Jedno spojrzenie

fotografia produktowa i blog beauty&lifestyle

  • Główna
  • Blog
    • Pielęgnacja
      • Pielęgnacja twarzy
      • Pielęgnacja ciała
      • Pielęgnacja włosów
    • Makeup
      • Kosmetyki kolorowe
      • Moje Makijaże
      • Lakiery do paznokci
      • Manicure
    • Zdrowie
      • Suplementy, zioła, kuracje
    • Lifestyle
      • Wnętrza
      • Kuchnia
      • Książki
      • Zapachy
      • Moda
  • Portfolio
    • Fotografia Produktowa
    • Fotografia Plenerowa
  • Oferta i Cennik
  • Kontakt

Czego NIE kupować w promocji -49% Rossmanna czyli o tuszu Lovely False Lashes negatywów kilka

24/04/2015 | 59 komentarzy

Zastanawiałam się o czym przygotować dziś post. Nie ukrywam, po kolejnej wycieczce do łódzkiego Kopernika ciężko jest mieć humor na cokolwiek. Pisanie bloga jest jednak dla mnie nie tylko pasją, ale i odskocznią od ostatnich ciężkich tygodni dlatego tak na wstępie dziękuję Wam, że ze mną jesteście. To pomaga 🙂 Tyle na wstępie, czas na konkrety. Na fali kolejnej promocji Rossmanna, do której mam specyficzne podejście KLIK pojawiło się mnóstwo postów z produktami godnymi zakupu. Ja dziś jednak napiszę o kosmetyku, którego nie polecam kupować – o tuszu dającym efekt sztucznych rzęs – Lovely False Lashes – słów kilka.

O dziwo, maskara False Lashes od Lovely zrobiła na mnie bardzo dobre pierwsze wrażenie. Przyjemne dla oka, różowe opakowanie do tego puchata, włochata ( nie silikonowa ) szczoteczka i naturalnie czarny kolor miały szansę na sukces. Konsystencja od początku była w sam raz. Niezbyt gęsta, ale też nie za rzadka. Od razu rozwieję wątpliwości – towar miałam świeży „spod lady”, absolutnie nie macany.

Aplikacja tuszu nie była dla mnie kłopotliwa ponieważ grube szczoteczki całkiem nieźle się u mnie sprawdzają. Zdarza mi się jednak przy malowaniu dotknąć powieki, bądź górnej linii wodnej. Pół biedy, że miękkie włosie nie kłuje w oko.

W moim przypadku tusz absolutnie nie dawał efektu sztucznych rzęs. Po prostu pokrywał każdą bardzo cieniutką warstwą koloru i ładnie je rozczesywał – przez pierwszy tydzień. Potem zaczęły pojawiać się grudki ( co widać na zdjęciach ). Po miesiącu zaś tusz nie nadawał się już do użycia. Zgęstniał dosłownie na kamień, tusz zamienił się w pastę, a szczoteczka sklejała się włoskami. Nie wiem co mogło mu się stać ponieważ w tym samym czasie miałam otwarte 2 inne tusze ( w tym jeden po 4 miesięcznym użytkowaniu ) i z żadnym nie stało się to co z Lovely więc to nie warunki przechowywania. W zasadzie nigdy w swojej makijażowej karierze nie zdarzyło mi się coś takiego!

Co z tego, że za 11 g maskary zapłacimy ok. 12 zł, a w obecnej promocji nawet połowę tego skoro ani trwałość, ani jakość, ani efekt nie spełniają moich oczekiwań.

Podobne posty

  • Nowości ( nie tylko ) października i moje pierwsze zamówienie z USANowości ( nie tylko ) października i moje pierwsze zamówienie z USA
  • Gwiazda wśród mascar? Eveline Volume CelebritiesGwiazda wśród mascar? Eveline Volume Celebrities
  • Zawodnik jakich mało – L’Oreal Volume Milion Lashes So Couture tusz do rzęsZawodnik jakich mało – L’Oreal Volume Milion Lashes So Couture tusz do rzęs
Podziel się postem
  • Facebook
  • Pinterest
  • Twitter

Komentarze

  1. Mejd in Poland napisał

    24/04/2015 o 18:38

    Mamma mia nie mogłam się skoncentrować na maskarze – masz nieziemsko długie rzęsy! 🙂
    Poza korektorem nie zamierzam niczego kupować ale dobrze wiedzieć, że nie warto kupować tego tuszu

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      24/04/2015 o 20:04

      Hehehe dzięki, często pytają mnie gdzie przedłużałam, a one po prostu takie są – do kompletu z krzaczastymi brwiami. Nie zmienia to jednak faktu, że nie każdy tusz im służy 🙁

      Odpowiedz
    • Mejd in Poland napisał

      25/04/2015 o 04:43

      🙂
      No ten się nie popisał – to co najwyżej takie delikatne, dzienne podkreślenie.

      Odpowiedz
  2. scarlet23 napisał

    24/04/2015 o 18:42

    ja chyba jednak nic nie kupie:)

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      24/04/2015 o 18:51

      Mi chodzi po głowie rozświetlacz z wibo, ale możliwe, że też sobie daruję. Za bardzo zaszalałam w tym miesiącu 🙂

      Odpowiedz
  3. czarnulkaa napisał

    24/04/2015 o 19:00

    rzęsy masz tak piękne, że same wyglądały by cudnie 🙂 a tusz strasznie słaby, ja mam dwóch ulubieńców z Eveline i z Avon:)

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      24/04/2015 o 20:03

      Ja najczęściej sięgam po Gosha, ale teraz skusiłam się na L'Oreala 🙂 Zobaczymy jak chwalony so couture się sprawdzi 🙂

      Odpowiedz
  4. wildstrawberryand napisał

    24/04/2015 o 19:15

    Ten tusz się u mnie sprawdził 🙂

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      24/04/2015 o 19:56

      Cieszę się, może mój egzemplarz był felerny, ale miesiąc używania to dla mnie zdecydowanie za krótko.

      Odpowiedz
  5. Science Woman napisał

    24/04/2015 o 19:23

    ależ Ty masz rzęsiska! z takimi firanami to w zasadzie tusz Ci nie potrzebny:) a ten… bubel i tyle!

