Ponieważ w statystykach widzę, że wieści na temat wcierki Jantar są usilnie poszukiwane to postanowiłam dodać jeszcze kilka słów od siebie. Mam nadzieję, że rozwieję choć kilka wątpliwości.
Ogólną recenzję znajdziecie TUTAJ bo już o niej pisałam, postaram się jednak w punktach odpowiedzieć na pytania, które zadajecie najczęściej.
1. Gdzie kupić wcierkę Jantar ?
Zdecydowanie polecam szukać w aptekach. Ja swoją zamawiam najczęściej na stronie aptek Dbam o Zdrowie. Jeśli jednak nie macie możliwości zakupić jej w DOZ to pytajcie w aptekach w swojej okolicy i sklepach zielarskich. Nawet jeśli będzie kosztowała nie 10, a 14 zł to i tak lepiej kupić „od ręki ” niż zamawiać na allegro bo po dodaniu kosztów wysyłki wyjdzie niestety drożej. Allegro moim zdaniem to już ostateczność.
2. Ile kosztuje wcierka Jantar ?
Różnie 🙂 Ostatnio była promocja w DOZ i kupiłam za 8,70 zł. Średnia cena waha się jednak od. 10 – 15 zł. Uważam, że jest to produkt naprawdę wart swojej ceny.
3. Jak aplikować wcierkę ?
Niestety producent się nie popisał. Kosmetyk zamknięty jest we flaszce przypominającej Amol. Moim zdaniem powinni ją wyposażyć w cienką końcówkę, która łatwo dotrze do skóry głowy. Niestety musimy radzić sobie inaczej. Po zużyciu połowy butelki pojawia się problem z wylewaniem przez kijowy kroplomierz. Wtedy podważam go nożem, wyciągam i nabieram odżywkę strzykawką. Można najpierw wylać odrobinę chociażby do korka od butelki i w ten sposób ją nabierać. Strzykawka precyzyjnie dotrze do skóry głowy.
4. Na ile wystarcza jedna butelka wcierki ?
Kochane – jedna flaszka to jedna kuracja. Aby wcierka zadziałała naprawdę nie można jej żałować. Maczanie płatka kosmetycznego i przecieranie skóry niestety nie da zbyt wiele bo jak sama nazwa wskazuje „wcierka” to nie „tonik”. Mi starcza idealnie na 3 tygodnie – czasami dzień w jedną czy drugą stronę. Smaruję nią skórę obficie i wykonuję delikatny masaż. W ten sposób obudzają się cebulki włosowe.
5. Czy od wcierki Jantar przetłuszczają się włosy ?
U mnie wcierka zupełnie nie przyspiesza przetłuszczania. Wręcz przeciwnie, włosy wydają się być dłużej świeże i odbite od skóry głowy.
6. Czy wcierka Jantar działa ?
Szczerze mówiąc na mnie działa lepiej niż większość preparatów razem wziętych.
Uwierzcie mi, ale ja naprawdę miałam gigantyczne prześwity, a włosy leciały mi całymi pasmami. Od października zaczęłam stosować ten preparat. 3 tygodnie, przerwa 1 tydzień, kolejne 3 tygodnie, przerwa trochę ponad miesiąc i od stycznia znów stosuję, aby wzmocnić cebulki przed wiosną.
Mam masę baby hair. Gdy zanurzam rękę we włosach czuję, że od skóry jest ich znacznie więcej.
Jeśli macie jeszcze jakieś pytania to śmiało, postaram się odpowiedzieć na każde.
Uważam, że za tak śmieszną cenę naprawdę warto spróbować. Nigdy w życiu nie uwierzyłabym, że wodnista ciecz za 10 zł sprawi, że odzyskam włosy. Dla mnie Jantar jest zdecydowanym hitem !
Bardzo przydatne informacje, jak wykończę Radical, udam się po Jantar 🙂
Ciszę się 🙂 Starałam się odpowiedzieć na pytania, które najczęściej padają w poszukiwaniu informacji o wcierce 🙂
Jantar to najlepsze co miałam 🙂
Zgadzam się. W zasadzie ani suplementy, ani inne kosmetyki do wcierania nie dały u mnie takiego efektu.
no powiem Ci, że ja teraz zaczęłam walkę z wypadaniem z innymi produktami i oby się sprawdziły 😉
po jantara nie sięgałam jeszcze 😉
Trzymam kciuki, bo wypadanie włosów to mój największy koszmar.
wszędzie jej szukam i nigdzie nie mogę dostać… chyba zdecyduję się na allegro, bo już nie mam cierpliwości do biegania po tych aptekach 🙂
Rozumiem 🙁 Jeśli kompletnie nigdzie nie możesz znaleźć to faktycznie pozostaje allegro.
Uwielbiam Uwielbiam Uwielbiam ! 😀
<3
Kocham tą wcierkę całym serce 🙂
Ja też 🙂 W życiu bym się nie spodziewała, że osiągnę przy jej pomocy takie efekty 🙂
Lubię tą wcierkę. Nie dość że działa to jeszcze pięknie nabłyszcza wlosy.
Fakt, ok 5-6 cm od skóry głowy mam wręcz idealne włosy 🙂
Ja właśnie kupiłam drugie opakowanie, daje jej jeszcze szansę ;>
Czyli początkowo się nie sprawdziła ?
