Tydzień temu pisałam, że w ramach pocieszenia po nieudanych poszukiwaniach kąpieli do włosów Marion, kupiłam sobie lakier do paznokci. Jednak opinię obiecałam wystawić po rzetelnym przetestowaniu. Nadszedł więc czas na recenzję lakieru do paznokci Celia Tropic.
Od dawna miałam ochotę na lakier z Avonu w kolorze Lemon Sugar, jednak ich proporcja ceny do jakości pozostawia sporo do życzenia. Dlatego też gdy zobaczyłam lakier z Celii w kolorze nr 1 postanowiłam, że będzie mój ! Kolor jest taki waniliowo – bananowy. Pięknie prezentuje się na opalonych dłoniach. Po oczojebnej żółci z Delii to taka miła odmiana choć w podobnej tonacji 🙂
Myślę, że lakier jest wart polecenia. U mnie na paznokciach, bez żadnego szwanku wytrzymał 3 dni, ale tylko dlatego, że jeden z paznokci strasznie się rozdwajał i dlatego lakier zaczął z niego odpryskiwać. Przyjmijmy jednak, że do 4 dni wszystko z nim jest OK.
Lakier jest wygodny w użyciu, choć pędzelek jest dość cienki to i tak dość łatwo nanosi się go na płytkę paznokcia. Nie trzeba się bardzo starać, aby uzyskać jednolite pokrycie. Oczywiście 2 warstwy są konieczne.
Używałam już kiedyś lakieru z tej serii u mojej kuzynki, tylko w poprzednim opakowaniu i innym kolorze. Również dobrze się sprawdzał.
Za 5 ml lakieru zapłaciłam 3.50 zł. Sądzę, że na jednym odcieniu z linii Tropic się nie skończy. Jestem bardzo zadowolona, szczególnie z ceny 😀
Bardzo fajny kolorek 🙂
Bardzo fajnie wygląda, a do opalonej skóry byłby ideałem