Czy tylko ja się zastanawiam o co do jasnej ciasnej chodzi tej pogodzie? Gdzie ten ciepły wrzesień? Gdzie babie lato i złota polska jesień? Ja wiem, że pewnie wyskoczą jeszcze cieplejsze dni, ale jak na razie prognoza pogody mnie przeraża. Jesienny spacer bywa teraz wyzwaniem, ale dobrze dopasowana odzież outdoorowa z Regatta zdecydowanie sprawia, że jest on o wiele przyjemniejszy.
*Współpraca reklamowa z Regatta
Odzież outdoorowa – dlaczego warto ją wybrać?
Przyznaję – kiedyś odzież outdoorowa była przeze mnie omijana szerokim łukiem. Często były to typowo sportowe wzory, nudne kolory, nieciekawe fasony. Zresztą sama wybierałam na co dzień zupełnie inne ciuchy, gdy jednak przychodziły wyjścia w plener czy jakiś trekking, szybko widziałam, że posiadane przeze mnie bluzy czy kurtki słabo sobie radzą w takich warunkach. Moje nastawienie do typowo outdoorowych ciuchów zmieniło się gdy urodziłam córkę. Codziennie robiłyśmy 10-15 km spaceru i to przez okrągły rok. Zaczęłam więc doceniać kurtki, przez które nie przewiewa wiatr, wodoodporność, wygodne buty. W tym roku poznałam markę Regatta i z pełną odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że ich ubrania to nie tylko potęga funkcjonalności, ale jednocześnie design przyjemny dla oka.
Zobacz też: kurtka przejściowa Helfa z Regatta Polska
Coś dla mamy – kalosze Fairweather II i płaszcz zimowy Serleena II
Wybierając ubrania z oferty Regatta postawiłam dla każdego na kurtkę i buty. Od dawna szukałam fajnych kaloszy i gdy tylko zobaczyłam, że Regatta ma dla dorosłych takie wzorzyste i nie nudziarskie to od razu wiedziałam, że będą moje. Czerwona kurtka też chodziła za mną od dawna, jednak nie miałam szczęścia do fasonów.
Płaszcz zimowy typu parka Serleena II
Obawiałam się go bardzo mocno. Na zdjęciach mi się podobał jednak moja figura nie należy do najłatwiejszych. Gdy jednak przymierzyłam to aż zaklaskałam uszami. Nie dość, że to taka żywa, klasyczna, piękna czerwień bez żadnych domieszek. To dodatkowo płaszcz ma bardzo udany fason, lekko podkreśla talię, a jednocześnie dobrze się układa na sporym tyłku hehe.
Zależało mi właśnie na czymś co będzie sięgać za pupę i jednocześnie będzie miało kaptur. Fason parki jest więc dla mnie idealny. Dodatkowo parka uszyta jest z cichej, wodoodpornej tkaniny Hydrafort z wykończeniem DWR. Dzięki temu nie straszny jej wiatr czy śnieg. Olbrzymim plusem jest wiatroodporność. Wczoraj wybraliśmy się na spacer polnymi dróżkami, a wiało przeokrutnie. W tej kurtce zupełnie tego nie odczułam.
Co więcej, ocieplenie Thermoguard i polarowe panele, sprawiają, że parka jest naprawdę ciepła. Ściągacz w talii pozwala dopasować płaszcz do naszej sylwetki. Wygodna, niekrępująca ruchów i idealna zarówno jako odzież outdoorowa jak i do codziennego użytku.
Kalosze Faiweather II
Zawsze kupuję sobie odjechane kalosze. Chyba tylko raz wzięłam beżowe i to z działu dziecięcego bo noszę rozmiar 36. Utwierdziłam się wtedy w przekonaniu, że to nie dla mnie. Gdy więc wypatrzyłam, że Regatta ma kalosze i to w kwiatuszki to dwa razy się nie zastanawiałam.
Długie do samego kolana – więc to wielki plus. Dobrze przylegają do mojej łydki (łydki mam akurat masywne więc nie trzeba się obawiać, że to tylko na szczupłe, zgrabne nóżki). Wygodne, ładnie się dopasowują, nie wałkują i nie wyginają. W środku wyściełane miękkim, bawełnianym materiałem. Z amortyzacją stopy, 100% guma. Noszę je już od kilku tygodni, gdy idę na spacer po polu i nie robi to na nich żadnego wrażenia.
Coś dla taty – kurtka przeciwdeszczowa Britedale LED i buty trekkingowe HolcombeIEP Low
„Chciałbym kurtkę przeciwdeszczową” rzekł mój małżonek, a ze mną jak z dzieckiem – mówisz i masz. Do tego wygodne buty, które nie są klasycznymi sneakersami tylko porządnym modelem na nasze wiejskie wędrówki.
Kurtka przeciwdeszczowa Britedale LED
Wahałam się między dwoma modelami, ale ostatecznie kurtka przeciwdeszczowa z wbudowanym oświetleniem LED wygrała. Wiedziałam, że przyjemne, kolorystyczne zestawienie czerni i morskiej zieleni będzie mu pasować. Ale przede wszystkim stawiałam na walory techniczne.
