Znów miało być na szminkach, a kończy się na lakierze. Moja kolekcja rozrasta się ostatnio w zastraszającym tempie, już miałam powiedzieć, że moim ostatnim nabytkiem jest lakier Barry M w odcieniu Teal kupiony na wyprzedaży u Amethyst, ale przecież wędrują do mnie jeszcze cztery lakiery P2… zdecydowanie mam szlaban na lakiery i generalnie na wszelkie możliwe kosmetyki. Zrealizuję jeszcze tylko voucher z Synesis, no bo przecież nie może się zmarnować 😀 Ehhh… to po prostu choroba 🙂
Wracając jednak do meritum dzisiejszego posta ( mamo, jak to poważnie brzmi ) chciałabym napisać o weteranie w mojej kolekcji, z którym przeprosiłam się dopiero po zakupie Seche Vite…
Lakier WIBO Extreme
Nails nr 242 przyciągnął moją uwagę soczystą czerwienią ze srebrzysto-złotym
shimmerem. Kolor marzenie chyba nie tylko dla mnie, bo moja kuzynka,
zobaczywszy go u mnie na paznokciach, objeździła 3 Rossmanny aby go znaleźć 😀
Cóż, ma się ten dar przekonywania 🙂
Nails nr 242 przyciągnął moją uwagę soczystą czerwienią ze srebrzysto-złotym
shimmerem. Kolor marzenie chyba nie tylko dla mnie, bo moja kuzynka,
zobaczywszy go u mnie na paznokciach, objeździła 3 Rossmanny aby go znaleźć 😀
Cóż, ma się ten dar przekonywania 🙂
Co mi się w nim podoba ?
Kolor !!! Ale o
tym już pisałam J
Należy jednak dodać, że cenię go również za to, że kolor w opakowaniu i kolor
na paznokciach są w zasadzie identyczne. Nie mam w zwyczaju otwierać kosmetyków
w sklepie i sprawdzać odcienia na paznokciu, dlatego wiele razy bywam
rozczarowana tym, że kolory diametralnie się różnią. Na szczęście odcień 242 od
Wibo to 100 % zgodności koloru.
tym już pisałam J
Należy jednak dodać, że cenię go również za to, że kolor w opakowaniu i kolor
na paznokciach są w zasadzie identyczne. Nie mam w zwyczaju otwierać kosmetyków
w sklepie i sprawdzać odcienia na paznokciu, dlatego wiele razy bywam
rozczarowana tym, że kolory diametralnie się różnią. Na szczęście odcień 242 od
Wibo to 100 % zgodności koloru.
Lakier ma świetną
konsystencję i wygodny pędzelek. Przy dwóch warstwach daje idealne krycie bez smug i prześwitów. Niewątpliwie
sama aplikacja jest przyjemnością.
konsystencję i wygodny pędzelek. Przy dwóch warstwach daje idealne krycie bez smug i prześwitów. Niewątpliwie
sama aplikacja jest przyjemnością.
Na moich paznokciach trzyma się nawet 5 dni bez żadnego uszczerbku ( bez topu, a jedynie na bazie w postaci odżywki ). W kwestii trwałości przewyższa wiele droższych odpowiedników.
I to dla mnie największa niespodzianka.
I to dla mnie największa niespodzianka.
Ponadto długo
zachowuje świeżość – używam go od ponad roku, a nadal nie zgęstniał.
zachowuje świeżość – używam go od ponad roku, a nadal nie zgęstniał.
Czemu więc Seche jest w jego przypadku praktycznie niezbędny ?
Jestem osobą, która wszystko robi szybko dlatego irytuje mnie długi
czas schnięcia. Po godzinie nadal
nie jest wystarczająco utwardzony. Najlepszy sposób na niego to dobry wysuszać
lub… 2 godzinny film, podczas którego paznokcie będą mogły spokojnie schnąć 😀
czas schnięcia. Po godzinie nadal
nie jest wystarczająco utwardzony. Najlepszy sposób na niego to dobry wysuszać
lub… 2 godzinny film, podczas którego paznokcie będą mogły spokojnie schnąć 😀
Zmywanie go z
paznokci również nie należy do najprzyjemniejszych jednak jeśli decydujemy się
na lakier z shimmerem trzeba być na to przygotowanym, więc nie będę marudzić.
paznokci również nie należy do najprzyjemniejszych jednak jeśli decydujemy się
na lakier z shimmerem trzeba być na to przygotowanym, więc nie będę marudzić.