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      24/04/2015 o 20:00

      Bez tuszu mają niestety bardzo jasne końce i nie ma tego efektu 🙂

      Odpowiedz
  6. simply_a_woman napisał

    24/04/2015 o 19:33

    pewnie i tak wszyscy rzucą się na pump up 😉

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      24/04/2015 o 19:39

      A właśnie, zapomniałam dodać, że ten tusz bardziej mnie ciekawi i po wielu zachwytach mam ochotę się na niego skusić 🙂

      Odpowiedz
  7. Kamila napisał

    24/04/2015 o 19:33

    Miałam i potwierdzam – tusz to porażka na całej linii. Kogoś poniosło z obietnica sztucznych rzes

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      24/04/2015 o 19:48

      Jasne, do tego mnie zabiła ta szybkość wysychania 🙁

      Odpowiedz
  8. www.kassiiaa.blogspot. com napisał

    24/04/2015 o 19:47

    Ja dziś upolowałam dwa podkłady i róż 🙂
    a w inne dni nie wiem czy na coś się skuszę 🙂 choć kuszą mnie pomadki i mam dylemat czy kupić takie z rossmana czy z Golden Rose 🙂

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      24/04/2015 o 19:51

      No to ja bym powiedziała Golden Rose 🙂 Jestem ich wielką fanką, zarówno serii Valvet Matte jak i Vision. Co do zakupów w Rossmannie, raczej się nie wybieram bo na ekobiecej wypatrzyłam sobie tusz L'Oreala so couture za niespełna 30 zł, a do tego zgarnę kremowe róże z makeup revolution 🙂

      Odpowiedz
  9. Zareklamowana Paula napisał

    24/04/2015 o 19:48

    Na szczęście ten tusz mnie nigdy nie skusił 🙂

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      24/04/2015 o 19:55

      Nie płaczę bo go dostałam, ale profilaktycznie ostrzegam 🙂

      Odpowiedz
  10. Długie Włosy napisał

    24/04/2015 o 20:01

    Nie znałam go,ale pewnie"efekt sztucznych rzęs" i mnie by zachęcił.

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      24/04/2015 o 20:06

      Ja go na szczęście dostałam, ale wiem, że wiele dziewczyn chwali sobie tusz Pump Up więc myślałam, że i ten będzie udanym kompanem na co dzień.

      Odpowiedz
  11. Megly napisał

    24/04/2015 o 20:08

    Tusze dopiero od następnego piątku, ale dobrze się przygotować już dziś 🙂 Obiecany efekt sztucznych rzęs może i nie występuje, ale jak za 12 zł nie daje też tragicznego efektu. Żeby tylko nie dawał efektu pandy to byłby nawet przyjemny na delikatniejszy, codzienny make-up. Jednak grudki i zgęstnienie już po miesiącu całkowicie go wykluczają. Szkoda nawet dychy. No i obietnica producenta w dodatku nie spełniona.
    Pozdrawiam i dzięki- nie kupie go na pewno 🙂

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      24/04/2015 o 20:43

      O dobrze, że mówisz bo ja nawet nie śledziłam tej promocji i nie wiedziałam na co teraz 🙂
      Wiem, że 12 zł to nie dużo, ale biorąc pod uwagę miesięczną trwałość to wychodzi 36 zł za 3 miesiące. Za tą cenę można mieć dużo lepszy tusz, który dłużej posłuży. Nie polecam 🙂

      Uściski 🙂

      Odpowiedz
  12. Vashti napisał

    24/04/2015 o 20:25

    Ja kupiłam niedawno ten nowy tusz Maybelline i okropnie się zawiodłam. Wcześniej miałam Loreal So couture i był świetny a ten tak mi skleja rzęsy że wyglądam jakbym miała trzy.

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      24/04/2015 o 20:57

      Ja miałam wielką ochotę na ten nowy Maybelline, ale widzę, że dobrą decyzję podjęłam z tym so couture.

      Odpowiedz
  13. Wdowa Po Stalinie napisał

    24/04/2015 o 20:50

    takie piękne rzęsy, a ta maskara nie robi z nimi nic, może nawet wyglądają z tuszem gorzej, beznadzieja

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      25/04/2015 o 19:36

      Strasznie nie cierpię grudek na rzęsach, od razu wyglądają kompletnie nienaturalnie 🙁

      Odpowiedz
  14. Anastazja K. napisał

    24/04/2015 o 21:14

    a u mnie to byl hicior i mialam go dwa razy! mega pokrubial i podkrecal rzesy, wiec ja ten tusz bardzo lubie)))

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      25/04/2015 o 19:37

      I super, cieszę się, że u Ciebie się sprawdził. Być może ja trafiłam na jakiś felerny egzemplarz 🙁

      Odpowiedz
  15. Lucy nails napisał

    24/04/2015 o 21:19

    Masz bardzo ładne rzęsy 😉 Ja zamierzam kupić na promocji tusz Lovely, ale mój ulubiony : Pump Up!

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      25/04/2015 o 19:39

      No właśnie ja mam wielką ochotę go wypróbować, aż dziwne, że przez tyle lat ani razu się na niego nie skusiłam 🙂

      Odpowiedz
  16. Afa napisał

    24/04/2015 o 21:43

    Na pewno go nie kupię – wolę silikonowe szczoteczki 🙂

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      25/04/2015 o 19:41

      Rozumiem 🙂 Ja ostatnio też się do nich przekonałam 🙂

      Odpowiedz
  17. Kinga napisał

    25/04/2015 o 05:13

    Dobrze, że piszesz, bo właśnie szukałam jakiegoś tuszu do rzęs, a tego będę unikać

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      25/04/2015 o 19:42

      No tego nie polecam, na bank nigdy więcej się na niego nie zdecyduję. A początek był taki obiecujący….

      Odpowiedz
  18. Klaudia She-wolf napisał

    25/04/2015 o 06:13

    Ale masz rzęsiska 😮 piękne !

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      25/04/2015 o 19:44

      Dzięki Kochana 🙂

      Odpowiedz
  19. Fiodella Fiodella napisał

    25/04/2015 o 08:01

    Nie lubie tuszów lovely, też nic szczegolnego nie robiły z moimi rzęsami:-) ten żółty wychwalany przez wszystkich też jakoś mi nie podszedł:-)

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      25/04/2015 o 19:35

      Ja mam ochotę wypróbować tą zachwalaną wersję, ale boję się, że znów się natnę :/

      Odpowiedz
  20. żaneta serocka napisał

    25/04/2015 o 08:20

    Efekt na zdjęciach jest super, szkoda, że tusz tak szybko się grudkuje.