Skończę Radical i biorę się za nią.
Mam nadzieję, że będziesz zadowolona na równi ze mną 🙂
planuję kupić
🙂
Polecam 🙂
Bardzo lubię posty, w których odpowiada się na najczęściej zadawane pytania 😉 myślę, że mogłabym się skusić na ten produkt, jednak najpierw muszę zrobić coś z moim włosami. Ostatnio są za bardzo oklapnięte.
Pozdrawiam
Ja też lubię ten typ 🙂 Ogólnie planuję trochę urozmaicić wreszcie mojego bloga, bo trochę mi się nudzą same suche recenzje 🙂
ja kupiłam jantar w sprayu i płakać mi się chce 🙁 Włosy z jednej strony przesuszone na wiór a z drugiej przetłuszczają się w tempie makabrycznym. Po użyciu sprayu wyglądam, jakbym na siano wylało wiadro oleju. Ale gdzieś czytałam, że ponoć wcierka i spray mają inny skłąd :/
Witam ja rozpoczęłam moją przygodę z tą wcierka od trzech dni, za jakiś czas dam znać jak mi idzie, dodam, że stosuję ją od razu z krzemem organicznym- ponoć ogranicza wypadanie włosów. Co do wydajności napewno zejdzie mi opakowanie na miesiąc…
pozdrawiam
Witaj 🙂
Mam nadzieję, że będziesz zadowolona. Opakowanie spokojnie starcza na ok. 3 tygodnie, nawet do miesiąca. Systematycznie wcierana naprawdę potrafi zdziałać cuda, osobiście chyba nigdy nie miałam tyle baby hair co w tej chwili. Krzem z pewnością może pomóc, sama zastanawiam się czy nie spróbować go po skończeniu terapii Vitapilem. Trzeba tylko uzbroić się w cierpliwość bo efekty nie są natychmiastowe 🙂
Pozdrawiam i trzymam kciuki 🙂
Hej,
no to jestem w trakcie stosowania. Bardzo przyjemna, łatwa w sumie w użytku i nie ma co narzekać, bo już są nowe malutkie baby hair. Krzem polecam również, bo włosy się trzymają. Natomiast mgiełka wysusza.
Pamiętam jak jakaś dziewczyna strasznie krytykowała, że "ten Jantar to jest do kitu bo nie działa", a recenzowała właśnie mgiełkę, a nie wcierkę. Ja mgiełki nie próbowałam, cieszę się natomiast, że wcierka na Ciebie działa. Dla mnie jest zdecydowanym hitem 🙂 A krzem wypróbuję jak dokończę Vitapil 🙂
Witam,
Dzisiaj zakupiłam wcierkę za całe 8,80zł i zamierzam stosować. Widzę, że powinnam się cieszyć, ponieważ wszystkie narzekacie że trudno ją dostać a ja dostałam w 1 małej drogerii do jakiej weszłam. Liczę na fajne efekty 🙂 pozdrawiam
Ale Ci się świetna cena trafiła !!! Mam nadzieję, że efekty będą co najmniej takie jak u mnie 🙂 Ja zabieram się niedługo za kolejną flaszkę, bo próby z kozieradką są nie dla mnie – ten smrodek mnie zabija 😀
No cena naprawdę świetna 🙂 Wczoraj użyłam pierwszy raz i po nałożeniu swędziała mnie skóra głowy ale dzisiaj było już lepiej. Pewnie moja skóra nie była przyzwyczajona do takiej dawki odżywczych składników.
Możliwe, ale bądź ostrożna. Ja po ostatnim farbowaniu miałam tak podrażnioną skórę głowy, że myślałam, że zwariuję :/
Ja wlewam trochę na talerzyk, maczam opuszki palców i masuję głowę. Nie znoszę atomizerów, butelka, w której sprzedawana jest odżywka jest moim zdaniem jak najbardziej ok. Pozdrawiam.
Atomizer nie jest dobry w przypadku wcierek bo zbyt wiele rozlewa na włosy, ale gdyby miała taką cieniutką końcówkę ( jak bodajże Joanna Rzepa ) to łatwo byłoby ją aplikować. Ja wybieram strzykawkę, ale pomysł z maczaniem palców też jest moim zdaniem jak najbardziej OK 🙂
Lepiej stosować tą wcierke po umyciu włosów czy przed?
Ja myję włosy 2-3 razy w tygodniu, a wcierałam codziennie wieczorem. Jeśli myjesz włosy codziennie to lepiej po myciu.
Pytanko: Mogę nałożyć tę wcierkę przed myciem na suche włosy? I jeśli tak to ile minut mam to tak trzymać przed umyciem głowy? pozdrawiam :*
Najlepiej nakładać ją na skórę głowy, na włosy nie koniecznie bo może wysuszać. Jeśli nie masz skłonności do przetłuszczania to spokojnie możesz wcierkę stosować codziennie i nie zmywać jej. Ja myję włosy średnio 2 razy w tygodniu, a wcierkę nakładałam codziennie wieczorem. Owszem, możesz nałożyć ją na 3 godziny przed myciem, ale trochę szkoda bo efekt będzie słabszy.