Jedno spojrzenie

fotografia produktowa i blog beauty&lifestyle

  • Główna
  • Blog
    • Pielęgnacja
      • Pielęgnacja twarzy
      • Pielęgnacja ciała
      • Pielęgnacja włosów
    • Makeup
      • Kosmetyki kolorowe
      • Moje Makijaże
      • Lakiery do paznokci
      • Manicure
    • Zdrowie
      • Suplementy, zioła, kuracje
    • Lifestyle
      • Wnętrza
      • Kuchnia
      • Książki
      • Zapachy
      • Moda
  • Portfolio
    • Fotografia Produktowa
    • Fotografia Plenerowa
  • Oferta i Cennik
  • Kontakt

Dwa farbowania jednego miesiąca, czyli o moim grzechu z Garnier Olia – Złocisty ciemny brąz i bardzo ciemny brąz

28/08/2013 | 51 komentarzy

Pomyślicie sobie pewnie, co ze mnie za blogerka urodowa skoro decyduję się na dwa farbowania jednego miesiąca w 100 % zdając sobie sprawę z tego jak niezdrowy dla całego organizmu ( nie tylko włosów ) jest ten zabieg. Cóż, siła wyższa 🙂 Czasami niestety przedkładam wygląd nad zdrowy rozsądek, ale przynajmniej jest o czym pisać na blogu hehe. Fala recenzji Olii od Garniera przelała się już jakiś czas temu, ale moja opinia musiała poleżakować, dojrzeć, sprać się i teraz mogę w 100 % napisać to co o niej myślę 🙂

Na nowość Garniera czyli Olię skusiłam się w lipcu. Wybrałam nr 4.3 czyli złocisty ciemny brąz. Marzyły mi się pięknie migoczące refleksy w blasku gorącego, letniego słońca… Tiaaa… za dużo bajek się naoglądałam 🙂

Posadziłam pewnego wieczora mojego faceta z pędzlem i kazałam się farbować. W końcu zostały mi 3 dni do obrony magistra, a odrosty ciągnęły się kilometrami bo moje włosy rosną ostatnimi czasy jak szalone. Ogólnie kolor też był sprany i do kitu.

Misiek się wykazał bo farbowanie przebiegło szybko i sprawnie. Farba bardzo ładnie pachniała, miała świetną konsystencję, nie kapała, nie spływała i nie szczypała w skórę głowy. Pomyślałam sobie – jest dobrze. Odczekałam przepisowe 30 minut i poszłam zmyć. Produkt łatwo dał się wymyć, a dołączona odżywka sprawiła, że włosy były miękkie i gładkie. Nawilżone to pewnie za dużo powiedziane, ale w każdym razie na takie wyglądały.

Problem tkwił jednak w tym, że odrosty złapały tylko minimalnie, a na pozostałej długości włosów nic nie było widać. Dopiero następnego dnia w słońcu dało się zauważyć jakąś tam złocistą poświatę. Choć według tabelki na opakowaniu, mój kolor łapał się dla odcienia 4.3 to niestety efekt był żaden. Nie ukrywam – byłam wściekła.

Wytrzymałam kolejne 3 tygodnie i znów kupiłam Olię, tym razem w kolorze 3.0 czyli bardzo ciemnego brązu.

Znów posadziłam faceta z pędzlem i znów kazałam się farbować. Wszystko przebiegło tak samo jak w przypadku pierwszej koloryzacji, z tą drobną różnicą, że tym razem efekt był ! I to bardzo pozytywny. Obawiałam się, że włosy wyjdą prawie czarne, ale na szczęście tak się nie stało.
Uzyskałam głęboki, chłodny brąz, w którym najlepiej się czuję. Farba świetnie chwyciła odrosty i ładnie wyrównała całą tonację.

Od drugiego farbowania minął już miesiąc i mogę z pełną odpowiedzialnością powiedzieć, że te dwie koloryzacje nie pogorszyły stanu moich włosów. Nie odnotowałam zwiększenia wypadania, podrażnienia skóry czy przesuszenia. Skład to dla mnie czarna magia, ale wydaje mi się, że farba jest łagodniejsza niż używany przeze mnie do wieków Casting.

Na zdjęciach niestety nie uchwycę obecnego stanu włosów, bo aparat pojechał z mamą do sanatorium, ale musicie uwierzyć mi na słowo, że farba zmywając się wydobyła nareszcie złocistość z poprzedniej warstwy. Mam obecnie takie fajne, ksztanowo-złociste refleksy i kolor wygląda niesamowicie naturalnie. Aż szkoda, że od razu nie uzyskuje się czegoś takiego, tylko trzeba czekać na wymycie 🙂

1 opakowanie w skład którego wchodzi krem utleniający 60 g i krem koloryzujący 60 g, spokojnie starczyło mi na pokrycie całych włosów o długości do połowy pleców. W opakowaniu znajdziemy również odżywkę 40 ml, rękawiczki i instrukcję użytkowania. Mankamentem jest jedynie to, że ciężko ufarbować sobie same odrosty. ja na odrosty potrzebuję pół opakowania, a obie tuby są nieprzezroczyste i trudno uchwycić, gdzie znajduje się połowa. Szkoda – w wielu innych farbach znajdziemy specjalną kreską informującą nas o tym, gdzie jest magiczne pół 🙂

Nie powiem, że pieję z zachwytu nad tym produktem, ale jestem zadowolona i podejrzewam, że kolejne farbowanie również odbędzie się przy użyciu Miśka i Olii 🙂

A poniżej to co udało mi się nieudolnie samej uchwycić 🙂

Podobne posty

  • Goodbye April – kwietniowy szał nowościowy – pielęgnacja, kolorówka, sprzęt, nowe tła i bullet journal na majGoodbye April – kwietniowy szał nowościowy – pielęgnacja, kolorówka, sprzęt, nowe tła i bullet journal na maj
  • Siano, siano widzę… czyli jak skutecznie zamordować swoje włosy… + szybkim okiem na maskę Garnier Banana Hair FoodSiano, siano widzę… czyli jak skutecznie zamordować swoje włosy… + szybkim okiem na maskę Garnier Banana Hair Food
  • Regenerowanie i farbowanie w przerwie na kawę? Vitality’s Espresso balsam koloryzujący do włosówRegenerowanie i farbowanie w przerwie na kawę? Vitality’s Espresso balsam koloryzujący do włosów
Podziel się postem
  • Facebook
  • Pinterest
  • Twitter

