bo wygrana! Ciężki poniedziałek w pracy, odliczam minuty do 16.00, a tu nagle taaaakie info – wygrałam u Sweet&Punchy mega pakę cudowności. Wierzcie mi – w życiu bym się nie spodziewała, że się uda. Chyba dlatego mało nie ucałowałam pracowego monitora, a szefa przywitałam z uśmiechem od ucha do ucha 😀 Paleta Nude Dude, puder do konturowania z Inglota, róż Sephory, woda toaletowa Calvin Klein One Summer, cudowności do ust z KIKO, Bourjois i Nyx, balsam Craf’n’Beauty o zapachu mojej kochanej kawy… ufff… czego tam nie było! Nadal pieję z zachwytu!
Ostatnie tygodnie to nie tylko prezenty i wygrane, ale także zakupy. Odwiedziłam nareszcie moją kochaną cocolitę. Szykuje mi się trochę malowania więc uzbroiłam się w kępki rzęs od Ardell. Dla siebie capnęłam też kolejną flaszkę Revlon Colorstay w odcieniu 180, kamuflaż z Catrice w odcieniu 02, bo 01 jest dla mnie za jasny :/ Miniatura Match Perfection od Rimmela powiedziała mi, że dobrze, że nigdy nie skusiłam się na pełnowymiarowe opakowanie natomiast miniatury Wake me Up były tak pozytywnym zaskoczeniem, że może zimą przytulę całą flaszkę. Puder ryżowy ecocera to hit! Kryolan Anti Shine się chowa, gdy wychodzi takie małe cudo za 15 zeta! All About Matt z Essence też daje radę i zaczynam powoli doceniać marki, które jakiś czas temu olałam po całości. Mea culpa! Zostałam również dopieszczona paletką Sleeka See You at Midnight i pomadką Tangerine Scream. Wiecie, ze Was kocham <3
Zapachy… zapachy rządzą moim domem. Teraz, gdy mam wreszcie idealny kominek, palenie wosków daje jeszcze większą przyjemność ( chyba spłodzę post o wyborze odpowiedniego kominka, bo to naprawdę ma znaczenie ). Podczas urodzinowej promocji goodies.pl skusiłam się na nową kolekcję Yankee Candle Sweet Treats – Cranberry Twist, Gingerbread Maple i Vanilla Bourbon ( recenzja KLIK ), a także na moją nową miłość czyli woski Kringle Candle – Grey ( jakże by inaczej ), Black Sands i Hot Chocolate. Powiem Wam, że wymiatają!
O matko pół drogerii :)))))
Też byłam w ciężkim, ale to absolutnie ciężkim szoku 🙂
O matko! Ile cudowności! :))
Naprawdę sama niespodziewałam się, że uzbiera się tego aż tyle 🙂
Nawet nie wiem co napisać. … meeega zazdroszczę! Udanych testów! 😉
Dziękuję Kochana – ja sama jestem zaskoczona, że tak wyszło.
Wow, ile tego jest 😀
Oj mnie głowa chyba by rozbolała – zastanawiając się gdzie to wszytko schować 😀
Miłego testowania!
Przyznam, że i ja miałam spore problemy. Jeszcze nie dla wszystkiego znalazłam miejsce 🙂
zapasy na cały rok widzę 😀
Żeby tylko 🙂
Mnóstwo cudownych kosmetyków 🙂 Jestem pod wrażeniem 🙂
Ja sama jeszcze chyba nie doszłam do siebie 🙂
Matko kochana, brak słów. Przez kilka lat bym tego nie zużyła! 😡
Zobaczymy jak mi będzie szło 🙂
Dużo fajności. I dobrze. Baw się dobrze używając 🙂
Dzięki wielkie 🙂
O kurde, normalnie by można było sklep otworzyć 😀 Ale czuję, że gdybym wyjęła zewsząd moje kosmetyczne zapasy, byłoby podobnie 😉 Wspaniałości same! Choruję ostatnio na theBalm…
No ja o palecie marzyłam od dawna, wahałam się tylko między Nude Tude a Nude Dude, a gdy już podjęłam decyzję, że biorę drugą to udało mi się wygrać. Muszę przyznać, że tylu wspaniałości na raz to nigdy nie miałam.
