Jedno spojrzenie

fotografia produktowa i blog beauty&lifestyle

  • Główna
  • Blog
    • Pielęgnacja
      • Pielęgnacja twarzy
      • Pielęgnacja ciała
      • Pielęgnacja włosów
    • Makeup
      • Kosmetyki kolorowe
      • Moje Makijaże
      • Lakiery do paznokci
      • Manicure
    • Zdrowie
      • Suplementy, zioła, kuracje
    • Lifestyle
      • Wnętrza
      • Kuchnia
      • Książki
      • Zapachy
      • Moda
  • Portfolio
    • Fotografia Produktowa
    • Fotografia Plenerowa
  • Oferta i Cennik
  • Kontakt

A Ty? Wolisz wiedzieć czy nie wiedzieć?

03/04/2019 | 57 komentarzy

Od kiedy wsadziłam w kopertę pałeczki z pobranymi próbkami DNA, zastanawiałam się jak ja w ogóle zacznę tego posta? Co Wam napiszę? Bo przecież obiecałam… Z jednej strony wiem, że jeśli się z Wami tym podzielę, to może wiele z Was znajdzie rozwiązanie swoich problemów, z drugiej strony pisanie na ten temat to dla mnie cofanie się do wydarzeń, o których wcale nie chciałabym pamiętać i jednoczesne wybieganie w przyszłość, której poniekąd się obawiam. Myślę jednak, że warto bo im większa świadomość tym większa szansa na powodzenie wielu rzeczy – podobno diagnoza to połowa sukcesu, więc ja tę połowę mam już za sobą. Jeśli macie w rodzinie kogoś komu zdarzyło się poronić, ma problem z zajściem w ciążę bądź ze szczęśliwym donoszeniem, to myślę, że mój elaborat, choć nieco długi, może się bardzo przydać.

Moja historia
Ponad 2 lata temu poroniłam ciążę, o czym zresztą tu pisałam, bo służba zdrowia zawiodła mnie wtedy na całej linii… 
Zobacz też: Przeżywa to 1/4 kobiet, a wciąż boimy się o tym mówić
Wszyscy mówili zdarza się, daj spokój, zapomnij… szybko zaszłam w kolejną ciążę, ale ciągle myślałam o minionych zdarzeniach. Pierwszy trymestr był ciężki… drugi o dziwo naprawdę postawił mnie na nogi, ale w trzecim zaczęły się schody. Nie będę już wnikać w totalne szczegóły bo to i tak nic nie zmieni, w każdym razie ok. 34 tygodnia ciąży przyplątało się do mnie nadciśnienie ciążowe ( nie mylcie z klasycznym nadciśnieniem – to zupełnie inna bajka, choć objawy podobne ). Być może nie skończyło by się tak gdyby w szpitalu nie odstawiono mi acardu, który zalecił mój lekarz ( nota bene chylę dla niego czoła, bo dopiero teraz zdaję sobie sprawę jaką miał intuicję ). Ciśnienie miałam szybko wyłapane, szybko wdrożone leki – zupełnie nie zdawałam sobie sprawy czym to może grozić. Zatrucie ciążowe, stan przedrzucawkowy, rzucawka, zespół hellp… może i lepiej, że wtedy nie miałam tej świadomości…
Moje dziecko urodziło się o czasie, zdrowe, duże, dobrze odżywione… ja przez pierwsze dni nie miałam żadnych problemów z nadciśnieniem, dopiero po wyjściu do domu, w 5 dobie dostałam 220/110… Mój lekarz leczył mnie „na telefon” bo tak bardzo nie chciałam wracać do szpitala. To dopiero napędziło mi prawdziwego stracha. Od tamtej pory nie umiałam dać sobie spokoju i wszędzie, gdzie tylko mogłam, szukałam przyczyn PIH ( nadciśnienia ciążowego ). Czytałam literaturę medyczną, anglojęzyczne artykuły na portalach medycznych, przekopałam dosłownie wszystko. Wszędzie dokopywałam się do informacji, że problemy wynikają ze złego zagnieżdżenia się zarodka w macicy i po prostu niewydolności łożyska. Wreszcie trafiłam na grupę na fb Gestozowe mamy ( gestoza to inaczej zatrucie ciążowe, którego jednym z objawów jest nadciśnienie ). Tam dowiedziałam się o mutacjach odpowiedzialnych za trombofilię wrodzoną – dziewczyny pisały, że dzięki temu, że wykonały testy, dowiedziały się o tym jak dalej postępować. Od razu wiedziałam, że muszę to zbadać bo inaczej nie da mi to spokoju… 
Co i gdzie zbadać?
Moimi badaniami zajęło się testdna.pl – w pakiecie na trombofilię wrodzoną oferują badanie mutacji V-Leiden, mutacji protrombiny, warianty C677T i A1298C genu MTHFR, PAI-1 i V R-2. W przypadku podejrzenia trombofilii wrodzonej warto również zbadać Białko C i Białko S, ale to już bada się bezpośrednio w laboratorium, z krwi. O przyczynach poronienia więcej przeczytacie TUTAJ.
Jak przebiega badanie?
Tak to mogłabym badać wszystko… Do domu przesłano mi pudełko z całym zestawem niezbędnym do pobrania wymazu. Przed przystąpieniem do badania, wypełniłam wszystkie niezbędne formularze oraz zgody. ( Trzeba mieć świadomość, że przekazujemy firmie nasze DNA i można się o nas dowiedzieć naprawdę wiele. Warto więc wykonywać takie badania w laboratorium godnym zaufania ). Następnie zabrałam się za pobranie wymazu.

Wyświetl ten post na Instagramie.

Post udostępniony przez Kaczka z piekła rodem (@kaczka_z_piekla_rodem) Lut 23, 2019 o 3:35 PST
WAŻNE!
Na 1 godzinę przed pobraniem wymazu nie należy nic jeść, pić, palić papierosów, żuć gumy i myć zębów. Ja po prostu pobrałam wymaz rano, zaraz po przebudzeniu.
Najpierw należy podpisać opakowania, w których znajdują się wymazówki imieniem, nazwiskiem i datą urodzenia. Następnie zakładamy rękawiczki dołączone do zestawu i pocieramy wymazówką po wewnętrznej stronie policzka ok. 20 razy ( nie krócej niż 15 sekund ). Drugą wymazówką pobieramy w ten sam sposób z drugiego policzka. Wymazówki wkładamy do papierka z opisem i razem z podpisanymi formularzami umieszczamy w kopercie zwrotnej z listem przewozowym. Kurier jest już opłacony – możemy zamówić go do domu, bądź zanieść do punktu. Ja wolę drugą opcję bo nie lubię marnować całego dnia na czekanie.

