Nie wiem jak Wy, ale ja każdą jesień witam konkretnymi porządkami w szafie. Chowam letnie sandały i krótkie spodenki, a wyciągam bliżej życia kurtki, sportowe buty i swetry. Wszystko zawsze odświeżam przed noszeniem, bo choć mam wielką i przewiewną garderobę to i tak lubię mieć wszystko odświeżone. Moimi ogarniaczami szczególnie tych sportowych ciuchów i butów stały się produkty od Helios proSPORT. Dlaczego?

Płyn do prania Helios proSPORT
To jest moja absolutna miłość! Rok temu uciekłam z miasta na wieś. Cieszę się z tego faktu niesamowicie, ale wszystko ma swoje wady i zalety. Każde wyjście w plener żeby pobiegać to zmora dla moich butów. Po kilka takich wycieczkach bo prostu aż proszą się o pranie. Klasyczne proszki niesamowicie je niszczą, a płyny do delikatnych tkanin, cóż… są po prostu za delikatne. Buty mojego dziecka, że o mężu nie wspomnę to też niezłe pole do popisu.
Płyn do prania Helios proSPORT z jednej strony naprawdę skutecznie czyści zabrudzenia z błota czy inne plamy, ale jednocześnie nazwałabym go łagodnym. W pralce tworzy ogrom leciutkiej piany, która aktywnie wyciąga zabrudzenia. Świetnie odświeża nawet naprawdę styrane kapcie, u mnie sprawdził się też do dresów po treningu.

Sposób używania
W zależności od stopnia zabrudzenia – od lekkiego do zafajdanych na maksa oraz twardości wody, na opakowaniu mamy instrukcję ile preparatu zastosować. Możemy obuwie czy ciuchy wrzucić do pralki bądź uprać ręcznie, ale ręcznie to nie moja bajka… I tyle! Wyciągam czyste, świeże i bez odkształceń czy zacieków.
O szczegółach możecie poczytać na stronie Helios .

Dezodorant do obuwia Helios proSPORT
Szczerze mówiąc zazwyczaj unikałam takich produktów. Słabo odświeżały, miały dziwne zapachy. No nie budziły mojego zaufania. Tym razem przekonał mnie jednak dodatek srebra koloidalnego.
Dezodorant Helios nie tylko odświeża, ale i faktycznie działa antyseptycznie.
Zawsze po treningu zostawiam buty aby przeschły, a następnie pryskam dezodorantem. Plus za przyjemny, nie duszący zapach.
Producent zaleca zrobić próbę przed pierwszym użyciem aby wykluczyć możliwość plam i odbarwień, ale ja testowałam zarówno na butach swoich jak i mojego męża i żadna para nie uległa uszkodzeniu.

A dodatkowo na Instagramie trwa teraz KONKURS!
Do wygrania smartband i zestawy produktów Helios!
Myślę, że jesień i zima to czas, kiedy nasze buty wymagają specjalnej troski, więc warto spróbować swoich sił.
Tym bardziej, że marka Helios to produkt polski, rodzimej firmy Politan. W obecnych czasach bardziej niż kiedykolwiek warto stawiać na polską produkcję!

Dajcie znać czy stosujecie takie specjalistyczne środki do pielęgnacji i czyszczenia obuwia?
*Post powstał we współpracy z marką Helios, a opinia jest wynikiem subiektywnej oceny po przetestowaniu produktów.
Kurczę 😁 ja ostatnio prałam swoje adidasy i się niestety nie doprały. Muszę kupić ten płyn do prania.
No ten płyn mnie zainteresował, przydatna rzecz😁
Widzę, że marka ma sporo produktów! Ja czyściłam dziecku i mężowi białe podeszwy – tak białe były chyba w dniu zakupu!
Minął mi już ten produkt. Super sprawa. Sama czyszczę regularnie buty😊😊
Przyznam, że sprawdziłabym ich działanie – szczególnie na naszym obuwiu sportowym – mocno eksploatowanym.
Coś do prania obuwia na pewno by mi się przydało 🙂
Właśnie takie spraye do butów ze srebrem szukam, bo mój syn, posiadacz całorocznych butów sportowych 😉 nie zawsze sprawia, że pachną fiołkami, a słyszałam, ze jednak srebro odkaża i mniej wonieją.
Przyznam szczerze, że do tej pory nie używałam takiego płynu do prania obuwia sportowego, więc będę musiała o takim pomyśleć. Ja też niedawno zrobiłam jesienne porządki w szafie 🙂
Nigdy nie używałam takich płynów, ale widzę, że to świetna sprawa! Spray do butów bardzo mnie zainteresował, wcześniej nie znalazłam żadnego dobrze działającego…
Nie korzystałam z pomocy takich płynów, ale chętnie sprawdzę ich działanie, przekonam się, czy dadzą sobie radę ze sportowym obuwiem mojej młodzieży, tej wykorzystywanej podczas treningów, i tej brudzonej podczas jesiennej aury.
O tym konkretnym płynie nie słyszałam. Nigdy nie wrzucałam butów do pralki. Raczej ręcznie je czyściłam.
Często piorę w pralce buty sportowe ale o tym płynie jeszcze nie słyszałam 🙂
Nie miałam pojęcia, że istnieje płyn do prania butów – to coś dla mnie! 🙂