Komentarze

  1. Michasia S. napisał

    28/08/2013 o 11:26

    Bardzo ładny kolor.
    Ja już od dawna powiedziałam NIE farbom drogeryjnym i cieszę się pohennowym blaskiem 😀

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      30/08/2013 o 10:57

      Oj ja bym bardzo chciała hennę ! Tylko jakby mi ktoś to nałożył, bo sama nie mam cierpliwości i podejrzewam, że mój facet też nie. Bardzo mi się podoba efekt po hennie, ale lenistwo bierze górę 🙁

      Odpowiedz
  2. bluegirl.ewa napisał

    28/08/2013 o 11:55

    Mam na nią ogromną ochotę, na stanie jeszcze 2 Castingi, ale jako kolejną kupię właśnie tę.

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      30/08/2013 o 10:59

      Ja po Castingach mam dobre wspomnienia, nie zniszczyły mi loków mimo wielu lat farbowania właśnie nimi 🙂 Olia to miłe urozmaicenie 🙂

      Odpowiedz
  3. Joanna napisał

    28/08/2013 o 12:08

    Miałam ja i też jestem zadowolona.

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      30/08/2013 o 11:06

      Cieszę się, że moje spostrzeżenia nie są odosobnione 🙂

      Odpowiedz
  4. Wdowa Po Stalinie napisał

    28/08/2013 o 12:09

    drugi kolor faktycznie wyszedł jak na opakowaniu
    ja mam z tej serii farbę w kolorze jasnego złocistego brązu i czeka aż zdecyduję się na farbowanie 😉

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      30/08/2013 o 11:34

      Oj ja to też zabieram się zawsze do tego jak pies do jeża, ogólnie nie lubię myć włosów, a z farbowaniem to jeszcze więcej roboty 😀

      Odpowiedz
  5. Marysia P. napisał

    28/08/2013 o 12:18

    nigdy nie miałam innej farby oprócz pallette naturalny blond;)

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      30/08/2013 o 11:35

      O, a ja dla odmiany nigdy nie używałam Palette 🙂

      Odpowiedz
  6. Tanika i Wojtas napisał

    28/08/2013 o 12:26

    Śliczny kolorek 😉 Ja również jestem zadowolona z efektu i kondycji moich włosów po farbowaniu 🙂
    Fajna jest 🙂

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      30/08/2013 o 11:36

      Bardzo mi się podobał kolor u Ciebie, mi blond niestety nie pasuje, więc muszę się zadowolić brązem 😀

      Odpowiedz
  7. Mała kuchareczka napisał

    28/08/2013 o 12:50

    A ja osobiście uzywam garniera Naturals, ale nastepnym razem kupię tą.

    kosmetycznieee.blogspot.com

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      30/08/2013 o 11:38

      Polecam 🙂 Ja po dwóch razach z pewnością skuszę się kolejny raz 🙂

      Odpowiedz
  8. robaczeeek napisał

    28/08/2013 o 12:57

    Kolor piękny ale ja osobiście już jakiś czas temu zrezygnowałam całkowicie z farbowania włosów 🙂

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      30/08/2013 o 11:39

      I bardzo dobrze, tak szczerze mówiąc. Sama nie chciałabym tego robić bo niestety w moim przekonaniu jest to ogólnie niezdrowe dla całego organizmu. Ale jak matka natura poskąpiła wymarzonego koloru to ciężko to zaakceptować.

      Odpowiedz
  9. Kinqa94 napisał

    28/08/2013 o 13:25

    ja ostatni raz drogeryjnej farby użyłam przed Wielkanocą ;D

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      30/08/2013 o 11:41

      Mi się marzy henna, ale nie chce mi się z tym paprać. Wolałabym żeby ktoś to za mnie zrobił 🙂

      Odpowiedz
  10. madziamba napisał

    28/08/2013 o 14:09

    Masz piękne włosy, zawsze marzyłam o takich lokach 🙂

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      30/08/2013 o 11:42

      Dziękuję 🙂 Kiedyś ich nienawidziłam, a teraz to się nawet cieszę bo nic nie robię i mam jako taką fryzurę. Kompletnie nie umiem się czesać.

      Odpowiedz
  11. MD BŻ napisał

    28/08/2013 o 14:35

    Może się na nią skuszę niedługo, bo po moim ostatnim farbowaniu orzechowym brązem Mariona, wyszlo trochę za rudo, ale jeszcze czekam z nadzieją że kolor dojdzie do siebie… Po 2,5tyg…

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      30/08/2013 o 11:42

      Może jeszcze trochę się wypierze, a jak nie to próbuj Olię 🙂

      Odpowiedz
  12. Chabrowa Ania napisał

    28/08/2013 o 15:27

    Jakie Ty masz piękne włosy *;*

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      30/08/2013 o 11:46

      Dziękuję :*

      Odpowiedz
  13. Magdalena B napisał

    28/08/2013 o 15:51

    Ja wczoraj byłam na farbowaniu u fryzjera. 🙂 Tej farby nie miałam okazji wypróbować ale może kiedyś się skuszę 🙂

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      30/08/2013 o 11:49

      Myślę, że warto. Mi krzywdy nie zrobiła, a raczej jestem oporna na zmiany farb 🙂

      Odpowiedz
  14. MonikaN. napisał

    28/08/2013 o 16:15

    Kolor wyszedł całkiem przyjemny. Masz piękne włosy 😉

    Ja właśnie jestem na etapie dobierania odpowiedniego koloru 😉 ale ciągle się waham.

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      30/08/2013 o 11:57

      Oj dobór koloru to masakra, ja tak naprawdę nigdy nie jestem do końca zadowolona, ale cieszę się, że przypadł do gustu 🙂

      Odpowiedz
  15. bognyprogram napisał

    28/08/2013 o 18:37

    Wygląda bardzo naturalnie:) Ciekawe jak długo się trzyma, często czytam jak dziewczyny narzekają na trwałość Olii.