Wyniki

Moje przyszły po nie całych 14 dniach. Cóż… miałam nadzieję na góra jedną mutację MTHFR. Mam niestety obie plus dodatkowo PAI-1 – wszystko w heterozygocie ( uszkodzona „tylko” połowa genu ), więc to tak jakby „pół biedy”. Mimo wszystko ma to swoje konsekwencje na przyszłość. Aby mieć pełny obraz czy aktualnie choroba jest aktywna zrobiłam dodatkowo podstawowe badania na krzepliwość: czas protrombinowy PT/INR, wskaźnik protrombinowy, APTT i d-dimery. Wszystko w normie choć czynniki krzepliwości w tej niższej. Osoby z problemami poronień powienny badać jeszcze trombofilie nabyte czyli zespół antyfosfolipidowy, antykoagulant tocznia… ale ja na razie to sobie darowałam.
WAŻNE
To, że macie jakąś mutację ( a każdy z nas ma ich mnóstwo ) nie oznacza, że zachorujecie na daną chorobę. Zwiększa to jedynie prawdopodobieństwo zachorowania – czasami w mniejszym bądź większym stopniu. Szacuje się, że mutacje MTHFR może mieć już co druga kobieta…

Mutacje MTHFR
Tak naprawdę genów MTHFR jest mnóstwo, ale badamy dwa najistotniejsze. Żeby szczegółowo opisać Wam wszelkie konsekwencje mutacji, musiałabym spędzić nad tym noc. Wszystko jest do znalezienia w internecie, na początek odsyłam Was do strony testdna. W skrócie napiszę, że są to problemy z metylacją. Nasz organizm nie jest w stanie przetworzyć np. syntetycznego kwasu foliowego. On się nie wchłania. Musimy zażywać folian czyli jego aktywną formę. Co za tym idzie, kobiety, planujące ciążę i zażywające zwykły kwas foliowy, a nie wiedzące o mutacji, są bardziej narażone na poronienia oraz powikłania ciążowe u siebie i u dziecka. Ale to nie tylko to. W wariancie C677T dochodzi do wzrostu poziomu homocysteiny. Jest ona uważana za „cholesterol XXI wieku”. To aminokwas, który wchodzi skład naszego organizmu i jest nam potrzebny. gdy jednak jest go zbyt dużo ( a przy problemach z metylacją to częste ) uszkadza nasze naczynia krwionośne i sprawia, że mamy dużo większe szanse na zawał, udar i niektóre nowotwory. Normy homocysteiny to w zależności od laboratorium 4-15. Ale tak naprawdę, najzdrowiej jest nie przekraczać 10. Kobiety planujące ciążę powinny zbić ją do ok. 7. Jak ją zbić? Aktywna forma wit. B12, folian, aktywna B6, cholina, TMG – na grupie MTHFR Polska możecie dowiedzieć się dużo więcej. Ja mimo rocznej suplementacji, homocysteinę mam na poziomie 13,90 ( co prawda moje laboratorium podobno lubi zawyżać, ale wolę się tak nie pocieszać ). Mam więc sporo pracy przed sobą. Sama mutacja A1298C podobno nie powoduje wzrostu homocysteiny, ale za to zdecydowanie wpływa m.in. na nerwice, depresje… Ja mam duecik w heterozygocie więc normalnie wygrałam w totka… w homozygocie by mnie nie było, bo taki duet jest letalny dla płodu.
PAI-1 
Nie jest jeszcze rewelacyjnie poznany. Wiemy tylko, że zwiększa ryzyko chorób zakrzepowo-zatorowych, zawałów, udarów, a także niektórych nowotwórów. Przy mutacji PAI wielu ginekologów i hematologów zaleca bezwzględnie heparynę w ciąży.
I tu ciekawostka!
Nie ma jednoznacznego stanowiska lekarzy w tym temacie. Tak naprawdę co lekarz to opinia i doskonale to widzę rozmawiając z innymi osobami dotkniętymi tymi mutacjami. Moja bliska koleżanka, ma mutację C677T hetero i PAI-1 homo. Genetyk, u którego była stwierdził, że one są bez żadnego znaczenia i nic z nimi się nie robi… U innej znajomej genetyk zalecił acard na stałe i heparynę w ciąży… Czasami ręce opadają jak na to wszystko się patrzy, ale widząc dziewczyny po kilkunastu poronieniach, którym wdrożono acard i heparynę i które nareszcie cieszą się macierzyństwem, sprawiają, że ciężko uwierzyć w tą „bezzasadność badania”…

Dlaczego wykonałam te badania?

Choć jęczę i narzekam, że moje dziecko tak bardzo daje mi w kość, to nie ukrywam, że za jakiś czas bardzo chciałabym starać się o kolejne. Nie chcę jednak ponownie przechodzić przez poronienia, nie chcę mieć zatrucia ciążowego… Wiem, że nawet obstawienie się tysiącem leków nie zagwarantuje mi sukcesu, ale przynajmniej teraz jestem świadoma w jakim kierunku uderzyć. Na przyszłość również wiem, że muszę bardzo dbać o homocysteinę bo choć cholesterol mam obecnie przepiękny to jak widać to żadna gwarancja dla zdrowia. Co więcej, namówiłam rodziców na zbadanie homocysteiny i wynik mamy jest grubo ponad normę więc już organizuję jej suplementację. 
Naprawdę niesamowicie się cieszę, że miałam możliwość wykonać te badania, bo choć DNA sobie nie zmienię to mogę unikać czynników, które mogłyby uaktywnić problemy z krzepliwością, a przy kolejnej ciąży będę już o wiele mądrzejsza w kwestii zapobiegania. Jeśli macie podobne problemy, lub ktoś z Waszych bliskich się z nimi boryka to polecam z całego serca!

Podobne posty

  • Smocza krew, śluz ślimaka, peloidy… czyli kopalnia skarbów w maskach Rapan BeautySmocza krew, śluz ślimaka, peloidy… czyli kopalnia skarbów w maskach Rapan Beauty
  • Jak produkty z tej samej linii mogą się od siebie różnić… Oriflame Very me – kredki do powiek Double Trouble
  • Nadchodzi nowy tusz Maybelline Colossal Smoky Eyes !!!Nadchodzi nowy tusz Maybelline Colossal Smoky Eyes !!!
Podziel się postem
  • Facebook
  • Pinterest
  • Twitter

Komentarze

  1. Dorota napisał

    25/09/2019 o 17:04

    Fajnie by było mieć dostęp do badań DNA. Od tego chorowania dostałam alergii na służbę zdrowia, chociaż sama tam pracowałam…

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      25/09/2019 o 17:14

      Wcale Ci się nie dziwię, ja też mam bardzo kiepskie doświadczenia – przede wszystkim lekarze w POZ są tak zacofani, że aż rzygać się chce. W ogólnie nie są na bieżąco z medycyną.

      Odpowiedz
  2. Sakura napisał

    25/09/2019 o 17:14

    Nie miałam nawet pojęcia o takich badaniach moja siostra miała zatrucie ciążowe i stan przedrzucawkowy.

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      25/09/2019 o 17:14

      O matko, współczuję – jak z tego wyszła?

      Odpowiedz
    • Sakura napisał

      25/09/2019 o 17:23

      U niej to była długa historia. Ogólnie rodziła w Anglii i prawie miesiąc za długo była w ciąży. Przerażające było to że chcieli żeby rodziła naturalnie ale nie dała rady. Jej syn ważył 5 kg wody płodowe z odchodami i miał tym zapchane uszy :/ ja nie jestem lekarzem ale każdy widział że coś jest nie tak.. Tak dziwnie wyglądała i miała ogromny brzuch.

      Odpowiedz
  3. Żaneta Serocka napisał

    25/09/2019 o 17:14

    ja zabrałam się za swoje zdrowie na poważnie i dobrze, ze Ty też to zrobiłaś, polecam np. wykonanie markerów nowotworowych. ja się bardzo zdziwiłam gdy przyszły moje wyniki. Niestety negatywnie.

