Jakiś czas temu pisałam Wam o kosmetyku, który zachwycił mnie na całej linii. Uniwersalne mydło cedrowe Babuszki Agafii to z pewnością jeden z najlepszych kosmetyków rosyjskich jakie używałam. Z wielką radością powitałam w ostatniej paczce ambasadorskiej Kaliny miodową wersję tego cuda. Czy sprawdziło się tak samo dobrze jak cedrowy brat?
Mydło zamknięte jest w plastikowym, zakręcanym słoiczku. Konsystencja przypomina kremowany, bardzo gęsty miód. Zbita, zwarta i plastyczna. Pod wpływem wody zamienia się jednak w delikatną, myjącą piankę. Zapach jest cudowny, przypomina trochę TEN peeling. Miodowo-kwiatowy, przypominający miodek z mniszka. Naprawdę uprzyjemnia kąpiel.
![]() |
KONSYSTENCJA – MYDŁO MIODOWE |
Dla porównanie – konsystencja mydła cedrowego
![]() |
KONSYSTENCJA – MYDŁO CEDROWE |
Wersja miodowa podobnie jak i cedrowa jest totalnie uniwersalna. Z powodzeniem nadaje się zarówno do mycia włosów, ciała jak i twarzy. Dobrze usuwa makijaż, nie podrażnia i nie wysusza. Mam wręcz wrażenie, że jest jeszcze delikatniejsza niż wersja cedrowa.
Odrobinę więcej uwagi trzeba poświęcić aplikacji gdyż mydło cedrowe jest mniej zbite i łatwiej przeobraża się w piankę, miodowe trzeba dobrze rozprowadzić w dłoniach, aby nie spadały z nich całe kawałki kosmetyku. Nie jest to jednak żmudne czy pracochłonne.
Mydła używam na co dzień do mycia twarzy. Cenię je za to, że zupełnie nie wysusza skóry. Nie mam po nim uczucia ściągnięcia. Podobnie sprawa ma się z włosami – idealnie sprawdza się w roli „szamponu” do częstego stosowania. Do ciała raczej go nie używam bo zwyczajnie szkoda mi tak dobrego kosmetyku.
![]() |
SKŁAD – MYDŁO MIODOWE |
Składy kosmetyków nie są identyczne. W skład wersji miodowej ( poza miodem ałtajskim oczywiście ) wchodzi ekstrakt hyzopu lekarskiego, wrzosu, różeńca górskiego oraz organiczny olejek z dzikiej róży. Poniżej dla porównania skład wersji cedrowej.
![]() |
SKŁAD – MYDŁO CEDROWE |
Z całego serca mogę polecić zarówno mydło cedrowe jak i mydło miodowe. Działanie mają praktycznie identyczne, od własnych preferencji zależy która wersja bardziej przypadnie Wam do gustu. Ja chyba jednak ciut bardziej polubiłam cedrowe, ale myślę, że będę sięgać po nie wymiennie. Wśród drogeryjnych kosmetyków nie ma odpowiednika tych dwóch produktów.
Za 300 ml kosmetyku zapłacicie w sklepie Kalina 17 zł – zarówno za wersję miodową jak i cedrową.
Uwielbiam ich konsystencje 🙂
Oj tak ja też jestem zachwycona 🙂
Do tej pory przetestowalam jeden szampon z Bania Agafii i byla bardzo zadowolona. Tym bardziej, jak przeanalizowalam sklad. Az dziwne, ze te kosmetyki nie sa drogie. Szczególnie opcje w saszetkach, o których czytałam tutaj http://www.goodies.pl/blog/kosmetyki-w-saszetkach-peelingi-bania-agafii/. Używałyście tych w saszetkach? Konkretnie interesują mnie peelingi, ale są podobno jeszcze szampony i odżywki do włosów.
Używałam peelingów i maseczek i recenzje do nich są na blogu. Mam też maski do włosów i szampony ale o nich jeszcze nie pisałam.
znam miodowe i bardzo lubię, przeważnie używam do mycia włosów 😛
a poza tym polecam czarne mydło, chyba najlepsze z nich 🙂 tylko droższe dwa razy 🙂
Ja na początku nie mogłam się przekonać do stosowania na włosy. Ta konsystencja mi nie leżała, ale teraz jestem zachwycona 🙂
Czarne mydło też bardzo lubię, ale tylko do twarzy i co jakiś czas bo na co dzień niestety zbyt mocno mnie przesusza.
Zupełnie nie znam oferty tej firmy, a to mydło wyglada bardzo ciekawie:)
Ja naprawdę bardzo lubię kosmetyki Babuszki Agafii. Świetnie sprawdzały się u mnie szampony, maseczki, te mydła. Lubię ich saszetki, a w kolejce czeka krem pod oczy 🙂
miałam mydło cedrowe i byłam zadowolona 🙂
Pamiętam jak pisałaś 🙂 Fajnie, że się sprawdziło 🙂
Z pewnością kupie kilka rzeczy z bani agafi i Naturia syberica ale musze poczekać az znajde miejsce na polkach buziaki Gosia
Hahaha u mnie zapasy bardzo mocno się przerzedziły 🙂 Buziaki Kochana 🙂
Z chęcią spróbowałabym tych mydeł 🙂
Ja je polecam z całego serca, a to u mnie rzadko się zdarza 🙂
Mam cedrowe i je uwielbiam 🙂
No to piąteczka 🙂
faktycznie wygląda jak miodek.
