Ten krem pod oczy tak mnie uwiódł, że postanowiłam poświęcić mu zupełnie osobny post. Hemish Marine Care to kosmetyk, który dostałam od mojej przyjaciółki. Znajdziecie go m.in. na Joom. Gosia zna mnie bardzo dobrze i wie, że kocham bogate, wręcz masełkowe formuły do nocnej pielęgnacji skóry wokół oczu. Krem od Heimish jednak zaskoczył mnie po stokroć, szczególnie dołączonym aplikatorem.
Post zawiera link afiliacyjny
Heimish Marine Care – koreańska pielęgnacja pod oczy
Kosmetyki koreańskie goszczą na mojej półce od dawna. Wiele z nich poznałam dzięki Joom, z którymi od dawna współpracuję. Owszem, rodzime marki absolutnie nie pozostają w tyle choć pewne perełki są jeszcze nie do zastąpienia. Hemish to dla mnie nowa marka, pierwszy raz miałam okazję używać coś spod ich skrzydeł. I zupełnie się nie zawiodłam. Choć nie mam szczególnie problematycznej skóry wokół oczu to jednak rzadko który produkt robi u mnie wow…
Opakowanie, konsystencja, zapach
Krem pod oczy zamknięty jest w klasycznym, zakręcanym słoiczku. Ale! Nie jest to standardowe 15, a 30 ml! Także nawet cenowo wypada mega korzystnie. Konsystencja przypomina gęste masło. Jest mega bogata, ciężka – co warto podkreślić! Najlepiej rozprowadza się dołączonym aplikatorem lub wklepując.
No właśnie – aplikator! Z jednej strony szpatułka, a z drugiej metalowa kuleczka. Zawsze chłodna dzięki czemu pozwala na masaż redukujący opuchnięcia. Za sam tego typu aplikator trzeba nieźle zapłacić. Tu mamy w pakiecie. Zapach jest bardzo delikatny, świeży – taki „morski”. To chyba dobre określenie.
Działanie
Moim zdaniem jest to mocno odżywczy produkt. Dla mnie bardziej na noc choć używałam także na dzień i nie był jakimś wrogiem makijażu. Dla mnie to taka kołderka pełna odbudowujących składników. W zdecydowany sposób wygładza skórę, zmiękcza, redukuje widoczność drobnych linii. Mam wrażenie jakby tak „wypychał” ją od środka. Dobrze nawilża choć mam wrażenie, że efekt spotęgujemy jeśli dołożymy pod niego ampułkę czy żelowe serum.
Sam w sobie jest odżywczą bombą. Moim zdaniem to bardzo dobry kosmetyk przeciwzmarszczkowy. Naturalne ekstrakty, peptydy, kwas hialuronowy, beta-glukan, trehaloza. Byłam w niezłym szoku gdy zobaczyłam pełen skład. Pamiętajcie – choć ma mnóstwo naturalnych składników to nie jest to typowo produkt naturalny.
Skład
Water, Butylene Glycol, Ecklonia Cava Extract, Undaria Pinnatifida Extract, Hizikia Fusiforme Extract, Laminaria Japonica Extract, Glycerin, Cetearyl Alcohol, Caprylic/Capric Triglyceride, Cetyl Ethylhexanoate, Hydrogenated Polydecene, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Niacinamide, Cyclopentasiloxane, Glycol Palmitate, Glycol Stearate SE, 1,2-Hexanediol, Hydrogenated Vegetable Oil, Butyrospermum Parkii (Shea) Butter, Glyceryl Stearate, Cyclohexasiloxane, Sodium Hyaluronate, Beta-Glucan, Leontopodium Alpinum Callus Culture Extract, Agarum Cribosum Extract, Codium Fragile Extract, Codium Tomentosum Extract, Enteromorpha Compressa Extract, Laminaria Cloustoni Extract, Laminaria Digitata Extract, Porphyra Yezoensis Extract, Solidago Virgaurea (Goldenrod) Extract, Ulva Lactuca Extract, Copper Tripeptide-1, Ethylhexylglycerin, Acetyl Hexapeptide-8, Adenosine, Trehalose, Tocopheryl Acetate, Sorbitan Olivate, Sorbitan Palmitate, Dipropylene Glycol, Titanium Dioxide, Glycol, Cl 77288, Palmitic Acid, Sorbitan Isostearate, Cl 77492, Cl 77499, Stearic Acid, Aluminum Starch Octenylsuccinate, Hydrogenated Lecithin, Cetyl Palmitate, Dimethicone, Hydroxyacetophenone, Polyacrylate-13, PEG-100 Stearate, Polyisobutene, Polysorbate 20, Butylphenyl Methylpropional, Linalool, Fragrance, Disodium EDTA.
Krem pod oczy od Heimish na Joom kosztuje ok. 140 zł – macie w pakiecie 30 ml (a nie standardowe 15 ml) oraz aplikator, który cudownie sprawdza się także przy innych produktach. Ja jestem mega na tak!
Dodaj komentarz