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      25/09/2019 o 17:14

      Bardzo mi przykro, mam nadzieję, że jednak to nic poważnego? Ja akurat w kierunku markerów nie mam żadnego tropu bo nikt u mnie w rodzinie nie chorował i ciężko mi badać wszystko.

      Odpowiedz
  4. Zapachem pisane napisał

    25/09/2019 o 17:14

    Dobrze, że dbasz o swoje zdrowie. Kiedy zdecyduję się na takie badania DNA.

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      25/09/2019 o 17:23

      Myślę, że tak profilaktycznie bez przyczyny to nie jest konieczne, ale jeśli coś nas niepokoi to naprawdę warto.

      Odpowiedz
  5. Chocolade napisał

    25/09/2019 o 17:14

    Ciekawa jestem na ile taki test jest wiarygodny, bo wiadomo, że próbki do badań trzeba przechowywać w określonych warunkach (choćby temperatura), a usługa kurierska pewnie tego nie gwarantuje 😛

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      25/09/2019 o 17:23

      To jest DNA, nawet leżąc przez miliony lat w piachu idzie je odczytać 😀

      Odpowiedz
    • Unknown napisał

      25/09/2019 o 17:23

      Wymaz z policzka nie potrzebuje szczególnych warunków 🙂 temperatura pokojowa i zacienione miejsce – tyle potrzeba 😀 jesli byłaby to probka z krwi, to owszem – potrzebne są specjalne warunki 😉

      Odpowiedz
    • Aleksandra Krajewska napisał

      25/09/2019 o 17:23

      Bardzo chciałabym sobie wykonać takie badania w przyszłości 😀 Ciekawa sprsawa.

      Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      25/09/2019 o 17:14

      Jeśli masz jakieś podejrzenia to warto 🙂

      Odpowiedz
  6. Dorota napisał

    03/04/2019 o 10:22

    Fajnie by było mieć dostęp do badań DNA. Od tego chorowania dostałam alergii na służbę zdrowia, chociaż sama tam pracowałam…

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      07/04/2019 o 07:41

      Wcale Ci się nie dziwię, ja też mam bardzo kiepskie doświadczenia – przede wszystkim lekarze w POZ są tak zacofani, że aż rzygać się chce. W ogólnie nie są na bieżąco z medycyną.

      Odpowiedz
  7. Sakura napisał

    03/04/2019 o 10:31

    Nie miałam nawet pojęcia o takich badaniach moja siostra miała zatrucie ciążowe i stan przedrzucawkowy.

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      07/04/2019 o 07:50

      O matko, współczuję – jak z tego wyszła?

      Odpowiedz
    • Sakura napisał

      11/04/2019 o 15:28

      U niej to była długa historia. Ogólnie rodziła w Anglii i prawie miesiąc za długo była w ciąży. Przerażające było to że chcieli żeby rodziła naturalnie ale nie dała rady. Jej syn ważył 5 kg wody płodowe z odchodami i miał tym zapchane uszy :/ ja nie jestem lekarzem ale każdy widział że coś jest nie tak.. Tak dziwnie wyglądała i miała ogromny brzuch.

      Odpowiedz
  8. Żaneta Serocka napisał

    03/04/2019 o 11:45

    ja zabrałam się za swoje zdrowie na poważnie i dobrze, ze Ty też to zrobiłaś, polecam np. wykonanie markerów nowotworowych. ja się bardzo zdziwiłam gdy przyszły moje wyniki. Niestety negatywnie.

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      07/04/2019 o 07:51

      Bardzo mi przykro, mam nadzieję, że jednak to nic poważnego? Ja akurat w kierunku markerów nie mam żadnego tropu bo nikt u mnie w rodzinie nie chorował i ciężko mi badać wszystko.

      Odpowiedz
  9. Zapachem pisane napisał

    03/04/2019 o 12:41

    Dobrze, że dbasz o swoje zdrowie. Kiedy zdecyduję się na takie badania DNA.

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      07/04/2019 o 07:52

      Myślę, że tak profilaktycznie bez przyczyny to nie jest konieczne, ale jeśli coś nas niepokoi to naprawdę warto.

      Odpowiedz
  10. Chocolade napisał

    03/04/2019 o 13:05

    Ciekawa jestem na ile taki test jest wiarygodny, bo wiadomo, że próbki do badań trzeba przechowywać w określonych warunkach (choćby temperatura), a usługa kurierska pewnie tego nie gwarantuje 😛

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      03/04/2019 o 13:12

      To jest DNA, nawet leżąc przez miliony lat w piachu idzie je odczytać 😀

      Odpowiedz
    • Unknown napisał

      03/04/2019 o 13:48

      Wymaz z policzka nie potrzebuje szczególnych warunków 🙂 temperatura pokojowa i zacienione miejsce – tyle potrzeba 😀 jesli byłaby to probka z krwi, to owszem – potrzebne są specjalne warunki 😉

      Odpowiedz
    • Aleksandra Krajewska napisał

      03/04/2019 o 21:28

      Bardzo chciałabym sobie wykonać takie badania w przyszłości 😀 Ciekawa sprsawa.

      Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      07/04/2019 o 07:53

      Jeśli masz jakieś podejrzenia to warto 🙂

      Odpowiedz
  11. Iwona napisał

    25/09/2019 o 17:14

    Dobrze, że istnieje możliwość wykonania takich badań 🙂

    Odpowiedz
  12. Veronica B. napisał

    25/09/2019 o 17:14

    Dawno nie czytałam tak ciekawego wpisu. Na temat angielskiej służby zdrowia mogłabym napisać wiele 🙂

    Odpowiedz
  13. Iwona napisał

    03/04/2019 o 19:49

    Dobrze, że istnieje możliwość wykonania takich badań 🙂

    Odpowiedz
  14. Dollka | imdollka.pl napisał

    25/09/2019 o 17:14

    Bardzo mi przykro, że przeszłaś przez taką tragedię. Super, że takie badania można załatwić przez internet. Czytam o nich pierwszy raz, ale dobrze wiedzieć takie rzeczy na przyszłość. Życzę wszystkiego dobrego!

    Odpowiedz
  15. Veronica B. napisał

    03/04/2019 o 20:50

    Dawno nie czytałam tak ciekawego wpisu. Na temat angielskiej służby zdrowia mogłabym napisać wiele 🙂

    Odpowiedz
  16. Dollka | imdollka.pl napisał

    04/04/2019 o 00:01

    Bardzo mi przykro, że przeszłaś przez taką tragedię. Super, że takie badania można załatwić przez internet. Czytam o nich pierwszy raz, ale dobrze wiedzieć takie rzeczy na przyszłość. Życzę wszystkiego dobrego!

    Odpowiedz
  17. mohsin napisał

    25/09/2019 o 17:14

    I Like Your Blog.
    Regard
    Dealswithin.com
    Couponsvolcano.com

    Odpowiedz
  18. mohsin napisał

    04/04/2019 o 15:24

    I Like Your Blog.
    Regard
    Dealswithin.com
    Couponsvolcano.com

    Odpowiedz
  19. ClaudiaMorningstar napisał

    25/09/2019 o 17:14

    Ja za to jestem ciekawa jak to wyjdzie cenowo.