Narzeczony Grześ tez sie postarał paletę balm nude tude chciałam ci kupic w prezencie no ale wygrana u blogowej koleżanki mnie wyprzedziła wiec testuj kochana buziaki Gosia
Gosia, Ty wiesz, że mi aż słów brakuje 🙂
Słuchaj, myślę, że Gosią powinnaś się z nami podzielić 😉 narzeczonym absolutnie dzielić się nie wolno, ale bardzo fajnie, że spełnił Twoje marzenie. Wgrana na blogu – o rany, jakie cudowności! Napatrzeć się nie mogę i zazdroszczę troszeczkę 😉
Na prawdę, bardzo smakowity post 😉
Nie wiem co Gosia na to hihi, ale trzeba przyznać, że ma olbrzymie serducho 🙂
Dziekuje bardzo mi miło ale chwilowo występuje tylko w pojedynczym egzemplarzu wiec sie nie da podzielić … Gosia
Oj mnie chyba by zabolała 🙂
No nie ukrywam, miałam lekki oczopląs 🙂
same cudowności 😀 pierwsza paczka mnie zabiła i resztę oglądałam jednym okiem, drugie gdzieś tu jeszcze lata, a to pierwsze wciąż podtrzymuję, bo chyba też by mi wypadało 😀
Hahaha nie wiedziałam, że aż tak się skończy 🙂
U mnie bez etopiryny by się nie obeszło;-) miłego testowania nowości:)
Paka od Gosi dojechała do mnie po 22.00 więc spać z wrażenia nie mogłam 🙂
Wow, możesz teraz drogerie otworzyć.
Eeee tam – będę miała pomocników w zużywaniu 🙂
Chyba dostałabym rozdwojenia jaźni od takiej ilości produktów 😉 Jednak niech służą Ci pięknie i umilają każdy dzień 😉
Bardzo dziękuję 🙂 Wiesz z pewnością będę miała pomocników do zużywania, ale generalnie nie ukrywam, że naprawdę cieszyłam się jak dziecko 🙂
Ile wspaniałości. Te cuda z Balea i Alverde sprawiają że aż mi się oczy świecą. 🙂
Powiem szczerze, że gdy rozpakowywałam paczkę to musiałam pamiętać o tym żeby zamykać buzię bo z wrażenia szczęka mi opadała 🙂
Ja piernicze obrabowałaś drogerię:)
Hahaha noooo tak to może wyglądać 🙂
Aż mnie zatkało 😀 ile wspaniałości :))
Ja sama jeszcze do końca nie przetrawiłam tej ilości 🙂
patrząc na paczkę od Gosi nie mogę podnieść szczęki z podłogi. To zapas na rok! Ooooo Twoje nowości są fantastyczne a ja oniemiałam.
Ja też nadal jestem w niezłym szoku 🙂
Dalej zbieram szczękę 😛
Hahaha ja też 😀
O matko, masz zapewniony kosmetyczny byt na rok z góry 😀
Noooo na to wygląda 🙂
O matko 😀 Aż się oczy świecą od tych wszystkich dobroci 🙂
Ja sama nadal nie mogę wyjść z szoku.
wow możesz otworzyć drogerię 🙂 mega paka urodzinowa i super wygrana 🙂 a i zakupy nie gorsze 😉
Dzięki 🙂 Uzbierało się tyle, że muszę porządki w szafkach zrobić 🙂
Balsam 2 x 5 gdzie kupiłaś? 🙂 Bo też kusi mnie 🙂
Wiem, że są w aptekach, ja akurat dostałam 🙂
Ale wspaniałości, miłych testów kochana 🙂
Dzięki wielkie :*
Wow wow wow jaka genialna paczka! Zapas na okrągły rok 😉
Na bank będę miała pomocników do zużywania 🙂
wow o matko ile cudownych nowości 🙂
Wierz mi – sama jeszcze się nie nacieszyłam 🙂
Matko! Co za paczka 😮 Zazdroszczę :p
Dzięki 🙂
Wow! Spóźnione wszystkiego najlepszego 🙂 Pozdrawiam
Bardzo serdecznie dziękuję 🙂
O matko z córką! Ile dobroci! Też bym chciała mieć taką Gosię 🙂 Miłego używania 🙂
Bardzo mi miło Gosia
w o w, zbieram szczękę z podłogi. Zazdroszczę 🙂 !
Ja sama jeszcze w to wszystko nie mogę uwierzyć 🙂
Hahaha ale mnie rozbawił powyższy komentarz:) muszę przyznać, że trochę tego masz:)
Hahaha nooo 🙂
Ojejku jakie wspaniałości! Zazdroszczę chyba wszystkiego normalnie, pół DM-u na pierwszym zdjęciu – niezła niespodzianka! 😀
Ja też mało nie padłam 🙂
O matko bosko! 😀 Nude Dude – dobry wybór! 😀
Podobno lepsza niż Nude Tude 🙂
Jestem w szoku. Taki zapas to by mi na rok wystarczył albo i lepiej.
No ja będę miała pomocników w zużywaniu 🙂
We wrześniu przybyło do mnie już bardzo duzo nowości, ale widzę, że u Ciebie równie dużo albo i więcej!:) Balea mnie zawsze cieszy 😀
Przy zdjęciu pierwszej paczki wyszły mi oczy 😀
Wow faktycznie jest po czym zbierać szczękę 😉 cudowności!!!