najlepszy blog urodowy: agatabielecka.pl
najlepszy vlog urodowy: red lipstick monster
najlepszy blog paznokciowy: paaatriziaa.pl
najlepszy blog makijażowy: agwerblog.pl
najlepszy blog włosowy: anwen.pl
najlepszy blog pielęgnacyjny: alinarose.pl
Panel dyskusyjny od bloga do biznesu nie był dla mnie może jakoś wybitnie interesujący ponieważ nie planuję raczej własnego sklepu czy produkcji kosmetyków ( grunt to wiara w siebie no nie? ), ale wysłuchałam z sympatii do dziewczyn biorących w nim udział czyli Anewn, B for Beautiful nails i Hani.
Tak tu się zachwycam, ale czy były jakieś niedociągnięcia? Cóż – tak naprawdę zawsze można znaleźć pretekst do narzekania. Dla mnie połączenie targów z konferencją nie było najlepszym pomysłem – hałas z nimi związany plus wiecznie pusta strefa przy konferencji bo wszyscy biegali po targach nie ułatwiały integracji. Mimo wszystko nie był to jakiś dramat.
Delia:
Uff… to już wszystko 🙂 Mam nadzieję, że dotrwaliście do końca 🙂
Sporo dobroci przywiozłaś i pięknie wyglądasz na tej ściance 🙂 Żałuję, że nie mogłam dotrzeć :*
Szkoda, może za rok? 🙂
Dotrwałam i zazdroszczę, w ciąży jeszcxe bloga nie miałam, więc takie cuda mnie omijały. Za to teraz z 3 latkiem priorytety weekendowe są inne 😜
Ja to tak cicho liczę, że za rok jeśli dostanę zaproszenie to też będę, tatusia z dzidzią zostawię 🙂
Super relacja, aż pozazdrościłam tej przygody 🙂
Może za rok się zobaczymy? 🙂
Czytam relacje dziewczyn, które był w tym roku na MB i aż uśmiecham się do monitora. Bo mimo niewielkich niedociągnięć organizacyjnych – wszystkie jesteście bardzo zadowolone. A to zachęca do zgłoszenia się na kolejna edycję 🙂
To jest przede wszystkim świetna okazja do poznania się na żywo, zawsze żałuję, że i tak za mało osób spotkałam. Tak naprawdę te dziewczyny, z którymi znałam się na początku blogowania, przestały prowadzić blogi i czasami taka osamotniona się czuję 🙁
Siedziałam za Tobą na warsztatach Neo, nawet mnie kawałek widać ;p Ja mam torbę niebieską – jestem oczarowana zawartością 😉
Ty mi też mignęłaś kilka razy bo widziałam na Insta w co będziesz ubrana, ale kurczę jakoś nie udało się dotrzeć i pogadać i to zawsze mnie najbardziej smuci.
Jak Wam zazdroszczę, wspaniałe spotkanie 😍
A może za rok się wybierzesz? 🙂
Bardzo się cieszę że mogłam zamienić z Tobą choć parę słów, wyglądałaś super 🙂 Konferencja mi się podobało choć co nieco w niej zabrakło, ale ogólnie na plus 😉
Ja też bardzo się cieszę, to wszystko zawsze leci tak szybko że człowiek po powrocie do domu zdaje sobie sprawę, że tyle osób przegapił 🙁
Moim zdaniem poprzedni edycja była ciut lepsza, ale i tak bardzo się cieszę, że byłam i dziękuję za ciepłe słowa 🙂
Jejku ja Cię chyba nigdy nie poznam na żywo, bo podczas kolejnej konferencji jakoś mi umykałaś! Ja cóż bardzo żałuję, że nie byłam na całym wykładzie Jasona, ale warsztaty czekały – przynajmniej poniekąd nauczyłam się przyklejać rzęsy 😀
No właśnie to mnie najbardziej zawsze denerwuje, że człowiek wraca do domu, na bloga i odkrywa, że nie poznał na żywo nawet połowy osób. Ehhhh….
A co do warsztatów, w sumie mnie też bardzo ciekawiły bo nie radzę sobie z przyklejaniem rzęs, no ale i tak miałam 3 warsztaty więc nie mogę narzekać.
Kolejna recenzja konferencji powoduje smutek na mojej twarzy, że się nie zgłosiłam ale nie wyobrażam sobie zostawić mojej Misi na 2-3 dni. W tamtym roku przed samym wydarzeniem ze względu stanu zdrowia musiałam zrezygnować, ale mam nadzieję że za rok uda mi się tam pojawić
Ja mam wielką nadzieję, że za rok się uda 🙂 Ja bobasa pewnie zostawię z tatusiem, no ale zobaczymy jak wyjdzie w praktyce.
Marta – z brzuszkiem Ci do twarzy! Jesteś taka śliczna i promienna, super! <3
Skoro żałowałaś Maca, to faktycznie jedzenie musiało być kiepskie…
Mnie niestety na Meet Beauty nie było, a szkoda, bo widziałam, że było obecnych wiele blogerek, których blogi lubię czytać.