    Odpowiedz
  20. Agnieszka Mycoffeetime napisał

    25/09/2019 o 17:14

    Fajnie że poruszyłaś ten temat. Czasem ludzie po prostu nie wiedzą o takich rzeczach – ja również jestem ciekawa jak to cenowo wygląda?
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy 🙂

    Odpowiedz
  21. Old Memoria napisał

    25/09/2019 o 17:14

    Bardzo dobrze, że poruszasz takie tematy. Nawet nie wiedziałam, że można zrobić takie badania przez internet.

    Odpowiedz
  22. Hellojza About Beauty napisał

    25/09/2019 o 17:14

    Bardzo ciekawe! Dobrze, że poruszasz takie tematy…
    I teraz jeszcze bardziej boję się cięży i macierzyństwa xD

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      25/09/2019 o 17:23

      Nie bój się, nie jest powiedziane, że będą jakieś komplikacje. Na pewno przed ciążą warto sobie zbadać poziom homocysteiny, on może dać dobry trop 🙂

      Odpowiedz
  23. ClaudiaMorningstar napisał

    05/04/2019 o 09:29

    Ja za to jestem ciekawa jak to wyjdzie cenowo.

    Odpowiedz
  24. Agnieszka Mycoffeetime napisał

    05/04/2019 o 10:47

    Fajnie że poruszyłaś ten temat. Czasem ludzie po prostu nie wiedzą o takich rzeczach – ja również jestem ciekawa jak to cenowo wygląda?
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy 🙂

    Odpowiedz
  25. Old Memoria napisał

    05/04/2019 o 11:58

    Bardzo dobrze, że poruszasz takie tematy. Nawet nie wiedziałam, że można zrobić takie badania przez internet.

    Odpowiedz
  26. Hellojza About Beauty napisał

    05/04/2019 o 13:06

    Bardzo ciekawe! Dobrze, że poruszasz takie tematy…
    I teraz jeszcze bardziej boję się cięży i macierzyństwa xD

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      07/04/2019 o 07:39

      Nie bój się, nie jest powiedziane, że będą jakieś komplikacje. Na pewno przed ciążą warto sobie zbadać poziom homocysteiny, on może dać dobry trop 🙂

      Odpowiedz
  27. Kosmetyki Pani Domu - Ola napisał

    25/09/2019 o 17:14

    Dobrze, że poruszasz tak trudne tematy. I brawo! Za odwagę i odpowiedzialność!

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      25/09/2019 o 17:23

      Dzięki, po prośbach dziewczyn żebym napisała o testach stwierdziłam, że warto – nie jest to łatwy temat, aż nie wiedziałam jak go ugryźć, ale mam wrażenie, że co druga para ma problemy z potomstwem, więc może warto podpowiedzieć, gdzie szukać przyczyn.

      Odpowiedz
  28. Kinga K. napisał

    25/09/2019 o 17:23

    Ważna notka!

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      25/09/2019 o 17:23

      Wiesz, jak wstawiłam info na instagrama to wiele dziewczyn prosiło mnie żebym dała znać co i jak, ciężko mi było o tym pisać tym bardziej, że jest to temat rzeka, ale chyba warto.

      Odpowiedz
  29. Kosmetyki Pani Domu - Ola napisał

    05/04/2019 o 22:01

    Dobrze, że poruszasz tak trudne tematy. I brawo! Za odwagę i odpowiedzialność!

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      07/04/2019 o 07:37

      Dzięki, po prośbach dziewczyn żebym napisała o testach stwierdziłam, że warto – nie jest to łatwy temat, aż nie wiedziałam jak go ugryźć, ale mam wrażenie, że co druga para ma problemy z potomstwem, więc może warto podpowiedzieć, gdzie szukać przyczyn.

      Odpowiedz
  30. Kinga K. napisał

    05/04/2019 o 23:09

    Ważna notka!

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      07/04/2019 o 07:36

      Wiesz, jak wstawiłam info na instagrama to wiele dziewczyn prosiło mnie żebym dała znać co i jak, ciężko mi było o tym pisać tym bardziej, że jest to temat rzeka, ale chyba warto.

      Odpowiedz
  31. Kasia napisał

    28/04/2021 o 17:40

    czyli przy tych mutacjach (mam podobnie ostatnie dwa nieprawidłowe w heterozygocie) nie brałaś heparyny w ciąży?

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      28/04/2021 o 22:28

      Nie, bo to była moja pierwsza ciąża i jeszcze nie wiedziałam, że mam mutacje. Dopiero komplikacje w ciąży sprawiły, że sama po nitce do kłębka trafiłam na testy.

      Odpowiedz

Trackbacks

  1. Jak opanować swój stres - from Plants Less Stress • Jedno spojrzenie pisze:
    03/03/2021 o 18:02

    […] Zobacz też: Mutacje MTHR – co to jest i na co wpływa? […]

    Odpowiedz

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zapraszam Cię w świat kosmetyków, książek i zdrowego stylu życia. Hasło „dobry skład” to moja myśl przewodnia, choć czasami przecież warto zgrzeszyć.

czytaj dalej

  • Bloglovin
  • Email
  • Facebook
  • Instagram

Archiwum

Popularne wpisy

  • Efekty miesięcznej kuracji olejkiem rycynowym
  • lady banfi wcierka Trzy miesiące z wcierką Banfi – czy warto?
  • kosmetyczne-hity-z-apteki Kosmetyczne hity z apteki i to za grosze

Mój instagram

Wszystkie psie dzieci kocham po równo, ale za to Wszystkie psie dzieci kocham po równo, ale za to Zenek kocha nas za wszystkie razem 😍

#przygarnij #niekupujadoptuj #adopciak #piesek #pieseł #psiedziecko #psiamama #ilovemydog #stray #adopted #adopteddog #mydogmylife #mydogmylove
Gdyby ktoś jeszcze miał wątpliwości po co mi m Gdyby ktoś jeszcze miał wątpliwości po co mi mąż 😆
•
Generator pary @tefalpl GV9820 to sprzęt tak udany, że nawet Wasz Stary ogarnie Wasze kiecki 🤭🤭🤭

Jak widać u nas testy były rodzinne 😁
______________
#perfekcyjnapanidomu #gospodarstwodomowe #agd #smartaccessories #smarthome #homesupplies #homeaccessories #pranie #loundry #ironing #steam #steamgenerator #domoweakcesoria #tefalpl #sprzętagd #klubtefal #housewife #stary #husbandandwife #mążiżona #mąż #iron
Do niedawna prasowania budziło we mnie diabła, a Do niedawna prasowania budziło we mnie diabła, ale udało się to odczarować 👔
•
Nie będę Wam tu ściemniać, że jestem perfekcyjną panią domu i po każdym praniu skrupulatnie prasuję wszystko łącznie ze skarpetkami. Moja mama jest typem, który nawet kieszenie w spodniach musi mieć wyprasowane. Chyba przez to nabawiłam się takiej niechęci z rodzinnego domu, że dosłownie widzę na czerwono, gdy mam coś prasować 😎

A w zasadzie to widziałam… Od kilku tygodni miałam okazję testować generator pary @tefalpl GV9820 i… to jest po prostu złoto! 😍

Choć mam w domu parownicę to jednak koszuli Starego nie da się nią ładnie ogarnąć. A prawda jest taka, że nawet moje kiecki przed wyjściem prasował mi właśnie… mój małżonek. Biorąc pod uwagę jego szalony zapał do domowych obowiązków - pomyślcie jak bardzo nie lubiłam się ze swoim żelazkiem, że zmuszałam go do tego 🤭

Generator pary Tefal GV9820 to dla mnie idealne połączenie turbo mocy i SMART technologii.

