Gdy zaczęłam zbierać zdjęcia z aparatu do tego posta to przyznam, że lekko oniemiałam. Wiedziałam, że listopad był urodzajny pod każdym względem jednak nie ogarniałam jeszcze ogromu szczęścia. Dziś podzielę się z Wami moimi nowościami – wygranymi, prezentami, zakupami oraz współpracą. Nie chcę zapeszać, ale chyba moja Gwiazdka przyszła już w listopadzie 🙂
Miejscem rozpusty był również ebay. Bo dłuuugim namyślaniu się wreszcie skusiłam się na pędzle Style Master. W ubiegłym miesiącu zgarnęłam zestaw Jessup, który w zasadzie najlepiej sprawdza się do podkładów i korektorów. Style Master początkowo nie zdobył mojego serca. W trakcie używania okazało się jednak, że to całkiem przyzwoite pędzle. Skunks jest nawet prawdziwym skunksem! W zasadzie może 3 z nich są średnio praktyczne, bo do jakości wykonania nie ma się co czepiać – zestaw nie kosztował nawet 50 zł…
To tyle moich listopadowych nowości. Dajcie znać jeśli coś szczególnie wpadło Wam w oko 🙂 Zaręczam, że grudzień będzie o wiele skromniejszy, bo ani nie spodziewam się bogatego Mikołaja ( nie to żebym niegrzeczna była ) ani szalonych zakupów 🙂
Ile tego! Rzeczywiście masz wcześniejszą Gwiazdkę 😉
Oj tak, ale czułam, że grudzień będzie skromniejszy więc zaszalałam na jesienną depresję 🙂
ale cudowności <3
Uzbierało się 🙂
Kuferek najfajniejszy 🙂
Jestem z niego przeszczęśliwa 🙂
Wow! Jestem pod wrażeniem ilości nowinek 😉
Gratuluję podjętej współpracy z Lily Lolo i sklepem Kalina. Takie wspaniałości tuż przed Gwiazdką? Rewelacja 😉
Pozostaje mi tylko życzyć udanych testów 😉
Bardzo dziękuję :* Strasznie się cieszę z ambasadorstwa, to już kolejny miesiąc 🙂 Lily Lolo cieszy mnie każdym razem gdy patrzę w stronę mojej a'la toaletki 🙂
aż mi się oczy zaświeciły! tyle nowości!
No troszeczkę się uzbierało 🙂
Wow, wszystkie produkty są rewelacyjne 🙂
Cieszę się, że nie tylko mi się podobają 🙂
Boże, jak ja kocham takie posty, zawsze szerzej oczki się otwierają 😀
Ja też bardzo lubię – kobieta nie wie czego chce póki nie zobaczy tego u innej kobiety 😀
Wspaniałe przedświąteczne prezenty 🙂
Dziękuję, sama się cieszę 🙂
jeju ilu rzeczy Ci teraz zazdroszczę 😀
najbardziej chyba fioletowej szminki z GR i zestawu pędzli oraz ozdabiaczy paznokci 🙂
Do pędzelków muszę jeszcze farbki akrylowe dokupić, bo lakierem zdobić nie potrafię 🙁
ojej, ile nowości:D
Przyznam, że takiej gromadki nie było dawno 🙂
sporo tego, muszę zajrzeć na ebay i zobaczyć te pędzle:) Suszarka do pędzli to bardzo przydatna rzecz 😉
Powiem Ci Kochana, że zarówno te Jessup jak i Style Master są naprawdę niegłupie. Owszem, moje ulubione pędzle to Zoeva, ale z racji na to ilu sztuk pędzli potrzebuję to te tańsze ebayowe są naprawdę udanymi pomocnikami 🙂
Ile świetnych produktów! Aż nie wiadomo na co patrzeć 🙂
Przyznam, że radość mnie rozpiera 🙂
Zaszalałaś, Marto. Niech Ci służą nowości, jestem szczególnie ciekawa lily lolo 🙂
Pierwsze wrażenia są bardzo pozytywne, zobaczymy jak dalej 🙂
Ile tego jest ! 🙂 coś pięknego.
Po prostu mam Gwiazdkę miesiąc wcześniej 🙂
piękne zapasy! że tak zapytam gdzie Ty to wszystko trzymasz? 😀 już nie mogę doczekać się recenzji sama mam ochotę na wiele tu wymienionych produktów więc tym bardziej czekam niecierpliwie na ich osobne posty 🙂
Spokojnie, jedne zużywam, więc na inne pojawia się miejsce. Kolorówka zaś jest do używania, a nie do zużywania i zawsze znajduję dla niej miejsce 🙂 Generalnie nie jest tak źle jak mogłoby się wydawać 🙂
o masakra, ale Ci się tego nazbierało, pogratulować 😉
Czasami trzeba rozpieścić także siebie 🙂
Jakie to wszystko piękne 😀
Dziękuję 🙂 Cieszę się jak dziecko 🙂
Łoo ile dobroci <3 ehhh śliczności
http://www.mademoiselleevelina.blogspot.com
Przyznam, że niektóre niespodzianki przerosły radością najśmielsze oczekiwania 🙂
Wow, ile cudów i stemple!!!
Oj w stemplach to jestem zakochana, żałuję, że nie mam na nie jeszcze więcej czasu 🙂
Bardzo fajny, pozytywny post. Miło się i czytało i oglądało Twoje zdjęcia. Bardzo ciekawe produkty, zdecydowanie będę zaglądać by przeczytać ich recenzje.