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      30/08/2013 o 11:57

      Po miesiącu zaczyna się wypierać :/

      Odpowiedz
  16. Anonimowy napisał

    28/08/2013 o 20:31

    Przy takich włosach szkoda farbować…

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      30/08/2013 o 10:33

      Wiem 🙂 Zgadzam się z Tobą i w sumie trochę żałuję, bo mój naturalny, średni blond przy ciemnej oprawie oczu wyglądał ciekawie. Co prawda w ciemnych włosach czuję się dobrze, ale czasami chciałabym wrócić.

      Odpowiedz
  17. Felice napisał

    28/08/2013 o 21:33

    Też się ostatnio na Olię skusiłam i jestem zadowolona 🙂
    A faceta Ci zazdroszczę, mój by mnie chyba wyśmiał jakbym go o takie coś poprosiła 😀

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      30/08/2013 o 10:35

      Oj facet uwielbia się bawić w moją prywatną kosmetyczkę, ale nikomu nie powinnam o tym mówić bo jakby się dowiedział to by mnie oskubał 😀

      Odpowiedz
  18. Wiesława Sawka napisał

    29/08/2013 o 00:19

    Mój mąż także mnie farbuje:)
    ładny kolor;)

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      30/08/2013 o 10:37

      O widzisz, czyli są jeszcze na tym świecie zręczni mężczyźni 🙂

      Odpowiedz
  19. Żurnalistka napisał

    29/08/2013 o 09:27

    Jak Ty to robisz, że Twoje loki mają taki piękny skręt?? wiem, że to trochę nie w temacie, ale ja wciąż walczę z sianem na głowie 😉 Co do farby słyszałam, ze jest dobra 9oczywiście od innych blogerek), ale ja już nie decyduję się na samodzielne farbowanie, ze względu na problemu z lokami. Pozdrawiam!

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      30/08/2013 o 10:46

      Hmmmm… w zasadzie to ja nie robię z nimi nic konkretnego. Napiszę Ci jak pielęgnuję i może coś Ci się przyda. Może jakaś odżywka lub maska Ci nie pasują ? bo ja nieraz mam siano jak właśnie coś mi nie podpasuje.
      Nie czeszę włosów przed myciem. Myję najczęściej dwoma szamponami – najpierw całe włosy, potem nakładam odrobinę spienionego na skórę i masuję, aby doczyścić. Następnie nakładam na dobrze wilgotne włosy maskę i wmasowuję, ( polecam Creme Idratante z Bioetiki, Stapiza Sleek Line Repair, tradycyjnie Kallos, Biovax Latte lub z drogocennymi olejami, nieźle działa też Pilomax ), następnie zakładam czepek i siedzę sobie tak ok. 20-30 minut, w zależności ile mam czasu. Czeszę włosy grzebieniem o szeroko rozstawionych zębach oczywiście razem z maską i dopiero spłukuję, ostatnie płukanie zawsze zimną wodą. Zawijam włosy w pieluchę tetrową ( super wchłania wilgoć ). Później roztrzepuję włosy palcami, na końcówki nakładam coś z silikonami ( obecnie mam fajne mleczko z z.one, ale wszelkie silikony działają podobnie, najlepiej służą mi takie w miksie z naturalnymi olejkami i koniecznie bez alkoholu np. biosilk odpada ). Wgniatam piankę i zostawiam do wyschnięcia. Aby przez następne dni loki dobrze się kręciły, codziennie rano wgniatam w nie odrobinę żelu. I tyle 🙂 U mnie się sprawdza. Co prawda używam jeszcze olejków itp., ale generalnie moja pielęgnacja wygląda najczęściej w ten sposób.

      Odpowiedz
  20. Aneta Starosta napisał

    29/08/2013 o 14:02

    Ależ Twoje włosy się pięknie kręcą!
    Baja!

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      30/08/2013 o 10:46

      Dzięki :* a całe lata ich nie znosiłam 🙂

      Odpowiedz
  21. czarnulkaa napisał

    29/08/2013 o 18:26

    mam chec na ta farbe 🙂 ale masz cudne loczki 🙂

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      30/08/2013 o 12:04

      Dzięki 🙂 A farbę szczerze polecam 🙂

      Odpowiedz
  22. Pamela Basara napisał

    30/08/2013 o 08:38

    Śliczny kolor 😉

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      30/08/2013 o 12:00

      Miło mi, że się podoba 🙂

      Odpowiedz
  23. Lila napisał

    30/08/2013 o 08:45

    wiele dobrego słyszałam na temat tej farby 😉 włosy faktycznie fajnie po niej wyglądają

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      30/08/2013 o 12:03

      Bałam się, że te dwa farbowania zniszczą mi je na amen, ale jak widać farba jest w miarę przyjazna 🙂

      Odpowiedz
    • Lila napisał

      02/09/2013 o 07:45

      ja ogólnie boję się farbować włosy, bo kiedyś zniszczyła mi je max farba z palette :/

      Odpowiedz
  24. Parole napisał

    30/08/2013 o 11:00

    Jakoś specyficznie jestem nastawiona do farb garniera..

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      30/08/2013 o 12:00

      Rozumiem, ja tam mam ze Schwarzkopfem, a Color Mask utwierdziła mnie w przekonaniu, ze nigdy więcej :/

      Odpowiedz
  25. Anonimowy napisał

    09/04/2014 o 15:58

    Mam pytanie farbowałaś może już włosy biokapem albo color&soin ciekawa jestem Twojej opinii bo sama mam kręcone włosy. A tak w ogóle to zazdroszczę włosów moje nigdy tak dobrze nie wyglądały a teraz jak je farbuje to już w ogóle z nimi masakra jest.