W skrócie:

👉 ciśnienie 9 bar
👉 wytwarzanie pary 180g/min
👉 uderzenie pary 750g/min
👉 podświetlenie w prasowaniu poziomym (SMART LED vision)
👉 cicha praca
👉 regulacja mocy ręczna bądź inteligentna
👉 CalcCollector
👉 świetny ślizg i docieranie nawet w trudno dostępne miejsca
👉 długi, chroniony kabel
👉 ochrona przed kapaniem

i jeszcze parę innych, o szczegółach możecie przeczytać na moim blogu, link w bio 👆

Mam tu kogoś kto także potrzebuje odczarować swoje prasowanie? 😁

*Produkt został udostępniony do testowania przez Groupe SEB Polska sp. z o.o. w ramach promocji "Testuj z Tefal".
____________________________
#testujztefal #konkurs  #tefal #prasowanie #generatorpary #żelazko #perfekcyjnapanidomu #gospodarstwodomowe #agd #smartaccessories #smarthome #homesupplies #homeaccessories #pranie #loundry #ironing #steam #steamgenerator #domoweakcesoria #tefalpl #sprzętagd #klubtefal #housewife #fashionaccessories #fashionlover #moda #ubrania #homesweethome #steamer #iron
#Chłodnik litewski - moja ulubiona wersja 😍
•
Z chłodnikami sytuacja jest taka, że w dużej mierze robi się je na oko i pod własne upodobania. W domu nie mam specjalnej konkurencji bo Stary zje w wielkich boleściach i tydzień wypomina, a Młoda to kijem przez szmatę nie tknie. Ich strata - ja kocham! 😋

🥄 Składniki na ok. 5 litrów

I nie przerażajcie się! Tego naprawdę warto zrobić więcej bo znika w mgnieniu oka i spokojnie może stać w lodówce kilka dni.

1 l maślanki
400 g zsiadłego mleko
400 g jogurtu najlepiej greckiego
1 duży lub 2 małe pęczki botwinki najlepiej z już sporymi buraczkami
duży pęczek szczypioru
duży pęczek koperku
5 ogórków szklarniowych (jeśli gruntowe to więcej)
2 pęczki rzodkiewek
1-2 ogórki kiszone
2-3 ząbki czosnku
woda do gotowania botwiny
sól, pieprz

🥄 Przygotowanie

Wszystkie warzywa dokładnie myjemy. Buraczki i zielone ogórki obieramy. Łodyżki i liście botwinki oraz koperek i szczypiorek siekamy, resztę ścieramy na tarce (ja preferuję taką wersję, można wszystko kroić). Starte buraczki przekładamy do dużego garnka. Zalewamy wodą tylko tyle, aby lekko je przykryć (może być też bulion, ale dla mnie to zbędne), gdy się zagotują, po 2-3 minutach dodajemy łodyżki botwinki. A po kolejnych ok. 5 minutach – listki. Wszystko razem gotujemy tak aby zmiękło, ale się nie rozgotowało. Odstawiamy do przestygnięcia.

Ogórki i rzodkiweki solę i odstawiam żeby nieco zmiękły, ale puszczonego soku nie wylewam. Kiszone również ścieram.

Do przestudzonej botwinki wlewam maślankę, dodaję zsiadłe mleko i jogurt. Och jak ja kocham ten moment, gdy chłodnik litewski robi się cudnie różowy 💗
Mieszam trzepaczką, aby wszystko ładnie się połączyło. Dodaję starte warzywa i posiekaną zieleninę. Przeciskam przez praskę czosnek. Warto zacząć od 1-2 ząbków i spróbować, tak aby czosnek tylko lekko podkreślił smak, ale go nie zdominował. W razie potrzeby solę i pieprzę do smaku.

I gotowe!

Osobiście najbardziej kocham z młodymi ziemniaczkami, potrafię zjeść absolutnie nieprzyzwoite ilości. Oczywiście tradycyjnie można podać z jajeczkiem 🥚

Ufff... się rozpisałam, po więcej wpadajcie na bloga! Link w bio😋

Lubicie chłodniki? Może macie swoj ulubiony przepis?
Mój ratunek dla oczu 👁️👁️ • *współp Mój ratunek dla oczu 👁️👁️
•
*współpraca reklamowa

Nawilżająco-regenerujące krople do oczu z dekspantenolem Dexoftyal @oczywisty_wybor widzieliście u mnie nie raz. Towarzyszą mi na co dzień już prawe 2 lata i od tego czasu mój komfort życia i pracy wzrósł niesamowicie 😍

Moja praca wiąże się z dużym wytężeniem wzroku, do tego godziny pod lampami studyjnymi, nie mniej przed monitorem... no nie jest lekko. Czasami bywały takie dni, że wieczorem nie mogłam już nawet poczytać książki 🤷‍♀️

Kropli Dexoftyal używamy oboje z tatą. Od jakichś 20 lat jest on pod ścisłą opieką okulistyczną z racji na zaawansowaną chorobę. Doxoftyal poleciła mu jego pani profesor. Gdy przypadkowo zgadaliśmy się o tym, że używamy tego samego preparatu, byłam mega szczęśliwa, że wybrałam coś, co ma faktycznie potwierdzone działanie dla oczu 💦

Dexoftyal to coś co zdecydowanie warto spakować do wakacyjnej apteczki. Słońce, wiatr, piasek, woda... Nasze oczy dostają niezły wycisk. Te krople nie tylko szybko je ukoją, ale także zregenerują i nawilżą 💧 Możemy wybrać buteleczkę (ważna 2 miesiące od otwarcia) lub minimsy w pojedynczych ampułkach. Te drugie są idealne do torebki, gdy chcemy mieć je zawsze przy sobie 🧡

Ja polecam je z całego serducha każdemu, nie tylko osobom, które mają jakieś specjalne problemy. Dbanie i troska o oczy to ważny aspekt na co dzień - w końcu mają nam służyć
przez całe życie 🤓.
 
http://www.oczywistywybor.pl/
____________________
#dexoftyal #akcjaregeneracja #wakacjezdexoftyal #prawidłowozakraplamoczy #kropledooczu #dbamooczy #regenerującekrople #nawilżającekrople #oczywistywybór #nawilżenie #ulgadlaoka #regeneracja #oczywistywybórnawakacje #wakacyjnaapteczka #zdrowienawakacjach #zdrowie #eyecare #uroda #letniaapteczka #wakacyjnaapteczka #apteczka #wakajki #wakacje #zdroweoczy #okulistyka #pielęgnacja #regeneracja #lato2022 #summervibes #summerhealthcare
To nie jest mój zwyczajowy kierunek pielęgnacji, To nie jest mój zwyczajowy kierunek pielęgnacji, ale... 😎
•
Paczka PR