Wodoodporna, wiatroodporna, ale jednocześnie oddychająca tkanina Isotex Stretch 10000 z impregnacją DWR nie tylko chroni przed deszczem, ale jednocześnie zabezpiecza przed chłodem. Ten model nie ma ocieplenia więc spokojnie pozwala na sensowne ubranie się na cebulkę. Już sama wiatroodporność świetnie ogranicza wychłodzenie.
Początkowo mąż nieco nabijał się z wbudowanej latarki jednak gdy sprawdził jej moc po ciemku, to był w szoku, że faktycznie daje dobre oświetlenie. Łatwo otworzyć drzwi do domu po ciemku, łatwo pogrzebać w samochodzie, czy wyjść z psem na spacer. Moim zdaniem rewelacyjny pomysł.
Buty trekkingowe HolcombeIEP Low
Powiem szczerze, że trochę Staremu tych butów zazdroszczę tym bardziej, że co w nich wyjdzie to pieje z zachwytu jak dobrze się w nich chodzi. No faktycznie nadzwyczajne skoro zamienił sneakersy (darujcie, ale u mnie to się na sportowe buty od zawsze mówi „adidasy” niezależnie od marki hehe), na obuwie, które po prostu stworzone jest do długich spacerów.
Buty są wodoodporne, ale oddychające dzięki membranie Isotex i podeszwie IEP. Wzmacniane czubki i pięty, amortyzacja stopy i łatwe czyszczenie. Pozwalają na długie chodzenie bez zmęczenia stopy, nawet w naszą cudowną, zimną i wilgotną jesień.
Coś dla dziecka – kurtka 3 w 1 Hydrate VII i buty trekkingowe Samaris V
Każdy kto ma maluchy wie, że kurtki i buty co sezon do wymiany. Moje dziecko przez wakacje urosło 4 cm i w zasadzie wszystko z wiosny zrobiło się za małe. Jestem z gatunku matek, które dają dziecku wybór więc do kurtek i butów siadłyśmy razem. Nieco zaskoczyła mnie wyborem koloru, bo stawiałam na to, że wybierze róż, ale w duchu sama się cieszę bo w morskim jej mega do twarzy.
Kurtka przeciwdeszczowa 3w1 Hydrate VII
Czy kogoś zdziwię gdy napiszę, że największym bajerem jest wbudowana lampeczka LED z regulacją mocy świecenia? Jeszcze dobrze nie wyjęłam jej z paczki, a Młoda już obcykała, że się zapala. W pół minuty rozpięła warstwy kurtki informując mnie, że „hej, ale tu są dwie kurtki!”. I faktycznie – opcja 3 w 1 jest genialna. Tu właśnie ma mega plus odżież outdoorowa.
Nosząc je złączone mamy ciepłą i wodoodporną kurtkę na zimę. Dzięki tkaninie Isotex 15000 jest jednocześnie oddychająca. Gdy pogoda sprzyja, można rozpiąć kurtkę pozostając w cienkiej, wewnętrznej kurtce ze stretchu Extol z Izolacją Thermoguard. Jeśli jest ciepło, ale deszczowo możemy nosić samą zewnętrzną kurtkę. Naprawdę ta kombinacja jest kapitalnym pomysłem.
Dostępna jest w wielu kolorach, ale Młoda wybrała morski i moim zdaniem to strzał w dziesiątkę. Różową mamy Helfę.
Buty trekkingowe Samaris V
Podobają mi się nieziemsko. Szukałyśmy modelu na rzepy, bo jeszcze nie ogarniamy tak dobrze wiązania sznurówek. No i te buty okazały się być naprawdę dobrym wyborem. Wizualnie, różowo-morskie, elastyczne sznurówki, pasują nam do kurtek. A same buty to potęga wygody.
Wodoodporna membrana Isotex, oddychająca, ale jednocześnie nie przepuszczająca wilgoci. Z grubą skarpetą mogą robić za śniegowce zimą. Dodatkowo buty dobrze trzymają stopę, amortyzują ją i stabilizują. To ważne przy małych nóżkach. Wysoko wyściełane dają komfort noszenia.
Odzież outdoorowa Regatta – dobry wybór dla całej rodziny
Jeszcze parę lat temu bym jej nie doceniała, tym bardziej, że ruch na świeżym powietrzu nie należał do moich zainteresowań. Teraz staramy się wychodzić jak najczęściej, a co za tym idzie podwójnie doceniam taką odzież. Tym bardziej, że faktycznie spełnia swoje zadanie, a nie tylko ładnie wygląda. Do Regatty wrócę jeszcze nie raz bo to zdecydowanie dla mnie jeden z hitów tego roku.
ClaudiaMorningstar napisał
Nie jestem fanką tego typu kurtek.
Dyedblonde napisał
Ale super z Was rodzinka a stroje idealne na spacer ale nie tylko
AMN napisał
Mam jedną kurtkę tego typu, jednak nie zakładałam jej chyba od dwóch lat 😛 Zazwyczaj miałam ją na wyjazdy gdzieś w teren 😉