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      13/04/2014 o 17:42

      Niestety nie miałam do czynienia ani z jedną ani z drugą. Biokap podobno wcale nie ma takiego super składu, o Color&Soin czytałam dobre opinie, ale sama największą ochotę mam na Herbatint. Podobno ta farba jest naprawdę bardzo łagodna dla włosów. U mnie też stan włosów bardzo pogorszył się przez farbowanie 🙁

      Odpowiedz

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zapraszam Cię w świat kosmetyków, książek i zdrowego stylu życia. Hasło „dobry skład” to moja myśl przewodnia, choć czasami przecież warto zgrzeszyć.

czytaj dalej

  • Bloglovin
  • Email
  • Facebook
  • Instagram

Archiwum

Popularne wpisy

  • Efekty miesięcznej kuracji olejkiem rycynowym
  • lady banfi wcierka Trzy miesiące z wcierką Banfi – czy warto?
  • kosmetyczne-hity-z-apteki Kosmetyczne hity z apteki i to za grosze

Mój instagram

Wszystkie psie dzieci kocham po równo, ale za to Wszystkie psie dzieci kocham po równo, ale za to Zenek kocha nas za wszystkie razem 😍

#przygarnij #niekupujadoptuj #adopciak #piesek #pieseł #psiedziecko #psiamama #ilovemydog #stray #adopted #adopteddog #mydogmylife #mydogmylove
Gdyby ktoś jeszcze miał wątpliwości po co mi m Gdyby ktoś jeszcze miał wątpliwości po co mi mąż 😆
•
Generator pary @tefalpl GV9820 to sprzęt tak udany, że nawet Wasz Stary ogarnie Wasze kiecki 🤭🤭🤭

Jak widać u nas testy były rodzinne 😁
______________
#perfekcyjnapanidomu #gospodarstwodomowe #agd #smartaccessories #smarthome #homesupplies #homeaccessories #pranie #loundry #ironing #steam #steamgenerator #domoweakcesoria #tefalpl #sprzętagd #klubtefal #housewife #stary #husbandandwife #mążiżona #mąż #iron
Do niedawna prasowania budziło we mnie diabła, a Do niedawna prasowania budziło we mnie diabła, ale udało się to odczarować 👔
•
Nie będę Wam tu ściemniać, że jestem perfekcyjną panią domu i po każdym praniu skrupulatnie prasuję wszystko łącznie ze skarpetkami. Moja mama jest typem, który nawet kieszenie w spodniach musi mieć wyprasowane. Chyba przez to nabawiłam się takiej niechęci z rodzinnego domu, że dosłownie widzę na czerwono, gdy mam coś prasować 😎

A w zasadzie to widziałam… Od kilku tygodni miałam okazję testować generator pary @tefalpl GV9820 i… to jest po prostu złoto! 😍

Choć mam w domu parownicę to jednak koszuli Starego nie da się nią ładnie ogarnąć. A prawda jest taka, że nawet moje kiecki przed wyjściem prasował mi właśnie… mój małżonek. Biorąc pod uwagę jego szalony zapał do domowych obowiązków - pomyślcie jak bardzo nie lubiłam się ze swoim żelazkiem, że zmuszałam go do tego 🤭

Generator pary Tefal GV9820 to dla mnie idealne połączenie turbo mocy i SMART technologii.

W skrócie:

👉 ciśnienie 9 bar
👉 wytwarzanie pary 180g/min
👉 uderzenie pary 750g/min
👉 podświetlenie w prasowaniu poziomym (SMART LED vision)
👉 cicha praca
👉 regulacja mocy ręczna bądź inteligentna
👉 CalcCollector
👉 świetny ślizg i docieranie nawet w trudno dostępne miejsca
👉 długi, chroniony kabel
👉 ochrona przed kapaniem

i jeszcze parę innych, o szczegółach możecie przeczytać na moim blogu, link w bio 👆

Mam tu kogoś kto także potrzebuje odczarować swoje prasowanie? 😁

*Produkt został udostępniony do testowania przez Groupe SEB Polska sp. z o.o. w ramach promocji "Testuj z Tefal".
____________________________
#testujztefal #konkurs  #tefal #prasowanie #generatorpary #żelazko #perfekcyjnapanidomu #gospodarstwodomowe #agd #smartaccessories #smarthome #homesupplies #homeaccessories #pranie #loundry #ironing #steam #steamgenerator #domoweakcesoria #tefalpl #sprzętagd #klubtefal #housewife #fashionaccessories #fashionlover #moda #ubrania #homesweethome #steamer #iron
#Chłodnik litewski - moja ulubiona wersja 😍
•
Z chłodnikami sytuacja jest taka, że w dużej mierze robi się je na oko i pod własne upodobania. W domu nie mam specjalnej konkurencji bo Stary zje w wielkich boleściach i tydzień wypomina, a Młoda to kijem przez szmatę nie tknie. Ich strata - ja kocham! 😋

🥄 Składniki na ok. 5 litrów

I nie przerażajcie się! Tego naprawdę warto zrobić więcej bo znika w mgnieniu oka i spokojnie może stać w lodówce kilka dni.

1 l maślanki
400 g zsiadłego mleko
400 g jogurtu najlepiej greckiego
1 duży lub 2 małe pęczki botwinki najlepiej z już sporymi buraczkami
duży pęczek szczypioru
duży pęczek koperku
5 ogórków szklarniowych (jeśli gruntowe to więcej)
2 pęczki rzodkiewek
1-2 ogórki kiszone
2-3 ząbki czosnku
woda do gotowania botwiny
sól, pieprz

🥄 Przygotowanie

Wszystkie warzywa dokładnie myjemy. Buraczki i zielone ogórki obieramy. Łodyżki i liście botwinki oraz koperek i szczypiorek siekamy, resztę ścieramy na tarce (ja preferuję taką wersję, można wszystko kroić). Starte buraczki przekładamy do dużego garnka. Zalewamy wodą tylko tyle, aby lekko je przykryć (może być też bulion, ale dla mnie to zbędne), gdy się zagotują, po 2-3 minutach dodajemy łodyżki botwinki. A po kolejnych ok. 5 minutach – listki. Wszystko razem gotujemy tak aby zmiękło, ale się nie rozgotowało. Odstawiamy do przestygnięcia.

Ogórki i rzodkiweki solę i odstawiam żeby nieco zmiękły, ale puszczonego soku nie wylewam. Kiszone również ścieram.

Do przestudzonej botwinki wlewam maślankę, dodaję zsiadłe mleko i jogurt. Och jak ja kocham ten moment, gdy chłodnik litewski robi się cudnie różowy 💗
Mieszam trzepaczką, aby wszystko ładnie się połączyło. Dodaję starte warzywa i posiekaną zieleninę. Przeciskam przez praskę czosnek. Warto zacząć od 1-2 ząbków i spróbować, tak aby czosnek tylko lekko podkreślił smak, ale go nie zdominował. W razie potrzeby solę i pieprzę do smaku.

I gotowe!