... warto było zrobić wyjątek! 💪
 
Wbrew wszelkim pozorom, bycie kręconowłosą miewa zdecydowanie więcej minusów niż plusów 🤷‍♀️

👉 Od tych społecznych - może nie uwierzycie, ale ja już kilka razy po dłużej znajomosci usłyszałam, że na początku ludzie brali mnie za słodką idiotkę. I to w zasadzie tylko z racji na włosy... gdyby doszedł do tego blond to pewnie tłumaczyliby mi wszystko drukowanymi literami. Tak... też byłam w szoku 😳

👉 Po typowo pielęgnacyjne. Jednego dnia wyglądacie jak wyjęte z Vogue tylko po to żeby następnego konkurować z własnym mopem o tytuł większego kołtuna 🙄

Ja już dawno się przekonałam, że na wszelkie "większe" wyjścia muszę olać curly girl method i iść w kosmetyki fryzjerskie. Dzięki temu wiem, że moja czupryna będzie wyglądać dobrze tu i teraz 😉

Gdy dostałam zestaw Fale&Loki @cameleo_official, podeszłam do niego na chłodno. Po ostatnim weekendzie, gdy za oknem wilgotność sięgała zenitu, chylę jednak czoła przed tymi kosmetykami. Normalnie miałabym na głowie puch niczym kilkudniowy kurczak. Ten zestaw jednak tak pięknie trzymał mi czuprynę w ryzach, że loki nie zamieniły się w smętną szopę 😍

💙 Szampon to typowy, oczyszczający rypacz na SLES ale wzbogacony o pielęgnacyjne dodatki. Nie podrażnił mojej kapryśnej skóry głowy więc wielki plus!
💙 Odżywka ma w składzie łatwo zmywalny silikon, zboostowana keratyną i olejem arganowym.
💙 Krem stylizujący to wielkie zaskoczenie. Faktycznie poprawia skręt, utrwala, wygładza i dociąża włosy. 

Dla mnie to pielęgnacja bardziej w kierunku tej fryzjerskiej jak choćby testowane niedawno przeze mnie Kerastase, ale w dużo przystępniejszej cenie, za to z zauważalnymi efektami już po pierwszym myciu.

Idealnie ujarzmia puszenie, wygładza, daje połysk i miękkość.

Bardzo pozytywne zaskoczenie! 💙

______________
#delia #cameleo #włosy #wlosy #włosomaniaczka #wlosomaniaczka #włosomaniaczki #włosing #wlosing #szampon #odżywka #faleloki #fale #loki #curlygirl #curlygirls #curlygirlproducts #curlygirlproblems #haircosmetics #kosmetyki #pielęgnacjawłosów #polskamarka #polskiprodukt #pielegnacja #pielęgnacja #regeneracja
Wszystkie psie dzieci kocham po równo, ale za to Wszystkie psie dzieci kocham po równo, ale za to Zenek kocha nas za wszystkie razem 😍

#przygarnij #niekupujadoptuj #adopciak #piesek #pieseł #psiedziecko #psiamama #ilovemydog #stray #adopted #adopteddog #mydogmylife #mydogmylove
Gdyby ktoś jeszcze miał wątpliwości po co mi m Gdyby ktoś jeszcze miał wątpliwości po co mi mąż 😆
•
Generator pary @tefalpl GV9820 to sprzęt tak udany, że nawet Wasz Stary ogarnie Wasze kiecki 🤭🤭🤭

Jak widać u nas testy były rodzinne 😁
______________
#perfekcyjnapanidomu #gospodarstwodomowe #agd #smartaccessories #smarthome #homesupplies #homeaccessories #pranie #loundry #ironing #steam #steamgenerator #domoweakcesoria #tefalpl #sprzętagd #klubtefal #housewife #stary #husbandandwife #mążiżona #mąż #iron
Do niedawna prasowania budziło we mnie diabła, a Do niedawna prasowania budziło we mnie diabła, ale udało się to odczarować 👔
•
Nie będę Wam tu ściemniać, że jestem perfekcyjną panią domu i po każdym praniu skrupulatnie prasuję wszystko łącznie ze skarpetkami. Moja mama jest typem, który nawet kieszenie w spodniach musi mieć wyprasowane. Chyba przez to nabawiłam się takiej niechęci z rodzinnego domu, że dosłownie widzę na czerwono, gdy mam coś prasować 😎

A w zasadzie to widziałam… Od kilku tygodni miałam okazję testować generator pary @tefalpl GV9820 i… to jest po prostu złoto! 😍

Choć mam w domu parownicę to jednak koszuli Starego nie da się nią ładnie ogarnąć. A prawda jest taka, że nawet moje kiecki przed wyjściem prasował mi właśnie… mój małżonek. Biorąc pod uwagę jego szalony zapał do domowych obowiązków - pomyślcie jak bardzo nie lubiłam się ze swoim żelazkiem, że zmuszałam go do tego 🤭

Generator pary Tefal GV9820 to dla mnie idealne połączenie turbo mocy i SMART technologii.

W skrócie:

👉 ciśnienie 9 bar
👉 wytwarzanie pary 180g/min
👉 uderzenie pary 750g/min
👉 podświetlenie w prasowaniu poziomym (SMART LED vision)
👉 cicha praca
👉 regulacja mocy ręczna bądź inteligentna
👉 CalcCollector
👉 świetny ślizg i docieranie nawet w trudno dostępne miejsca
👉 długi, chroniony kabel
👉 ochrona przed kapaniem

i jeszcze parę innych, o szczegółach możecie przeczytać na moim blogu, link w bio 👆

Mam tu kogoś kto także potrzebuje odczarować swoje prasowanie? 😁

*Produkt został udostępniony do testowania przez Groupe SEB Polska sp. z o.o. w ramach promocji "Testuj z Tefal".
____________________________
#testujztefal #konkurs  #tefal #prasowanie #generatorpary #żelazko #perfekcyjnapanidomu #gospodarstwodomowe #agd #smartaccessories #smarthome #homesupplies #homeaccessories #pranie #loundry #ironing #steam #steamgenerator #domoweakcesoria #tefalpl #sprzętagd #klubtefal #housewife #fashionaccessories #fashionlover #moda #ubrania #homesweethome #steamer #iron
#Chłodnik litewski - moja ulubiona wersja 😍
•
Z chłodnikami sytuacja jest taka, że w dużej mierze robi się je na oko i pod własne upodobania. W domu nie mam specjalnej konkurencji bo Stary zje w wielkich boleściach i tydzień wypomina, a Młoda to kijem przez szmatę nie tknie. Ich strata - ja kocham! 😋

🥄 Składniki na ok. 5 litrów

I nie przerażajcie się! Tego naprawdę warto zrobić więcej bo znika w mgnieniu oka i spokojnie może stać w lodówce kilka dni.