Dokładnie 🙂
Oryginalny kosmetyk. Nie miałam jeszcze tego typu produktu. Nie powiem, zaintrygował mnie 🙂
Ja jestem bardzo zadowolona z tych mydeł. Zawsze uważałam, że jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego, a tu taka niespodzianka 🙂
na miodowe już nabrałam ogromnego smaka 😀
Warto się skusić 🙂
Miód ogólnie bardzo dobrze nawilża skórę 😉 ciekwe to mydełko 😉
Dokładnie, ja zawsze lubiłam domową maseczkę z miodu i jogurtu 🙂
Jej wyglądają cudnie 🙂
Niestety nie znam 🙁
Jakby co to polecam 🙂
chcę! 🙂
Warto! 🙂
Bardzo lubię tę firmę. Miałam z niej już wiele kosmetyków, jednak mydła jeszcze nie próbowałam. Skłaniałabym się chyba w stronę cedrowego, bo jestem uczulona na propolis (a miodowe może go zawierać). Super propozycje, gdy będę widziała te produkty w sklepie na pewno przyjrzę im się dokładniej 🙂 Pozdrawiam cieplutko 🙂
Cedrowe polecam z całego serca, to naprawdę fajny i uniwersalny kosmetyk 🙂
jeszcze nie miałam żadnego tego typu mydła, bardziej podoba mi się konsystencja cedrowego, na swojej liście mam już czarne, białe i kwiatowe . czas zacząć realizować plany zakupowe.
Haha witam w klubie białe i kwiatowe też mnie kuszą 🙂
mam kilka takich mydełek w swoich planach zakupowych jednak zapasy nie pozwalają mi na zakup póki co, a te z przyjemnością dodam do listy 🙂
Oj te zapasy… ja na szczęście ostatnio naprawdę zużywałam dzielnie i półki się przerzedziły 🙂
ja kupiłam mydło cedrowe:) mam nadzieję, że mi też przypadnie do gustu!
Trzymam kciuki, daj znać Kochana 🙂
Cedrowe przypomina ma pastę cukrową do depilacji! 🙂
Faktycznie, wygląda bardzo podobnie 🙂
Nie znam jeszcze ale muszę wypróbować.,może dorwe je w sklepie zielarskim 🙂
U mnie stacjonarnie są niestety nie do zdobycia 🙁
Mam oba mydła i sprawdzają się równie dobrze 🙂 Teraz poluję na jakieś inne, równie skuteczne.
Mnie ciekawią kwiatowe i białe 🙂 Są następne w kolejce 🙂
Nie powiem że mnie nimi nie zaciekawiłaś – jednak chyba na razie pozużywam zapasy 🙂
No tak, ja też jadę na zapasach. Cieszę się, że nareszcie trochę upłynniłam je 🙂
Muszę się koło tych mydeł w końcu zakręcić 🙂 Kuszą od tak dawna, a jakoś jeszcze żadnego nie kupiłam.
pozdrawiam, A
Ja długo chodziłam koło cedrowego, spróbowałam i przepadłam 🙂
Bardzo chętnie bym je przygarnęła 🙂
Nie dziwię się, ja po cedrowym chorowałam na miodowe 🙂
Chyba wcześniej nie spotkałam się z tymi kosmetykami, ale słyszałam coś ogólnie o mydłach wielofunkcyjnych 🙂 Póki co mam jeszcze sporo kosmetyków do zużycia, ale może kiedyś 🙂
PS. Pisałaś na moim blogu o hybrydzie – jak masz jakieś pytania, to śmiało pisz! Nakładanie hybrydy jest proste 🙂
Super! 🙂 Jakby co będę pisać. Najpierw chyba muszę zaopatrzyć się w lampę 🙂
Uwielbiam cedrowe, a miodowe mam w planach wypróbować 🙂
Oooo to witam w klubie 🙂
Czytałam już wiele dobrego o tej firmie, ale jeszcze nie wypróbowałam nic. Muszę to nadrobić 🙂
Akurat Babuszkę Agafię naprawdę bardzo lubię, jeszcze na niczym się nie przejechałam 🙂
Mi do gustu przypadło bardziej cedrowe 🙂
Mi też, ale to jest taka minimalna różnica 🙂
Fajne są, cedrowe bym szczególnie chciała:)
Cedrowe naprawdę polecam 🙂
Nie znam, ale te kosmetyki powoli zaczynają mnie kusić;))
Mam cedrowe i bardzo lubię za uniwersalność ale jednak przy dłuższym stosowaniu nieco wysuszyło mi skórę. Dziwne bo czytałam Twoją recenzję cedrowego i nie miałaś takich problemów. Myślę że jeśli miodowe jest delikatniejsze to może będzie lepsze dla mnie. Pewnie za jakiś czas sprawdzę 🙂
O tego jeszcze nie miałam :))
Ale super, nie słyszam o nich 😉
Nigdy wcześniej nie używałam tych mydeł, dopiero w niedzielę umyłam włosy miodowym. Byłam zachwycona! Jeszcze takiego "szamponu" nie miałam 🙂
Ja miałam podobnie moja droga. Szczególnie mi się podoba cena, szczególnie jak się skorzysta z promocji na naturabazar.pl Ale same mydełko też pierwsza klasa, pięknie pachnie.
No to są takie produkty, do których lubię wracać 🙂