Osobiście najbardziej kocham z młodymi ziemniaczkami, potrafię zjeść absolutnie nieprzyzwoite ilości. Oczywiście tradycyjnie można podać z jajeczkiem 🥚

Ufff... się rozpisałam, po więcej wpadajcie na bloga! Link w bio😋

Lubicie chłodniki? Może macie swoj ulubiony przepis?
Mój ratunek dla oczu 👁️👁️ • *współp Mój ratunek dla oczu 👁️👁️
•
*współpraca reklamowa

Nawilżająco-regenerujące krople do oczu z dekspantenolem Dexoftyal @oczywisty_wybor widzieliście u mnie nie raz. Towarzyszą mi na co dzień już prawe 2 lata i od tego czasu mój komfort życia i pracy wzrósł niesamowicie 😍

Moja praca wiąże się z dużym wytężeniem wzroku, do tego godziny pod lampami studyjnymi, nie mniej przed monitorem... no nie jest lekko. Czasami bywały takie dni, że wieczorem nie mogłam już nawet poczytać książki 🤷‍♀️

Kropli Dexoftyal używamy oboje z tatą. Od jakichś 20 lat jest on pod ścisłą opieką okulistyczną z racji na zaawansowaną chorobę. Doxoftyal poleciła mu jego pani profesor. Gdy przypadkowo zgadaliśmy się o tym, że używamy tego samego preparatu, byłam mega szczęśliwa, że wybrałam coś, co ma faktycznie potwierdzone działanie dla oczu 💦

Dexoftyal to coś co zdecydowanie warto spakować do wakacyjnej apteczki. Słońce, wiatr, piasek, woda... Nasze oczy dostają niezły wycisk. Te krople nie tylko szybko je ukoją, ale także zregenerują i nawilżą 💧 Możemy wybrać buteleczkę (ważna 2 miesiące od otwarcia) lub minimsy w pojedynczych ampułkach. Te drugie są idealne do torebki, gdy chcemy mieć je zawsze przy sobie 🧡

Ja polecam je z całego serducha każdemu, nie tylko osobom, które mają jakieś specjalne problemy. Dbanie i troska o oczy to ważny aspekt na co dzień - w końcu mają nam służyć
przez całe życie 🤓.
 
http://www.oczywistywybor.pl/
____________________
#dexoftyal #akcjaregeneracja #wakacjezdexoftyal #prawidłowozakraplamoczy #kropledooczu #dbamooczy #regenerującekrople #nawilżającekrople #oczywistywybór #nawilżenie #ulgadlaoka #regeneracja #oczywistywybórnawakacje #wakacyjnaapteczka #zdrowienawakacjach #zdrowie #eyecare #uroda #letniaapteczka #wakacyjnaapteczka #apteczka #wakajki #wakacje #zdroweoczy #okulistyka #pielęgnacja #regeneracja #lato2022 #summervibes #summerhealthcare
To nie jest mój zwyczajowy kierunek pielęgnacji, To nie jest mój zwyczajowy kierunek pielęgnacji, ale... 😎
•
Paczka PR

... warto było zrobić wyjątek! 💪
 
Wbrew wszelkim pozorom, bycie kręconowłosą miewa zdecydowanie więcej minusów niż plusów 🤷‍♀️

👉 Od tych społecznych - może nie uwierzycie, ale ja już kilka razy po dłużej znajomosci usłyszałam, że na początku ludzie brali mnie za słodką idiotkę. I to w zasadzie tylko z racji na włosy... gdyby doszedł do tego blond to pewnie tłumaczyliby mi wszystko drukowanymi literami. Tak... też byłam w szoku 😳

👉 Po typowo pielęgnacyjne. Jednego dnia wyglądacie jak wyjęte z Vogue tylko po to żeby następnego konkurować z własnym mopem o tytuł większego kołtuna 🙄

Ja już dawno się przekonałam, że na wszelkie "większe" wyjścia muszę olać curly girl method i iść w kosmetyki fryzjerskie. Dzięki temu wiem, że moja czupryna będzie wyglądać dobrze tu i teraz 😉

Gdy dostałam zestaw Fale&Loki @cameleo_official, podeszłam do niego na chłodno. Po ostatnim weekendzie, gdy za oknem wilgotność sięgała zenitu, chylę jednak czoła przed tymi kosmetykami. Normalnie miałabym na głowie puch niczym kilkudniowy kurczak. Ten zestaw jednak tak pięknie trzymał mi czuprynę w ryzach, że loki nie zamieniły się w smętną szopę 😍

💙 Szampon to typowy, oczyszczający rypacz na SLES ale wzbogacony o pielęgnacyjne dodatki. Nie podrażnił mojej kapryśnej skóry głowy więc wielki plus!
💙 Odżywka ma w składzie łatwo zmywalny silikon, zboostowana keratyną i olejem arganowym.
💙 Krem stylizujący to wielkie zaskoczenie. Faktycznie poprawia skręt, utrwala, wygładza i dociąża włosy. 

Dla mnie to pielęgnacja bardziej w kierunku tej fryzjerskiej jak choćby testowane niedawno przeze mnie Kerastase, ale w dużo przystępniejszej cenie, za to z zauważalnymi efektami już po pierwszym myciu.

Idealnie ujarzmia puszenie, wygładza, daje połysk i miękkość.

Bardzo pozytywne zaskoczenie! 💙

______________
#delia #cameleo #włosy #wlosy #włosomaniaczka #wlosomaniaczka #włosomaniaczki #włosing #wlosing #szampon #odżywka #faleloki #fale #loki #curlygirl #curlygirls #curlygirlproducts #curlygirlproblems #haircosmetics #kosmetyki #pielęgnacjawłosów #polskamarka #polskiprodukt #pielegnacja #pielęgnacja #regeneracja
Wszystkie psie dzieci kocham po równo, ale za to Wszystkie psie dzieci kocham po równo, ale za to Zenek kocha nas za wszystkie razem 😍

#przygarnij #niekupujadoptuj #adopciak #piesek #pieseł #psiedziecko #psiamama #ilovemydog #stray #adopted #adopteddog #mydogmylife #mydogmylove
Gdyby ktoś jeszcze miał wątpliwości po co mi m Gdyby ktoś jeszcze miał wątpliwości po co mi mąż 😆
•
Generator pary @tefalpl GV9820 to sprzęt tak udany, że nawet Wasz Stary ogarnie Wasze kiecki 🤭🤭🤭