1 l maślanki
400 g zsiadłego mleko
400 g jogurtu najlepiej greckiego
1 duży lub 2 małe pęczki botwinki najlepiej z już sporymi buraczkami
duży pęczek szczypioru
duży pęczek koperku
5 ogórków szklarniowych (jeśli gruntowe to więcej)
2 pęczki rzodkiewek
1-2 ogórki kiszone
2-3 ząbki czosnku
woda do gotowania botwiny
sól, pieprz

🥄 Przygotowanie

Wszystkie warzywa dokładnie myjemy. Buraczki i zielone ogórki obieramy. Łodyżki i liście botwinki oraz koperek i szczypiorek siekamy, resztę ścieramy na tarce (ja preferuję taką wersję, można wszystko kroić). Starte buraczki przekładamy do dużego garnka. Zalewamy wodą tylko tyle, aby lekko je przykryć (może być też bulion, ale dla mnie to zbędne), gdy się zagotują, po 2-3 minutach dodajemy łodyżki botwinki. A po kolejnych ok. 5 minutach – listki. Wszystko razem gotujemy tak aby zmiękło, ale się nie rozgotowało. Odstawiamy do przestygnięcia.

Ogórki i rzodkiweki solę i odstawiam żeby nieco zmiękły, ale puszczonego soku nie wylewam. Kiszone również ścieram.

Do przestudzonej botwinki wlewam maślankę, dodaję zsiadłe mleko i jogurt. Och jak ja kocham ten moment, gdy chłodnik litewski robi się cudnie różowy 💗
Mieszam trzepaczką, aby wszystko ładnie się połączyło. Dodaję starte warzywa i posiekaną zieleninę. Przeciskam przez praskę czosnek. Warto zacząć od 1-2 ząbków i spróbować, tak aby czosnek tylko lekko podkreślił smak, ale go nie zdominował. W razie potrzeby solę i pieprzę do smaku.

I gotowe!

Osobiście najbardziej kocham z młodymi ziemniaczkami, potrafię zjeść absolutnie nieprzyzwoite ilości. Oczywiście tradycyjnie można podać z jajeczkiem 🥚

Ufff... się rozpisałam, po więcej wpadajcie na bloga! Link w bio😋

Lubicie chłodniki? Może macie swoj ulubiony przepis?
Mój ratunek dla oczu 👁️👁️ • *współp Mój ratunek dla oczu 👁️👁️
•
*współpraca reklamowa

Nawilżająco-regenerujące krople do oczu z dekspantenolem Dexoftyal @oczywisty_wybor widzieliście u mnie nie raz. Towarzyszą mi na co dzień już prawe 2 lata i od tego czasu mój komfort życia i pracy wzrósł niesamowicie 😍

Moja praca wiąże się z dużym wytężeniem wzroku, do tego godziny pod lampami studyjnymi, nie mniej przed monitorem... no nie jest lekko. Czasami bywały takie dni, że wieczorem nie mogłam już nawet poczytać książki 🤷‍♀️

Kropli Dexoftyal używamy oboje z tatą. Od jakichś 20 lat jest on pod ścisłą opieką okulistyczną z racji na zaawansowaną chorobę. Doxoftyal poleciła mu jego pani profesor. Gdy przypadkowo zgadaliśmy się o tym, że używamy tego samego preparatu, byłam mega szczęśliwa, że wybrałam coś, co ma faktycznie potwierdzone działanie dla oczu 💦

Dexoftyal to coś co zdecydowanie warto spakować do wakacyjnej apteczki. Słońce, wiatr, piasek, woda... Nasze oczy dostają niezły wycisk. Te krople nie tylko szybko je ukoją, ale także zregenerują i nawilżą 💧 Możemy wybrać buteleczkę (ważna 2 miesiące od otwarcia) lub minimsy w pojedynczych ampułkach. Te drugie są idealne do torebki, gdy chcemy mieć je zawsze przy sobie 🧡

Ja polecam je z całego serducha każdemu, nie tylko osobom, które mają jakieś specjalne problemy. Dbanie i troska o oczy to ważny aspekt na co dzień - w końcu mają nam służyć
przez całe życie 🤓.
 
http://www.oczywistywybor.pl/
____________________
#dexoftyal #akcjaregeneracja #wakacjezdexoftyal #prawidłowozakraplamoczy #kropledooczu #dbamooczy #regenerującekrople #nawilżającekrople #oczywistywybór #nawilżenie #ulgadlaoka #regeneracja #oczywistywybórnawakacje #wakacyjnaapteczka #zdrowienawakacjach #zdrowie #eyecare #uroda #letniaapteczka #wakacyjnaapteczka #apteczka #wakajki #wakacje #zdroweoczy #okulistyka #pielęgnacja #regeneracja #lato2022 #summervibes #summerhealthcare
To nie jest mój zwyczajowy kierunek pielęgnacji, To nie jest mój zwyczajowy kierunek pielęgnacji, ale... 😎
•
Paczka PR

... warto było zrobić wyjątek! 💪
 
Wbrew wszelkim pozorom, bycie kręconowłosą miewa zdecydowanie więcej minusów niż plusów 🤷‍♀️

👉 Od tych społecznych - może nie uwierzycie, ale ja już kilka razy po dłużej znajomosci usłyszałam, że na początku ludzie brali mnie za słodką idiotkę. I to w zasadzie tylko z racji na włosy... gdyby doszedł do tego blond to pewnie tłumaczyliby mi wszystko drukowanymi literami. Tak... też byłam w szoku 😳

👉 Po typowo pielęgnacyjne. Jednego dnia wyglądacie jak wyjęte z Vogue tylko po to żeby następnego konkurować z własnym mopem o tytuł większego kołtuna 🙄

Ja już dawno się przekonałam, że na wszelkie "większe" wyjścia muszę olać curly girl method i iść w kosmetyki fryzjerskie. Dzięki temu wiem, że moja czupryna będzie wyglądać dobrze tu i teraz 😉

Gdy dostałam zestaw Fale&Loki @cameleo_official, podeszłam do niego na chłodno. Po ostatnim weekendzie, gdy za oknem wilgotność sięgała zenitu, chylę jednak czoła przed tymi kosmetykami. Normalnie miałabym na głowie puch niczym kilkudniowy kurczak. Ten zestaw jednak tak pięknie trzymał mi czuprynę w ryzach, że loki nie zamieniły się w smętną szopę 😍

💙 Szampon to typowy, oczyszczający rypacz na SLES ale wzbogacony o pielęgnacyjne dodatki. Nie podrażnił mojej kapryśnej skóry głowy więc wielki plus!
💙 Odżywka ma w składzie łatwo zmywalny silikon, zboostowana keratyną i olejem arganowym.
💙 Krem stylizujący to wielkie zaskoczenie. Faktycznie poprawia skręt, utrwala, wygładza i dociąża włosy. 

Dla mnie to pielęgnacja bardziej w kierunku tej fryzjerskiej jak choćby testowane niedawno przeze mnie Kerastase, ale w dużo przystępniejszej cenie, za to z zauważalnymi efektami już po pierwszym myciu.

Idealnie ujarzmia puszenie, wygładza, daje połysk i miękkość.

