Dziś kilka słów o kolejnym lakierze, który podkradłam kuzynce i z którego jestem wybitnie zadowolona 🙂
Z lakierami Golden Rose miałam do czynienia dawno temu przy okazji jednorazowych zakupów na stoisku w C.H. Maximus. Od tego czasu długo nie wpadało mi nic w ręce. Bawiąc się niedawno aplikacją konkursową do tworzenia manicure na facebook’owym profilu Golden Rose byłam pod wrażeniem ilości kolorów i rodzajów lakierów. Znaczną większość chętnie bym przygarnęła dlatego tym bardziej ucieszyłam się, że kuzynka ma jeden z pożądanych przeze mnie kolorów w swoich zbiorach. Mowa o odcieniu 151 z kolekcji Paris.
Jest to głęboka, elegancka zieleń, która fantastycznie pasuje do jesiennego look’u. Kolor jest bardzo nasycony i ładnie komponuje się z odcieniem mojej skóry, co bardzo mnie ucieszyło ponieważ niektóre odcienie zieleni sprawiają, że wygląda niezdrowo – sino, blado, po prostu bleee.
Lakier ma odpowiednią konsystencję, nie za gęstą, nie za rzadką – dobrze pokrywa płytkę paznokcia. Ja zdecydowałam się na 2 warstwy, które w zupełności wystarczyły do zapewnienia jednolitego, równomiernego pokrycia płytki.
Wygodny pędzelek, ułatwia nakładanie kosmetyku. Choć uważam, że mógłby być nieco dłuższy.
Na kolana powaliła mnie szybkość schnięcia, a w zasadzie utwardzania się lakieru. Bardzo często zdarza mi się, że nawet po godzinie na pomalowanych płytkach odciskają się kreski, ponieważ lakier wysechł, ale się nie utwardził.
Golden Rose utwardza się naprawdę ekspresowo. Nawet odwieczny niszczyciel manicure czyli rajstopy okazały się być dla niego łaskawe.
Zaskoczyła mnie również jego trwałość. Nosiłam go na paznokciach przez tydzień. Tak – nie kłamię ! Szkoda było mi go wcześniej zmyć ponieważ prezentował się nieskazitelnie. Jedynym uszczerbkiem były lekko starte końcówki. A nie oszczędzałam się. Sprzątanie, zmywanie, mycie włosów – nic go nie rusza !
Podoba mi się również to, że łatwo daje się zmyć. Płatek, zmywacz, 5 sekund i gotowe. Tak, to zdecydowanie kocham.
Jestem przekonana, że w najbliższym czasie zaopatrzę się w kolejne lakiery tej firmy. 5 zł za 11 ml to bardzo przystępna cena za tą jakość. Jeśli inne odcienie okażą się być równie trwałe i wizualnie piękne to z pewnością Was o tym poinformuję.
Jeśli miałyście już jakieś lakiery z Golden Rose to może polecicie mi jakieś ciekawe odcienie ?
![]() |
pędzelek |
O jejku, przepiękny lakier! 🙂
Prawda ? Mnie też oczarował do reszty 🙂
Boski kolor:D
Świetny kolorek a takich kolorków nam potrzeba na jesień do poprawy nastroju;)
Bardzo lubię lakier od GR i za jakiś czas odwiedzę ich sklep 🙂