Jak widać u nas testy były rodzinne 😁
______________
#perfekcyjnapanidomu #gospodarstwodomowe #agd #smartaccessories #smarthome #homesupplies #homeaccessories #pranie #loundry #ironing #steam #steamgenerator #domoweakcesoria #tefalpl #sprzętagd #klubtefal #housewife #stary #husbandandwife #mążiżona #mąż #iron
Do niedawna prasowania budziło we mnie diabła, a Do niedawna prasowania budziło we mnie diabła, ale udało się to odczarować 👔
•
Nie będę Wam tu ściemniać, że jestem perfekcyjną panią domu i po każdym praniu skrupulatnie prasuję wszystko łącznie ze skarpetkami. Moja mama jest typem, który nawet kieszenie w spodniach musi mieć wyprasowane. Chyba przez to nabawiłam się takiej niechęci z rodzinnego domu, że dosłownie widzę na czerwono, gdy mam coś prasować 😎

A w zasadzie to widziałam… Od kilku tygodni miałam okazję testować generator pary @tefalpl GV9820 i… to jest po prostu złoto! 😍

Choć mam w domu parownicę to jednak koszuli Starego nie da się nią ładnie ogarnąć. A prawda jest taka, że nawet moje kiecki przed wyjściem prasował mi właśnie… mój małżonek. Biorąc pod uwagę jego szalony zapał do domowych obowiązków - pomyślcie jak bardzo nie lubiłam się ze swoim żelazkiem, że zmuszałam go do tego 🤭

Generator pary Tefal GV9820 to dla mnie idealne połączenie turbo mocy i SMART technologii.

W skrócie:

👉 ciśnienie 9 bar
👉 wytwarzanie pary 180g/min
👉 uderzenie pary 750g/min
👉 podświetlenie w prasowaniu poziomym (SMART LED vision)
👉 cicha praca
👉 regulacja mocy ręczna bądź inteligentna
👉 CalcCollector
👉 świetny ślizg i docieranie nawet w trudno dostępne miejsca
👉 długi, chroniony kabel
👉 ochrona przed kapaniem

i jeszcze parę innych, o szczegółach możecie przeczytać na moim blogu, link w bio 👆

Mam tu kogoś kto także potrzebuje odczarować swoje prasowanie? 😁

*Produkt został udostępniony do testowania przez Groupe SEB Polska sp. z o.o. w ramach promocji "Testuj z Tefal".
____________________________
#testujztefal #konkurs  #tefal #prasowanie #generatorpary #żelazko #perfekcyjnapanidomu #gospodarstwodomowe #agd #smartaccessories #smarthome #homesupplies #homeaccessories #pranie #loundry #ironing #steam #steamgenerator #domoweakcesoria #tefalpl #sprzętagd #klubtefal #housewife #fashionaccessories #fashionlover #moda #ubrania #homesweethome #steamer #iron
#Chłodnik litewski - moja ulubiona wersja 😍
•
Z chłodnikami sytuacja jest taka, że w dużej mierze robi się je na oko i pod własne upodobania. W domu nie mam specjalnej konkurencji bo Stary zje w wielkich boleściach i tydzień wypomina, a Młoda to kijem przez szmatę nie tknie. Ich strata - ja kocham! 😋

🥄 Składniki na ok. 5 litrów

I nie przerażajcie się! Tego naprawdę warto zrobić więcej bo znika w mgnieniu oka i spokojnie może stać w lodówce kilka dni.

1 l maślanki
400 g zsiadłego mleko
400 g jogurtu najlepiej greckiego
1 duży lub 2 małe pęczki botwinki najlepiej z już sporymi buraczkami
duży pęczek szczypioru
duży pęczek koperku
5 ogórków szklarniowych (jeśli gruntowe to więcej)
2 pęczki rzodkiewek
1-2 ogórki kiszone
2-3 ząbki czosnku
woda do gotowania botwiny
sól, pieprz

🥄 Przygotowanie

Wszystkie warzywa dokładnie myjemy. Buraczki i zielone ogórki obieramy. Łodyżki i liście botwinki oraz koperek i szczypiorek siekamy, resztę ścieramy na tarce (ja preferuję taką wersję, można wszystko kroić). Starte buraczki przekładamy do dużego garnka. Zalewamy wodą tylko tyle, aby lekko je przykryć (może być też bulion, ale dla mnie to zbędne), gdy się zagotują, po 2-3 minutach dodajemy łodyżki botwinki. A po kolejnych ok. 5 minutach – listki. Wszystko razem gotujemy tak aby zmiękło, ale się nie rozgotowało. Odstawiamy do przestygnięcia.

Ogórki i rzodkiweki solę i odstawiam żeby nieco zmiękły, ale puszczonego soku nie wylewam. Kiszone również ścieram.

Do przestudzonej botwinki wlewam maślankę, dodaję zsiadłe mleko i jogurt. Och jak ja kocham ten moment, gdy chłodnik litewski robi się cudnie różowy 💗
Mieszam trzepaczką, aby wszystko ładnie się połączyło. Dodaję starte warzywa i posiekaną zieleninę. Przeciskam przez praskę czosnek. Warto zacząć od 1-2 ząbków i spróbować, tak aby czosnek tylko lekko podkreślił smak, ale go nie zdominował. W razie potrzeby solę i pieprzę do smaku.

I gotowe!