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      25/04/2015 o 19:30

      Nie skreślam tanich produktów, wręcz przeciwnie – sztuką jest kupić coś dobrego i taniego. Ten tusz jednak po miesiącu po prostu zdechł 🙁

      Odpowiedz
  21. Anonimowy napisał

    25/04/2015 o 08:22

    Ja nie używam tuszów w/w marki z racji tego ze nie mieszkam w pl kupuje albo z p2 albo z innych droższych firm w zależności skończy sie jeden kupuje drugi w makijazu warto kupować drogie rzeczy jak bazy korektory czy podkłady reszta to tylko dodatki wszystko zależy od gustu i kieszeni kupującego natomiast bez dobrych baz nic nie utrzyma sie długo na twarzy rosmman jakos mnie nie kusi promocjami loreal tez nie wibo dopiero poznam szczegolnie rozświetlacz kupiony w ostatnim czasie w pl ale czuje ze mary lou nie przebije a rzęsy masz piękne nawet z białymi końcówkami sa jak firanki kazda by wszystko oddała za to zeby takie miec buziaki Gosia

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      25/04/2015 o 19:29

      Zgadzam się z Tobą Gosiu, ale akurat w wypadku tej taniochy z Lovely naprawdę nie warto. Widzę, że wiele dziewczyn było z niego niezadowolonych. Nie inwestuję może w najdroższe maskary i wiem, że wielokrotnie cena nie jest wyznacznikiem jakości – za wiele lat działam " w branży" 🙂 Ten tusz niestety był po prostu do kitu.

      Odpowiedz
    • Anonimowy napisał

      25/04/2015 o 20:41

      Popieram buziaki

      Odpowiedz
  22. eWeLa napisał

    25/04/2015 o 08:46

    ja tam byłam zadowolona z tego tuszu. Rzeczywiście dawał efekt sztucznych rzęs, nie osypywała się, nie odbijał. Zapłaciłam za niego 6 zł na promocji i zdecydowanie było warto. Konsystencja nie była tak długo świeża jak przy droższych tuszach innych marek. Ale spokojnie przez 4 miesięce dał radę. Może po prostu traktowałaś ten tusz jak ubijak do masła…nie wiem, ale większość dziewczyn jest zadowolona, więc nie ma co odradzać, bo 6zł to jak za darmo, a jakość do ceny powiedziałabym, że wychodzi ponad przeciętnie

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      25/04/2015 o 19:26

      No szczerze mówiąc jak patrzę na komentarze to większość wypowiada się o nim negatywnie, a jakoś z żadnym innym tuszem przez ponad 10 lat używania tego typu produktów nie stało mi się coś takiego, więc nie sądzę żebym nie umiała go używać. Cieszę się, że Tobie pasował, może ja trafiłam na kiepski egzemplarz, albo pogorszyła się jakość składu. Ja go stanowczo odradzam i nie dałabym mu drugiej szansy.

      Odpowiedz
  23. puderniczkam napisał

    25/04/2015 o 13:20

    Szczoteczka fajna, szkoda że się tak szybko marnuje 🙁

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      25/04/2015 o 19:24

      Lubię takie szczoteczki, ale miesiąc trwałości to absolutne przegięcie :/

      Odpowiedz
  24. Polka J.B napisał

    25/04/2015 o 14:08

    Ja kupiłam tylko rozświetlacz z Wibo i więcej nie planuję kupować 🙂

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      25/04/2015 o 19:24

      Kurczę coraz większą mam ochotę na niego 🙂

      Odpowiedz
  25. kosodrzewina79 napisał

    25/04/2015 o 16:10

    Miałam go i również uważam, że był beznadziejny.

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      25/04/2015 o 19:23

      No to możemy sobie przybić piątkę 🙂

      Odpowiedz
  26. kruszyzna napisał

    25/04/2015 o 19:29

    Hmm, do całej marki Lovely podchodzę z pewną taką nieśmiałością. Nie przypominam sobie, żebym trafiła na coś, co by mnie porwało.
    Jeśli chodzi o tańsze maskary, to sprowadziła mnie ostatnio do parteru – pozytywnie mówię – maskara z Biedronki. Szok i niedowierzanie. Jedna z lepszych, jakie miałam, a kosztowała 10 zł. Autentycznie sprawia efekt sztucznych rzęs. Nie wierzę własnym oczom 🙂

    Odpowiedz
    • JednoSpojrzenie napisał

      25/04/2015 o 19:32

      O kurczę, to muszę się za nią rozejrzeć, ale ona był wyprodukowana dla Biedronki, jakaś konkretna nazwa? Wiele kosmetyków "biedronkowych" jest produkowanych przez naprawdę dobre firmy, więc wcale się nie dziwię. Cieszę się, że przypadła Ci do gustu. Nie jest sztuką wydać kupę kasy na średni kosmetyk, sztuką jest wydać jak najmniej, a osiągnąć jak najlepszy efekt 🙂

      Odpowiedz
  27. Justine Urodowe Popołudnie napisał

    26/04/2015 o 08:43

    Masz piękne rzęsy
    Szkoda ze tusz sie nie sprawdził, wygladal na oku bardzo fajnie

    Odpowiedz
  28. ToTylkoJa napisał

    26/04/2015 o 12:38

    OMG, z tą pastą tuszową to kiszka. Wiesz co, raz mi się tak zrobiło z tuszem, którego używam od lat i nie był przeterminowany ani nic, kupiony zafoliowany, po prostu jakiś taki egzemplarz chyba. Może ten też Ci się trafił taki jakiś trefny? Rzęsy to masz niesamowite:)

    Odpowiedz
  29. Złota Orchidea napisał

    26/04/2015 o 14:36

    Szkoda, ze się nie sprawdził 😉 zapamiętam.