Dziękuję 🙂 To takie dzielenie się szczęście, kiedyś bałam się, ze ktoś może to odebrać jako przechwałki, ale w sumie te posty porządkują mi mój system, wiem kiedy co kupiłam i na ile mi dany produkt wystarczył 🙂
Rozbiłaś bank;) A Lily Lolo zazdroszczę baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo;)
Oj Lily Lolo to spełnienie moich marzeń 🙂
O Matko, ile tego 🙂 to chyba rzeczywiście przedwczesny Mikołaj 🙂 gratuluję i życzę owocnego testowania 🙂
Bardzo dziękuję, myślę, że mój Mikołaj nie będzie w tym roku tak owocny 🙂
o matko ile cudeniek, zazdroszczę:)
Powiedzmy, że to naprawdę przedwczesna Gwiazdka 🙂
Ile nowości u Ciebie! I to jakich fajnych 😉 miłego testowania 🙂
Dziękuję, oj prezentów co nie miara 🙂
Różowa sól musi wyglądać fajnie przy soleniu. 😀
Taaakie cudowne podarunki dostałaś – blogerki są naprawdę fajnymi ludźmi. 😀
Oj tak – a przy okazji jest naprawdę bogata w różne mikroelementy, podobno najzdrowsza sól, więc chętnie po nią sięgam 🙂
A blogerki to są super, chyba o tych pojedynczych "dziwnych" przypadkach za dużo się trąbi :/
OMG nie za dużo tego ? ;p
Nie :D:D:D Wygranych i prezentów nigdy nie za dużo 🙂
Jestem ciekawa jaka będzie Twoja opinia o kosmetykach Lily Lolo 😉
Pierwsze wrażenia są mega pozytywne, przyznam, że wypadły lepiej niż tego oczekiwałam. Zaczynam rozumieć czym tak wszyscy się jarają, bo twarz po minerałach naprawdę wygląda o wiele zdrowiej 🙂
Oj, bardzo dużo tego xD Z kosmetykami różnie bywa zależy kto i co potrzebuje, ale zazdroszczę szczególnie tego srebrnego kuferka. Super! Kallos Babanowy wpadł mi w oko już jakiś czas temu. Będę musiała pomyśleć o owocowej uczcie dla włosów.
Kuferek stał się domkiem dla moich róży, brązerów i rozświetlaczy, ale być może jeszcze zmienię jego przeznaczenie 🙂
Wszystko fajne no oprócz kallosa bananowego większość dziewczyn ( blogerek i vlogerek ) właśnie pisze albo mowi ze z kallosa wszystkie maski sa ok ale tylko nie ta bananowa ja tez ja miałam naprawdę okropna ale miejmy nadzieje ze choć u jednej osoby sie sprawdzi
Hmmm… ja wypatrzyłam Kallosa u Anwen i dlatego się skusiłam, pierwsze wrażenie wcale nie było złe, zobaczymy co będzie na dłuższą metę 🙂
Wszystko kusi oczy 😉 Tyle tego, że mi by to na rok wystarczyło 🙂
Eeee tam, aż się boję pokazać moją Mikołajkową paczkę od Gosi z Niemiec 🙂
Wow, mnóstwo tego, gratuluje wygranych i tak owocnej współpracy:)
Bardzo dziękuję 🙂
Ulala ile wspaniałości;) No i gratuluję wygranych:)
Dzięki, uzbierało się 🙂
ech, czaję się na podkład z lily lolo, ale cięzko tak w ciemno dobrać kolor :/
Spróbuj napisać do biura costasy, naprawdę świetnie doradzają w doborze koloru 🙂
Uroczy kuferek! Paletka ze Sleeka również mi się podoba i liczę, że kiedyś tam sobie zakupię 😀
Zazdroszczę tylku prezentów! 🙂
Obie paletki z Revolution mi się podobają 🙂 Na Kallossa bananowego się czaję, ale u mnie nie ma Hebe :<
Pomadki z GR planuję sobie zakupić już niebawem, więc tylko mnie utwierdziłaś w tym żeby po nie sięgnąć 🙂
Książkę Anwen zamówiłam sobie u rodziców 😀
Ja teraz nie słodzę od kilku dni w ogóle i mam nadzieję w tym wytrwać 🙂
O widzę, że mamy wiele wspólnego 🙂 Cieszę się, że moje nowości podobają się nie tylko mnie 🙂
Oj faktycznie duuużo tu nowości – maski Kallosa nowe mnie bardzo ciekawią jak się sprawdzą 🙂
Pędzle również mnie zainteresowały bo cena bardzo korzystna 🙂
Lubię wyszukiwać takie tanie perełki, nie sztuką jest kupić coś drogiego i przereklamowanego 🙂
Ojaa ojaaa ale fantastyczne rzeczy ^_____________^ miłego używania :>
Dziękuję Kochana :*
Aż się oczy świecą 🙂 Raj dla kobiety 😉
Wow marzą mi się minerały LL <3
U Ciebie to jak zawsze mnóstwo pięknych nowości! 🙂 Na pewno jesteś mega szczęściarą, jeśli chodzi o konkursy i podobne akcje! Co do paletki i wosków – niech sprawują się jak najlepiej! Cieszę się, że mogłam pomóc spełnić Twoją zachciankę :))