Osobiście najbardziej kocham z młodymi ziemniaczkami, potrafię zjeść absolutnie nieprzyzwoite ilości. Oczywiście tradycyjnie można podać z jajeczkiem 🥚

Ufff... się rozpisałam, po więcej wpadajcie na bloga! Link w bio😋

Lubicie chłodniki? Może macie swoj ulubiony przepis?
Mój ratunek dla oczu 👁️👁️ • *współp Mój ratunek dla oczu 👁️👁️
•
*współpraca reklamowa

Nawilżająco-regenerujące krople do oczu z dekspantenolem Dexoftyal @oczywisty_wybor widzieliście u mnie nie raz. Towarzyszą mi na co dzień już prawe 2 lata i od tego czasu mój komfort życia i pracy wzrósł niesamowicie 😍

Moja praca wiąże się z dużym wytężeniem wzroku, do tego godziny pod lampami studyjnymi, nie mniej przed monitorem... no nie jest lekko. Czasami bywały takie dni, że wieczorem nie mogłam już nawet poczytać książki 🤷‍♀️

Kropli Dexoftyal używamy oboje z tatą. Od jakichś 20 lat jest on pod ścisłą opieką okulistyczną z racji na zaawansowaną chorobę. Doxoftyal poleciła mu jego pani profesor. Gdy przypadkowo zgadaliśmy się o tym, że używamy tego samego preparatu, byłam mega szczęśliwa, że wybrałam coś, co ma faktycznie potwierdzone działanie dla oczu 💦

Dexoftyal to coś co zdecydowanie warto spakować do wakacyjnej apteczki. Słońce, wiatr, piasek, woda... Nasze oczy dostają niezły wycisk. Te krople nie tylko szybko je ukoją, ale także zregenerują i nawilżą 💧 Możemy wybrać buteleczkę (ważna 2 miesiące od otwarcia) lub minimsy w pojedynczych ampułkach. Te drugie są idealne do torebki, gdy chcemy mieć je zawsze przy sobie 🧡

Ja polecam je z całego serducha każdemu, nie tylko osobom, które mają jakieś specjalne problemy. Dbanie i troska o oczy to ważny aspekt na co dzień - w końcu mają nam służyć
przez całe życie 🤓.
 
http://www.oczywistywybor.pl/
____________________
#dexoftyal #akcjaregeneracja #wakacjezdexoftyal #prawidłowozakraplamoczy #kropledooczu #dbamooczy #regenerującekrople #nawilżającekrople #oczywistywybór #nawilżenie #ulgadlaoka #regeneracja #oczywistywybórnawakacje #wakacyjnaapteczka #zdrowienawakacjach #zdrowie #eyecare #uroda #letniaapteczka #wakacyjnaapteczka #apteczka #wakajki #wakacje #zdroweoczy #okulistyka #pielęgnacja #regeneracja #lato2022 #summervibes #summerhealthcare
To nie jest mój zwyczajowy kierunek pielęgnacji, To nie jest mój zwyczajowy kierunek pielęgnacji, ale... 😎
•
Paczka PR

... warto było zrobić wyjątek! 💪
 
Wbrew wszelkim pozorom, bycie kręconowłosą miewa zdecydowanie więcej minusów niż plusów 🤷‍♀️

👉 Od tych społecznych - może nie uwierzycie, ale ja już kilka razy po dłużej znajomosci usłyszałam, że na początku ludzie brali mnie za słodką idiotkę. I to w zasadzie tylko z racji na włosy... gdyby doszedł do tego blond to pewnie tłumaczyliby mi wszystko drukowanymi literami. Tak... też byłam w szoku 😳

👉 Po typowo pielęgnacyjne. Jednego dnia wyglądacie jak wyjęte z Vogue tylko po to żeby następnego konkurować z własnym mopem o tytuł większego kołtuna 🙄

Ja już dawno się przekonałam, że na wszelkie "większe" wyjścia muszę olać curly girl method i iść w kosmetyki fryzjerskie. Dzięki temu wiem, że moja czupryna będzie wyglądać dobrze tu i teraz 😉

Gdy dostałam zestaw Fale&Loki @cameleo_official, podeszłam do niego na chłodno. Po ostatnim weekendzie, gdy za oknem wilgotność sięgała zenitu, chylę jednak czoła przed tymi kosmetykami. Normalnie miałabym na głowie puch niczym kilkudniowy kurczak. Ten zestaw jednak tak pięknie trzymał mi czuprynę w ryzach, że loki nie zamieniły się w smętną szopę 😍

💙 Szampon to typowy, oczyszczający rypacz na SLES ale wzbogacony o pielęgnacyjne dodatki. Nie podrażnił mojej kapryśnej skóry głowy więc wielki plus!
💙 Odżywka ma w składzie łatwo zmywalny silikon, zboostowana keratyną i olejem arganowym.
💙 Krem stylizujący to wielkie zaskoczenie. Faktycznie poprawia skręt, utrwala, wygładza i dociąża włosy. 

Dla mnie to pielęgnacja bardziej w kierunku tej fryzjerskiej jak choćby testowane niedawno przeze mnie Kerastase, ale w dużo przystępniejszej cenie, za to z zauważalnymi efektami już po pierwszym myciu.

Idealnie ujarzmia puszenie, wygładza, daje połysk i miękkość.

Bardzo pozytywne zaskoczenie! 💙

______________
#delia #cameleo #włosy #wlosy #włosomaniaczka #wlosomaniaczka #włosomaniaczki #włosing #wlosing #szampon #odżywka #faleloki #fale #loki #curlygirl #curlygirls #curlygirlproducts #curlygirlproblems #haircosmetics #kosmetyki #pielęgnacjawłosów #polskamarka #polskiprodukt #pielegnacja #pielęgnacja #regeneracja
Wszystkie psie dzieci kocham po równo, ale za to Wszystkie psie dzieci kocham po równo, ale za to Zenek kocha nas za wszystkie razem 😍

#przygarnij #niekupujadoptuj #adopciak #piesek #pieseł #psiedziecko #psiamama #ilovemydog #stray #adopted #adopteddog #mydogmylife #mydogmylove
Gdyby ktoś jeszcze miał wątpliwości po co mi m Gdyby ktoś jeszcze miał wątpliwości po co mi mąż 😆
•
Generator pary @tefalpl GV9820 to sprzęt tak udany, że nawet Wasz Stary ogarnie Wasze kiecki 🤭🤭🤭

Jak widać u nas testy były rodzinne 😁
______________
#perfekcyjnapanidomu #gospodarstwodomowe #agd #smartaccessories #smarthome #homesupplies #homeaccessories #pranie #loundry #ironing #steam #steamgenerator #domoweakcesoria #tefalpl #sprzętagd #klubtefal #housewife #stary #husbandandwife #mążiżona #mąż #iron
Do niedawna prasowania budziło we mnie diabła, a Do niedawna prasowania budziło we mnie diabła, ale udało się to odczarować 👔
•
Nie będę Wam tu ściemniać, że jestem perfekcyjną panią domu i po każdym praniu skrupulatnie prasuję wszystko łącznie ze skarpetkami. Moja mama jest typem, który nawet kieszenie w spodniach musi mieć wyprasowane. Chyba przez to nabawiłam się takiej niechęci z rodzinnego domu, że dosłownie widzę na czerwono, gdy mam coś prasować 😎