    Odpowiedz
  30. Syla napisał

    27/04/2015 o 00:48

    Ale masz piękne rzęsy!!!
    Jeśli idzievo lovely i wibo to w zasadzie sięgam głównie po lakiery.
    Tusze mam sprawdzone z Avonubi to po nie wolę siegac. Sa jeszcze 2 cuda z YR ale nawet gdy są w promocji to są poza moim zasięgiem cenowym…

    Odpowiedz
  31. Joa nowa napisał

    29/04/2015 o 19:04

    Ja chcę kupić jedynie tusz; moze jakąś pomadkę, jeśli mnie coś zainteresuje 🙂

    Odpowiedz

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zapraszam Cię w świat kosmetyków, książek i zdrowego stylu życia. Hasło „dobry skład” to moja myśl przewodnia, choć czasami przecież warto zgrzeszyć.

czytaj dalej

  • Bloglovin
  • Email
  • Facebook
  • Instagram

Archiwum

Popularne wpisy

  • Efekty miesięcznej kuracji olejkiem rycynowym
  • lady banfi wcierka Trzy miesiące z wcierką Banfi – czy warto?
  • kosmetyczne-hity-z-apteki Kosmetyczne hity z apteki i to za grosze

Mój instagram

Wszystkie psie dzieci kocham po równo, ale za to Wszystkie psie dzieci kocham po równo, ale za to Zenek kocha nas za wszystkie razem 😍

#przygarnij #niekupujadoptuj #adopciak #piesek #pieseł #psiedziecko #psiamama #ilovemydog #stray #adopted #adopteddog #mydogmylife #mydogmylove
Gdyby ktoś jeszcze miał wątpliwości po co mi m Gdyby ktoś jeszcze miał wątpliwości po co mi mąż 😆
•
Generator pary @tefalpl GV9820 to sprzęt tak udany, że nawet Wasz Stary ogarnie Wasze kiecki 🤭🤭🤭

Jak widać u nas testy były rodzinne 😁
______________
#perfekcyjnapanidomu #gospodarstwodomowe #agd #smartaccessories #smarthome #homesupplies #homeaccessories #pranie #loundry #ironing #steam #steamgenerator #domoweakcesoria #tefalpl #sprzętagd #klubtefal #housewife #stary #husbandandwife #mążiżona #mąż #iron
Do niedawna prasowania budziło we mnie diabła, a Do niedawna prasowania budziło we mnie diabła, ale udało się to odczarować 👔
•
Nie będę Wam tu ściemniać, że jestem perfekcyjną panią domu i po każdym praniu skrupulatnie prasuję wszystko łącznie ze skarpetkami. Moja mama jest typem, który nawet kieszenie w spodniach musi mieć wyprasowane. Chyba przez to nabawiłam się takiej niechęci z rodzinnego domu, że dosłownie widzę na czerwono, gdy mam coś prasować 😎

A w zasadzie to widziałam… Od kilku tygodni miałam okazję testować generator pary @tefalpl GV9820 i… to jest po prostu złoto! 😍

Choć mam w domu parownicę to jednak koszuli Starego nie da się nią ładnie ogarnąć. A prawda jest taka, że nawet moje kiecki przed wyjściem prasował mi właśnie… mój małżonek. Biorąc pod uwagę jego szalony zapał do domowych obowiązków - pomyślcie jak bardzo nie lubiłam się ze swoim żelazkiem, że zmuszałam go do tego 🤭

Generator pary Tefal GV9820 to dla mnie idealne połączenie turbo mocy i SMART technologii.

W skrócie:

👉 ciśnienie 9 bar
👉 wytwarzanie pary 180g/min
👉 uderzenie pary 750g/min
👉 podświetlenie w prasowaniu poziomym (SMART LED vision)
👉 cicha praca
👉 regulacja mocy ręczna bądź inteligentna
👉 CalcCollector
👉 świetny ślizg i docieranie nawet w trudno dostępne miejsca
👉 długi, chroniony kabel
👉 ochrona przed kapaniem

i jeszcze parę innych, o szczegółach możecie przeczytać na moim blogu, link w bio 👆

Mam tu kogoś kto także potrzebuje odczarować swoje prasowanie? 😁

*Produkt został udostępniony do testowania przez Groupe SEB Polska sp. z o.o. w ramach promocji "Testuj z Tefal".
____________________________
#testujztefal #konkurs  #tefal #prasowanie #generatorpary #żelazko #perfekcyjnapanidomu #gospodarstwodomowe #agd #smartaccessories #smarthome #homesupplies #homeaccessories #pranie #loundry #ironing #steam #steamgenerator #domoweakcesoria #tefalpl #sprzętagd #klubtefal #housewife #fashionaccessories #fashionlover #moda #ubrania #homesweethome #steamer #iron
#Chłodnik litewski - moja ulubiona wersja 😍
•
Z chłodnikami sytuacja jest taka, że w dużej mierze robi się je na oko i pod własne upodobania. W domu nie mam specjalnej konkurencji bo Stary zje w wielkich boleściach i tydzień wypomina, a Młoda to kijem przez szmatę nie tknie. Ich strata - ja kocham! 😋

🥄 Składniki na ok. 5 litrów

I nie przerażajcie się! Tego naprawdę warto zrobić więcej bo znika w mgnieniu oka i spokojnie może stać w lodówce kilka dni.

1 l maślanki
400 g zsiadłego mleko
400 g jogurtu najlepiej greckiego
1 duży lub 2 małe pęczki botwinki najlepiej z już sporymi buraczkami
duży pęczek szczypioru
duży pęczek koperku
5 ogórków szklarniowych (jeśli gruntowe to więcej)
2 pęczki rzodkiewek
1-2 ogórki kiszone
2-3 ząbki czosnku
woda do gotowania botwiny
sól, pieprz

🥄 Przygotowanie

Wszystkie warzywa dokładnie myjemy. Buraczki i zielone ogórki obieramy. Łodyżki i liście botwinki oraz koperek i szczypiorek siekamy, resztę ścieramy na tarce (ja preferuję taką wersję, można wszystko kroić). Starte buraczki przekładamy do dużego garnka. Zalewamy wodą tylko tyle, aby lekko je przykryć (może być też bulion, ale dla mnie to zbędne), gdy się zagotują, po 2-3 minutach dodajemy łodyżki botwinki. A po kolejnych ok. 5 minutach – listki. Wszystko razem gotujemy tak aby zmiękło, ale się nie rozgotowało. Odstawiamy do przestygnięcia.

Ogórki i rzodkiweki solę i odstawiam żeby nieco zmiękły, ale puszczonego soku nie wylewam. Kiszone również ścieram.

