Prezent dla mojej mamy to zawsze gigantyczne wyzwanie. Znamy się już prawie 28 lat i jedno co wiem to musi być praktycznie 😉 Praktycznie nie oznacza jednak nowej patelni, obrusu czy wazonu. Moja mama zupełnie nie z tych 🙂 Prezent ma być dla niej i przede wszystkim dla niej, w sumie coś w tym jest bo przecież patelnia to prezent dla domu choć ja osobiście bardzo bym się ucieszyła z blaszki do muffinek czy nowej praski do czosnku. Ponieważ jednak drażnią mnie ludzie, którzy prezenty kupują pod siebie, a nie pod osobę obdarowywaną, to przy każdej okazji zawsze staram się myśleć co mojej mamie sprawiłoby radość. Z racji na zbliżający się Dzień Matki przygotowałam małą listę z bardzo różnych przedziałów cenowych i dziedzin. Wiem jednak, że każdy z pomysłów przypadł by jej do gustu. Może i Wy znajdziecie dla siebie jakąś inspirację jeśli jeszcze nie macie pomysłu 🙂
Nie zdziwcie się, że większość listy stanowią kosmetyki. W końcu po kimś to mam 🙂 Darowałam sobie jednak ciuchy, biżuterię czy torebki bo to byłby już temat rzeka. Zacznijmy jednak nietypowo bo od prezentów dla gadżeciar.
⤿Słuchawki Sudio Sweden sprawdzają się u mnie genialnie. Posiadam model Regent, o którym pisałam tutaj. Są jednak również modele douszne również z funkcją bezprzewodową i w przystępniejszej cenie. Po co mojej mamie takie słuchawki? Otóż wcale nie tylko do słuchania muzyki, moja mama nie chce się zaprzyjaźnić ze słuchawką bezprzewodową na jedno ucho. Często więc ląduję na głośnomówiącym bo moja mama ma ADHD i wiecznie musi biegać po domu i coś robić. Słuchawki to wygoda i dla niej i dla mnie. Jeśli Wasze mamuśki też są zaganiane na maksa, to z kodem KACZKA.Z.PIEKLA.RODEM15 kupicie je 15% taniej. W sam raz na spacer, do słuchania muzyki, audiobooków czy właśnie do długiego wiszenie na telefonie 🙂
⤿W zasadzie od zawsze słyszę utyskiwania mojej mamy na to, że „w telewizji nic ciekawego nie ma”. Nie ważne czy mieli 10 czy 100 czy 200 kanałów. Moją mamę interesują jedynie dobre filmy. Poważnie zastanawiam się nad pakietem Netflixa – chyba nie mogłaby już marudzić na brak ciekawych filmów i seriali 🙂
⤿Moja mama nienawidzi prasować i choć wiem, że AGD to nie koniecznie jej wymarzony prezent to jestem wręcz pewna, że żelazko parowe Steamaster ucieszyłoby ją niezmiernie. Sama czaję się na niego od dłuższego czasu – czasami miewają naprawdę duuuże promocje więc jeśli nie teraz to może w przyszłości za jednym zamachem kupię od razu dwa 🙂
Nie wiem jak jest z Wami, ale ja uważam, że książka to zawsze dobry pomysł. Dostaliśmy całkiem sporo różności na ślub i choć hitem był album o One Direction ( no comments ) to wszystkie dumnie stoją na półce. Mojej mamie zafundowałabym Beauty&Food bo wszyscy wiemy, że dieta naprawdę ma wielki wpływ na urodę. Do tego Slow Fashion – mam mamę zakupoholika, szczególnie w kwestii ciuchów. Tysiące razy kupowała coś, co przeleżało w szafie wieki i nowe z metką zostało oddane potrzebującym. Ponieważ mi ta książka bardzo pomogła to mam cichą nadzieję, że i jej otworzyłaby nieco oczy. Magia Olewania to coś i dla mnie i dla niej. Myślę, że obie zyskałybyśmy na tej lekturze 🙂
Lato to najlepszy czas na poznanie minerałów. Chyba nie ma na to lepszej pory. Moja mama maluje się na co dzień choć z reguły pomija podkład bo z jej cerą może sobie na to pozwolić. Myślę, że Dzień Matki to fajna okazja by obdarować je kosmetykami mineralnymi jeśli oczywiście Wasze mamy są otwarte na nowości. Ze swojego doświadczenia chyba najbardziej lubię Lily Lolo i Annabelle Minerals.