A w zasadzie to widziałam… Od kilku tygodni miałam okazję testować generator pary @tefalpl GV9820 i… to jest po prostu złoto! 😍

Choć mam w domu parownicę to jednak koszuli Starego nie da się nią ładnie ogarnąć. A prawda jest taka, że nawet moje kiecki przed wyjściem prasował mi właśnie… mój małżonek. Biorąc pod uwagę jego szalony zapał do domowych obowiązków - pomyślcie jak bardzo nie lubiłam się ze swoim żelazkiem, że zmuszałam go do tego 🤭

Generator pary Tefal GV9820 to dla mnie idealne połączenie turbo mocy i SMART technologii.

W skrócie:

👉 ciśnienie 9 bar
👉 wytwarzanie pary 180g/min
👉 uderzenie pary 750g/min
👉 podświetlenie w prasowaniu poziomym (SMART LED vision)
👉 cicha praca
👉 regulacja mocy ręczna bądź inteligentna
👉 CalcCollector
👉 świetny ślizg i docieranie nawet w trudno dostępne miejsca
👉 długi, chroniony kabel
👉 ochrona przed kapaniem

i jeszcze parę innych, o szczegółach możecie przeczytać na moim blogu, link w bio 👆

Mam tu kogoś kto także potrzebuje odczarować swoje prasowanie? 😁

*Produkt został udostępniony do testowania przez Groupe SEB Polska sp. z o.o. w ramach promocji "Testuj z Tefal".
____________________________
#testujztefal #konkurs  #tefal #prasowanie #generatorpary #żelazko #perfekcyjnapanidomu #gospodarstwodomowe #agd #smartaccessories #smarthome #homesupplies #homeaccessories #pranie #loundry #ironing #steam #steamgenerator #domoweakcesoria #tefalpl #sprzętagd #klubtefal #housewife #fashionaccessories #fashionlover #moda #ubrania #homesweethome #steamer #iron
#Chłodnik litewski - moja ulubiona wersja 😍
•
Z chłodnikami sytuacja jest taka, że w dużej mierze robi się je na oko i pod własne upodobania. W domu nie mam specjalnej konkurencji bo Stary zje w wielkich boleściach i tydzień wypomina, a Młoda to kijem przez szmatę nie tknie. Ich strata - ja kocham! 😋

🥄 Składniki na ok. 5 litrów

I nie przerażajcie się! Tego naprawdę warto zrobić więcej bo znika w mgnieniu oka i spokojnie może stać w lodówce kilka dni.

1 l maślanki
400 g zsiadłego mleko
400 g jogurtu najlepiej greckiego
1 duży lub 2 małe pęczki botwinki najlepiej z już sporymi buraczkami
duży pęczek szczypioru
duży pęczek koperku
5 ogórków szklarniowych (jeśli gruntowe to więcej)
2 pęczki rzodkiewek
1-2 ogórki kiszone
2-3 ząbki czosnku
woda do gotowania botwiny
sól, pieprz

🥄 Przygotowanie

Wszystkie warzywa dokładnie myjemy. Buraczki i zielone ogórki obieramy. Łodyżki i liście botwinki oraz koperek i szczypiorek siekamy, resztę ścieramy na tarce (ja preferuję taką wersję, można wszystko kroić). Starte buraczki przekładamy do dużego garnka. Zalewamy wodą tylko tyle, aby lekko je przykryć (może być też bulion, ale dla mnie to zbędne), gdy się zagotują, po 2-3 minutach dodajemy łodyżki botwinki. A po kolejnych ok. 5 minutach – listki. Wszystko razem gotujemy tak aby zmiękło, ale się nie rozgotowało. Odstawiamy do przestygnięcia.

Ogórki i rzodkiweki solę i odstawiam żeby nieco zmiękły, ale puszczonego soku nie wylewam. Kiszone również ścieram.

Do przestudzonej botwinki wlewam maślankę, dodaję zsiadłe mleko i jogurt. Och jak ja kocham ten moment, gdy chłodnik litewski robi się cudnie różowy 💗
Mieszam trzepaczką, aby wszystko ładnie się połączyło. Dodaję starte warzywa i posiekaną zieleninę. Przeciskam przez praskę czosnek. Warto zacząć od 1-2 ząbków i spróbować, tak aby czosnek tylko lekko podkreślił smak, ale go nie zdominował. W razie potrzeby solę i pieprzę do smaku.

I gotowe!

Osobiście najbardziej kocham z młodymi ziemniaczkami, potrafię zjeść absolutnie nieprzyzwoite ilości. Oczywiście tradycyjnie można podać z jajeczkiem 🥚

Ufff... się rozpisałam, po więcej wpadajcie na bloga! Link w bio😋

Lubicie chłodniki? Może macie swoj ulubiony przepis?

Szukasz czegoś?

  • Główna
  • Polityka Prywatności
  • Oferta i Cennik

Znajdź mnie tez tutaj:

  • Facebook
  • Instagram

Copyright © 2022 · Jedno Spojrzenie · Szablon Creative Light

    Previous Post

  • Maksymalnie naturalny sprzymierzeniec w oczyszczaniu twarzy, czyli 30 % mydło Aleppo z Mydlarni u Franciszka + zmiany na blogu

    Next Post

  • Garść kosmetycznych przemyśleń #1 + mój nowy widok z okna :)
  • Główna
  • Blog
    • Pielęgnacja
      • Pielęgnacja twarzy
      • Pielęgnacja ciała
      • Pielęgnacja włosów
    • Makeup
      • Kosmetyki kolorowe
      • Moje Makijaże
      • Lakiery do paznokci
      • Manicure
    • Zdrowie
      • Suplementy, zioła, kuracje
    • Lifestyle
      • Wnętrza
      • Kuchnia
      • Książki
      • Zapachy
      • Moda
  • Portfolio
    • Fotografia Produktowa
    • Fotografia Plenerowa
  • Oferta i Cennik
  • Kontakt