Do przestudzonej botwinki wlewam maślankę, dodaję zsiadłe mleko i jogurt. Och jak ja kocham ten moment, gdy chłodnik litewski robi się cudnie różowy 💗
Mieszam trzepaczką, aby wszystko ładnie się połączyło. Dodaję starte warzywa i posiekaną zieleninę. Przeciskam przez praskę czosnek. Warto zacząć od 1-2 ząbków i spróbować, tak aby czosnek tylko lekko podkreślił smak, ale go nie zdominował. W razie potrzeby solę i pieprzę do smaku.

I gotowe!

Osobiście najbardziej kocham z młodymi ziemniaczkami, potrafię zjeść absolutnie nieprzyzwoite ilości. Oczywiście tradycyjnie można podać z jajeczkiem 🥚

Ufff... się rozpisałam, po więcej wpadajcie na bloga! Link w bio😋

Lubicie chłodniki? Może macie swoj ulubiony przepis?
Mój ratunek dla oczu 👁️👁️ • *współp Mój ratunek dla oczu 👁️👁️
•
*współpraca reklamowa

Nawilżająco-regenerujące krople do oczu z dekspantenolem Dexoftyal @oczywisty_wybor widzieliście u mnie nie raz. Towarzyszą mi na co dzień już prawe 2 lata i od tego czasu mój komfort życia i pracy wzrósł niesamowicie 😍

Moja praca wiąże się z dużym wytężeniem wzroku, do tego godziny pod lampami studyjnymi, nie mniej przed monitorem... no nie jest lekko. Czasami bywały takie dni, że wieczorem nie mogłam już nawet poczytać książki 🤷‍♀️

Kropli Dexoftyal używamy oboje z tatą. Od jakichś 20 lat jest on pod ścisłą opieką okulistyczną z racji na zaawansowaną chorobę. Doxoftyal poleciła mu jego pani profesor. Gdy przypadkowo zgadaliśmy się o tym, że używamy tego samego preparatu, byłam mega szczęśliwa, że wybrałam coś, co ma faktycznie potwierdzone działanie dla oczu 💦

Dexoftyal to coś co zdecydowanie warto spakować do wakacyjnej apteczki. Słońce, wiatr, piasek, woda... Nasze oczy dostają niezły wycisk. Te krople nie tylko szybko je ukoją, ale także zregenerują i nawilżą 💧 Możemy wybrać buteleczkę (ważna 2 miesiące od otwarcia) lub minimsy w pojedynczych ampułkach. Te drugie są idealne do torebki, gdy chcemy mieć je zawsze przy sobie 🧡

Ja polecam je z całego serducha każdemu, nie tylko osobom, które mają jakieś specjalne problemy. Dbanie i troska o oczy to ważny aspekt na co dzień - w końcu mają nam służyć
przez całe życie 🤓.
 
http://www.oczywistywybor.pl/
____________________
#dexoftyal #akcjaregeneracja #wakacjezdexoftyal #prawidłowozakraplamoczy #kropledooczu #dbamooczy #regenerującekrople #nawilżającekrople #oczywistywybór #nawilżenie #ulgadlaoka #regeneracja #oczywistywybórnawakacje #wakacyjnaapteczka #zdrowienawakacjach #zdrowie #eyecare #uroda #letniaapteczka #wakacyjnaapteczka #apteczka #wakajki #wakacje #zdroweoczy #okulistyka #pielęgnacja #regeneracja #lato2022 #summervibes #summerhealthcare
To nie jest mój zwyczajowy kierunek pielęgnacji, To nie jest mój zwyczajowy kierunek pielęgnacji, ale... 😎
•
Paczka PR

... warto było zrobić wyjątek! 💪
 
Wbrew wszelkim pozorom, bycie kręconowłosą miewa zdecydowanie więcej minusów niż plusów 🤷‍♀️

👉 Od tych społecznych - może nie uwierzycie, ale ja już kilka razy po dłużej znajomosci usłyszałam, że na początku ludzie brali mnie za słodką idiotkę. I to w zasadzie tylko z racji na włosy... gdyby doszedł do tego blond to pewnie tłumaczyliby mi wszystko drukowanymi literami. Tak... też byłam w szoku 😳

👉 Po typowo pielęgnacyjne. Jednego dnia wyglądacie jak wyjęte z Vogue tylko po to żeby następnego konkurować z własnym mopem o tytuł większego kołtuna 🙄

Ja już dawno się przekonałam, że na wszelkie "większe" wyjścia muszę olać curly girl method i iść w kosmetyki fryzjerskie. Dzięki temu wiem, że moja czupryna będzie wyglądać dobrze tu i teraz 😉

Gdy dostałam zestaw Fale&Loki @cameleo_official, podeszłam do niego na chłodno. Po ostatnim weekendzie, gdy za oknem wilgotność sięgała zenitu, chylę jednak czoła przed tymi kosmetykami. Normalnie miałabym na głowie puch niczym kilkudniowy kurczak. Ten zestaw jednak tak pięknie trzymał mi czuprynę w ryzach, że loki nie zamieniły się w smętną szopę 😍

💙 Szampon to typowy, oczyszczający rypacz na SLES ale wzbogacony o pielęgnacyjne dodatki. Nie podrażnił mojej kapryśnej skóry głowy więc wielki plus!
💙 Odżywka ma w składzie łatwo zmywalny silikon, zboostowana keratyną i olejem arganowym.
💙 Krem stylizujący to wielkie zaskoczenie. Faktycznie poprawia skręt, utrwala, wygładza i dociąża włosy. 

Dla mnie to pielęgnacja bardziej w kierunku tej fryzjerskiej jak choćby testowane niedawno przeze mnie Kerastase, ale w dużo przystępniejszej cenie, za to z zauważalnymi efektami już po pierwszym myciu.

Idealnie ujarzmia puszenie, wygładza, daje połysk i miękkość.

