Dzisiejszy post dziwi nawet mnie. Jak widać po zdjęciach nie byłam na niego przygotowana… Myślałam, że kosmetyki otworzę, powącham, spróbuję i oddam mamie… Wyszłam z założenia, że na pewno nie będą mi pasować. Przyrzekam już nigdy, przenigdy nie sugerować się marką, opakowaniem, nawet na skład będę mniej patrzeć. Z wielkim zaskoczeniem zapraszam Was na recenzję kosmetyków do ciała Green Pharmacy – maseł do ciała: drzewo herbaciane&zielona glinka i imbir i rumianek oraz peelingu do ciała miód i rooibos.
Miałyście ostatnio jakiś produkt, który tak bardzo Was zaskoczył? Dajcie znać 🙂
Miałam kiedyś ich masło do ciała z różą, bardzo dobrze je wspominam, pamiętam, że miało taką ciekawą, "gumową" konsystencję.
Wolę peelingi solne, a marka dobrze mi się kojarzy 🙂
Kosmetyki Green Pharmacy są niezłe – wiem bo miałam kilka. I mam wielkie szczęście, bo u mnie w osiedlowej aptece jest cała szafa tych cudów 🙂
Ojj nie kuś ! Teraz to mam ochotę na ten peeling 😉
Uwielbiam wersję miód i rooibos 🙂
Peeling mnie nie zachwycił, a masła poza zapachami to wg mnie też nic specjalnego ;/
Muszę wypróbować.
Kusisz, szczególnie tym peelingiem ! 🙂
Jakos nigdy nie zwracałam uwagi na kosmetyki tej marki bo zraziły mnie kosmetyki do wlosow Green Pharmacy, ale Twoja recenzja peelingu bardzo mnie zachęciła 🙂
http://Www.evelinebison.pl
Ja bardzo lubię Green Pharmacy,i u mnie było odwrotnie-zachęcał do kupna opakowaniem,firmą,nazwą 🙂 Miałam wersję argan/figa-polecam! i peeling,i masło do ciała,i żel pod prysznic,cudowna trójca 🙂 pozostałe zapachy mi średnio odpowiadają po zestawieniach,jedynie własnie na miodową serię poluję-teraz wiem że na 1000% si,ę skuszę 😀
Lubie produkty z tej firmy. Miałam min. peeling i masło różane – bardzo przyjemny zestaw 🙂
Ale ten peeling musi cudownie pachnieć 🙂
Bardzo lubię produkty GP 🙂 Oj na ten peeling to mnie skusiłaś 😀
moja siostra miała kiedyś różane masełko z tej marki
Z tej firmy używałam tylko żeli pod prysznic i byłam z nich zadowolona 😉 widzę, że koniecznie muszę zwrócić też na inne produkty tej firmy 😉
Tyle o ich czytam że w końcu wybiorę się na zakupy. Peeling chcę najbardziej
Tyle o ich czytam że w końcu wybiorę się na zakupy. Peeling chcę najbardziej
oj kusisz 🙂
No proszę,fajnie,że Ci się sprawdziły,ale przyznam,mnie również to dziwi 🙂
Mam od nich peeling 🙂 Teraz z chęcią skusiłabym się na jakieś masełko do ciała. Lato idzie, lubię takie produkty. Do mnie zapach drzewa herbacianego bardzo przemawia. Pozdrowionka serdeczne 🙂
Uwielbiam produktu tej marki. Peeling z chęcią bym wypróbowała, bo jeszcze go nie miałam 🙁
Rumianek Imbir uwielbiam i potwierdzam, że jest świetny 🙂
Masła masłami, ale peelingiem to mnie serio zaciekawiłaś! Jestem sroka na wszystko co miodowe, więc z całą pewnością przy najbliższej okazji rzucę się na to 😀
Uwielbiam masła <3 jeszcze takie zapachy!
Lubiłam ich masło do ciała Masło shea i zielona kawa 😉
Miałam kiedyś ich peeling do ciała, ale nie wiedziałam wtedy jeszcze że solne podrażniają mi skórę więc się nie polubiliśmy, bo bardzo piekła mnie po nim skóra :/
GP uwielbiam, bo mają świetne kosmetyki a na ten peeling już się napaliłam 😀
No proszę! Wszystkie wydają się interesujące 🙂 Ale najbardziej zapach tego peelingu 😉
Chyba muszę się bliżej przyjrzeć tym kosmetykom 😀
A ja jeszcze nigdy nie miałam żadnego kosmetyku pielęgnacyjnego tej marki, jedynie do włosów – czas to zmienić 😀