Manię pielęgnacji twarzy zdecydowanie odziedziczyłam po mojej mamie. Od kiedy tylko pamiętam, krem na dzień, na noc i pod oczy, a także mleczko i tonik zajmowały kluczowe miejsce na łazienkowej półce. Trzeba przyznać, że jako pani 60+ ma taką cerę, że nie jedna 40-latka by jej pozazdrościła. Ponieważ przepada za kosmetykami Dr Ireny Eris, chętnie podarowałabym jej coś z gamy Neometric czy Institute Solutions czego jeszcze nie miała. Ciekawie prezentuje się też nowa linia Lirene D-Forte, z Formuły Młodości była bardzo zadowolona, szczególnie w ciepłe dni.
Niezmiennym klasykiem są u nas także kosmetyki do makijażu Provoke, które świetnie sprawdzają się w przypadku dojrzałej cery. Można wykonać nimi pięknie rozświetlający i odmładzający makijaż.
Moja mama znana jest ze swoich wyjątkowo zgrabnych nóg. Niestety nie odziedziczyłam po niej nóg, ale za to obie wielką wagę przykładamy do ich pielęgnacji.
⤿Peeling Body Boom, czyli kawowy klasyk konkretnie złuszcza martwy naskórek, wygładza i ujędrnia. Tego typu peelingi sprawdzają się genialnie w przypadku tej części ciała.
⤿Rajstopy w sprayu to produkt, do którego dopiero niedawno przekonałam mamę, a już nie umie bez nich żyć. Skąd ja to znam 😉
⤿Pisałam Wam niedawno, że zachwyciło mnie mleczko do ciała Nikel KLIK. Jeśli Wasze mamy kochają nawilżacze do ciała to mogę polecić je z czystym sumieniem.
Kręcone i wiecznie przesuszone włosy to definitywnie mój spadek po mamie dlatego doskonale wiem, jakie produkty się u niej sprawdzą. Po prostu takie same jak u mnie.
⤿Z tego względu chętnie sprezentowałabym jej zestaw Equilibra ALOE – szampon i maskę z linii Naturale. Olbrzymia ilość aloesu w składzie to nawilżająca bomba!
⤿Serum do skóry głowy od Bionigree nie tylko działa oczyszczająco jako peeling, ale również walczy z łupieżem, koi skórę i pobudza wzrost włosów. Takiej nowinki moja mama jeszcze nie miała.
Ostatnie dwa pomysły zostały wrzucone jako misz-masz.
⤿Tak naprawdę nie mam do końca pewności, czy moja mama ucieszyłaby się z pędzli Zoeva. Wiem, że brzmi to dziwnie gdy ja nie tak dawno piałam nad nimi z zachwytu. Wizualnie na bank byłaby zadowolona, ale ona od zawsze maluje się pacynkami i robi to świetnie. Nie jestem pewna, czy ostatecznie pędzle nie leżałyby w szafce, a ona nadal nie malowałaby się gąbeczkami. Myślę jednak, że sam w sobie pomysł jest naprawdę fajny jeśli Wasze mamy lubią się malować i robią to często. Znajdziecie je oczywiście w Minto Shop.