Bardzo pozytywne zaskoczenie! 💙

______________
#delia #cameleo #włosy #wlosy #włosomaniaczka #wlosomaniaczka #włosomaniaczki #włosing #wlosing #szampon #odżywka #faleloki #fale #loki #curlygirl #curlygirls #curlygirlproducts #curlygirlproblems #haircosmetics #kosmetyki #pielęgnacjawłosów #polskamarka #polskiprodukt #pielegnacja #pielęgnacja #regeneracja
Wszystkie psie dzieci kocham po równo, ale za to Wszystkie psie dzieci kocham po równo, ale za to Zenek kocha nas za wszystkie razem 😍

#przygarnij #niekupujadoptuj #adopciak #piesek #pieseł #psiedziecko #psiamama #ilovemydog #stray #adopted #adopteddog #mydogmylife #mydogmylove
Gdyby ktoś jeszcze miał wątpliwości po co mi m Gdyby ktoś jeszcze miał wątpliwości po co mi mąż 😆
•
Generator pary @tefalpl GV9820 to sprzęt tak udany, że nawet Wasz Stary ogarnie Wasze kiecki 🤭🤭🤭

Jak widać u nas testy były rodzinne 😁
______________
#perfekcyjnapanidomu #gospodarstwodomowe #agd #smartaccessories #smarthome #homesupplies #homeaccessories #pranie #loundry #ironing #steam #steamgenerator #domoweakcesoria #tefalpl #sprzętagd #klubtefal #housewife #stary #husbandandwife #mążiżona #mąż #iron
Do niedawna prasowania budziło we mnie diabła, a Do niedawna prasowania budziło we mnie diabła, ale udało się to odczarować 👔
•
Nie będę Wam tu ściemniać, że jestem perfekcyjną panią domu i po każdym praniu skrupulatnie prasuję wszystko łącznie ze skarpetkami. Moja mama jest typem, który nawet kieszenie w spodniach musi mieć wyprasowane. Chyba przez to nabawiłam się takiej niechęci z rodzinnego domu, że dosłownie widzę na czerwono, gdy mam coś prasować 😎

A w zasadzie to widziałam… Od kilku tygodni miałam okazję testować generator pary @tefalpl GV9820 i… to jest po prostu złoto! 😍

Choć mam w domu parownicę to jednak koszuli Starego nie da się nią ładnie ogarnąć. A prawda jest taka, że nawet moje kiecki przed wyjściem prasował mi właśnie… mój małżonek. Biorąc pod uwagę jego szalony zapał do domowych obowiązków - pomyślcie jak bardzo nie lubiłam się ze swoim żelazkiem, że zmuszałam go do tego 🤭

Generator pary Tefal GV9820 to dla mnie idealne połączenie turbo mocy i SMART technologii.

W skrócie:

👉 ciśnienie 9 bar
👉 wytwarzanie pary 180g/min
👉 uderzenie pary 750g/min
👉 podświetlenie w prasowaniu poziomym (SMART LED vision)
👉 cicha praca
👉 regulacja mocy ręczna bądź inteligentna
👉 CalcCollector
👉 świetny ślizg i docieranie nawet w trudno dostępne miejsca
👉 długi, chroniony kabel
👉 ochrona przed kapaniem

i jeszcze parę innych, o szczegółach możecie przeczytać na moim blogu, link w bio 👆

Mam tu kogoś kto także potrzebuje odczarować swoje prasowanie? 😁

*Produkt został udostępniony do testowania przez Groupe SEB Polska sp. z o.o. w ramach promocji "Testuj z Tefal".
____________________________
#testujztefal #konkurs  #tefal #prasowanie #generatorpary #żelazko #perfekcyjnapanidomu #gospodarstwodomowe #agd #smartaccessories #smarthome #homesupplies #homeaccessories #pranie #loundry #ironing #steam #steamgenerator #domoweakcesoria #tefalpl #sprzętagd #klubtefal #housewife #fashionaccessories #fashionlover #moda #ubrania #homesweethome #steamer #iron
#Chłodnik litewski - moja ulubiona wersja 😍
•
Z chłodnikami sytuacja jest taka, że w dużej mierze robi się je na oko i pod własne upodobania. W domu nie mam specjalnej konkurencji bo Stary zje w wielkich boleściach i tydzień wypomina, a Młoda to kijem przez szmatę nie tknie. Ich strata - ja kocham! 😋

🥄 Składniki na ok. 5 litrów

I nie przerażajcie się! Tego naprawdę warto zrobić więcej bo znika w mgnieniu oka i spokojnie może stać w lodówce kilka dni.

1 l maślanki
400 g zsiadłego mleko
400 g jogurtu najlepiej greckiego
1 duży lub 2 małe pęczki botwinki najlepiej z już sporymi buraczkami
duży pęczek szczypioru
duży pęczek koperku
5 ogórków szklarniowych (jeśli gruntowe to więcej)
2 pęczki rzodkiewek
1-2 ogórki kiszone
2-3 ząbki czosnku
woda do gotowania botwiny
sól, pieprz

🥄 Przygotowanie

Wszystkie warzywa dokładnie myjemy. Buraczki i zielone ogórki obieramy. Łodyżki i liście botwinki oraz koperek i szczypiorek siekamy, resztę ścieramy na tarce (ja preferuję taką wersję, można wszystko kroić). Starte buraczki przekładamy do dużego garnka. Zalewamy wodą tylko tyle, aby lekko je przykryć (może być też bulion, ale dla mnie to zbędne), gdy się zagotują, po 2-3 minutach dodajemy łodyżki botwinki. A po kolejnych ok. 5 minutach – listki. Wszystko razem gotujemy tak aby zmiękło, ale się nie rozgotowało. Odstawiamy do przestygnięcia.

Ogórki i rzodkiweki solę i odstawiam żeby nieco zmiękły, ale puszczonego soku nie wylewam. Kiszone również ścieram.

Do przestudzonej botwinki wlewam maślankę, dodaję zsiadłe mleko i jogurt. Och jak ja kocham ten moment, gdy chłodnik litewski robi się cudnie różowy 💗
Mieszam trzepaczką, aby wszystko ładnie się połączyło. Dodaję starte warzywa i posiekaną zieleninę. Przeciskam przez praskę czosnek. Warto zacząć od 1-2 ząbków i spróbować, tak aby czosnek tylko lekko podkreślił smak, ale go nie zdominował. W razie potrzeby solę i pieprzę do smaku.

I gotowe!