Bardzo pozytywne zaskoczenie! 💙

______________
#delia #cameleo #włosy #wlosy #włosomaniaczka #wlosomaniaczka #włosomaniaczki #włosing #wlosing #szampon #odżywka #faleloki #fale #loki #curlygirl #curlygirls #curlygirlproducts #curlygirlproblems #haircosmetics #kosmetyki #pielęgnacjawłosów #polskamarka #polskiprodukt #pielegnacja #pielęgnacja #regeneracja
Wszystkie psie dzieci kocham po równo, ale za to Wszystkie psie dzieci kocham po równo, ale za to Zenek kocha nas za wszystkie razem 😍

#przygarnij #niekupujadoptuj #adopciak #piesek #pieseł #psiedziecko #psiamama #ilovemydog #stray #adopted #adopteddog #mydogmylife #mydogmylove
Gdyby ktoś jeszcze miał wątpliwości po co mi m Gdyby ktoś jeszcze miał wątpliwości po co mi mąż 😆
•
Generator pary @tefalpl GV9820 to sprzęt tak udany, że nawet Wasz Stary ogarnie Wasze kiecki 🤭🤭🤭

Jak widać u nas testy były rodzinne 😁
______________
#perfekcyjnapanidomu #gospodarstwodomowe #agd #smartaccessories #smarthome #homesupplies #homeaccessories #pranie #loundry #ironing #steam #steamgenerator #domoweakcesoria #tefalpl #sprzętagd #klubtefal #housewife #stary #husbandandwife #mążiżona #mąż #iron
Do niedawna prasowania budziło we mnie diabła, a Do niedawna prasowania budziło we mnie diabła, ale udało się to odczarować 👔
•
Nie będę Wam tu ściemniać, że jestem perfekcyjną panią domu i po każdym praniu skrupulatnie prasuję wszystko łącznie ze skarpetkami. Moja mama jest typem, który nawet kieszenie w spodniach musi mieć wyprasowane. Chyba przez to nabawiłam się takiej niechęci z rodzinnego domu, że dosłownie widzę na czerwono, gdy mam coś prasować 😎

A w zasadzie to widziałam… Od kilku tygodni miałam okazję testować generator pary @tefalpl GV9820 i… to jest po prostu złoto! 😍

Choć mam w domu parownicę to jednak koszuli Starego nie da się nią ładnie ogarnąć. A prawda jest taka, że nawet moje kiecki przed wyjściem prasował mi właśnie… mój małżonek. Biorąc pod uwagę jego szalony zapał do domowych obowiązków - pomyślcie jak bardzo nie lubiłam się ze swoim żelazkiem, że zmuszałam go do tego 🤭

Generator pary Tefal GV9820 to dla mnie idealne połączenie turbo mocy i SMART technologii.

W skrócie:

👉 ciśnienie 9 bar
👉 wytwarzanie pary 180g/min
👉 uderzenie pary 750g/min
👉 podświetlenie w prasowaniu poziomym (SMART LED vision)
👉 cicha praca
👉 regulacja mocy ręczna bądź inteligentna
👉 CalcCollector
👉 świetny ślizg i docieranie nawet w trudno dostępne miejsca
👉 długi, chroniony kabel
👉 ochrona przed kapaniem

i jeszcze parę innych, o szczegółach możecie przeczytać na moim blogu, link w bio 👆

Mam tu kogoś kto także potrzebuje odczarować swoje prasowanie? 😁

*Produkt został udostępniony do testowania przez Groupe SEB Polska sp. z o.o. w ramach promocji "Testuj z Tefal".
____________________________
#testujztefal #konkurs  #tefal #prasowanie #generatorpary #żelazko #perfekcyjnapanidomu #gospodarstwodomowe #agd #smartaccessories #smarthome #homesupplies #homeaccessories #pranie #loundry #ironing #steam #steamgenerator #domoweakcesoria #tefalpl #sprzętagd #klubtefal #housewife #fashionaccessories #fashionlover #moda #ubrania #homesweethome #steamer #iron
#Chłodnik litewski - moja ulubiona wersja 😍
•
Z chłodnikami sytuacja jest taka, że w dużej mierze robi się je na oko i pod własne upodobania. W domu nie mam specjalnej konkurencji bo Stary zje w wielkich boleściach i tydzień wypomina, a Młoda to kijem przez szmatę nie tknie. Ich strata - ja kocham! 😋

🥄 Składniki na ok. 5 litrów

I nie przerażajcie się! Tego naprawdę warto zrobić więcej bo znika w mgnieniu oka i spokojnie może stać w lodówce kilka dni.

1 l maślanki
400 g zsiadłego mleko
400 g jogurtu najlepiej greckiego
1 duży lub 2 małe pęczki botwinki najlepiej z już sporymi buraczkami
duży pęczek szczypioru
duży pęczek koperku
5 ogórków szklarniowych (jeśli gruntowe to więcej)
2 pęczki rzodkiewek
1-2 ogórki kiszone
2-3 ząbki czosnku
woda do gotowania botwiny
sól, pieprz

🥄 Przygotowanie

Wszystkie warzywa dokładnie myjemy. Buraczki i zielone ogórki obieramy. Łodyżki i liście botwinki oraz koperek i szczypiorek siekamy, resztę ścieramy na tarce (ja preferuję taką wersję, można wszystko kroić). Starte buraczki przekładamy do dużego garnka. Zalewamy wodą tylko tyle, aby lekko je przykryć (może być też bulion, ale dla mnie to zbędne), gdy się zagotują, po 2-3 minutach dodajemy łodyżki botwinki. A po kolejnych ok. 5 minutach – listki. Wszystko razem gotujemy tak aby zmiękło, ale się nie rozgotowało. Odstawiamy do przestygnięcia.

Ogórki i rzodkiweki solę i odstawiam żeby nieco zmiękły, ale puszczonego soku nie wylewam. Kiszone również ścieram.

Do przestudzonej botwinki wlewam maślankę, dodaję zsiadłe mleko i jogurt. Och jak ja kocham ten moment, gdy chłodnik litewski robi się cudnie różowy 💗
Mieszam trzepaczką, aby wszystko ładnie się połączyło. Dodaję starte warzywa i posiekaną zieleninę. Przeciskam przez praskę czosnek. Warto zacząć od 1-2 ząbków i spróbować, tak aby czosnek tylko lekko podkreślił smak, ale go nie zdominował. W razie potrzeby solę i pieprzę do smaku.

I gotowe!

Osobiście najbardziej kocham z młodymi ziemniaczkami, potrafię zjeść absolutnie nieprzyzwoite ilości. Oczywiście tradycyjnie można podać z jajeczkiem 🥚

Ufff... się rozpisałam, po więcej wpadajcie na bloga! Link w bio😋

Lubicie chłodniki? Może macie swoj ulubiony przepis?

Szukasz czegoś?

  • Główna
  • Polityka Prywatności
  • Oferta i Cennik

Znajdź mnie tez tutaj:

  • Facebook
  • Instagram

Copyright © 2022 · Jedno Spojrzenie · Szablon Creative Light

    Previous Post

  • Hello April! Nowości i przyjemności czyli marzec w pigułce

    Next Post

  • Jak używać żeby pokochać? La-Le naturalne masło pod oczy: kawowe i zielona herbata
  • Główna
  • Blog
    • Pielęgnacja
      • Pielęgnacja twarzy
      • Pielęgnacja ciała
      • Pielęgnacja włosów
    • Makeup
      • Kosmetyki kolorowe
      • Moje Makijaże
      • Lakiery do paznokci
      • Manicure
    • Zdrowie
      • Suplementy, zioła, kuracje
    • Lifestyle
      • Wnętrza
      • Kuchnia
      • Książki
      • Zapachy
      • Moda
  • Portfolio
    • Fotografia Produktowa
    • Fotografia Plenerowa
  • Oferta i Cennik
  • Kontakt