⤿O woskach Yankee Candle czy Kringle Candle gadałam z mamą nie raz i jakoś ciągle były lepsze wymówki na prezenty. A przecież to taki umilacz, który powoduje, że ciągle chcemy więcej 🙂 Zaczęłam poważnie rozważać zamówienie dla niej z goodies.pl pierwszego seta 🙂
A jakie są Wasze typy na prezenty dla mam? Macie już kupioną niespodziankę, czy zakupy dopiero przed Wami? A może po prostu zabieracie mamę do kina, teatru, na wspólną kolację czy do SPA? Dajcie znać 🙂 Inspiracji nigdy dość.
żelazko parowe to fajny pomysł 🙂
Bardzo fajne zestawienie 🙂 Ja jakiś rok temu wciągnęłam mamę w woski, właśnie wręczając jej kominek i kilka tart YC. Od tego czasu stała się regularnym palaczem, cieszy się z każdego pachnącego upominku, a jak tylko jest u mnie to zawsze domaga się przeglądu szuflady ze świeczkami 🙂
Pielęgnacja i kwiaty to zawsze sprawdzone prezenty 🙂
Różowe pędzle sama bym sobie sprawiła 🙂
Pozdrawiam !! 🙂
ja zamówiłam kremy ze śluzem ślimaka od Mizona 😉
Hmm.. podsunęłaś mi pomysł z tymi pędzelkami Zoeva. Moja maluje się pędzlami i tylko nimi.
Trochę mnie zainspirowałaś 🙂
Świetne zestawienie. To drugi rok, kiedy moja Mama nie żyje, tak wiec ja nie świętuję.
Bardzo ciekawa lista, moja by się ucieszyła z mnóstwa kwiatów do ogrodu 🙂
Pomysłu na prezent dla mamy jeszcze nie mam, ale podsunęłaś mi pomysł na prezent dla kogoś innego, kto by się z Netflixa ucieszył, a nawet o tym nie pomyślałam 🙂
bardzo fajne pomysły 🙂
Co roku ten sam problem co kupić na Dzień Matki, lecz teraz już dzięki postowi mam pomysł i to całkiem fajny 🙂
żelazko parowe to coś o czym sama marzę 🙂
Fajne propozycje.
Ja już akurat mam prezent dla mamy i mam nadzieję, że jej się spodoba.
Maj to piękny miesiąc.
Pozdrawiam 🙂
Słuchawki od nich sama posiadam i stwierdzam że są rewelacyjne 🙂 mamie mam w planach zafundować jakiś zabieg w salonie kosmetycznym 🙂
Moja dostała zabieg na urodziny, była mega zadowolona 🙂 A słuchawki faktycznie są boskie 🙂
Super inspiracje, ale moja mam chyba nic nie chciałaby z tych przedmiotów 😀 Bardzo lubi jakieś ciuszki, szczególnie koszulki (tym razem to jej podaruję :)) oraz biżuterię, a konkretnie kolczyki. Pozdrawiam 🙂
Akurat w tematach modowych nie czuję się specjalistką więc wolałam ich nie poruszać choć podejrzewam, że moja mama bardzo by się ucieszyła z kolejnej torebki 🙂
Świetne pomysły 🙂 Ja bym chyba dla mojej mamy z tego zestawienia wybrała paletkę cieni Lily Lolo 🙂
Jeśli mama lubi nowinki i jest otwarta na minerały to byłaby bardzo zadowolona 🙂
Z Twoich propozycji to ja bym się ucieszyła. Moja mama dostanie super krem pod oczy, a w sumie mam nadzieję, że taki się okaże 😛
Powiem szczerze, że i mnie by wszystko ucieszyło 🙂 A na mamę też już mam patent 😉
Ja będę szukać jutro prezentu dla mamy. Zastanawiam się nad czymś do pielęgnacji albo nad kolorówką. Jadę do Nadarzyna na targi Beauty days. Poszukam tam jakiś ciekawych kosmetyków.Jeszcze nie wiem co wybiorę. Może krem pod oczy sprawdzi się jako prezent.
Biżuteria to zawsze dobry pomysł na prezent, niezależnie od okazji. Każda mama z pewnością ucieszyłaby się z takiego upominku 🙂