Osobiście najbardziej kocham z młodymi ziemniaczkami, potrafię zjeść absolutnie nieprzyzwoite ilości. Oczywiście tradycyjnie można podać z jajeczkiem 🥚

Ufff... się rozpisałam, po więcej wpadajcie na bloga! Link w bio😋

Lubicie chłodniki? Może macie swoj ulubiony przepis?
Mój ratunek dla oczu 👁️👁️ • *współp Mój ratunek dla oczu 👁️👁️
•
*współpraca reklamowa

Nawilżająco-regenerujące krople do oczu z dekspantenolem Dexoftyal @oczywisty_wybor widzieliście u mnie nie raz. Towarzyszą mi na co dzień już prawe 2 lata i od tego czasu mój komfort życia i pracy wzrósł niesamowicie 😍

Moja praca wiąże się z dużym wytężeniem wzroku, do tego godziny pod lampami studyjnymi, nie mniej przed monitorem... no nie jest lekko. Czasami bywały takie dni, że wieczorem nie mogłam już nawet poczytać książki 🤷‍♀️

Kropli Dexoftyal używamy oboje z tatą. Od jakichś 20 lat jest on pod ścisłą opieką okulistyczną z racji na zaawansowaną chorobę. Doxoftyal poleciła mu jego pani profesor. Gdy przypadkowo zgadaliśmy się o tym, że używamy tego samego preparatu, byłam mega szczęśliwa, że wybrałam coś, co ma faktycznie potwierdzone działanie dla oczu 💦

Dexoftyal to coś co zdecydowanie warto spakować do wakacyjnej apteczki. Słońce, wiatr, piasek, woda... Nasze oczy dostają niezły wycisk. Te krople nie tylko szybko je ukoją, ale także zregenerują i nawilżą 💧 Możemy wybrać buteleczkę (ważna 2 miesiące od otwarcia) lub minimsy w pojedynczych ampułkach. Te drugie są idealne do torebki, gdy chcemy mieć je zawsze przy sobie 🧡

Ja polecam je z całego serducha każdemu, nie tylko osobom, które mają jakieś specjalne problemy. Dbanie i troska o oczy to ważny aspekt na co dzień - w końcu mają nam służyć
przez całe życie 🤓.
 
http://www.oczywistywybor.pl/
____________________
#dexoftyal #akcjaregeneracja #wakacjezdexoftyal #prawidłowozakraplamoczy #kropledooczu #dbamooczy #regenerującekrople #nawilżającekrople #oczywistywybór #nawilżenie #ulgadlaoka #regeneracja #oczywistywybórnawakacje #wakacyjnaapteczka #zdrowienawakacjach #zdrowie #eyecare #uroda #letniaapteczka #wakacyjnaapteczka #apteczka #wakajki #wakacje #zdroweoczy #okulistyka #pielęgnacja #regeneracja #lato2022 #summervibes #summerhealthcare
To nie jest mój zwyczajowy kierunek pielęgnacji, To nie jest mój zwyczajowy kierunek pielęgnacji, ale... 😎
•
Paczka PR

... warto było zrobić wyjątek! 💪
 
Wbrew wszelkim pozorom, bycie kręconowłosą miewa zdecydowanie więcej minusów niż plusów 🤷‍♀️

👉 Od tych społecznych - może nie uwierzycie, ale ja już kilka razy po dłużej znajomosci usłyszałam, że na początku ludzie brali mnie za słodką idiotkę. I to w zasadzie tylko z racji na włosy... gdyby doszedł do tego blond to pewnie tłumaczyliby mi wszystko drukowanymi literami. Tak... też byłam w szoku 😳

👉 Po typowo pielęgnacyjne. Jednego dnia wyglądacie jak wyjęte z Vogue tylko po to żeby następnego konkurować z własnym mopem o tytuł większego kołtuna 🙄

Ja już dawno się przekonałam, że na wszelkie "większe" wyjścia muszę olać curly girl method i iść w kosmetyki fryzjerskie. Dzięki temu wiem, że moja czupryna będzie wyglądać dobrze tu i teraz 😉

Gdy dostałam zestaw Fale&Loki @cameleo_official, podeszłam do niego na chłodno. Po ostatnim weekendzie, gdy za oknem wilgotność sięgała zenitu, chylę jednak czoła przed tymi kosmetykami. Normalnie miałabym na głowie puch niczym kilkudniowy kurczak. Ten zestaw jednak tak pięknie trzymał mi czuprynę w ryzach, że loki nie zamieniły się w smętną szopę 😍

💙 Szampon to typowy, oczyszczający rypacz na SLES ale wzbogacony o pielęgnacyjne dodatki. Nie podrażnił mojej kapryśnej skóry głowy więc wielki plus!
💙 Odżywka ma w składzie łatwo zmywalny silikon, zboostowana keratyną i olejem arganowym.
💙 Krem stylizujący to wielkie zaskoczenie. Faktycznie poprawia skręt, utrwala, wygładza i dociąża włosy. 

Dla mnie to pielęgnacja bardziej w kierunku tej fryzjerskiej jak choćby testowane niedawno przeze mnie Kerastase, ale w dużo przystępniejszej cenie, za to z zauważalnymi efektami już po pierwszym myciu.

Idealnie ujarzmia puszenie, wygładza, daje połysk i miękkość.

Bardzo pozytywne zaskoczenie! 💙

______________
#delia #cameleo #włosy #wlosy #włosomaniaczka #wlosomaniaczka #włosomaniaczki #włosing #wlosing #szampon #odżywka #faleloki #fale #loki #curlygirl #curlygirls #curlygirlproducts #curlygirlproblems #haircosmetics #kosmetyki #pielęgnacjawłosów #polskamarka #polskiprodukt #pielegnacja #pielęgnacja #regeneracja
Wszystkie psie dzieci kocham po równo, ale za to Wszystkie psie dzieci kocham po równo, ale za to Zenek kocha nas za wszystkie razem 😍

#przygarnij #niekupujadoptuj #adopciak #piesek #pieseł #psiedziecko #psiamama #ilovemydog #stray #adopted #adopteddog #mydogmylife #mydogmylove
Gdyby ktoś jeszcze miał wątpliwości po co mi m Gdyby ktoś jeszcze miał wątpliwości po co mi mąż 😆
•
Generator pary @tefalpl GV9820 to sprzęt tak udany, że nawet Wasz Stary ogarnie Wasze kiecki 🤭🤭🤭

