Wiem, że ostatnio było mnie tu mało, ale nawał pracy, remont i milion innych spraw skutecznie odciągnęły mnie od wszelkich form relaksu… Ponieważ salon jest już na finiszu to nareszcie mogę Wam pokazać moją wymarzoną galerię z plakatami od Desenio. Kto śledzi mnie na Instagramie ten pewnie kojarzy wojnę o krowę :D. Krowa już z nami i w sumie to nawet się polubiłyśmy 😀
Dlaczego plakaty z Desenio?
Jeszcze mieszkając w poprzednim mieszkaniu podziwiałam plakaty na ścianach pokazywane na IG. Desenio było pierwszą marką jaką poznałam, ale że ówczesny wystrój był eklektycznym „rokokoko” to bez sensu było próbować dopasować tam cokolwiek. Obiecałam sobie, że w naszym własnym domu zrobimy w salonie sezonową galerię. Dzięki współpracy z Desenio nie tylko mamy wisienkę na torcie całego remontu, ale także spędziliśmy fajny czas wybierając wzory, które odzwierciedlają nasz gust.
Wszystko dotarło do nas idealnie zapakowane. Plakaty były odpowiednio zabezpieczone, a „szybki” w ramkach, z każdej strony zabezpieczone ochronną folią. Biblioteczkę mąż zrobił własnoręcznie z metalu i drewna. Nogi komód i inne detale są metalowe. Dlatego ramki również wybraliśmy z metalu. Chyba sama nie spodziewałam się, że to tak fajnie wyjdzie, aczkolwiek prawdziwy klimat czuje się oglądając na żywo.
Zieleń, góry, natura, zwierzaki i… teksty
Może Was zdziwię, ale wybór wcale nie był mocno skomplikowany. Zaczęło się od krowy… Bo powiedziałam staremu żeby wszedł na desenio i wybrał co mu się podoba. Po 3 sekundach usłyszałam ” włochata krowa”. No i dobra… sama tego chciałam… Potem dopasowaliśmy łódki i most. Wahałam się czy grafika z górami będzie zgrywać się z całością. Mam jednak wrażenie, że super dopełniła te naturalne widoki dodając nieco artyzmu.
No i dwa teksty, na które w zasadzie uparłam się ja – „please excuse the chaos we live here”. Królowa chaosu pozdrawia 😀 „Be real not perfect” polecam każdemu… to bardzo zdrowe podejście i mówię to jako zodiakalna panna – perfekcjonistka.
Największy plakat z desenio ma u nas rozmiar 50×70 cm. Potem kolejno 30×40, 21×30 i jeden 13×18. Szczerze mówiąc sama jestem w lekkim szoku, że tak idealnie wpasowaliśmy to w rozmiar ściany. Przyznaję – latałam z miarką, a nie z moim zwyczajowym „na oko”.
Remont na finiszu więc wreszcie mogę Wam pokazać naszą galerię plakatów od Desenio. Nieskromnie powiem, że wciąż nie mogę się nią nacieszyć 🙂
Lista naszych plakatów:
Two in lake
Highland Cattle On Field
Please Excuse The Chaos
Amber Dusk
Nine Arch Bridge
Be Real
Eucalyptus Plant
Kod rabatowy? Proszę bardzo!
Jak już wspominałam – to współpraca, więc dzięki temu mam dla Was kod rabatowy na zakupy w desenio.
Na hasło: JEDNOSPOJRZENIE
Macie aż 30% zniżki na plakaty do 20.09.
*z wyłączeniem ramek i plakatów z kategorii Handpicked/Collaborations/Personalizowane
I jak oceniacie efekt? Kto jest team krowa? 😀
*Post powstał we współpracy z firmą Desenio i zawiera subiektywną opinię o produktach
Żaneta napisał
Twój dom jest cudowny, mogłabym w takim mieszkać, plakaty są rewelacyjne, część z nich także mam w swoim mieszkaniu.
Pojedztam.pl napisał
Własnie plakat z krową najbardziej przykuł moją uwagę, bardzo mi się podoba.
Toksyczna Kosmetyczka napisał
Takie plakaty to super sprawa. Aż żałuję, ż nie mam już miejsca na swoich ścianach :/
Agnieszka napisał
Ten plakat z łódkami idealnie by się wpisał w moje kolory w salonie. Mam pustkę nad telewizorem, ciekawe, jakby to wyglądało, gdy zapełnić ją takimi pięknymi plakatami.
Inga B. napisał
Bardzo ładnie to u Ciebie wygląda 🙂 Ja mam dwa plakaty w sypialni, też dobrze wpisują się w mój gust i klimat 😉
Aga napisał
Świetny wybór! Chętnie odświeżyłabym swoją galerię plakatów 🙂
https://www.secretaddiction.pl/ napisał
Piękne wnętrza. U Ciebie zawsze takie świetnie dobrane dodatki:)
fotografkaa napisał
Przepiękne plakaty wybrałaś 🙂 od razu wnętrze inaczej wygląda 🙂
Nauka jazdy Bytom napisał
Plakaty dają fajny efekt na ścianie, zawsze można później zmienić i mamy odświeżenie wnętrza.