Jestem bardzo ciekawa jak sprawdzają się inne odcienie. Choć
początkowo zraził mnie czas schnięcia, to ciekawa gama kolorystyczna i
sympatyczna cena ( ok. 6 zł za 8 ml ) kusi mnie, aby wypróbować inne warianty, choć wiem, że naprawdę już nie powinnam 😀
początkowo zraził mnie czas schnięcia, to ciekawa gama kolorystyczna i
sympatyczna cena ( ok. 6 zł za 8 ml ) kusi mnie, aby wypróbować inne warianty, choć wiem, że naprawdę już nie powinnam 😀
A poniżej mój nowy nabytek, który jeszcze nie doczekał się premiery 🙂
czekam z zapartym tchem na mani nowego Barry M Twojego 🙂
Ja sama też już na niego czekam, ale jeszcze nie miałam porządnej chwili na manikiur 🙂
Ale fajne drobinki w tym lakierze! Podoba mi się!
Czekam na premierę Bary M 😉
Dlatego właśnie go kupiłam 🙂 Wszystkie czerwienie mam typowo kremowe, a ten shimmer tak urozmaica jego klasyczny styl. Barry M sama nie mogę się już doczekać 😀
uwielbiam takie czerwone kolorki 🙂
Ja też 🙂 Szczerze mówiąc miałam taki czas, że czerwone paznokcie były moim nieodłącznym elementem 🙂
nie lubię takich drobinek 🙂 Barry M piękny
Rozumiem – w końcu nie każdemu muszą się podobać 🙂 Za to mam nadzieję, że morski metalik od Barry M wszystkim przypadnie do gustu 😀
Ehhh.. sama oszczędzasz a nas kusisz!
Tiaaa 😀 Właśnie widać jak ja zawsze oszczędzam hehe
nie podoba mi się ten kolorek
Co kto lubi 😀
Nie przepadam za Wibo. Za brokatowymi lakierami też nie. No i jeszcze to schnięcie…..
Ja z niektórych lakierów Wibo byłam naprawdę zadowolona, brokatowych też za bardzo nie lubię, ale ten nie ma brokatu, a delikatny shimmer – co już bardzo lubię 🙂 Niestety bez dobrego wysuszacza można wręcz zwariować :/
Nie jestem fanką takich błysków w lakierach niestety, ale interesuje mnie ten drugi 🙂
Jestem raczej w mniejszości jeśli chodzi o miłość do shimmerów, ale metalik od Barry M już w buteleczce chwyta ze serce 😀
Lubię serię Extreme Nails z Wibo, ale mało który kolor jakoś wpada mi w oko. Piękne masz za to paznokcie i lakier jest mało ważny ;)))
Dziękuję :* Długo obgryzałam i sama nie wiem jakim cudem doprowadziłam je do ładu. Mam ostatnio problem z łamaniem się płytki na granicy wytrzymałości bólowej :/ Podejrzewam, że mam wysuszoną płytkę i chyba muszę zacząć regularnie je oliwkować 🙁
Muszę w końcu kupić jakiś lakier z wibo 😉
Masz cudowną płykę paznokcia,właśnie do takiej dąże
zapraszam do mnie: http://mojeheryy.blogspot.com 😉
Dzięki 🙂 Ja dawno nie kupowałam nowości wibo 🙂
Mam identyczny kolor i moim zdaniem jest idealny na święta haha 😀 Serio mówię!
A wcale się nie dziwię 🙂 Faktycznie przywołuje na myśl Boże Narodzenie 🙂
Mam chyba ten sam, ale muszę sprawdzić 🙂 Ale dokładnie mam identyczne zdanie co do zmywania – nie należy do najprzyjemniejszych 🙂
Właśnie… niby mam bazę peel off z essence, ale nie chce mi się jej używać za każdym razem 😀
Wow! 5 dni. Ja zaraz idę zmyć lakier nałożony 2 dni temu, bo już dziś rano zaczął odpryskiwać… ;/
Jestem tym szczęśliwcem, u którego lakiery trzymają się dość długo. Nie wiem czym to jest spowodowane bo przecież normalnie sprzątam, piorę, zmywam itp 🙂
ten kolorek chyba nie w moim stylu 🙂
Rozumiem, ja też nie do każdego potrafię się przekonać 🙂
też mam lakier z wibo tylko granatowy z malymi błyskotkami,jest Ok choć trzeba troche się natrzeć przy zmywaniu,chyba przez te drobinki w lakierze
No niestety, ja choć lubię shimmery to rzadko sięgam po lakiery tego typu. Nie jestem cierpliwym człowiekiem 😀
Świetny kolorek i piękny efekt 🙂
Dzięki 🙂 Mi też się podoba, pod warunkiem, że idzie w parze z wysuszaczem 🙂
Super kolor, trwały i w ogóle;) Tylko szkoda, że tak długo wysycha;/
No właśnie 🙁 Nie mogę go polecić niecierpliwcom.
uwielbiam tą serię lakierów wibo
Lubię tę serie lakierów, ale ten z BArry M jest booooski