Jak widać u nas testy były rodzinne 😁
______________
#perfekcyjnapanidomu #gospodarstwodomowe #agd #smartaccessories #smarthome #homesupplies #homeaccessories #pranie #loundry #ironing #steam #steamgenerator #domoweakcesoria #tefalpl #sprzętagd #klubtefal #housewife #stary #husbandandwife #mążiżona #mąż #iron
Do niedawna prasowania budziło we mnie diabła, a Do niedawna prasowania budziło we mnie diabła, ale udało się to odczarować 👔
•
Nie będę Wam tu ściemniać, że jestem perfekcyjną panią domu i po każdym praniu skrupulatnie prasuję wszystko łącznie ze skarpetkami. Moja mama jest typem, który nawet kieszenie w spodniach musi mieć wyprasowane. Chyba przez to nabawiłam się takiej niechęci z rodzinnego domu, że dosłownie widzę na czerwono, gdy mam coś prasować 😎

A w zasadzie to widziałam… Od kilku tygodni miałam okazję testować generator pary @tefalpl GV9820 i… to jest po prostu złoto! 😍

Choć mam w domu parownicę to jednak koszuli Starego nie da się nią ładnie ogarnąć. A prawda jest taka, że nawet moje kiecki przed wyjściem prasował mi właśnie… mój małżonek. Biorąc pod uwagę jego szalony zapał do domowych obowiązków - pomyślcie jak bardzo nie lubiłam się ze swoim żelazkiem, że zmuszałam go do tego 🤭

Generator pary Tefal GV9820 to dla mnie idealne połączenie turbo mocy i SMART technologii.

W skrócie:

👉 ciśnienie 9 bar
👉 wytwarzanie pary 180g/min
👉 uderzenie pary 750g/min
👉 podświetlenie w prasowaniu poziomym (SMART LED vision)
👉 cicha praca
👉 regulacja mocy ręczna bądź inteligentna
👉 CalcCollector
👉 świetny ślizg i docieranie nawet w trudno dostępne miejsca
👉 długi, chroniony kabel
👉 ochrona przed kapaniem

i jeszcze parę innych, o szczegółach możecie przeczytać na moim blogu, link w bio 👆

Mam tu kogoś kto także potrzebuje odczarować swoje prasowanie? 😁

*Produkt został udostępniony do testowania przez Groupe SEB Polska sp. z o.o. w ramach promocji "Testuj z Tefal".
____________________________
#testujztefal #konkurs  #tefal #prasowanie #generatorpary #żelazko #perfekcyjnapanidomu #gospodarstwodomowe #agd #smartaccessories #smarthome #homesupplies #homeaccessories #pranie #loundry #ironing #steam #steamgenerator #domoweakcesoria #tefalpl #sprzętagd #klubtefal #housewife #fashionaccessories #fashionlover #moda #ubrania #homesweethome #steamer #iron
#Chłodnik litewski - moja ulubiona wersja 😍
•
Z chłodnikami sytuacja jest taka, że w dużej mierze robi się je na oko i pod własne upodobania. W domu nie mam specjalnej konkurencji bo Stary zje w wielkich boleściach i tydzień wypomina, a Młoda to kijem przez szmatę nie tknie. Ich strata - ja kocham! 😋

🥄 Składniki na ok. 5 litrów

I nie przerażajcie się! Tego naprawdę warto zrobić więcej bo znika w mgnieniu oka i spokojnie może stać w lodówce kilka dni.

1 l maślanki
400 g zsiadłego mleko
400 g jogurtu najlepiej greckiego
1 duży lub 2 małe pęczki botwinki najlepiej z już sporymi buraczkami
duży pęczek szczypioru
duży pęczek koperku
5 ogórków szklarniowych (jeśli gruntowe to więcej)
2 pęczki rzodkiewek
1-2 ogórki kiszone
2-3 ząbki czosnku
woda do gotowania botwiny
sól, pieprz

🥄 Przygotowanie

Wszystkie warzywa dokładnie myjemy. Buraczki i zielone ogórki obieramy. Łodyżki i liście botwinki oraz koperek i szczypiorek siekamy, resztę ścieramy na tarce (ja preferuję taką wersję, można wszystko kroić). Starte buraczki przekładamy do dużego garnka. Zalewamy wodą tylko tyle, aby lekko je przykryć (może być też bulion, ale dla mnie to zbędne), gdy się zagotują, po 2-3 minutach dodajemy łodyżki botwinki. A po kolejnych ok. 5 minutach – listki. Wszystko razem gotujemy tak aby zmiękło, ale się nie rozgotowało. Odstawiamy do przestygnięcia.

Ogórki i rzodkiweki solę i odstawiam żeby nieco zmiękły, ale puszczonego soku nie wylewam. Kiszone również ścieram.

Do przestudzonej botwinki wlewam maślankę, dodaję zsiadłe mleko i jogurt. Och jak ja kocham ten moment, gdy chłodnik litewski robi się cudnie różowy 💗
Mieszam trzepaczką, aby wszystko ładnie się połączyło. Dodaję starte warzywa i posiekaną zieleninę. Przeciskam przez praskę czosnek. Warto zacząć od 1-2 ząbków i spróbować, tak aby czosnek tylko lekko podkreślił smak, ale go nie zdominował. W razie potrzeby solę i pieprzę do smaku.

I gotowe!

Osobiście najbardziej kocham z młodymi ziemniaczkami, potrafię zjeść absolutnie nieprzyzwoite ilości. Oczywiście tradycyjnie można podać z jajeczkiem 🥚

Ufff... się rozpisałam, po więcej wpadajcie na bloga! Link w bio😋

Lubicie chłodniki? Może macie swoj ulubiony przepis?

Szukasz czegoś?

  • Główna
  • Polityka Prywatności
  • Oferta i Cennik

Znajdź mnie tez tutaj:

  • Facebook
  • Instagram

Copyright © 2022 · Jedno Spojrzenie · Szablon Creative Light

    Previous Post

  • Nie pisali tego na trzeźwo… Krem pod oczy Clarena Oxy Matrix

    Next Post

  • Z przymrużeniem oka…. Soraya Lactissima żel do higieny intymnej dla aktywnych
  • Główna
  • Blog
    • Pielęgnacja
      • Pielęgnacja twarzy
      • Pielęgnacja ciała
      • Pielęgnacja włosów
    • Makeup
      • Kosmetyki kolorowe
      • Moje Makijaże
      • Lakiery do paznokci
      • Manicure
    • Zdrowie
      • Suplementy, zioła, kuracje
    • Lifestyle
      • Wnętrza
      • Kuchnia
      • Książki
      • Zapachy
      • Moda
  • Portfolio
    • Fotografia Produktowa
    • Fotografia Plenerowa
  • Oferta i Cennik
  • Kontakt