Olej rycynowy |
Najłatwiejsza i najpopularniejsza składa się z :
– połowy buteleczki oleju rycynowego
– 2 – 3 żółtek ( w zależności od długości włosów )
– soku z cytryny
Z podanych składników przyrządzamy papkę ( możemy ją leciutko podgrzać na parze, ale dosłownie chwilkę, aby żółtko się nie ścięło ) i nakładamy na suche włosy – czemu na suche ? Ponieważ z umytych szybciej spływa, a po zastosowaniu takiej kuracji trzeba porządnie umyć włosy więc nie ma sensu myć ich dwa razy. Nałożoną maskę najlepiej okryć czepkiem foliowym, folią spożywczą bądź zwykłą torebką foliową i nosić tak długo, jak możemy sobie na to pozwolić. Gwarantuję, że ŻADEN sklepowy kosmetyk nie sprawi, że Wasze włosy będą tak miękkie, lśniące i nawilżone. Od czasu do czasu nie zaszkodzi nawet przetłuszczającym się włosom, wiem ponieważ kiedyś miałam skłonności ku temu, a i tak nie rezygnowałam z kuracji olejem.
Moim ulubionym sposobem na wykorzystanie oleju jest odżywianie brwi i rzęs. Co jakiś czas robię sobie kilkudniową kurację, polegającą na smarowaniu na noc brwi i rzęs. Wygodny sposób na nakładanie oleju zaprezentowałam w kolejnej notce – TUTAJ. Być może są preparaty typu Revitalash czy Revitacell, które dają lepsze efekty, jednak nie miałam przyjemności ich testować, zaś olej rycynowy owszem. Z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że po tygodniu regularnego stosowania zauważycie różnicę. Rzęsy są miękkie, lśniące, ładnie się układają i robią się ciemniejsze. To samo w przypadku brwi. Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że kiedyś, gdy regulowałam sobie brwi niechcący wyrwałam nie tą kępkę, którą powinnam i utworzyła mi się nieestetyczna przerwa. Musiałam ratować się domalowywaniem brwi kredką. Długo nie chciały mi odrosnąć. Wtedy wróciłam do oleju rycynowego i wszystko wróciło do normy.
Olej rycynowy dobrze radzi sobie również jako odżywka do suchych i łamliwych paznokci, a dodatkowo nawilża skórki wokół nich. Najlepiej wmasowywać w nie lekko podgrzany olej. Pozostawić na kilka chwil i dokładnie zmyć. Na efekty nie trzeba długo czekać.
Popularnym sposobem na wykorzystanie oleju rycynowego jest OCM czyli metoda oczyszczania skóry olejem na temat której szczegółowo możecie przeczytać tutaj: http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=437723 .
Osobiście przepadam za dodawaniem oleju do kąpieli. Po wyjściu z wody na skórze pozostaje delikatny film i można zrezygnować z wklepywania w nią balsamu.
Dla wytrwałych wspomnę o tym, że przy użyciu oleju rycynowego można usuwać znamiona, przebarwienia i brodawki. Jednak sama nigdy tego nie stosowałam i radziłabym w takim wypadku skonsultować się z doświadczonym zielarzem.
Jak widać warto czasem sięgnąć po naturalne metody, nie trzeba wydawać bajońskich sum na kosmetyki eco, bio czy inne cuda zachwalające swoje naturalne pochodzenie ( często wątpliwe ). Nasze babcie się nie myliły 🙂
Dodaj komentarz