Dzięki serdeczne 🙂 Od wielu osób słyszę, że wyglądam lepiej niż przed ciążą, to pocieszające bo przez pierwsze 3 miesiące wyglądałam jak zombie…
Może za rok? 🙂
Cały weekend myślami byłam w Warszawie 🙁 Zdrowie w tym roku mi nie pozwoliło tam być i strasznie mi przykro z tego powodu… Mam nadzieję, że na kolejnej edycji będę mogła już być.
Trzymam kciuki za kolejną edycję, wiadomo, że są rzeczy ważne i ważniejsze.
Ja ubolewałam nad moją zapiekanką tradycyjną, która miała kilka pieczarek, a tak cała była obładowana serem 😀 Przyznam, że nie zjadłam jej do końca 😀 Kojarzę Ciebie, właśnie po brzuszku 🙂
My się nasłuchałyśmy, że pani skończył się towar i ma gorąco i ludzie są niecierpliwi bo co to takiego 40 minut na zapiekankę czekać, a jak dodatkowo zobaczyłyśmy przerabianie nieodebranej zapiekanki na inną no to… Masakra po prostu 🙂
Wyglądasz przepięknie! <3 Świetna relacja 🙂 Te wszystkie blogerki i vlogerki, które wymieniłaś także chętnie czytam i oglądam na YT. To co robią jest naprawdę wspaniałe 🙂
Dziękuję serdecznie 🙂 Tym razem nie zabierałam aparatu bo torba, brzuch i jeszcze aparat to było dla mnie zdecydowanie za dużo 🙂
Bardzo interesujące łupy 🙂 Dla mnie największą gratką byłyby kosmetyki firmy Bandi, na które już długi czas choruję i stick do konturowania – może prozaicznie tym razem wybrałam, ale strasznie mi się podoba, jak dziewczyny na YT się konturują w ten sposób 😉
Ślicznie wyglądałaś na ściance Bandi, widziałam już to zdjęcie i nie mogłam się napatrzeć 🙂 Mamusia z Ciebie kwitnąca 🙂
Dziękuję serdecznie, bardzo mi miło 🙂
W sumie sama nie wiem co cieszy mnie najbardziej 🙂 Część rzeczy zostanie ze mną, a część na pewno oddam ( może jakiś konkurs) bo zwyczajnie to za dużo 🙂
Podobnie marudziłam u siebie na blogu 🙂
Widać wszystkim nasuwały się podobne konkluzje 🙂
Cieszę się, że moglysmy w końcu porozmawiać na żywo <3
Oj ja zdecydowanie też, tylko jakoś w niedzielę Cię nie upolowałam 🙁
Cieszę się że mogłyśmy porozmawiać! 🙂 To pomimo wszystko były bardzo udane dwa dni. 🙂
Też tak uważam i też się cieszę, że znów miałyśmy okazję się spotkać 🙂
Trzeba było iść po burgery Konkret – miła ekipa i przepyszne jedzenie (choć no niestety nie wege), po którym cały dzień byłam pełna energii 🙂 Ale ogólnie też odrobinę u siebie pomarudziłam, jednak generalnie konferencja była fantastyczna i jestem zachwycona i do teraz się mega cieszę <3
No właśnie miałam nawet ochotę, ale ja jestem prosiak i nie umiem kulturalnie "w locie" zjeść burgera 😀
Ja tam też bardzo się cieszę, że mogłam uczestniczyć bo nie dość, że poznałam na żywo masę ludzi to dodatkowo była okazja do poszerzenia wiedzy 🙂
Super zdjęcia i fajne prezenty, mnie najbardziej interesowałyby warsztaty Golden Rose
Powiem szczerze, że warsztaty stały na wysokim poziomie i każde mnie zachwyciły 🙂
Ja też bym sobie pomiziała tymi lakierami 😉 Chodź efekty nie koniecznie mogły by zachwycić 😀
Ja swoich nawet nie pokazuję, byłam najgorszym osłem na warsztatach 😀
Świetne są te torby 🙂
Torby wymiatały, najchętniej chciałabym każdą 🙂
Zawsze chciałam jechać na MB ale nie było okazji. Mam nadzieję, że nastpenym razem uda mi się znalezć czas 😉
To trzymam kciuki za rok 🙂
Tak, super było! 🙂 Fajna zawartość żółtej torby. 😀
Cieszę się bardzo, że mogłam Cię poznać na żywo 🙂
Trzeba przyznać, że event był bardzo udany, a przekazana nam wiedza naprawdę potężna. Mamy nadzieję, że następnym razem uda nam się poznać więcej ludzi, bo to najcenniejsze.
Oj tak – i naprawdę te spotkania na żywo są najlepsze 🙂
Jednym słowem fajna impreza była. Tych wykładów, zwłaszcza JH zazdroszczę 🙂
Lubię część merytoryczną bo zawsze można czegoś ciekawego się dowiedzieć 🙂
Oj szkoda, że w niedzielę nie udało nam się złapać! Ale i tak mega się cieszę, że się poznałyśmy!! :* :*
Żałuję najbardziej, że nie udalo mi się porozmawiać z wieloma osobami, które z nam tylko z blogów. Ciebie mimo, że w dwupaku 😉 nie widziałam, a chętnie bym się przywitała. Mimo jednak paru niedogodności było miło i czekam na kolejną edycję 🙂